-
31. Data: 2008-01-10 18:09:08
Temat: Re: Dostalem wezwanie do zaplaty
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "castrol" <j...@b...pl> napisał w wiadomości
news:dcc17734-a33e-4303-af9e-099d564e5174@p69g2000hs
a.googlegroups.com...
Do rejestru długów można wpisać tylko roszczenie wymagalne. Sądzisz, ze ich
roszczenie jest takie? Bo by wykazać to musieli by posiadać tytuł
wykonawczy. Tylko skąd wziąć tytuł wykonawczy do przedawnionego roszczenia?
-
32. Data: 2008-01-10 22:05:02
Temat: Re: Dostalem wezwanie do zaplaty
Od: Liwiusz <l...@w...poczta.onet.pl>
Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "castrol" <j...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:dcc17734-a33e-4303-af9e-099d564e5174@p69g2000hs
a.googlegroups.com...
>
> Do rejestru długów można wpisać tylko roszczenie wymagalne. Sądzisz, ze
> ich roszczenie jest takie? Bo by wykazać to musieli by posiadać tytuł
> wykonawczy. Tylko skąd wziąć tytuł wykonawczy do przedawnionego roszczenia?
Nieprawdą jest, że trzeba posiadać tytuł wykonawczy, aby wpisać kogoś
do KRD.
L.
-
33. Data: 2008-01-10 22:52:54
Temat: Re: Dostalem wezwanie do zaplaty
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@w...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:fm64ks$e10$1@news.onet.pl...
> Robert Tomasik napisał(a):
>> Użytkownik "castrol" <j...@b...pl> napisał w wiadomości
>> news:dcc17734-a33e-4303-af9e-099d564e5174@p69g2000hs
a.googlegroups.com...
>>
>> Do rejestru długów można wpisać tylko roszczenie wymagalne. Sądzisz, ze
>> ich roszczenie jest takie? Bo by wykazać to musieli by posiadać tytuł
>> wykonawczy. Tylko skąd wziąć tytuł wykonawczy do przedawnionego
>> roszczenia?
> Nieprawdą jest, że trzeba posiadać tytuł wykonawczy, aby wpisać kogoś do
> KRD.
Co do samej zasady nie potrzeba faktycznie. Biuro o to nie pyta. Tylko, że
przeakzanie nieparwdziwej informacji jest przestępstwem.
-
34. Data: 2008-01-11 07:12:24
Temat: Re: Dostalem wezwanie do zaplaty
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Thu, 10 Jan 2008 23:52:54 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> Co do samej zasady nie potrzeba faktycznie. Biuro o to nie pyta. Tylko, że
> przeakzanie nieparwdziwej informacji jest przestępstwem.
Ależ oni przekażą informacje jak najbardziej prawdziwe. Problem polega na
tym, że tworząc ustawy dotyczące rejestrów dłużników nie pomyślono o
zakazie umieszczania informacji o należnościach przedawnionych.
-
35. Data: 2008-01-11 07:58:22
Temat: Re: Dostalem wezwanie do zaplaty
Od: "m5c" <m...@g...pl>
Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomości
news:fm74so$31a$2@news.onet.pl...
> Dnia Thu, 10 Jan 2008 23:52:54 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
>
>> Co do samej zasady nie potrzeba faktycznie. Biuro o to nie pyta. Tylko,
>> że
>> przeakzanie nieparwdziwej informacji jest przestępstwem.
>
> Ależ oni przekażą informacje jak najbardziej prawdziwe. Problem polega na
> tym, że tworząc ustawy dotyczące rejestrów dłużników nie pomyślono o
> zakazie umieszczania informacji o należnościach przedawnionych.
Zaraz, zaraz, należność przedawniona nie jest należnością. Podobnie jak
skazany z zatarciem skazania przestaje być napiętnowany. Inaczej te
przedawnienia tracą swój sens.
-
36. Data: 2008-01-11 08:18:27
Temat: Re: Dostalem wezwanie do zaplaty
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@w...poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:fm64ks$e10$1@news.onet.pl...
>> Robert Tomasik napisał(a):
>>> Użytkownik "castrol" <j...@b...pl> napisał w wiadomości
>>> news:dcc17734-a33e-4303-af9e-099d564e5174@p69g2000hs
a.googlegroups.com...
>>>
>>>
>>> Do rejestru długów można wpisać tylko roszczenie wymagalne. Sądzisz,
>>> ze ich roszczenie jest takie? Bo by wykazać to musieli by posiadać
>>> tytuł wykonawczy. Tylko skąd wziąć tytuł wykonawczy do przedawnionego
>>> roszczenia?
>> Nieprawdą jest, że trzeba posiadać tytuł wykonawczy, aby wpisać kogoś
>> do KRD.
>
> Co do samej zasady nie potrzeba faktycznie. Biuro o to nie pyta. Tylko,
> że przeakzanie nieparwdziwej informacji jest przestępstwem.
Owszem. Polemizowałem tylko z castrolem, który twierdził, że skoro
zgłosić można tylko wymagalne roszczenie, to trzeba mieć tytuł wykonawczy.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
-
37. Data: 2008-01-11 08:22:35
Temat: Re: Dostalem wezwanie do zaplaty
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
m5c pisze:
> Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomości
> news:fm74so$31a$2@news.onet.pl...
>> Dnia Thu, 10 Jan 2008 23:52:54 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
>>
>>> Co do samej zasady nie potrzeba faktycznie. Biuro o to nie pyta.
>>> Tylko, że
>>> przeakzanie nieparwdziwej informacji jest przestępstwem.
>>
>> Ależ oni przekażą informacje jak najbardziej prawdziwe. Problem polega na
>> tym, że tworząc ustawy dotyczące rejestrów dłużników nie pomyślono o
>> zakazie umieszczania informacji o należnościach przedawnionych.
>
> Zaraz, zaraz, należność przedawniona nie jest należnością. Podobnie jak
> skazany z zatarciem skazania przestaje być napiętnowany. Inaczej te
> przedawnienia tracą swój sens.
Mylisz się. Przedawniona należność jest nadal należnością. Wierzyciel
może się domagać spłaty, może ją sprzedać. Różnica polega tylko i
wyłącznie na tym, że dłużnik może skutecznie uniemożliwić dochodzenie
tej należności przed sądem (choć, jak nie wykaże inicjatywy, to wygranie
w sądzie przez wierzyciela jest nadal możliwe), oraz nie można dokonać
potrącenia tej wierzytelności.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
-
38. Data: 2008-01-11 08:33:36
Temat: Re: Dostalem wezwanie do zaplaty
Od: "m5c" <m...@g...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:fm7909$dc3$3@news.onet.pl...
> m5c pisze:
>> Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomości
>> news:fm74so$31a$2@news.onet.pl...
>>> Dnia Thu, 10 Jan 2008 23:52:54 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
>>>
>>>> Co do samej zasady nie potrzeba faktycznie. Biuro o to nie pyta. Tylko,
>>>> że
>>>> przeakzanie nieparwdziwej informacji jest przestępstwem.
>>>
>>> Ależ oni przekażą informacje jak najbardziej prawdziwe. Problem polega
>>> na
>>> tym, że tworząc ustawy dotyczące rejestrów dłużników nie pomyślono o
>>> zakazie umieszczania informacji o należnościach przedawnionych.
>>
>> Zaraz, zaraz, należność przedawniona nie jest należnością. Podobnie jak
>> skazany z zatarciem skazania przestaje być napiętnowany. Inaczej te
>> przedawnienia tracą swój sens.
>
>
> Mylisz się. Przedawniona należność jest nadal należnością. Wierzyciel
> może się domagać spłaty, może ją sprzedać. Różnica polega tylko i
> wyłącznie na tym, że dłużnik może skutecznie uniemożliwić dochodzenie tej
> należności przed sądem (choć, jak nie wykaże inicjatywy, to wygranie w
> sądzie przez wierzyciela jest nadal możliwe), oraz nie można dokonać
> potrącenia tej wierzytelności.
>
Hm, przekonałeś mnie. Moja interpretacja była zbyt daleko idącą.
-
39. Data: 2008-01-11 10:19:35
Temat: Re: Dostalem wezwanie do zaplaty
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Liwiusz pisze:
> Mylisz się. Przedawniona należność jest nadal należnością. Wierzyciel
> może się domagać spłaty, może ją sprzedać. Różnica polega tylko i
> wyłącznie na tym, że dłużnik może skutecznie uniemożliwić dochodzenie
> tej należności przed sądem (choć, jak nie wykaże inicjatywy, to wygranie
> w sądzie przez wierzyciela jest nadal możliwe), oraz nie można dokonać
> potrącenia tej wierzytelności.
Ustawa zakazuje umieszczania informacji o należnościach wygasłych... Czy
te wygasłe to nie są właśnie przedawnione, hmm?
W końcu przedawnienie roszczeń istnieje m.in. po to, żeby człowiek nie
musiał trzymać 30-letnich kwitków za jakąś opłatę.
Wyobraź sobie, że jakiś niezbyt uczciwy operator telekomunikacyjny
(TPSA, dla ustalenia uwagi ;) ) po 10 latach nagle sobie przypomina o
jakiejś rzekomo zaległej fakturze. Kwitka nie masz. I co? Jak
udowodnisz, że zapłaciłeś? (powiedzmy, że płaciłeś w kasie, a nie przelewem)
Mojego tatę przekazali do firmy windykacyjnej za abonament za dwa
miesiące, które były miesiącami 3 miesiące PO rozwiązaniu umowy.
Mnie molestował (i chyba nadal molestuje, ale się przeprowadziłem ;) )
kanciarski Kruk za należność, która zgodnie z reklamacją (automatycznie
uznaną - bo nie raczyli na nią odpowiedzieć) nie jest należna.
A ja na pewno nie będę trzymać papierów przez 10 lat. Mijają pełne 3
lata (na wszelki wypadek) i kwitek idzie na opał - nie będę sobie
zagracał domu tylko dlatego, że TPSA próbuje naciągać klientów.
-
40. Data: 2008-01-11 10:28:44
Temat: Re: Dostalem wezwanie do zaplaty
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Andrzej Lawa pisze:
> Liwiusz pisze:
>
>> Mylisz się. Przedawniona należność jest nadal należnością. Wierzyciel
>> może się domagać spłaty, może ją sprzedać. Różnica polega tylko i
>> wyłącznie na tym, że dłużnik może skutecznie uniemożliwić dochodzenie
>> tej należności przed sądem (choć, jak nie wykaże inicjatywy, to wygranie
>> w sądzie przez wierzyciela jest nadal możliwe), oraz nie można dokonać
>> potrącenia tej wierzytelności.
>
> Ustawa zakazuje umieszczania informacji o należnościach wygasłych... Czy
A wskażesz przepis?
> te wygasłe to nie są właśnie przedawnione, hmm?
A skąd mam wiedzieć, co ustawodawca miał na myśli? :)
> W końcu przedawnienie roszczeń istnieje m.in. po to, żeby człowiek nie
> musiał trzymać 30-letnich kwitków za jakąś opłatę.
ale ustawa została tak napisana, że nie zabrania wprost wpisywania
przedawnionych wierzytelności.
> Wyobraź sobie, [...]
Doskonale to rozumiem.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl