-
31. Data: 2007-05-06 20:03:48
Temat: Re: Dłużnik w moim domu+komornik.Co z ruchomościami?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:f1l3dm$cnj$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A czy ty byś potrafił, zrobić to tak jak komornik, według obowiązujących
> przepisów, bardzo wątpię ...
a co to za filozofia, masz wyrok sadu, kwote do odzyskania, kwote jaka mx
mozna zajac i wszystko jasne
> No i weź pod uwagę że są jeszcze wierzyciele głupsi od ciebie.
ano i sa, ale sa i madrzejsi od komornikow, a mozliwosci wyboru nie ma
-
32. Data: 2007-05-06 20:10:23
Temat: Re: Dłużnik w moim domu+komornik.Co z ruchomościami?
Od: Johnson <j...@n...pl>
szerszen pisze:
>
> a co to za filozofia, masz wyrok sadu, kwote do odzyskania, kwote jaka mx
> mozna zajac i wszystko jasne
>
No więc jak się zajmuje rachunek bankowy, wynagrodzenie, itd ...
Wiesz?
--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"
-
33. Data: 2007-05-07 06:38:49
Temat: Re: Dłużnik w moim domu+komornik.Co z ruchomościami?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:f1lcvk$bot$2@nemesis.news.tpi.pl...
> No więc jak się zajmuje rachunek bankowy, wynagrodzenie, itd ...
> Wiesz?
idziesz do zakladu pracy/banku z wyzej wzmiankowanymi dokumentami i juz,
nawet jesli to nie jest takie proste, to wystarczy to takwlasnie uproscic,
wszyscy na tym skorzystaja
-
34. Data: 2007-05-07 11:37:25
Temat: Re: Dłużnik w moim domu+komornik.Co z ruchomościami?
Od: Johnson <j...@n...pl>
szerszen pisze:
> idziesz do zakladu pracy/banku z wyzej wzmiankowanymi dokumentami i juz,
> nawet jesli to nie jest takie proste, to wystarczy to takwlasnie uproscic,
> wszyscy na tym skorzystaja
>
Myślisz że komornik chodzi z papierami do banku czy zakładu pracy?
Sformułuj pismo takie jak teraz sporządza komornik, to pomyśle że
mógłbyś sobie prowadzić sam egzekucję.
--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"
-
35. Data: 2007-05-07 17:25:18
Temat: Re: Dłużnik w moim domu+komornik.Co z ruchomościami?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:f1n334$40u$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Sformułuj pismo takie jak teraz sporządza komornik, to pomyśle że mógłbyś
> sobie prowadzić sam egzekucję.
juz pisalem, wystarczy uproscic procedury, na chwile obecna sa niepotrzebnie
skomplikowane i tyle
-
36. Data: 2007-05-07 17:42:35
Temat: Re: Dłużnik w moim domu+komornik.Co z ruchomościami?
Od: Johnson <j...@n...pl>
szerszen pisze:
>
>> Sformułuj pismo takie jak teraz sporządza komornik, to pomyśle że mógłbyś
>> sobie prowadzić sam egzekucję.
>
> juz pisalem, wystarczy uproscic procedury, na chwile obecna sa niepotrzebnie
> skomplikowane i tyle
>
>
Ale nie napisałeś jak ... uprościć. By w dodatku nie spowodować
znacznego wahnięcia na stronę wierzyciela.
--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"
-
37. Data: 2007-05-07 17:46:42
Temat: Re: Dłużnik w moim domu+komornik.Co z ruchomościami?
Od: Johnson <j...@n...pl>
szerszen pisze:
>
>> Sformułuj pismo takie jak teraz sporządza komornik, to pomyśle że mógłbyś
>> sobie prowadzić sam egzekucję.
>
> juz pisalem, wystarczy uproscic procedury, na chwile obecna sa niepotrzebnie
> skomplikowane i tyle
>
>
Ale nie napisałeś jak ... uprościć. By w dodatku nie spowodować
znacznego wahnięcia na stronę wierzyciela.
Z twoich wypowiedzi wynika że proponujesz procedurę egzekucyjną jak
obowiązywała w I RP :)
Tzw. "Zajazd" - http://pl.wikipedia.org/wiki/Zajazd_(zwyczaj)
- jakoś się ta egzekucja nie sprawdzała. Anarchia funkcjonująca w I RO
jest dość znana ...
--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"
-
38. Data: 2007-05-07 19:22:03
Temat: Re: Dłużnik w moim domu+komornik.Co z ruchomościami?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:f1nong$r5r$3@atlantis.news.tpi.pl...
> Ale nie napisałeś jak ... uprościć. By w dodatku nie spowodować
> znacznego wahnięcia na stronę wierzyciela.
taka, abys wyrokiem sadu i suma w nim okreslona, mogl w zakladzie pracy czy
z konta dluznika sciagnac dana kwote, to dosc prosta matematyka i nie trzeba
byc do tego po studiach
> - jakoś się ta egzekucja nie sprawdzała. Anarchia funkcjonująca w I RO
> jest dość znana ...
jaka anarchia, prawomocny wyrok sadu
-
39. Data: 2007-05-07 19:28:47
Temat: Re: Dłużnik w moim domu+komornik.Co z ruchomościami?
Od: Johnson <j...@n...pl>
szerszen pisze:
>
>> - jakoś się ta egzekucja nie sprawdzała. Anarchia funkcjonująca w I RO
>> jest dość znana ...
>
> jaka anarchia, prawomocny wyrok sadu
>
A ty myślisz, że ci co robili w I RP "zajazd" nie mieli "prawomocnego
wyroku sądu"? Mieli.
--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"
-
40. Data: 2007-05-08 17:15:28
Temat: Re: Dłużnik w moim domu+komornik.Co z ruchomościami?
Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
Johnson wrote:
> szerszen pisze:
>
>> idziesz do zakladu pracy/banku z wyzej wzmiankowanymi dokumentami i
>> juz, nawet jesli to nie jest takie proste, to wystarczy to takwlasnie
>> uproscic, wszyscy na tym skorzystaja
>
> Myślisz że komornik chodzi z papierami do banku czy zakładu pracy?
>
> Sformułuj pismo takie jak teraz sporządza komornik, to pomyśle że
> mógłbyś sobie prowadzić sam egzekucję.
Kto ogląda właśnie Fakty ten wie, że się da ;)
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)