-
11. Data: 2013-08-24 18:01:02
Temat: Re: Dlugi uciazliwy remont....
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "animka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kvahi2$r4g$...@n...news.atman.pl...
> Pantalony czy stringi to jeden i ten sam obciach wywalony na widok publiczny.
> Chodzi o estetykę osiedla, miasta.
Anteny sat. to już nie szpecą?
-
12. Data: 2013-08-24 18:21:43
Temat: Re: Dlugi uciazliwy remont....
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-08-24 18:01, Użytkownik qwerty napisał:
>> Pantalony czy stringi to jeden i ten sam obciach wywalony na widok
>> publiczny.
>> Chodzi o estetykę osiedla, miasta.
>
> Anteny sat. to już nie szpecą?
U naszych zachodnich sąsiadów nie szpecą.
Tam nawet antenę na balkonie musisz zamaskować, na ścianie czy
na dachu nie powiesisz, ale dlaczego maskowanie już nie szpeci
to nawet oni nie potrafią wytłumaczyć.
Pozdrawiam
-
13. Data: 2013-08-24 19:47:23
Temat: Re: Dlugi uciazliwy remont....
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 24.08.2013 13:12, qwerty pisze:
> Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:52186eb9$0$1456$6...@n...neostrada
.pl...
>> polskie bunkrowiska wyglądają syfiato, jak wszyscy powywieszają tam
>> coś, albo zrobią składowiska rowerów itp.
>
> Pojedź do włoch. Tam suszą nawet w oknie (a tacy obcykani w pięknie).
Ja wiem czy obcykani w pięknie? Nie byłem nigdy osobiście, ale sądząc po
pewnych migawkach kulturalnych czy fabularnych to jednak tam dość
chaotycznie żyją.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
14. Data: 2013-08-24 19:50:17
Temat: Re: Dlugi uciazliwy remont....
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 24.08.2013 15:50, Chocobo pisze:
> W dniu 2013-08-24 10:28, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>> No niestety, taka uroda mieszkania w bunkrach dla biedoty :(
>
> Niestety w miastach jest w zasadzie tylko to. No i znaczna część
> społeczeństwa to biedota, tym bardzie dziwi, że komuś to przeszkadza.
A biedota nie może mieć estetycznych ciągotek? Jak już ktoś musi
mieszkać w bunkrze na blokowisku, to nie znaczy że od razu to ma być
getto. Mówię z czysto estetycznej strony, bo jak pisałem, sam suszę na
balkonie z braku pomysłu jak inaczej.
>> ale to fakt -- polskie bunkrowiska wyglądają
>> syfiato, jak wszyscy powywieszają tam coś, albo zrobią składowiska
>> rowerów itp.
> U mnie mniej więcej jak u ciebie, ale przyznam, że nie za bardzo widzę
> inne zastosowanie dla tego typu obiektów.
Dla balkonów? Ja miałem kiedyś nawet dywan na balkonie :D Balkon to taka
namiastka kawałka przestrzeni życiowej w bunkrze. Teraz niestety mam
ciągle tam suszarki, bo przy dzieciach to pranie jest na okrągło.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
15. Data: 2013-08-24 21:23:59
Temat: Re: Dlugi uciazliwy remont....
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 24 Aug 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> W dniu 24.08.2013 15:50, Chocobo pisze:
>> Niestety w miastach jest w zasadzie tylko to. No i znaczna część
>> społeczeństwa to biedota, tym bardzie dziwi, że komuś to przeszkadza.
>
> A biedota nie może mieć estetycznych ciągotek?
Może. Nie ma jednak wyboru.
Dla biedoty 100 lat temu budowano familoki, w których
był strych (śl. "góra"), zwyczajowo przeznaczana na suszenie
prania właśnie.
Primo obcy ma tam trudny dostęp, secundo tam jest łatwo
o przewiew i nie ma otoczenia wodami gruntowymi :>
Ładowanie "suszarni" do piwnicy to średni pomysł ze średnimi
skutkami, w wyniku czego mieszkańcy średnio z tego korzystają
- i nie dziwota.
W efekcie suszarnie się "zagospodarowuje" i jedynym sensownym
miejscem do suszenia staje się... balkon.
> czysto estetycznej strony, bo jak pisałem, sam suszę na balkonie z braku
> pomysłu jak inaczej.
No właśnie.
>>> ale to fakt -- polskie bunkrowiska wyglądają
>>> syfiato, jak wszyscy powywieszają tam coś, albo zrobią składowiska
>>> rowerów itp.
>> U mnie mniej więcej jak u ciebie, ale przyznam, że nie za bardzo widzę
>> inne zastosowanie dla tego typu obiektów.
>
> Dla balkonów?
Dla suszarni.
Przecież to oczywiste - w blokach są one umieszczane
najczęściej w piwnicach. Logic error ze strony architekta
(również miejskiego, dopuszczającego projekty ze względu
na "wymogi miejscowe" i inne takie), który ma głupie
wymagania odnośnie różnych wizji artystycznych :>
a nie wpada na to, że braki użytkowe WYMUSZĄ degenerację
"estetyki".
pzdr, Gotfryd
-
16. Data: 2013-08-24 22:52:19
Temat: Re: Dlugi uciazliwy remont....
Od: "Kriss" <k...@o...pl>
Użytkownik "Chocobo" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
news:kv9qbs$3o7$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2013-08-24 02:49, animka pisze:
>
>> Ubrania sie suszy w łazience, albo w suszarni jeśli jej jeszcze ktoś z
>
> U mnie w łazience z powodu słabej wentylacji nic nie wysycha, a na pewno
> nie przez noc. Suszarni nie ma i co pani na to?
>
>> administracji sobie nie przywłaszczył. Suszenie na balkonie to obciach.
>
> Jak się nosi pantalony to pewnie tak. Wstydzi się pani swoich ubrań?:)
Raczej jak się człowiek od 8 pokoleń ze wsi zerwał to trzyma na balkonie
gacie i łachy. To nie Neapol. Człowiek ze wsi wyjedzie, wieś z człowieka
nigdy.
-
17. Data: 2013-08-25 00:16:13
Temat: Re: Dlugi uciazliwy remont....
Od: Chocobo <b...@p...fm>
W dniu 2013-08-24 16:55, animka pisze:
> Trzeba wezwać kominiarza, żeby sprawdził wentylację.
Sprawdzał, jest ok.
> Przez noc to nigdzie nic nie wyschnie.
Na balkonie wysycha.
> Trzeba w takim razie kupić pralkę z suszarką i Ci zaraz wysuszy.
Nie zapominajmy, że mówimy o biedocie, nie stać mnie.
> Pantalony czy stringi to jeden i ten sam obciach wywalony na widok
> publiczny.
Niech się wstydzi ten co widzi :)
> Chodzi o estetykę osiedla, miasta.
A to ja mogę, bo mój blok jest ostatni w mieście i widok mam na parking
(przesłonięty drzewami) :)
Marcin
-
18. Data: 2013-08-25 00:17:50
Temat: Re: Dlugi uciazliwy remont....
Od: Chocobo <b...@p...fm>
W dniu 2013-08-24 22:52, Kriss pisze:
> Człowiek ze wsi wyjedzie, wieś z człowieka
> nigdy.
Paczpan, w życiu nie mieszkałem na wsi. Jakieś inne ludowe mądrości
jeszcze? A lepiej może jakieś mądre sugestie, bo krytykować bez sensu to
każdy potrafi?
Marcin
-
19. Data: 2013-08-25 00:21:59
Temat: Re: Dlugi uciazliwy remont....
Od: "Tomek" <c...@k...pl>
Użytkownik "qwerty" <q...@p...fm> napisał w wiadomości
news:kva4fp$q5h$1@usenet.news.interia.pl...
> Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:52186eb9$0$1456$6...@n...neostrada
.pl...
>> polskie bunkrowiska wyglądają syfiato, jak wszyscy powywieszają tam coś,
>> albo zrobią składowiska rowerów itp.
>
> Pojedź do włoch. Tam suszą nawet w oknie (a tacy obcykani w pięknie).
susza gdziekolwiek i jak leci bielizna czy sukienka jeden ciuch nawet w
wenecji
ale to nie przedmiot sprawy, oni maja jak, a ja?
-
20. Data: 2013-08-25 00:28:19
Temat: Re: Dlugi uciazliwy remont....
Od: "Tomek" <c...@k...pl>
Użytkownik "qwerty" <q...@p...fm> napisał w wiadomości
news:kvalc2$tjq$1@usenet.news.interia.pl...
> Użytkownik "animka" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:kvahi2$r4g$...@n...news.atman.pl...
>> Pantalony czy stringi to jeden i ten sam obciach wywalony na widok
>> publiczny.
>> Chodzi o estetykę osiedla, miasta.
>
> Anteny sat. to już nie szpecą?
a tu nie chodzi o to, ale czy kto czyta co napisalem
czy urzadzecie sobie pogaduchy co wieszaja na balkonach?
wspolnota kazala:
- sciagnac antente tzn przeniesc ja na balkon, nie zrobilem tego
- pozniej balkony zwalili w dol
- pozniej przed koncem kladzenia stropianu robotnicy zdemntowali mi antene
samowolnie na rozkaz zarzadu
- teraz jestem baz SAT czyli dekodera HD z nagrywaniem i o 70%lepsza
jakoscia niz z tej kablowki gdzie mam jakies 54kanaly
w swojej sat mialem odbior z 2 satelit NC+ hotbird i astra
- nie mamy gdzie suszyc to kolejna
- halas to nastepne
- uciazliwosc itp
co dalej ? z sat i suszeniem?