eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 72

  • 41. Data: 2008-11-29 21:19:02
    Temat: Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia...
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Sat, 29 Nov 2008 22:04:24 +0100, sawic napisał(a):

    > Żaden ze mnie prawnik, ale o ile dobrze pamiętam to w kodeksie wykroczeń
    > jest napisane, że kara za wykroczenie w ramach złamania jednego przepisu
    > jest tylko jedna, najwyższa. Czyli jakbyś przed godziną 22 jechał 90km/h
    > w terenie zabudowanym i 120 km/h poza nim, to powinieneś dostać mandat
    > za przekroczenie prędkości o 40km/h w terenie zabudowanym. I tyle.

    To dopiero byłoby bez sensu. Możnaby np. wybijać szyby na przystanku bo i
    tak byłaby za to jedna kara, powiedzmy 1500 zł grzywny.

    > Dodatkowo, wydaje mi się, że policja łamie prawo nie zatrzymując
    > łamiącego przepisy od razu. O ile się orientuję, to mają obowiązek
    > natychmiastowego zatrzymania osoby stwarzającej zagrożenie dla ruchu.

    Czasem tak robią. To zależy od indywidualnej oceny.

    > Mogą się tłumaczyć, że nie mieli możliwości bezpiecznego zatrzymania
    > "pirata drogowego", ale wtedy i samo nagranie nie mogło by być za
    > długie, bo można było by wynaleźć na nim taki moment, w którym mogli by
    > dokonać zatrzymania.

    Powtórzę - kontratyp.

    > Przecież nie może być tak, że wyjdę z domu z nożem i zacznę dźgać ludzi,
    > a policjant będzie szedł za mną i liczył ofiary, aż uzbiera się
    > powiedzmy 10. Poniżej tego nie będzie interweniował, bo w jego mniemaniu
    > mógłbym za to dostać za niski wyrok.

    Dlatego też jak ktoś stwarza naprawde duże zagrożenie to zatrzymują go od
    razu. Przykładów jest wiele, choćby ostatni z gościem co jechał pożyczonym
    ferrari. Zatrzymali go od razu jak tylko zdołali dogonić :)

    > Nie wiem też czy w polskim prawie istnieje coś takiego, że dowody
    > uzyskane w bezprawny sposób są nieważne.

    Nie istnieje.

    > Ale ja tam się nie znam, informatykiem jestem a nie prawnikiem ...

    No właśnie - logika myślenia Cie zgubiła, to jest prawo.. :)

    --
    best regards,
    scream
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 42. Data: 2008-11-29 21:19:07
    Temat: Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia...
    Od: Flo <f...@N...gazeta.pl>

    sawic pisze:

    > Żaden ze mnie prawnik,

    I co tu więcej pisać.

    Funkcjonariusze działają w granicach prawa i dopóki nie udowodnisz, że
    je przekroczyli wszystko jest OK.

    Żeby było jasne to są dziesiątki dokumentów w formie rozporządzeń i
    wytycznych KGP regulujących te kwestie. Nawet sposób podejścia do
    kontrolowanego auta został określony.

    Temat rzeka i nie warty roztrząsania.

    --
    I wszystko jasne :)
    GG - 2539855
    http://www.bezpieczenstwo-osobiste.com/
    Konsultant Klientów Biznesowych Orange


  • 43. Data: 2008-11-30 10:20:45
    Temat: Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia...
    Od: "Ypokumite" <p...@q...com>


    > Zacytuj proszę, bo w moim egzemplarzu nie ma nic na ten temat.

    Nie mam czasu, żeby szukać dokładny cytat, ale zabronione jest wyprzedzanie
    z prawej (z wyjątkiem wyprzedzania pojazdu skręcającego w lewo) i chyba to
    miał na myśli. Tyle, że w tej sytuacji pojazd policjantów nie byłby pojazdem
    wyprzedzającym, tylko wymijającym. Manewr wyyprzedzania to kierunek, zmiana
    pasa, przyspieszenie i ogień :)


  • 44. Data: 2008-11-30 11:03:47
    Temat: Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia...
    Od: "lublex" <l...@o...pl>


    Użytkownik "Ypokumite" <p...@q...com> napisał w wiadomości
    news:493268fd$0$29355$f69f905@mamut2.aster.pl...
    >
    >> Zacytuj proszę, bo w moim egzemplarzu nie ma nic na ten temat.
    >
    > Nie mam czasu, żeby szukać dokładny cytat, ale zabronione jest
    > wyprzedzanie z prawej (z wyjątkiem wyprzedzania pojazdu skręcającego w
    > lewo) i chyba to miał na myśli. Tyle, że w tej sytuacji pojazd policjantów
    > nie byłby pojazdem wyprzedzającym, tylko wymijającym. Manewr wyyprzedzania
    > to kierunek, zmiana pasa, przyspieszenie i ogień :)

    Nie, chodzi o ogólną zasadę ruchu prawostronnego. Było wiele razy na
    grupach.
    U nas poruszanie się lewym pasem gdy prawy jest wolny narusza tą zasadę (dwa
    pasy w jednym kierunku). W innych "europejskich" krajach karane jest to b.
    dotkliwie (ale jazda na zderzaku też - co by nie było zupełnie OT :)

    Wpisz w Google: mandat za jazdę lewym pasem

    pozdrawiam
    lublex



  • 45. Data: 2008-11-30 12:22:47
    Temat: Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia...
    Od: "Ypokumite" <p...@q...com>

    > U nas poruszanie się lewym pasem gdy prawy jest wolny narusza tą zasadę
    > (dwa pasy w jednym kierunku).

    No fakt - rzeczywiście tak jest. Dzięki za naprowadzenie.

    Pozdrowionka


  • 46. Data: 2008-11-30 19:40:26
    Temat: Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia...
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    Ypokumite w <news:493268fd$0$29355$f69f905@mamut2.aster.pl>:

    >> Zacytuj proszę, bo w moim egzemplarzu nie ma nic na ten temat.

    > Nie mam czasu, żeby szukać dokładny cytat, ale zabronione jest wyprzedzanie
    > z prawej (z wyjątkiem wyprzedzania pojazdu skręcającego w lewo)

    To może jednak poszukaj, bo wyprzedzanie pojazdu sygnalizującego
    zamiar skrętu w lewo z prawej zamiast z lewej strony jest
    *obowiązkiem*.

    Natomiast wyprzedzać z prawej *można* w kilku innych przypadkach.

    --
    Tomasz Nycz
    [priv-->>X-Email]


  • 47. Data: 2008-12-01 06:52:55
    Temat: Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia...
    Od: Tapatik <t...@b...adresu>

    Użytkownik scream napisał:

    > Masz racje, bo to zły policjant był. A twój znajomy nie mógł zjechać na
    > lewy pas, bo jechał prawym. A jakby zjechał, to policjant napewno zjechałby
    > za nim i siedział na zderzaku dopóty, dopóki znajomy nie depnąłby do 200
    > km/h. Porażająca logika.

    Po co miał zjeżdżać na lewy? Bo ktoś mu na ogonie siedział? To niech ten
    z tyłu zjedzie na lewy.

    --
    Pozdrawiam,
    Tapatik


  • 48. Data: 2008-12-01 07:00:12
    Temat: Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia...
    Od: Tapatik <t...@b...adresu>

    Użytkownik Damian Skrycki napisał:

    > Dlatego masz środkowy pedał (hamulec) w samochodzie nic nie broni
    > wcisnąć go do podłogi. Wiesz zawsze tak robie jak jest pusto, a ktoś za
    > blisko jest mojego zderzaka.

    Ale w ten sposób możesz doprowadzić do wypadku, bo ten z tyłu nie zdąży
    zahamować. I jak się będziesz tłumaczył w sądzie?
    Myślę, że najlepszym rozwiązaniem byłby telefon na 112. O ile ktoś ma
    komórkę i zestaw słuchawkowy/głośnomówiący. W końcu to nie musi byc
    Policja. To może być też złodziej samochodów.

    --
    Pozdrawiam,
    Tapatik


  • 49. Data: 2008-12-01 07:02:05
    Temat: Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia...
    Od: Tapatik <t...@b...adresu>

    Użytkownik Baczek napisał:

    > Ale co sie dopiero dzieje jak nieoznakowany "radiowoz" zobaczy motocykliste
    > to juz historia.

    Opowiadaj :D

    --
    Pozdrawiam,
    Tapatik


  • 50. Data: 2008-12-01 07:38:49
    Temat: Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia...
    Od: "E" <...@p...onet.pl>


    Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:sqj1xnrhrxbs$.dh4q0h0vl69g$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sat, 29 Nov 2008 16:28:49 +0100, ChOpLaCz napisał(a):
    >
    >>> Zjechanie na lewy pas jest tym wykroczeniem, czy co takiego?
    >> Zjechanie na lewy pas z zamysłem zwolnienia i jazdy wolniej niż jadąc
    >> prawym, jest IMO i głupotą i wykroczeniem (świadome utrudnianie ruchu
    >> drogowego).
    >
    > Możesz jechać nawet 40 km/h i nie będzie to wykroczenie.
    > A jeżeli jechał 120 km/h to gdyby zjechał na lewy nic by się nie stało.

    Nie możesz. Wyprzedzanie na autostradzie dozwolone jest tylko i wyłącznie z
    lewej strony.


strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1