-
1. Data: 2002-12-18 07:13:04
Temat: Dobrze wychowany
Od: "Jacek" <m...@w...pl>
Jestem programista, mam przelozonego, kierownika IT z koleji jego
przelozonym jest glowna ksiegowa, czlonek zarzadu(pracuje w spolce akcyjnej,
500 osob)
systuacja:
wczoraj wpada do pokoju gdzie pracuje glowna ksiegowa, powiedziala co
myslala i poszla sobie.
Dzisiaj moj szef mowi ze byl u niej na "dywaniku". Wedlug tej pani to
niedopuszczalne jest abym sie jej nie klanial, nie mowil dziendobry i
siedzial podczas gdy ona stoi.
Gdy przyszla do mojego pokoju, siedzialem i pisalem program, mialem
sluchawki w uszach i nie slyszalem jak weszla, gdy ja juz zauwazylem mowila
cos do mnie(oczywiscie sluchawki zdjalem), wiec siedzialem dalej i ja
sluchalem, a gdy krzyczala wogol nie okazywalem starchu :).
Tu w firmie wszyscy sie jej boja, mi nie zalezy na tej pracy wiec sie nie
przejmuje tym co ona mysli o moje osobie.
Ale mam problem. Moj szef kazal mi byc dla niej milszy, mam sie jej klaniac
itp.
Czy on ma prawo odemnie tego wymagac? Czy moze nalezec do moich obowiazkow
to czy sie komus klaniam czy nie?
-
2. Data: 2002-12-18 09:46:43
Temat: Re: Dobrze wychowany
Od: "Biedrona" <b...@o...pl>
> Czy on ma prawo odemnie tego wymagac? Czy moze nalezec do moich
obowiazkow
> to czy sie komus klaniam czy nie?
zawsze masz zakres praw i obowiązków
reszte możesz doczytac w kodeksie pracy
podaj adres to wyślę Ci ujednolicony tekst k.p
najważniejsze nie dawaj się starszym cwaniakom
pozdrawiam
-
3. Data: 2002-12-18 16:36:18
Temat: Re: Dobrze wychowany
Od: "DooMiniK" <b...@p...wp.pl>
Użytkownik "Jacek" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:atp733$e01$1@absinth.dialog.net.pl...
> Jestem programista, mam przelozonego, kierownika IT z koleji jego
[...]
> Tu w firmie wszyscy sie jej boja, mi nie zalezy na tej pracy wiec sie nie
> przejmuje tym co ona mysli o moje osobie.
> Ale mam problem. Moj szef kazal mi byc dla niej milszy, mam sie jej klaniac
> itp.
> Czy on ma prawo odemnie tego wymagac? Czy moze nalezec do moich obowiazkow
> to czy sie komus klaniam czy nie?
Przecież to zależy do tego, czy:
- zależy Ci na robocie ;-P
- na ile w firmie przestrzegane jest prawo pracy
Jak masz "jaja" i żyjesz na dobrej stopie z szefem - zapytaj Go, czy masz w JD
włażenie
w dupe księgowej...
Inna sprawa - podlegasz swojemu szefowi - On jest za Ciebie odpowiedzialny, On Cie
nagradza (czy opierdziela). Ona raczej nie może nic Ci kazać - tylko poprzez Twojego
kierownika
IT.
--
Dominik Siedlak (bachus)
b...@i...pl