-
1. Data: 2003-01-15 20:43:51
Temat: Doszkalanie za pieniądze pracownika
Od: "Dorota" <d...@o...pl>
Witam
Mam pytanie - czy pracodawca może wymagać od pracownika , aby podnosił swoje
kwalifikacje za własne pieniądze (studia podyplomowe, kursy, szkolenia-
wszystko pokrywam z własnej wypłaty)?
Dorota
-
2. Data: 2003-01-16 11:03:50
Temat: Re: Doszkalanie za pieniądze pracownika
Od: "Krzysztof Gil" <k...@p...pl>
Użytkownik "Dorota" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b04hi0$pl9$1@news.onet.pl...
> Mam pytanie - czy pracodawca może wymagać od pracownika , aby podnosił
swoje
> kwalifikacje za własne pieniądze (studia podyplomowe, kursy, szkolenia-
> wszystko pokrywam z własnej wypłaty)?
moze Ci zaproponowac, pokryc w calosci lub czesciowo, chociaz NIE MUSI!
ale NIE MOZE kierowac Cie i wymagac abys kryla to z prywatnych pieniedzy.
-
3. Data: 2003-01-16 19:20:47
Temat: Re: Doszkalanie za pieniądze pracownika
Od: "Dorota" <d...@o...pl>
> > Mam pytanie - czy pracodawca może wymagać od pracownika , aby podnosił
> swoje
> > kwalifikacje za własne pieniądze (studia podyplomowe, kursy, szkolenia-
> > wszystko pokrywam z własnej wypłaty)?
>
> moze Ci zaproponowac, pokryc w calosci lub czesciowo, chociaz NIE MUSI!
> ale NIE MOZE kierowac Cie i wymagac abys kryla to z prywatnych pieniedzy.
Dziękuję za odpowiedź
Jakaś podstawa prawna jest do tego?
Dorota
-
4. Data: 2003-01-17 08:25:03
Temat: Re: Doszkalanie za pieniądze pracownika
Od: "Darek" <d...@p...onet.pl>
> > moze Ci zaproponowac, pokryc w calosci lub czesciowo, chociaz NIE MUSI!
> > ale NIE MOZE kierowac Cie i wymagac abys kryla to z prywatnych
pieniedzy.
>
> Dziękuję za odpowiedź
> Jakaś podstawa prawna jest do tego?
Tylko jedno pytanie, czy pracodawca zaleca Ci (można czytać wymaga)
doszkalanie,
czy ma to być oficjalne skierowanie.
Pozdrawiam
Darek
-
5. Data: 2003-01-17 20:50:59
Temat: Re: Doszkalanie za pieniądze pracownika
Od: "Dorota" <d...@o...pl>
Zaleca, dokładniej, jeśli chcę podwyżkę (albo awans), muszę zdobywać
kwalifikacje. Myślę, że już mogę napisać, ze chodzi o pracę w szkole,
pracodawcą głównym jest minister. Sprawa dotyczy kolejnych stopni awansu
zawodowego, które zamykają się , jeśli nie zdobywam dodatkowych
kwalifikacji, ani nie uczestniczę w szkoleniach. Niestety, wszystkie
szkolenia, kursy itd. płacę z własnej kieszeni. Jak się ma prawo do takiej
sytuacji?
Dorota
Użytkownik "Darek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b08esb$71u$1@news.tpi.pl...
> > > moze Ci zaproponowac, pokryc w calosci lub czesciowo, chociaz NIE
MUSI!
> > > ale NIE MOZE kierowac Cie i wymagac abys kryla to z prywatnych
> pieniedzy.
> >
> > Dziękuję za odpowiedź
> > Jakaś podstawa prawna jest do tego?
>
> Tylko jedno pytanie, czy pracodawca zaleca Ci (można czytać wymaga)
> doszkalanie,
> czy ma to być oficjalne skierowanie.
>
> Pozdrawiam
>
> Darek
>
>
-
6. Data: 2003-01-18 12:08:34
Temat: Odp: Doszkalanie za pieniądze pracownika
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Dorota <d...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b09qni$qsh$...@n...onet.pl...
> szkolenia, kursy itd. płacę z własnej kieszeni. Jak się ma prawo do takiej
> sytuacji?
Dorotko czasy sie zmieniają i musisz inwestować w siebie w innym wypadku
idziesz do odstrzału ...wielu czeka na takie miejsce w kuratorium mają
złożone papiery tylko czekaja okazji ...
Sandra
-
7. Data: 2003-01-20 07:06:20
Temat: Re: Doszkalanie za pieniądze pracownika
Od: "Darek" <d...@p...onet.pl>
> Dorotko czasy sie zmieniają i musisz inwestować w siebie w innym wypadku
> idziesz do odstrzału ...wielu czeka na takie miejsce w kuratorium mają
> złożone papiery tylko czekaja okazji ...
Popraw mnie jeżeli się mylę, ale jeśli zakład pracy oficjalnie kieruje
pracownika
na studia (czytaj wręcz zmusza) to chyba jest zobowiązany do zwrotu kosztów
łącznie z delegacjami i urlopem szkolnym. Nie wiem jak to wygląda prawnie,
ale
mój zakład gdy studiowałem pokrył prawie w całości odpłatność z dobrej woli,
ale nie zgodzili się
na oficjalną umowę o skierowaniu na studia, ponieważ przysługiwało by mi
wtedy 28 dni
urlopu i ewentualne delegacje.
Natomiast jeżeli jest to tylko zalecenie (czytaj, jak nie skończysz to Cię
wylejemy)
to już zakład nie jest zobowiązany do poniesienia kosztów.
Popraw mnie jeżeli się mylę droga Sandro :).
Pozdrawiam Cię gorąco..... :)
Darek