-
1. Data: 2006-11-12 22:57:47
Temat: Dorabiający policjant
Od: m...@g...com
Witam,
przeszukałem właśnie ustawę o policji ale nie znalazłem nic na
temat:
- możliwości/zakazu prowadzenia działalności gospodarczej przez
funkcjonariuszy,
- możliwości zarobienia dodatkowych pieniędzy np. na umowę
zlecenie,
Proszę o wskazanie dokumentu, który te kwestie reguluje.
Google wypluwa tylko jakieś notatki prasowe o zwykłych policjantach
dorabiających w nocnych klubach prowadzonych przez mafię ;) a mi
najbardziej zależałoby na informacji, czy policjant może dorobić a
jeśli tak, to czy każdy policjant, czy też istnieje jakiś podział
ze względu na stopień/funkcję/stanowisko?
Miecio
-
2. Data: 2006-11-12 23:53:03
Temat: Re: Dorabiający policjant
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:1163372267.465095.299180@e3g2000cwe.googlegroup
s.com...
Musi uzyskać zgodę przełożonego. Przy czym zgodę wiele osób dostaje, pod
warunkiem, że zamierzają działać w takich zakresach, gdzie nie ma
niebezpieczeństwa czy to wykorzystania informacji służbowych, czy to wręcz
działań sprzecznych z interesem służby. Odpadają wszelkiej maści agencje
detektywistyczne i ochrony. Ale wielu policjantów przykładowo prowadzi kursy na
prawo jazdy.
-
3. Data: 2006-11-13 00:32:01
Temat: Re: Dorabiający policjant
Od: m...@g...com
Robert Tomasik napisał(a):
> Musi uzyskać zgodę przełożonego. Przy czym zgodę wiele osób dostaje, pod
> warunkiem, że zamierzają działać w takich zakresach, gdzie nie ma
> niebezpieczeństwa czy to wykorzystania informacji służbowych, czy to wręcz
> działań sprzecznych z interesem służby.
Rozumiem. A czy wiadomo coś o ograniczeniach w ilości kasy zarobionej
na boku, np. w ciągu roku?
Interesuje mnie też kwestia "prowadzenia działalności
konkurencyjnej" w sensie, że Państwo łoży konkretną kasę na
wykształcenie policjanta np. w zakresie przyrządzania kotletów
schabowych, po czym dany policjant zatrudnia się w exclusiv-barze,
gdzie na smażeniu schabowych zarabia w tydzień tyle, ile smażąc je
"na posterunku" zarobiłby przez rok. Ja wiem, że moje wątliwości
mogą wydać się dziwne, dlatego pytałem o jakieś szczegółowe
zapisy regulujące kwestię.
Miecio
-
4. Data: 2006-11-13 17:58:53
Temat: Re: Dorabiający policjant
Od: mauser50 <m...@-...com>
m...@g...com napisał(a):
> Witam,
> przeszukałem właśnie ustawę o policji ale nie znalazłem nic na
> temat:
>
> - możliwości/zakazu prowadzenia działalności gospodarczej przez
> funkcjonariuszy,
> - możliwości zarobienia dodatkowych pieniędzy np. na umowę
> zlecenie,
>
> Proszę o wskazanie dokumentu, który te kwestie reguluje.
>
> Google wypluwa tylko jakieś notatki prasowe o zwykłych policjantach
> dorabiających w nocnych klubach prowadzonych przez mafię ;) a mi
> najbardziej zależałoby na informacji, czy policjant może dorobić a
> jeśli tak, to czy każdy policjant, czy też istnieje jakiś podział
> ze względu na stopień/funkcję/stanowisko?
>
> Miecio
>
Policjant, który uzyskał zgodę przełożonego na dodatkową pracę lub
prowadzenie działalności gospodarczej nie jest ograniczony jakimkolwiek
progiem co do swojego zarobku. Jedynie dotyczy go podatek dochodowy i od
wysokości wykazanego dochodu taki podatek płaci. Natomiast zasada jest
taka, że policjanci nie otrzumują zgody na zatrudnienie lub prowadzenie
dziłalności gospodarczej w dziedzinach, w których wustępuje konflikt
interesów. Np. osoba, która wchodzi w skład komiji egzaminacyjnej
powołanej przez Komendanta Wojewódzkiego Policji dotyczącej sprawdzenia
praktycznego obchodzenia się z bronią nie powinna udzielać się jako
osoba prowadząca szkolenia poza Policją dla osób poddawanych takim
egzaminom.
Z poważaniem mauser50
-
5. Data: 2006-11-13 21:04:34
Temat: Re: Dorabiający policjant
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:1163377921.691200.162830@m73g2000cwd.googlegrou
ps.com...
> Rozumiem. A czy wiadomo coś o ograniczeniach w ilości kasy zarobionej
> na boku, np. w ciągu roku?
Nie spotkałem się z takim ograniczeniem.
> Interesuje mnie też kwestia "prowadzenia działalności
> konkurencyjnej" w sensie, że Państwo łoży konkretną kasę na
> wykształcenie policjanta (...)
Właśnie z tego powodu odpadają agencje detektywistyczne i ochrony. Przynajmniej
do emerytury.