-
31. Data: 2007-01-31 19:47:54
Temat: Re: Dowod osobisty, paszport, prawo jazdy
Od: Marek Witbrot <m...@x...poczta.onet.pl>
Lukasz napisał(a):
> W jaki sposób "identity card" ogranicza Twoja wolność? Karta identyfikacyjna
> (zwana u nas DO), to po prostu karta, na podstawie której, w razie potrzeby
> możesz udowodnić, że Ty, to Ty. Nie masz przecież obowiązku nosić jej przy
> sobie, a zablokuje wykonanie jakiejś operacji osobie nieupoważnionej.
Ale czemu akurat ma to być osobny dokument? Tu bronisz DO jak wolności,
a na końcu posta marzysz o uniwersalnym, jednym papierku.
Zatem po co dodatkowo DO, skoro w kieszeni noszę 5 innych dokumentów
potwierdzających moją tożsamość?
> Paszport nie ma jednej z waznych informacji potrzebnych do identyfikacji.
> Nie mam paszportu przed sobą i nie pamiętam, co to jest. Bodaj chodziło o
> adres, albo datę urodzenia. Musiałbym sprawdzić.
A co ma do identyfikacji adres zameldowania? Jak zmieniasz meldunek, to
stajesz się inną osobą? Jednoznacznym identyfikatorem jest np. PESEL i
gdy dokument ma zdjęcie, imię i nazwisko oraz PESEL, to istnieje
możliwość jednoznacznego zidentyfikowania cię.
> Dlatego nie jest honorowany
> w bankach.
Już ci pisałem- chyba w twoim banku. W moim jest honorowany na równych
prawach, jak DO.
> Chyba nie wiesz, jakie Polacy potrafią robić przekręty w
> bankach... Bank jest firmą, której również zależy na tym, żeby nie być
> oszukiwanym.
Po pierwsze karta i PIN- jak dajesz komuś kartę i wyjawiasz tej osobie
PIN to twoje ryzyko
Po drugie dokument ze zdjęciem, PESELem i podpisem posiadacza i już pani
z okienka ma jednoznaczną odpowiedź, czy danemu delikwentowi może
wypłacić pieniądze z konta numer xx xxxx xxxx xxxx xxxx xxxx
> Książeczka ubezpieczeniowa nie ma np. aktualnego adresu. Mógłbyś odebrać np.
> na poczcie przesyłkę byłej żony, z którą dawno nie mieszkasz.
Książeczka ubezpieczeniowa nie jest urzędowym dokumentem tożsamości, bo
nie ma pieczęci urzędowej (z wizerunkiem orła).
> Marzą mi się uniwersalne karty identyfikacyjne z chipem, w którym będziesz
> miał zapisane: czy masz aktualne prawo jazdy, czy jestes ubezpieczony i
> gdzie, ile masz punktów w sklepie osiedlowym, jaka masz grupę krwi, kogo
> powiadomić o wypadku, na jakie leczenie się nie zgadzasz, czy masz ważny
> bilet miesięczny. Itp. itd... Będziesz jej mógł używać jako karty
> płatniczej, jako nośnika "elektronicznego podpisu". Wszystko w jednym bez
> naruszania Twojej prywatności.
Czyli rezygnacja z DO jako osobnego dokumentu?
> Niestety wszyscy kojarzą DO z komuną, gdzie mogli Cię wsadzić za kratki,
> jesli przy sobie nie miałeś DO.
Bo to jest narzędzie służące do trzymania społeczeństwa pod kontrolą.
--
Marek Witbrot
www.ecdis.pl
-
32. Data: 2007-01-31 19:50:07
Temat: Re: Oficjalna odpowiedz z urzedu
Od: Marek Witbrot <m...@x...poczta.onet.pl>
MarcinJM napisał(a):
> Dzis otrzymalem oficjalne wyjasnienie z urzedu, w skrocie przedstawia
> sie ono nastepujaco:
>
> Urzedniczka nie miala zadnych podstaw odmowic wydania dokumentu
> (jakiegokolwiek), w momencie, kiedy rodzic legitymuje sie paszportem
> (waznym, oczywiscie).
> Zostalem przeproszony za zaistniala sytuacje.
I to jest pozytywne zakończenie sprawy. Dziękuję za informację- kolejne
sprawa, przy załatwianiu której jednak DO nie jest potrzebny :)
--
Marek Witbrot
www.ecdis.pl
-
33. Data: 2007-01-31 19:52:55
Temat: Re: Dowod osobisty, paszport, prawo jazdy
Od: Marek Witbrot <m...@x...poczta.onet.pl>
Lukasz napisał(a):
> Ale dlaczego teraz wszyscy chcą korzystać z paszportów zamiast DO? Moim
> zdaniem to tylko jakaś zaszłość z dawnych czasów. Tarabanią ze soba te
> wielkie paszporty zamiast zgrabnych "identity card" nie wiedzieć czemu,
> skoro nawet do wyjazdu za granicę w wiekszości przypadków paszporty nie są
> już potrzebne.
Ja już ci odpowiedziałem na to pytanie: służbowo muszę przy sobie
posiadać kilka innych dokumentów potwierdzających tożsamość i DO byłby
tylko piątym kołem u wozu. Dlatego poruszam się bez DO (wcale nie jest
wygodny, bo nadal mam DO w formie książeczki).
--
Marek Witbrot
www.ecdis.pl
-
34. Data: 2007-01-31 20:08:46
Temat: Re: Dowod osobisty, paszport, prawo jazdy
Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>
> Chodzi o to, że istnieje już n różnych dokumentów, które oprócz
> poświadczania tożsamości służą również innym celom. Po co więc obowiązek
> posiadania DO, który tylko i wyłącznie służy do poświadczania
> tożsamości? Z powodzeniem wystarczyłyby pozostałe dokumenty.
No w sumie racja. Tak, jak opisałem wcześniej. Najlepiej, jakby był jeden
dokument do wszystkiego (kartac chipowa z wolnymi obszarami pamięci do
dowolnego zagospodarowania). Nosiłoby się jedną kartę, jeden PIN i po
problemie.
--
Lukasz
-
35. Data: 2007-01-31 20:16:54
Temat: Re: Dowod osobisty, paszport, prawo jazdy
Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>
> Że co proszę? Sugerujesz, że DO jest super-hiper-zarąbistym dokumentem
> nie do podrobienia, a Prawo Jazdy, Książeczka Wojskowa, Paszport,
> Książeczka Żeglarska itp. to tylko parodie dokumentów? Hmm, ciekawa
teoria.
Zgadzam się z Tobą, że najlepiej, jakby był jeden dokument do wszystkiego.
Ale zawsze jakaś możliwość identyfikacji będzie musiała pozostać. Nie widzę
powodu, żeby koniecznie wymagać DO. Jednak jest lepszym identyfikatorem od
paszportu i to raczej paszporty powinny zostać zlikwodowane i zastąpione
dowodami. Choć mnie się podoba nazwa "karta identyfikacyjna", bo DO
faktycznie trochę zajeżdża komuną.
> Super. A ja mogę odebrać dowód, zaraz po tym zapuścić brodę, opalić się
> na mahoń, zmienić kolor włosów, wstawić 200 kolczyków na twarzy, obciąć
> sobie ucho i stracić lewe oko. A wyobraź sobie, co się może zdarzyć
> przez 10 lat!
Ok. Ok.
[OT] Ostatnio ktoś się żalił, że nie chcą mu przyjąć wniosku paszportowego,
bo na zdjęciu nie widać lewego ucha. Problem tylko w tym, że facet nie miał
tego ucha od urodzenia :)
Ogólnie się zgadzamy, więc proponuję EOT.
--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"
Użytkownik "Marek Witbrot" <m...@x...poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:epqrdj$4jv$1@news.onet.pl...
> Lukasz napisał(a):
>
> > Zgadzam się. Takie czasy. Chciałbym w banku słownie podawać nazwisko i
> > wypłacać 100 tys. na gębę, nie zamykać drzwi na klucz i nie ściągać
anteny
> > CB z auta na noc. Tutaj nie chodzi o terroryzm. Żyjemy w kraju oszustów
i
> > złodziei więc i odpowiednie zabezpieczenia są potrzebne. Wymontuj zamki
w
> > swoim mieszkaniu (domu) - będziesz miał postęp.
>
> Że co proszę? Sugerujesz, że DO jest super-hiper-zarąbistym dokumentem
> nie do podrobienia, a Prawo Jazdy, Książeczka Wojskowa, Paszport,
> Książeczka Żeglarska itp. to tylko parodie dokumentów? Hmm, ciekawa
teoria.
>
>
> > Bądź pewny, że przy większej kwocie pani poprosi Cię o.. no... O co?
>
> O dowód? Możliwe. Ale wtedy jej powiem, że DO nie posiadam. Wtedy
> poprosi o paszport, prawo jazdy lub jakikolwiek inny dokument ze zdjęciem.
>
>
> > No? Do jakiej? Bo sam znam przypadki spłacania po kilka tys. złotych w
> > ratach przez kasjerkę.
>
> Ileś tam średnich pensji? Na pewno nie jest to bez górnego limitu.
>
> > To nie jest jej widzimisię. Ma to w swoich procedurach. Do kwoty X
wystarczy
> > niebieska karta i PIN, powyżej musisz pokazać jakiś dokument, później
dowód,
>
> Już ci chyba pisałem- może w twoim banku tak jest, ja mogę pokazać inny
> dokument.
>
> > a później dwa dokumenty. Na samym końcu poprosi Cię o wypełnienie
> > formularza, w którym grzecznie wpiszesz, skąd masz pieniądze, które
własnie
> > wpłacasz na konto (art. 100 art. 5 pkt. 2 i 3 prawa bankowego). I bank
> > będzie mial w dupie to, że to są Twoje pieniądze, że zmienisz bank, że
> > porozmawiasz z kierownikiem...
>
> No i ok. Ale nie muszę mieć na żadnym z etapów DO.
>
>
> > A pani Jadzia przytyła 40 kilo, a w dowodzie miała mocno nieaktualne
> > zdjęcie. Dawny przepis miała gdzieś, bo "aktualne zdjęcie" to pojęcie
> > subiektywne.
>
> Super. A ja mogę odebrać dowód, zaraz po tym zapuścić brodę, opalić się
> na mahoń, zmienić kolor włosów, wstawić 200 kolczyków na twarzy, obciąć
> sobie ucho i stracić lewe oko. A wyobraź sobie, co się może zdarzyć
> przez 10 lat!
>
>
> --
> Marek Witbrot
>
> www.ecdis.pl
-
36. Data: 2007-01-31 20:22:32
Temat: Re: Dowod osobisty, paszport, prawo jazdy
Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>
> > Marzą mi się uniwersalne karty identyfikacyjne z chipem (...) Wszystko
w jednym bez naruszania Twojej prywatności.
> Czyli rezygnacja z DO jako osobnego dokumentu?
Właściwie tak, bo taka karta staje się tez nośnikiem danych
identyfikacyjnych (nazwisko, pesel itd.). A przeciez tylko oto chodzi.
Wymień swój dowód na nowy, bo książeczka faktycznie jest niewygodna,
upierdliwa i zawiera dane, które nikogo nie powinny obchodzić. No i będzie
Ci łatwiej korzystać niż z poszportu.
--
Lukasz
-
37. Data: 2007-01-31 20:25:01
Temat: Re: Dowod osobisty, paszport, prawo jazdy
Od: Marek Witbrot <m...@x...poczta.onet.pl>
Lukasz napisał(a):
> Zgadzam się z Tobą, że najlepiej, jakby był jeden dokument do wszystkiego.
> Ale zawsze jakaś możliwość identyfikacji będzie musiała pozostać. Nie widzę
> powodu, żeby koniecznie wymagać DO. Jednak jest lepszym identyfikatorem od
> paszportu i to raczej paszporty powinny zostać zlikwodowane
Czemu Paszport wg. ciebie jest gorszy od DO? To, że w Paszporcie nie ma
miejsca zameldowania to jego plus- skończyły się czasy, gdy wyjeżdżając
na wakacje, lub wprowadzając się do koleżanki na ponad 2 m-ce (nie
pamiętam dokładnie) trzeba było się zameldować. Teraz miejsce
zamieszkania a miejsce zameldowania to najczęściej dwa różne adresy.
> i zastąpione
> dowodami. Choć mnie się podoba nazwa "karta identyfikacyjna", bo DO
> faktycznie trochę zajeżdża komuną.
A ja jednak byłbym za likwidacją DO. Jedynym ich przeznaczeniem jest
kontrola państwa nad obywatelem- nie spełniają żadnej pożytecznej
funkcji. Zostawiłbym jedynie możliwość wyrobienia DO osobom
nieposiadającym innego dokumentu tożsamości (Paszportu, Książeczki
Wojskowej, Prawa Jazdy)- takie osoby istnieją.
> [OT] Ostatnio ktoś się żalił, że nie chcą mu przyjąć wniosku paszportowego,
> bo na zdjęciu nie widać lewego ucha. Problem tylko w tym, że facet nie miał
> tego ucha od urodzenia :)
No i widzisz- to właśnie paszport ma zdjęcie przystosowane do światowych
standardów, a nie DO. Czy nowe dowody mają dane biometryczne?
> Ogólnie się zgadzamy, więc proponuję EOT.
Też mi się tak wydawało, że zaistniało drobne nieporozumienie ;)
--
Marek Witbrot
www.ecdis.pl
-
38. Data: 2007-01-31 20:28:17
Temat: Re: Dowod osobisty, paszport, prawo jazdy
Od: Marek Witbrot <m...@x...poczta.onet.pl>
Lukasz napisał(a):
> Właściwie tak, bo taka karta staje się tez nośnikiem danych
> identyfikacyjnych (nazwisko, pesel itd.). A przeciez tylko oto chodzi.
> Wymień swój dowód na nowy, bo książeczka faktycznie jest niewygodna,
> upierdliwa i zawiera dane, które nikogo nie powinny obchodzić. No i będzie
> Ci łatwiej korzystać niż z poszportu.
Nie wymienię DO, bo chcą ode mnie pieniądze za coś, co tylko państwu
jest potrzebne- ja DO nie potrzebuję.
Paszport, jak pisałem i tak muszę mieć gdy jestem w pracy, bądź do niej
jadę, a na wakacjach mam Książeczkę Wojskową, która idealnie mieści się
w portfelu, a wpisy w niej kiedyś uchroniły mnie od mandatu (skończyło
się na pouczeniu w miłej atmosferze) ;)
--
Marek Witbrot
www.ecdis.pl
-
39. Data: 2007-01-31 20:34:59
Temat: Re: Dowod osobisty, paszport, prawo jazdy
Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>
> (gdzie jesz, co kupujesz, jakie Panny ci sie podobaja :-)
He he. Akurat pracuję przy projektowaniu systemów sklepowych. W systemach
teraz zbiera się informacja, kto, o której, w której kasie i co kupował.
Potem z tego można robić raporty w rodzaju "propozycji zakupów". Wchodzisz
na stronę WWW, logujesz się, a program Ci podpowiada listę zakupów na
dzisiaj. Wie mniej więcej, jakie ilości kupujesz i na ile Ci starczają, więc
jest w stanie przewidzieć, co dziś powinieneś kupić, zaproponować
alternatywne artykuły z promocji. "Inteligentna lodówka", to przy tym
przeżytek :).
A jak można fajnie śledzić ludzi. Np. wyścig na ilość wizyt wygrała osoba,
która przychodziła do sklepu przez miesiąc średnio 3-4 razy dziennie, za
kazdym razem kupując coś za parę groszy (śmialiśmy się, że to jakaś babcia
tęskniła za towarzystwem). Możha typować mniej/bardziej zamożne osoby,
zmotoryzowane (powyżej XX towarów w koszyku) itd.
Ktoś mi kiedyś opowiadał, jak w Makro został złapany złodziej: Na stoiskach
z odzieżą pod koniec dnia robiono remament i okazało się, że znikneła
kurtka. Prześledzono kamery z wyjścia sklepu i znaleziono gościa, który
wychodził w tej kurtce. Później prześledzono kamery z wejścia, znaleziono
tego gościa, porównano z logiem wejść (każdy wchodzący do Makro musi się
zalogować kartą). Jak gość zalogował się przy nastepnej wizycie zaraz byli
przy nim ochroniarze...
--
Lukasz
-
40. Data: 2007-01-31 20:35:07
Temat: Re: Dowod osobisty, paszport, prawo jazdy
Od: Marek Witbrot <m...@x...poczta.onet.pl>
Lukasz napisał(a):
> He he. Akurat pracuję przy projektowaniu systemów sklepowych. W systemach
> teraz zbiera się informacja, kto, o której, w której kasie i co kupował.
> Potem z tego można robić raporty w rodzaju "propozycji zakupów". Wchodzisz
> na stronę WWW, logujesz się, a program Ci podpowiada listę zakupów na
> dzisiaj. Wie mniej więcej, jakie ilości kupujesz i na ile Ci starczają, więc
> jest w stanie przewidzieć, co dziś powinieneś kupić, zaproponować
> alternatywne artykuły z promocji. "Inteligentna lodówka", to przy tym
> przeżytek :).
>
> A jak można fajnie śledzić ludzi. Np. wyścig na ilość wizyt wygrała osoba,
> która przychodziła do sklepu przez miesiąc średnio 3-4 razy dziennie, za
> kazdym razem kupując coś za parę groszy (śmialiśmy się, że to jakaś babcia
> tęskniła za towarzystwem). Możha typować mniej/bardziej zamożne osoby,
> zmotoryzowane (powyżej XX towarów w koszyku) itd.
I ty pochwalasz takie nieskrępowane zbieranie informacji o obywatelach?
Wyobraź sobie, co można z takimi informacjami zrobić. "Teoria spisku" to
nie aż taka fikcja, jak się niektórym wydaje- główny bohater wpadł, bo
namiętnie nabywał książkę "Buszujący w zbożu", co pozwoliło go namierzyć.
> --
> Lukasz
>
P.S. W twoim delimiterze brakuje spacji po tych dwóch myślnikach.
--
Marek Witbrot
www.ecdis.pl