Witam.
Sprawa ma sie tak:
jest nieruchomosc w Piotrkowie Tryb. osoba, ktora chce byc jej
wlascicielem (na podstawie zasiedzenia babki tej osoby i sadownie
przyznanych spadkow) mieszka we Wroclawiu. Do jakiego sadu skierowac
wniosek o uznanie wlascicielem?
Jeszcze jedno: dumam tak, ze musze napisac wniosek o stwierdzenie
wlascicielem na podstawie zasiedzenia babki i wyrokow sadowych
przepisujacych spadek. Dobrze mysle?
TIA i pozdrawiam.

do góry

Uzytkownik "seba" <s...@w...wroc.pl> napisal w wiadomosci
news:bop4b6$k1c$1@inews.gazeta.pl...
> Witam.
> Sprawa ma sie tak:
> jest nieruchomosc w Piotrkowie Tryb. osoba, ktora chce byc jej
> wlascicielem (na podstawie zasiedzenia babki tej osoby i sadownie
> przyznanych spadkow) mieszka we Wroclawiu. Do jakiego sadu skierowac
> wniosek o uznanie wlascicielem?

sadem wlasciweym bedzie sad w ktorego okregu nieruchomosc sie znajduje.

> Jeszcze jedno: dumam tak, ze musze napisac wniosek o stwierdzenie
> wlascicielem na podstawie zasiedzenia babki i wyrokow sadowych
> przepisujacych spadek. Dobrze mysle?

Straszny belkot. Napisz jeszcze raz ale z sensem.

do góry

>>Jeszcze jedno: dumam tak, ze musze napisac wniosek o stwierdzenie
>>wlascicielem na podstawie zasiedzenia babki i wyrokow sadowych
>>przepisujacych spadek. Dobrze mysle?
>
>
> Straszny belkot. Napisz jeszcze raz ale z sensem.

OK.
Jest sobie nieruchomość, która w mojej rodzinie była od zawsze.
Posiadaczem samoistnym jest moja prababcia (nie zyje), właścicielem chce
być mój ojciec. Aby to uczynić planuję: napisać wniosek o uznanie ojca
właścicielem na podstawie:
- którejś tam ustawy (teraz nie pamiętam której) o zasiedzeniu. -
właściciel prababka bo ona zasiedziała.
- spadku prababki - wszystko na babkę,
- spadku babki - wszystko na ojca.
Czy tak to się robi?

do góry

Użytkownik "seba" <s...@w...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:boqaa0$j65$1@inews.gazeta.pl...
> >>Jeszcze jedno: dumam tak, ze musze napisac wniosek o stwierdzenie
> >>wlascicielem na podstawie zasiedzenia babki i wyrokow sadowych
> >>przepisujacych spadek. Dobrze mysle?
> >
> >
> > Straszny belkot. Napisz jeszcze raz ale z sensem.
>
> OK.
> Jest sobie nieruchomość, która w mojej rodzinie była od zawsze.
> Posiadaczem samoistnym jest moja prababcia (nie zyje), właścicielem chce
> być mój ojciec. Aby to uczynić planuję: napisać wniosek o uznanie ojca
> właścicielem na podstawie:
> - którejś tam ustawy (teraz nie pamiętam której) o zasiedzeniu. -
> właściciel prababka bo ona zasiedziała.
> - spadku prababki - wszystko na babkę,
> - spadku babki - wszystko na ojca.
> Czy tak to się robi?

Wystarczy ze twoj ojciec wystapi z wnioskiem o stwierdzenia zasiedzenia.
Moze on doliczyc do swojego posiadania czas posiadania babki. Jezeli
spelnione zostaly przeslanki:
-posiadanie samoistne (tak)
-posiadanie nieprzerwane (zakladam ze tak, zreszta sluza ci tu domniemania)
-uplyw czasu 20 lat jesli babka uzyskala posiadanie w dobrej wierze 30 jesli
w zlej (zakladam ze tak)

to twoj ojciec juz jest wlascicielem nieruchomosci z mocy prawa. Sad tylko
"zaswiadczy" ten fakt

Pozdrawiam

do góry

P.S. przejrzyj 172 i nastepne KC

do góry

> to twoj ojciec juz jest wlascicielem nieruchomosci z mocy prawa. Sad tylko
> "zaswiadczy" ten fakt

Dzięki bardzo.
Myślałem, że to będzie hard way.
Czyli we wniosku tak jak opisałem? Że od lat w rodzinie, że ojciec
jedyny spadkobierca tych włości ;-) i wnoszę o uznanie właścicielem.

do góry

> P.S. przejrzyj 172 i nastepne KC

Przed przyjściem tutaj odrobiłem tą pracę domową. Chodziło mi bardziej o
procedurę.

do góry