On 9 Sie, 00:41, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
>   Do myślenia odwrotnego potrzebna jest czynność odwrotna od pisania.
>   Tak, czytać trzeba ;>

To przeczytaj ze zrozumieniem co pisałem...

>   Jak gazetę kupujesz to też uważasz że "dlaczego masz płacić
> skoro nic nie podpisywałeś"?
>

... bo nie trafiasz.
Kupiłem na stronie www domenę w cenie 8zł / 1 rok. Tę cenę widziałem i
zaakceptowałem. Jak w kiosku, widzę i kupuję.
Nie umawiałem się, że będę im płacił jeszcze przez 2 lata. To oni się
może tak umawiali, ale nie ja :).

Jatomek

do góry

On 9 Sie, 08:44, januszek <j...@p...irc.pl> wrote:
> Gotfryd Smolik news napisał(a):
>
> >   Jak gazetę kupujesz to też uważasz że "dlaczego masz płacić
> > skoro nic nie podpisywałeś"?
>
> Dobry przykład :) Kupił gazetę a miesiąć później dostał do domu następny
> numer i wezwanie do zapłacenia Wydawcy za prenumeratę ;) Okazało się, że
> nie przeczytał karteczki przyczepionej do kiosku na której napisano, że
> gazety sprzedaje sie wyłącznie w prenumeracie :)
>

No, właśnie, przykład z życia kiosku wzięty ;).

Jatomek

do góry

j...@g...com napisał(a):

[...]

> No, właśnie, przykład z życia kiosku wzięty ;).

W których chodzi o to, co się dzieje kiedy komuś nie chce się czytać ;)

j.

--
http://www.index73.pl - Artykuł 73 Konstytucji RP:
Każdemu zapewnia się wolność twórczości artystycznej,
badań naukowych oraz ogłaszania ich wyników, wolność
nauczania, a także wolność korzystania z dóbr kultury.

do góry

On 9 Sie, 12:19, januszek <j...@p...irc.pl> wrote:
> j...@g...com napisał(a):
>
> [...]
>
> > No, właśnie, przykład z życia kiosku wzięty ;).
>
> W których chodzi o to, co się dzieje kiedy komuś nie chce się czytać ;)
>

Nie, tutaj chodzi o to, że firma stosuje nieuczciwe praktyki w celu
wyciągnięcia kasy od klientów.

Cytat z regulaminu:
"[...] lub rezygnacja z odnowienia tych domen przed upływem trzech
lat od daty ich rejestracji,
zobowiązuje Abonenta do uiszczenia z chwilą rezygnacji
jednorazowej opłaty w wysokości
proporcjonalnej do czasu, który pozostał do końca w/w
okresu i ustalonej według aktualnie
obowiązującego cennika."

Więc ile mam płacić? Tyle ile sobie zażyczą za rok. Bardzo uczciwe
podejście. Biedni ci, którzy nie czytali, a kupili.

A najlepsze jest to:
"Interpretacja i wykładnia regulaminu należy wyłącznie do
organizatora promocji".

Wiem, że nie czytałem tych bzdur przed zakupem. Ale ja nie pytałem co
zrobić aby cofnąć czas i naprawić swój błąd, tylko co zrobić aby nie
płacić naciągaczom.
I dostałem odpowiedź od kogoś kto się nie podniecał w stylu "nie
czytałeś to płać, płacz itp".

Jatomek

P.S. Regulamin postu: czytając ten post jesteś zobowiązany do wpłaty
10pln na konto jego twórcy ;).

do góry

j...@g...com napisał(a):

> Nie, tutaj chodzi o to, że firma stosuje nieuczciwe praktyki w celu
> wyciągnięcia kasy od klientów.

O tym czy praktyka jest nieuczciwa może zadecydować Sąd ;) A nie Klient,
który nie przeczytał i jak przyszło co do czego to szuka dziury w całym
;) Chodzi mi o to, ze przez to ze nie przeczytales to teraz musisz
poniesc koszta oraz stracic czas na uruchomienie calego mechanizmy
prawnego. Co z tego wyniknie? Ze Ty tak czy inaczej jakies koszta
poniesiesz ale byc moze uratujesz przyszlych klientów tej firmy przed
takimi zapisami. Pytanie: jestes na tyle dzielny zeby to zrobic czy
tylko ograniczysz sie do wylewania zali na grupe? ;)

[...]

> P.S. Regulamin postu: czytając ten post jesteś zobowiązany do wpłaty
> 10pln na konto jego twórcy ;).

Przyjmując wpłatę 10 pln okreslona na w/w zasadzach zgadzasz się
wypłacić mi na konto z którego otrzymałeś tę kwotę 100 mln pln ;P

ps. Prosze o numer konta na ktore mam te 10 zl wplacic ;PPP

--
http://www.index73.pl - Artykuł 73 Konstytucji RP:
Każdemu zapewnia się wolność twórczości artystycznej,
badań naukowych oraz ogłaszania ich wyników, wolność
nauczania, a także wolność korzystania z dóbr kultury.

do góry

On 9 Sie, 13:15, januszek <j...@p...irc.pl> wrote:
> j...@g...com napisał(a):
>
> > Nie, tutaj chodzi o to, że firma stosuje nieuczciwe praktyki w celu
> > wyciągnięcia kasy od klientów.
>
> O tym czy praktyka jest nieuczciwa może zadecydować Sąd ;) A nie Klient,
> który nie przeczytał i jak przyszło co do czego to szuka dziury w całym
> ;) Chodzi mi o to, ze przez to ze nie przeczytales to teraz musisz
> poniesc koszta oraz stracic czas na uruchomienie calego mechanizmy
> prawnego. Co z tego wyniknie? Ze Ty tak czy inaczej jakies koszta
> poniesiesz ale byc moze uratujesz przyszlych klientów tej firmy przed
> takimi zapisami. Pytanie: jestes na tyle dzielny zeby to zrobic czy
> tylko ograniczysz sie do wylewania zali na grupe? ;)
>

Piszesz żartem czy niepoważnie traktujesz emotikony? ;)

Ja niczego nie muszę. Jeśli już coś w sądzie, to oni będą musieli
udowodnić, że ja im mam coś płacić.

Jatomek

do góry

j...@g...com napisał(a):

> Ja niczego nie muszę. Jeśli już coś w sądzie, to oni będą musieli
> udowodnić, że ja im mam coś płacić.

Jak znam życie to Sąd nie będzie wnikał w nic po za tym czy zapłaciłeś
czy nie zapłaciłeś. Ale o to to już pytaj Liwiusza ;)

j.

--
http://www.index73.pl - Artykuł 73 Konstytucji RP:
Każdemu zapewnia się wolność twórczości artystycznej,
badań naukowych oraz ogłaszania ich wyników, wolność
nauczania, a także wolność korzystania z dóbr kultury.

do góry

januszek pisze:
> j...@g...com napisał(a):
>
>> Ja niczego nie muszę. Jeśli już coś w sądzie, to oni będą musieli
>> udowodnić, że ja im mam coś płacić.
>
> Jak znam życie to Sąd nie będzie wnikał w nic po za tym czy zapłaciłeś
> czy nie zapłaciłeś. Ale o to to już pytaj Liwiusza ;)


Sąd zapewne nakaz zapłaty by wydał. Zwykle wydaje nawet wtedy, gdy na
poparcie roszczenia powód nie przedstawia dowodów. Od ewentualnej jej
listy zależy, jak trudno będzie obalić nakaz.

Jeśli dowodów nie ma, to się pisze sprzeciw, w którym nie uznaje się
roszczenia i sprawa będzie wygrana.

Jednak tutaj dowodem będzie między innymi regulamin, na który
uczestnik się zgodził. Zadaniem klienta zatem będzie przekonać sąd i
znaleźć dowody, że pewne klauzule w nim zawarte są jednak niezgodne z
obowiązującym prawem. Sąd już od jakiegoś czasu stosuje zasadę
kontradyktoryjności, co oznacza że strona we własnym interesie powinna
przedstawiać dowody na poparcie swoich tez. Sąd niczego z urzędu nie
będzie za stronę poszukiwał i myślał (tak w skrócie).

--
Pozdrawiam,
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

Liwiusz napisał(a):

> Jednak tutaj dowodem będzie między innymi regulamin, na który
> uczestnik się zgodził. Zadaniem klienta zatem będzie przekonać sąd i
> znaleźć dowody, że pewne klauzule w nim zawarte są jednak niezgodne z
> obowiązującym prawem. Sąd już od jakiegoś czasu stosuje zasadę
> kontradyktoryjności, co oznacza że strona we własnym interesie powinna
> przedstawiać dowody na poparcie swoich tez. Sąd niczego z urzędu nie
> będzie za stronę poszukiwał i myślał (tak w skrócie).

Z ciekawosci zapytam - odkupilbys taka wierzytelnosc? ;)

j.

--
http://www.index73.pl - Artykuł 73 Konstytucji RP:
Każdemu zapewnia się wolność twórczości artystycznej,
badań naukowych oraz ogłaszania ich wyników, wolność
nauczania, a także wolność korzystania z dóbr kultury.

do góry

januszek pisze:
> Liwiusz napisał(a):
>
>> Jednak tutaj dowodem będzie między innymi regulamin, na który
>> uczestnik się zgodził. Zadaniem klienta zatem będzie przekonać sąd i
>> znaleźć dowody, że pewne klauzule w nim zawarte są jednak niezgodne z
>> obowiązującym prawem. Sąd już od jakiegoś czasu stosuje zasadę
>> kontradyktoryjności, co oznacza że strona we własnym interesie powinna
>> przedstawiać dowody na poparcie swoich tez. Sąd niczego z urzędu nie
>> będzie za stronę poszukiwał i myślał (tak w skrócie).


Tak, czemu nie. Jednak zawsze uprzedzam, że mogę kupić tylko to, co
faktycznie istnieje. Jeśli sąd stwierdzi, że wierzytelności nie ma, to
mam prawo żądać zwrotu zapłaconej sumy (rękojmia za wady prawne).


--
Pozdrawiam,
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry