-
171. Data: 2009-02-04 17:54:35
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Tristan pisze:
>>> Utopią jest twierdzenie, że każdy obywatel jest w stanie sam
>>> ocenić. Choćby przykład moich oponentów w tej dyskusji, którzy twierdzą,
>>> że to takie fajne i bezszkodowe.
>> A zeby kupic leki trzeba miec magistra farmacji? Nie.
>
> Nie. Ale trzeba mieć przepis od lekarza.
Matko boska! To ja pewnie jakieś przestępstwo popełniłem! Kupiłem APAP w
aptece! Lekarstwo! Bez recepty!
-
172. Data: 2009-02-04 17:57:03
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Tristan pisze:
>> No i tysiace zabitych i rannych co roku na drogach. Spoleczenstwo nie jest
>> przygotowane do korzystania z transportu indywidualnego. Nalezy tego
>> zabronic.
>
>
> Ano. też jestem za budową komunikacji miejskiej oraz za zaostrzaniem
> przepisów drogowych.
Sieg HEIL! Ordung mus sein!
-
173. Data: 2009-02-04 17:58:22
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: MM <n...@i...pl>
MM pisze:
> I co dalej? Ano nic, znudził nam się ten sport.
Ukuliśmy nawet takie powiedzonko: "Alkohol? To dla nastolatków." :))
Oczywiście nikt z nas nie był nigdy na żadnych odwyku ani się nie
odzwyczajał od picia. Po prostu przestaliśmy bo nam się znudziło i
mieliśmy ciekawsze zajęcia.
Nie mam żadnego złudzenia, że uchronienie mojego syna od uzależnienia
będzie zależało ode mnie a nie zakazów prawnych. Młody i tak zawsze
zdobędzie alkohol czy narkotyki jeśli będzie chciał, bo sam to robiłem i
wiem do jakiego poświęcenia i kreatywności można się posunąć.
Jednocześnie jestem pewny, że odpowiednio wychowując dzieci można je
uchronić od uzależnienia choćby za rogiem rozdawano narkotyki za darmo.
--
pzdr
-
174. Data: 2009-02-04 17:58:47
Temat: Re: Zbrodniarze [Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2]
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Tristan pisze:
>> Są błogosławieństwem, a nie złem.
>
> Podobnie jak nóż do cięcia brzucha. Co nie znaczy, że ma być dostępny dla
> każdego dresa.
Mega ROTFL
Licencje na noże... Zakaz krojenia chleba w domach!
-
175. Data: 2009-02-04 18:14:51
Temat: Re: Zbrodniarze [Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2]
Od: MM <n...@i...pl>
Andrzej Lawa pisze:
> Licencje na noże... Zakaz krojenia chleba w domach!
To powszechne ogłupienie już idzie w tę stronę:
http://www.rodzinakatolicka.pl/index.php/ciekawostki
/36-ciekawostki/967-skazany-za-no
--
pzdr
-
176. Data: 2009-02-04 18:22:46
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: "mariano" <m...@p...onet.pl>
> W odpowiedzi na pismo z środa 04 luty 2009 00:19
> Przecie napisałem, że JKM, Jedyny Prawdziwy Prawuch RP. Ale nie o tym wątek,
> więc zakończę te durne przepychanki.
KŁAMIESZ I ZMYŚLASZ. Podaj konkretny przykład - kiedy, gdzie i co powiedział.
Jesteś przykładem zindoktrynowanego człowieka, który prędzej będzie zmyślał niż
przyzna, że jego obraz świata nie jest zgodny z prawdą. To dysonans poznawczy.
mariano
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
177. Data: 2009-02-04 18:25:37
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa 04 luty 2009 15:17
(autor SDD
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gmc81q$8fu$1@news.onet.pl>):
>> No i? Ja miałem. Nie pomogło. Dilowali papierosami, to zacząłem palić.
>> Jakby
>> dilowali czymś innym, może bym wziął. Na szczęście legalne były tylko
>> fajki. Ale gdyby ich nie było, to bym nie zaczął palić.
> I rozumiem, ze jestes ualezniony po uszy do dnia dzisiejszego?
Niestety pozostanę uzależniony do końca życia. Rzuciłem w okresie studiów,
potem po studiach wróciło :( Teraz rzuciłem w czerwcu, ale coraz ciężej
wytrzymać.
--
Tristan
Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyt Mydełko Fa i Mydełko Fa 2
-
178. Data: 2009-02-04 18:33:01
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa 04 luty 2009 18:34
(autor MM
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gmcjk1$97p$1@news.ds.pg.gda.pl>):
> No widzisz, przykładasz do innych swoją miarę i robisz z tego problem.
Jaaasne. Ja jeden paliłem w podstawówce.
> Nie wszyscy są słabi jak ty.
To sprawdź jaki odsetek dzieci nie paliło nigdy.
> Osobiście w czasach liceum z kolegami piłem
> sporo, naprawdę sporo. Biliśmy na głowę niejednego uzależnionego. Gdyby
> przykładać do nas tę twoją prostacką miarę to byśmy byli w ostatnim
> stadium uzależnienia.
Jak pisałem, alkohol zdrowych nie uzależnia. Więc to trochę inny przykład
niż narkotyki. Aczkolwiek co zdrowia se napsuliście, to wasze.
--
Tristan
Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyt Mydełko Fa i Mydełko Fa 2
-
179. Data: 2009-02-04 18:33:57
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa 04 luty 2009 18:58
(autor MM
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gmckvs$hh3$1@news.ds.pg.gda.pl>):
> Nie mam żadnego złudzenia, że uchronienie mojego syna od uzależnienia
> będzie zależało ode mnie a nie zakazów prawnych. Młody i tak zawsze
> zdobędzie alkohol czy narkotyki jeśli będzie chciał, bo sam to robiłem i
> wiem do jakiego poświęcenia i kreatywności można się posunąć.
Ale mniej kreatywni się nie posuną. Więc minimalizuje się skala zjawiska.
> Jednocześnie jestem pewny, że odpowiednio wychowując dzieci można je
> uchronić od uzależnienia choćby za rogiem rozdawano narkotyki za darmo.
Hm... Tylko jaką metodą.
--
Tristan
Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyt Mydełko Fa i Mydełko Fa 2
-
180. Data: 2009-02-04 18:34:43
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa 04 luty 2009 18:39
(autor futszaK
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <k...@4...com>):
>>No i? Ja miałem. Nie pomogło. Dilowali papierosami, to zacząłem palić.
> słabą psychike masz, ja jakoś w życiu nie wypaliłem ani jednego
> papierosa mimo ich powszechnej dostępności i legalności
Są osobniki takie również. Rzadko bo rzadko, ale są.
Co to jednak zmienia, skoro ćpasz inne rzeczy? Ja znów nie uległem innym.
--
Tristan
Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyt Mydełko Fa i Mydełko Fa 2