-
21. Data: 2005-11-03 21:39:00
Temat: Re: Domniemanie niewinnosci
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w
wiadomości
news:dkdvqe$ni$1@nemesis.news.tpi.pl...
Odpowiedź "A" moim zdaniem.
-
22. Data: 2005-11-03 21:39:41
Temat: Re: Domniemanie niewinnosci
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w
> wiadomości
> news:dkdraa$glp$2@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> Kluczowym będzie kierunek poruszania się pieszego i miejsce, w którym
> został uderzony.
Nie chcial bym tu wnikac w szczegoly potracania pieszego, bo wiadomo ze
roznie mozna to co sie dzialo ustalac.
To po prostu byl przyklad tak zebyscie mogli mi na nim wytlumaczyc
zasade domniemania niewinnosci, bo IMO sie calkiem dobrze do tego nadaje...
Wiec reasumujac...
W sytuacji kiedy kierowca potraca pieszego na przejsciu dla pieszych i
twierdzi przed sadem ze pieszy wtargnal na jezdnie, a nie da sie tego
ani udowodnic, ani obalic:
a) sad powinien uznac go niewinnym, gdyz nie da sie obalic wersji
kierowcy, a przy zalozeniu ze jest ona prawdziwa to nie kierowca byl sprawca
b) sad powinien uznac go winnym gdyz kierowca zlamal prawo potracajac
pieszego na pasach. Poniewaz nie potrafi udowodnic (czy uprawdopodobnic)
swojej wersji o wtargnieciu na jezdnie, to sad tej wersji nie uznaje
c) jeszcze cos innego?
-
23. Data: 2005-11-03 21:59:50
Temat: Re: Domniemanie niewinnosci
Od: "NoMAD" <n...@W...TO.gazeta.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dke024$8rm$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w
> wiadomości
> news:dkdvqe$ni$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Odpowiedź "A" moim zdaniem.
Moim tez.
Zob. tez. art. 5 par 2 kpk. - oczywiscie do nie do ciebie Robert :-)