-
11. Data: 2024-11-14 17:32:01
Temat: Re: Dobra zmiana
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 14 Nov 2024 17:02:19 +0100, Jacek Maciejewski wrote:
> Dnia Thu, 14 Nov 2024 16:23:13 +0100, J.F napisał(a):
>> On Thu, 14 Nov 2024 15:40:33 +0100, Jacek Maciejewski wrote:
>>> Dnia Thu, 14 Nov 2024 15:10:51 +0100, Kviat napisał(a):
>>>
>>>> który uważa, że ,,nie ma czegoś
>>>> takiego jak Palestyńczycy",
>>>
>>> To akurat prawda.
>>
>> A kto jest?
>>
> Arabowie.
Jak można wyczytac w historii
https://pl.wikipedia.org/wiki/Umowa_Fajsal-Weizman
"Po spotkaniu, Weizman powiedział, że emir Fajsal był ,,pogardliwy
wobec palestyńskich Arabów, których nawet nie uznawał za Arabów""
J.
-
12. Data: 2024-11-14 18:50:08
Temat: Re: Dobra zmiana
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 14.11.2024 o 16:03, Shrek pisze:
> W dniu 14.11.2024 o 15:10, Kviat pisze:
>
>> Ambasadorem w Izraelu zostanie pastor Mike Huckabee, były gubernator
>> Arkansas i religijny fundamentalista, który uważa, że ,,nie ma czegoś
>> takiego jak Palestyńczycy", a zachodni brzeg należy do Izraela, bo
>> podarował im go Bóg. Będzie współtworzył politykę bliskowschodnią USA.
>> Z pewnością zatroszczy się o los mieszkańców Gazy.
>> A mamy dopiero czwartek."
>
> Nie wiem czy miało iść akurat na tą grupę...
>
> Ale - w czym problem -
W fundamentalistach religijnych dorywających się do władzy.
Ale rozumiem, że nie wiesz w czym problem.
> Poczekam na fikołki jak ci CDC i WHO przestanie pasować:P
Jeśli fundamentaliści religijni przejmą CDC i WHO, to się doczekasz.
A szury miały rację.
PS - i kofederosjanie.
Piotr
-
13. Data: 2024-11-14 19:00:55
Temat: Re: Dobra zmiana
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 14.11.2024 o 18:50, Kviat pisze:
>> Nie wiem czy miało iść akurat na tą grupę...
>>
>> Ale - w czym problem -
>
> W fundamentalistach religijnych dorywających się do władzy.
> Ale rozumiem, że nie wiesz w czym problem.
Wiem. Za to ty nie wiesz czym jest ironia:P
>> Poczekam na fikołki jak ci CDC i WHO przestanie pasować:P
>
> Jeśli fundamentaliści religijni przejmą CDC i WHO, to się doczekasz.
Przecież to niezależni naukowcy a nie politycy:P Co ich obchodzi jakiś
potus:P Oczywiście że przejmą - może niekoniecznie religijni. Przecież
to są instytucje z definicji polityczne - jedna jest częścią
administracji federalnej, druga agendą ONZ, gdzie "naukę"... się po
prostu głosuje:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
14. Data: 2024-11-14 22:16:55
Temat: Re: Czy bez Państwa Palestyńskiego prawne fundamenty Izraela są "nieważne"?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 14.11.2024 o 20:15, A. Filip pisze:
> Naród - grupa ludzi którzy_chcą_ się uważać za Naród.
> Od kiedy zaczął istnieć Naród USAński?
> Od kiedy walka ze wspólnym wrogiem go zjednoczyła (średnie uproszczenie).
> Wiec nawet jeśli Palestyńczyków (jako Narodu) kiedyś nie było to Naród
> Izraela ich_bardzo_ udanie współ-stworzył, nieprawdaż?
Tu jest pewien problem. Zauważ, ze nawet państwa arabskie niespecjalnie
chcą się łączyć w wysiłku walki z Izraelem. Egipt bardzo pilnuje granicy
by czasem jakiś Palestyńczyk do niech nie uciekł. W pozostałych krajach
po prostu tolerują paleoaustralijczyków, bo szkodzą Izraelowi. Wróg
naszego wroga jest naszym przyjacielem.
--
(~) Robert Tomasik
-
15. Data: 2024-11-14 22:20:12
Temat: Re: Dobra zmiana
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 14.11.2024 o 17:11, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Thu, 14 Nov 2024 17:07:22 +0100, Kviat napisał(a):
>
>> Uważasz, że procesy narodotwórcze już dawno się zakończyły
>
> Wiesz oczywiście że dla przeciętnego Araba mało ważne jest jak się
> nazywa państwo w jakim akurat żyje, dużo ważniejsze jest do jakiego
> plemienia należy i kto jest jego szeikiem?
Oczywiście.
Tak samo jak wiem, że dla przeciętnego Słowianina mało ważne jest jak
się nazywa państwo w jakim akurat żyje, dużo ważniejsze jest do jakiego
plemienia należy i kto jest jego prezydentem, czy tam innym papieżem.
[to oczywiście sarkazm, jakby ktoś nie załapał]
Twierdzisz, że takie państwa jak Tunezja, Egipt... nie istnieją?
Nie ma czegoś takiego jak Tunezyjczycy, Egipcjanie?
Pozdrawiam
Piotr
-
16. Data: 2024-11-14 23:10:31
Temat: Re: Dobra zmiana
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Thu, 14 Nov 2024 22:20:12 +0100, Kviat napisał(a):
> Twierdzisz, że takie państwa jak Tunezja, Egipt... nie istnieją?
> Nie ma czegoś takiego jak Tunezyjczycy, Egipcjanie?
Kviat, nie sądziłem że mi przyjdzie uczyć cię historii. Arabowie wciąż
żyją w średniowiecznych kalifatach a co najwyżej w Imperium Osmańskim.
Co światlejsi w piśmie wiedzą co to Umma. Te wszystkie kreski na mapie
to wymysł 19-wiecznych europejskich polityków, który to wymysł oni mają
w d...Tyle że jak na razie nie bardzo wiedzą jak się scalić, bo zbyt
wielu chce być tymi scalającymi. I na nasze szczęście...
No, może jest jeden wyjątek. W Egipcie oprócz wzmiankowanych Arabów
wciąż żyją Koptowie. Dla nich Egipt jest Egiptem, ma parę tysięcy lat a
islam czy chrześcijaństwo to taka nowomoda która przeminie.
--
Jacek
I hate haters.
-
17. Data: 2024-11-14 23:55:47
Temat: Re: Dobra zmiana
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 14.11.2024 o 23:10, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Thu, 14 Nov 2024 22:20:12 +0100, Kviat napisał(a):
>
>> Twierdzisz, że takie państwa jak Tunezja, Egipt... nie istnieją?
>> Nie ma czegoś takiego jak Tunezyjczycy, Egipcjanie?
>
> Kviat, nie sądziłem że mi przyjdzie uczyć cię historii.
Zawsze warto próbować.
> Arabowie wciąż żyją w średniowiecznych kalifatach a co najwyżej w Imperium
Osmańskim.
Oczywiście.
Oni w ogóle nie zdają sobie sprawy, że żyją w XXI wieku, a jak widzą
samolot, to rozkładają dywanik do modlitwy.
Na bank wszyscy Arabowie są opóźnieni umysłowo w porównaniu do
oświeconego przeciętnego Europejczyka, który nacjonalizmy i idee
narodowościowe wyssał z mlekiem matki. Nie wiedzą co to państwo, nie
mają dostępu do bibliotek (o internecie nawet nie wspomnę), a telefony
komórkowe widzieli tylko na mozaikach z gresu wapiennego.
Pozdrawiam
Piotr
-
18. Data: 2024-11-15 09:05:32
Temat: Re: Dobra zmiana
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Thu, 14 Nov 2024 23:55:47 +0100, Kviat napisał(a):
> Oni w ogóle nie zdają sobie sprawy, że żyją w XXI wieku, a jak widzą
> samolot, to rozkładają dywanik do modlitwy.
Coś w tym stylu. Widziałem jak Arab w Maroku orał drewnianą sochą w
krowę, ale z kieszeni galabiji wyciągnął komórę i gadał. Ładował ją z
ogniwa fotowoltaicznego na dachu gliniano-patyczanej lepianki.
Fascynująca mieszanka.
> Na bank wszyscy Arabowie są opóźnieni umysłowo w porównaniu do
> oświeconego przeciętnego Europejczyka, który nacjonalizmy i idee
> narodowościowe wyssał z mlekiem matki. Nie wiedzą co to państwo, nie
> mają dostępu do bibliotek (o internecie nawet nie wspomnę), a telefony
> komórkowe widzieli tylko na mozaikach z gresu wapiennego.
Dokładnie. Z nielicznymi wyjątkami (Egipt -ci pamiętają faraonów,
Berberowie -mieli zaczątki państwowości). Żyją w swoim kręgu kulturowym
o którym nie masz pojęcia. Na prowincji nie wiedzą co to Beatlesi, Elvis
czy Monroe. Mają swoich idoli o których ty z kolei nie masz pojęcia. Ich
myślenie jest zdominowane przez islam który jest dla nich kotwicą w
rzeczywistości taką jak dla nas prawa człowieka czy demokracja. Te
kreski na mapie to powód do hańby (nakba), dali się bowiem podbić,
podzielić na kawałki i okupować przez dziesiątki lat przez mocarstwa
kolonialne, oni, którzy setki lat z szablami szli jak burza niosąc
sztandar proroka przez ówczesny świat i tak czują wszystkie warstwy
społeczne od fellacha od motyki po wykształciuchów studiujących w
Europie. Kiedyś, ich zwycięski dżihad zjednoczy wszystkich w światowym
kalifacie (Dar al Islam) a oporni zostaną wyrżnięci (harbi). Gdzie tu
widzisz państwa arabskie? Państwa to dziwactwo białych, świat ma być
zorganizowany w kalifaty. A prawa człowieka? Oczywiście, są i prawa,
dane wiernym przez Boga poprzez proroka i zwane szariatem.
Dam ci dobrą radę - czytaj Listy z Naszego Sadu.
--
Jacek
I hate haters.
-
19. Data: 2024-11-15 10:50:19
Temat: Re: Dobra zmiana
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 15.11.2024 o 09:05, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Thu, 14 Nov 2024 23:55:47 +0100, Kviat napisał(a):
>
>> Oni w ogóle nie zdają sobie sprawy, że żyją w XXI wieku, a jak widzą
>> samolot, to rozkładają dywanik do modlitwy.
> Coś w tym stylu. Widziałem jak Arab w Maroku orał drewnianą sochą w
> krowę, ale z kieszeni galabiji wyciągnął komórę i gadał. Ładował ją z
> ogniwa fotowoltaicznego na dachu gliniano-patyczanej lepianki.
> Fascynująca mieszanka.
Nie wątpię, że widziałeś.
Tyle, że anegdotyczny dowód niczego nie dowodzi.
W Polsce też mamy pis (i konfederosję - nie należy zapominać o
konfederosji), i gdzieniegdzie jeszcze czworaki popegieerowskie, czyli
fascynującą mieszankę.
I skoro idziemy w tym kierunku...
Mam kolegę Araba z Tunezji (a w zasadzie mąż koleżanki). Poznali się na
studiach w Niemczech.
Mają rodzinną firmę (w Tunezji, zaznaczam dla porządku) - uprawiają
oliwki, produkują oliwę i eksportują. Część do Europy. Nie jest to
korpo, ale pewnie nie uwierzysz, ale nie widziałem żeby używali
drewnianej sochy, a mleko kupują w sklepie.
> Na prowincji nie wiedzą co to Beatlesi, Elvis
> czy Monroe. Mają swoich idoli o których ty z kolei nie masz pojęcia.
Wie co to Beatlesi i Elvis (zadziwiające, ale jogo brat również).
Fakt, mają też swoich idoli, o których nigdy nie słyszałem.
> Ich myślenie jest zdominowane przez islam który jest dla nich kotwicą w
> rzeczywistości taką jak dla nas prawa człowieka czy demokracja.
Może źle trafiłem, ale nie zauważyłem tam tej dominacji. W ogóle nie
widziałem żeby ktoś tam rozkładał dywanik.
Nie, że w sensie, że w całej Tunezji. Ale u tego kolegi i jego rodziny.
A ile żeśmy wódy za kołnierz wylali...
W Polsce pislamskie myślenie (i konfederuskie - nie zapominajmy o
konfederuskich) jest zdominowane przez katolicyzm. I co z tego?
Z tego nie wynika, że tak mają wszyscy.
> Dam ci dobrą radę - czytaj Listy z Naszego Sadu.
Dziękuję za radę.
Pozdrawiam
Piotr
-
20. Data: 2024-11-15 11:16:37
Temat: Re: Dobra zmiana
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Fri, 15 Nov 2024 10:50:19 +0100, Kviat napisał(a):
> Nie wątpię, że widziałeś.
> Tyle, że anegdotyczny dowód niczego nie dowodzi.
Sam się powołujesz na jednostkowe przykłady. Też mi się zdarzyło pić
alkohole z Arabami, ale wiem że to wyjątki. Regułę natomiast wyznaczają
wypowiedzi oficjeli politycznych oraz tuzów kulturowych z arabskiego
świata, których to informacji nie znajdziesz w europejskim obiegu.
Przywołana przeze mnie strona Koraszewskiego jest natomiast bogata w te
wypowiedzi, zawsze z podaniem źródła i okoliczności więc jej nie
lekceważ jako źródła informacji.
--
Jacek
I hate haters.