-
11. Data: 2010-10-08 06:19:46
Temat: Re: Dopalacze ...
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
On 07.10.2010 23:45, mi wrote:
> On 07.10.2010 23:36, Tomy M. wrote:
>> Co w takim razie z rozpuszczalnikami lakierniczymi?
>> ... kurcze, nie wiem czy robić zapasy NITRO czy
>> nie ma potrzeby...
>
> Jak to co? Kolejne martwe prawo stosowane wybiórczo od wielkiego dzwonu
> gdy ktoś na kogoś będzie zbierał haki. Sowiecka kultura prawna.
Stosowane wybiorczo, wprowadzone wyborczo...
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
12. Data: 2010-10-08 07:26:59
Temat: Re: Dopalacze ...
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "mi" <m...@o...pl> napisał
>> Co w takim razie z rozpuszczalnikami lakierniczymi?
>> ... kurcze, nie wiem czy robić zapasy NITRO czy
>> nie ma potrzeby...
>
> Jak to co? Kolejne martwe prawo stosowane wybiórczo od wielkiego
> dzwonu gdy ktoś na kogoś będzie zbierał haki. Sowiecka kultura
> prawna.
Nie ma tak łatwo. Jeśli obywatel złoży doniesienie na sklep z farbami
czy czymś innym podpadającym pod tę definicję to prokurator będzie
musiał działać zgodnie z literą prawa a nie intencją polityków.
-
13. Data: 2010-10-08 08:17:20
Temat: Re: [OT] Re: Dopalacze ...
Od: mvoicem <m...@g...com>
(10/08/2010 02:02 AM), s...@a...pl wrote:
>> sapomieliśta o pensynie.
>> ftychana tesz ponjefiera.
>> nie fiem, szy aksysa smiejszy popyd.
>
> Tylko nie siadaj toważyszu dzisiejszej nocy za kułkiem. Z tyloma
> promilami jest to bardzo niebespieczne. Grozi wypatkiem!
Najgorsze że my tu sobie śmichem żartem - a taka Stokrotka czy inny
Papa Smurf (czy to nie jedna i ta sama osoba?) pewnie myśli że poważnie
ich propozycja reformy ma szeroki oddźwięk w narodzie.
p. m.
-
14. Data: 2010-10-08 09:00:27
Temat: Re: Dopalacze ...
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
pmlb napisal:
> Czyzby w Polsce 90% obywateli nie koglo zyc bez srodkow odurzajacych?
Sądząc ze spożycia alkoholu i tytoniu - nie może.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
15. Data: 2010-10-08 09:07:22
Temat: Re: Dopalacze ...
Od: "pmlb" <b...@d...pl>
?
"Tomy M." <t...@a...com> wrote in message
news:4cae3d75$0$27033$65785112@news.neostrada.pl...
> <<
> Rządowy projekt wprowadza przepisy, które zakazują wytwarzania i
> wprowadzania do obrotu na terenie Polski jakichkolwiek substancji
> (niezależnie od ich stanu fizycznego i źródła pochodzenia, w tym roślin,
> grzybów oraz ich części) lub produktów, które mogą być używane jak środki
> odurzające lub substancje psychotropowe. >>
>
> Co w takim razie z rozpuszczalnikami lakierniczymi?
> ... kurcze, nie wiem czy robić zapasy NITRO czy
> nie ma potrzeby...
>
Ale o co biega?
Czyzby w Polsce 90% obywateli nie koglo zyc bez srodkow odurzajacych?
<oze latwiej wyjsc na uloice i wygonic Kaczora i Donalda do disnejlandu:)))
I skonczyc ta zbrodnicza i zlodziejska bande zwana PO PiS?
Byc moze wowczas srodki odurzajace nie beda potrzebne!
-
16. Data: 2010-10-08 10:17:06
Temat: Re: Dopalacze ...
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:i8mh48$c6q$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "mi" <m...@o...pl> napisał
>
>>> Co w takim razie z rozpuszczalnikami lakierniczymi?
>>> ... kurcze, nie wiem czy robić zapasy NITRO czy
>>> nie ma potrzeby...
>>
>> Jak to co? Kolejne martwe prawo stosowane wybiórczo od wielkiego dzwonu
>> gdy ktoś na kogoś będzie zbierał haki. Sowiecka kultura prawna.
>
> Nie ma tak łatwo. Jeśli obywatel złoży doniesienie na sklep z farbami czy
> czymś innym podpadającym pod tę definicję to prokurator będzie musiał
> działać zgodnie z literą prawa a nie intencją polityków.
Odmówi wszczęcia dochodzenia wobec znikomej szkodliwości społęcznej czynu i
tyle. Nawet uzasadnienia takie postanowienie nie wymaga i zawiadamiajacemu
nie przysługuje zażalenie. Szkoda drzew w lesie.
-
17. Data: 2010-10-08 10:36:08
Temat: Re: Dopalacze ...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 08.10.2010 12:17, Robert Tomasik pisze:
>> Nie ma tak łatwo. Jeśli obywatel złoży doniesienie na sklep z farbami
>> czy czymś innym podpadającym pod tę definicję to prokurator będzie
>> musiał działać zgodnie z literą prawa a nie intencją polityków.
>
> Odmówi wszczęcia dochodzenia wobec znikomej szkodliwości społęcznej
> czynu i tyle. Nawet uzasadnienia takie postanowienie nie wymaga i
> zawiadamiajacemu nie przysługuje zażalenie. Szkoda drzew w lesie.
1). Prokurator może sam z siebie ocenić szkodliwość społeczną? Bez
możliwości odwołania?
2). Jaka wg. Ciebie jest społeczna szkodliwość znalezienia jednego
naboju do KBKSu i zaniesienia go na komisariat z pewnym opóźnieniem? W
moim przypadku prokurator wysłała do sądu oskarżenie.
3). Hipotetycznie: Ktoś miał "po przodkach" jakąś pamiątkową, ale w
pełni funkcjonalną pepeszę z wiaderkiem amunicji. Dla ustalenia uwagi:
zamknięta w skrzyni gdzieś na strychu, nie wyjmowana, nie używana, po
prostu sobie tam leżąca i generalnie nikomu postronnemu nieznana. Jaka
jest w Twojej ocenie szkodliwość społeczna takiej pepeszy i jakie w
praktyce byłby konsekwencje, jakby została przypadkiem znaleziona przy
przeszukaniu w ramach jakiejś akcji czy niezwiązanego z pepeszą donosu, hmm?
-
18. Data: 2010-10-08 10:44:56
Temat: Re: Dopalacze ...
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:4caef41a$1@news.home.net.pl...
>W dniu 08.10.2010 12:17, Robert Tomasik pisze:
>
>>> Nie ma tak łatwo. Jeśli obywatel złoży doniesienie na sklep z farbami
>>> czy czymś innym podpadającym pod tę definicję to prokurator będzie
>>> musiał działać zgodnie z literą prawa a nie intencją polityków.
>>
>> Odmówi wszczęcia dochodzenia wobec znikomej szkodliwości społęcznej
>> czynu i tyle. Nawet uzasadnienia takie postanowienie nie wymaga i
>> zawiadamiajacemu nie przysługuje zażalenie. Szkoda drzew w lesie.
>
> 1). Prokurator może sam z siebie ocenić szkodliwość społeczną? Bez
> możliwości odwołania?
Tak
>
> 2). Jaka wg. Ciebie jest społeczna szkodliwość znalezienia jednego
> naboju do KBKSu i zaniesienia go na komisariat z pewnym opóźnieniem? W
> moim przypadku prokurator wysłała do sądu oskarżenie.
Żadna. U nas robi sie z tego odmowy wszczęcia. Ostatnio mieliśmy nabój TT i
drugi przypadek 5 naboi kbks. Obydwa zakończone odmową wszczęcia.
>
>
> 3). Hipotetycznie: Ktoś miał "po przodkach" jakąś pamiątkową, ale w
> pełni funkcjonalną pepeszę z wiaderkiem amunicji. Dla ustalenia uwagi:
> zamknięta w skrzyni gdzieś na strychu, nie wyjmowana, nie używana, po
> prostu sobie tam leżąca i generalnie nikomu postronnemu nieznana. Jaka
> jest w Twojej ocenie szkodliwość społeczna takiej pepeszy i jakie w
> praktyce byłby konsekwencje, jakby została przypadkiem znaleziona przy
> przeszukaniu w ramach jakiejś akcji czy niezwiązanego z pepeszą donosu,
> hmm?
Ale mógł jej użyć. Tu już bym się prędzej skłąniał ku ściganiu, choć moim
zdaniem to kwestia chorych przepisów dotyczących pozwoleń.
-
19. Data: 2010-10-08 10:58:50
Temat: Re: Dopalacze ...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 08.10.2010 12:44, Robert Tomasik pisze:
>> 1). Prokurator może sam z siebie ocenić szkodliwość społeczną? Bez
>> możliwości odwołania?
>
> Tak
Dziwne.
>>
>> 2). Jaka wg. Ciebie jest społeczna szkodliwość znalezienia jednego
>> naboju do KBKSu i zaniesienia go na komisariat z pewnym opóźnieniem? W
>> moim przypadku prokurator wysłała do sądu oskarżenie.
>
> Żadna. U nas robi sie z tego odmowy wszczęcia. Ostatnio mieliśmy nabój
> TT i drugi przypadek 5 naboi kbks. Obydwa zakończone odmową wszczęcia.
No popatrz. Jakby co akt oskarżenia na pamiątkę zachowałem.
Może miała PMS? ;->
>> 3). Hipotetycznie: Ktoś miał "po przodkach" jakąś pamiątkową, ale w
>> pełni funkcjonalną pepeszę z wiaderkiem amunicji. Dla ustalenia uwagi:
>> zamknięta w skrzyni gdzieś na strychu, nie wyjmowana, nie używana, po
>> prostu sobie tam leżąca i generalnie nikomu postronnemu nieznana. Jaka
>> jest w Twojej ocenie szkodliwość społeczna takiej pepeszy i jakie w
>> praktyce byłby konsekwencje, jakby została przypadkiem znaleziona przy
>> przeszukaniu w ramach jakiejś akcji czy niezwiązanego z pepeszą
>> donosu, hmm?
>
> Ale mógł jej użyć. Tu już bym się prędzej skłąniał ku ściganiu, choć
> moim zdaniem to kwestia chorych przepisów dotyczących pozwoleń.
Mógł. Podobnie jak ktoś może użyć butaprenu jako środka odurzającego.
Notabene (p)osły właśnie przyklepały.
-
20. Data: 2010-10-08 11:11:12
Temat: Re: Dopalacze ...
Od: mi <m...@o...pl>
On 08.10.2010 11:07, pmlb wrote:
> Czyzby w Polsce 90% obywateli nie koglo zyc bez srodkow odurzajacych?
> <oze latwiej wyjsc na uloice i wygonic Kaczora i Donalda do disnejlandu:)))
> I skonczyc ta zbrodnicza i zlodziejska bande zwana PO PiS?
> Byc moze wowczas srodki odurzajace nie beda potrzebne!
Ależ oczywiście, że w kajdanach da się żyć. Tylko niektórzy ich z zasady
nie lubią. Zaczyna się od naiwnych szczytnych idei a kończy zwykłą
nagonką na kułaków.
mi