-
1. Data: 2006-02-17 12:02:02
Temat: Długi proces sądowy z bankiem
Od: " rtl" <w...@N...gazeta.pl>
Jest spór między bankiem a jego klientem o dużą kwotę pieniędzy.
Czy możliwa jest następująca strategia banku? Wiemy, że klient wygra sprawę w
sądzie, stąd wiemy, że ta kwota wcześniej czy później wróci do klienta. Jednak
opłaca się nam opóźniać moment zwrotu pieniędzy i zaczekać te 1,5 - 2 lata na
wyrok sądowy. Korzyści mamy następujące:
1. przez czas trwania procesu my będziemy jeszcze mogli obracać tymi pieniędzmi
2. zwrócona suma pieniędzy będzie zdewaluowana o inflację za okres trwania
procesu (strata klienta, ale nasz "zarobek")
3. przez okres trwania procesu pieniądze klienta są nieoprocentowane więc nie
musimy płacić odsetek bankowych ("zarabiamy" na trzymaniu pieniędzy klienta
bez konieczności płacenia mu odsetek).
Przedstawiając problem trochę inaczej: czy wyrok sądu w takiej sprawie
uwzględnia jakoś straty klienta z punktów 2 i 3? Czy nakazuje zwrot pieniędzy
razem z odsetkami bankowymi przysługującymi za okres trwania procesu? Czy w
jakiś sposób wyrok sądu uwzględnia, że w trakcie długiego procesu sądowego
inflacja "nadżarła" wartość spornej kwoty? Czy klient może się domagać jakichś
dodatkowych pieniędzy za to, że nie mógł korzystać ze spornej dużej kwoty
pieniędzy przez długi czas trwania procesu sądowego (te przykładowe 1,5 - 2
lata)? Przecież mógł planować, że np. w przyszłym roku wykorzysta je na jakąś
inwestycję!
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2006-02-17 14:22:01
Temat: Re: Długi proces sądowy z bankiem
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
rtl wrote:
> 3. przez okres trwania procesu pieniądze klienta są nieoprocentowane więc nie
> musimy płacić odsetek bankowych ("zarabiamy" na trzymaniu pieniędzy klienta
> bez konieczności płacenia mu odsetek).
A czemu nieoprocentowane ?
-
3. Data: 2006-02-17 14:39:12
Temat: Re: Długi proces sądowy z bankiem
Od: " rtl" <w...@g...pl>
witek <w...@g...pl.spam.invalid> napisał(a):
> rtl wrote:
> > 3. przez okres trwania procesu pieniądze klienta są nieoprocentowane więc nie
> > musimy płacić odsetek bankowych ("zarabiamy" na trzymaniu pieniędzy klienta
> > bez konieczności płacenia mu odsetek).
> A czemu nieoprocentowane ?
Bo - tak tylko przypuszczam - nie należą się odsetki bankowe za okres trwania
czynności procesowych. Innymi słowy wzajemne zobowiązania stron zostają
"zamrożone" na czas trwania procesu.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2006-02-17 15:09:50
Temat: Re: Długi proces sądowy z bankiem
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
rtl wrote:
> Bo - tak tylko przypuszczam - nie należą się odsetki bankowe za okres trwania
> czynności procesowych. Innymi słowy wzajemne zobowiązania stron zostają
> "zamrożone" na czas trwania procesu.
Bankowe - nie. Ale ustawowe - owszem.
A chciałbym mieć lokatę w złotówkach oprocentowaną odsetkami ustawowymi ;)
-
5. Data: 2006-02-17 15:40:56
Temat: Re: Długi proces sądowy z bankiem
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Andrzej Lawa wrote:
> rtl wrote:
>
>> Bo - tak tylko przypuszczam - nie należą się odsetki bankowe za okres
>> trwania
>> czynności procesowych. Innymi słowy wzajemne zobowiązania stron zostają
>> "zamrożone" na czas trwania procesu.
>
> Bankowe - nie. Ale ustawowe - owszem.
>
> A chciałbym mieć lokatę w złotówkach oprocentowaną odsetkami ustawowymi ;)
>
>
Dokładnie. Dlatego pytałem dlaczego nieoprocentowane.
-
6. Data: 2006-02-17 18:04:45
Temat: Re: Długi proces sądowy z bankiem
Od: "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl>
Użytkownik " rtl" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dt4n6g$sbq$1@inews.gazeta.pl...
> Bo - tak tylko przypuszczam - nie należą się odsetki bankowe za okres
trwania
> czynności procesowych. Innymi słowy wzajemne zobowiązania stron zostają
> "zamrożone" na czas trwania procesu.
Zazwyczaj odsetki zasadza sie "od dnia wniesienia pozwu" - tak wiec np.
piecioletni proces z pewna Twoja wygrana jest jak najbardziej w Twoim a nie
banku interesie.
Pozdrawiam
SDD
--
Przepisu, jak życie wziąć w cugle, nie znajdziesz nawet i w Google. (SDD)
-
7. Data: 2006-02-17 18:29:00
Temat: Re: Długi proces sądowy z bankiem DZIEKUJĘ ZA WYPOWIEDZI /nt
Od: " rtl" <w...@W...gazeta.pl>
rtl <w...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> Jest spór między bankiem a jego klientem o dużą kwotę pieniędzy.
>
> Czy możliwa jest następująca strategia banku? Wiemy, że klient wygra sprawę w
> sądzie, stąd wiemy, że ta kwota wcześniej czy później wróci do klienta. Jednak
> opłaca się nam opóźniać moment zwrotu pieniędzy i zaczekać te 1,5 - 2 lata na
> wyrok sądowy. Korzyści mamy następujące:
> 1. przez czas trwania procesu my będziemy jeszcze mogli obracać tymi pieniędzmi
>
> 2. zwrócona suma pieniędzy będzie zdewaluowana o inflację za okres trwania
> procesu (strata klienta, ale nasz "zarobek")
> 3. przez okres trwania procesu pieniądze klienta są nieoprocentowane więc nie
> musimy płacić odsetek bankowych ("zarabiamy" na trzymaniu pieniędzy klienta
> bez konieczności płacenia mu odsetek).
>
> Przedstawiając problem trochę inaczej: czy wyrok sądu w takiej sprawie
> uwzględnia jakoś straty klienta z punktów 2 i 3? Czy nakazuje zwrot pieniędzy
> razem z odsetkami bankowymi przysługującymi za okres trwania procesu? Czy w
> jakiś sposób wyrok sądu uwzględnia, że w trakcie długiego procesu sądowego
> inflacja "nadżarła" wartość spornej kwoty? Czy klient może się domagać jakichś
> dodatkowych pieniędzy za to, że nie mógł korzystać ze spornej dużej kwoty
> pieniędzy przez długi czas trwania procesu sądowego (te przykładowe 1,5 - 2
> lata)? Przecież mógł planować, że np. w przyszłym roku wykorzysta je na jakąś
> inwestycję!
>
> Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
>
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/