-
11. Data: 2010-04-08 11:09:37
Temat: Re: Dług od osoby prywatnej
Od: mvoicem <m...@g...com>
(08.04.2010 12:19), bim-bom wrote:
> W dniu 2010-04-08 01:18, Krzysztof Wostal pisze:
>> Sprawa wygląda tak, że 5 miesięcy temu osobie prywatnej pożyczyłem pewną
>> sumę pieniędzy (dla mnie dość sporą), którą ona w miesięcznych ratach
>> miała
>> mi spłacać, czego nie robi, a do tego unika mnie.
>> Niestety, ufałem temu człowiekowi i prócz umowy ustnej, na którą mam
>> światka, nic niema.
>> Pieniądze te przelałem z mojego prywatnego konta, na konto osoby, której
>> pieniądze pożyczyłem, wpisując w tytule wpłaty "Pożyczka".
>> Czy ktoś może poradzić jakiś szybki sposób i jak zabrać się do
>> odzyskiwania
>> pieniędzy?
>> Z góry bardzo dziękuję za rady.
>> Krzysztof Wostal.
>
> Jeszcze inna sprawa - z tego co pamietam, od umowy pozyczki powinno sie
> oplacic podatek PCC (nie wiem, czy pozyczkodawca, czy pozyczkobiorca
> powinien oplacic). Wiec jesli to zostanie uznane za pozyczke, to ktorys
> z was moze dostac kare z tego powodu
Nie ktoś tylko pożyczkobiorca.
p. m.
-
12. Data: 2010-04-08 12:43:38
Temat: Re: Dług od osoby prywatnej
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
mvoicem pisze:
>> Jeszcze inna sprawa - z tego co pamietam, od umowy pozyczki powinno sie
>> oplacic podatek PCC (nie wiem, czy pozyczkodawca, czy pozyczkobiorca
>> powinien oplacic). Wiec jesli to zostanie uznane za pozyczke, to ktorys
>> z was moze dostac kare z tego powodu
>
> Nie ktoś tylko pożyczkobiorca.
Kiedyś było chyba solidarnie.
W każdym razie jeśli nie zapłacił tym bardziej się wyprze ;)
-
13. Data: 2010-04-08 19:32:00
Temat: Re: Dług od osoby prywatnej
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Użytkownik "bim-bom" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hpkaj4$i1m$1@news.onet.pl...
> Jeszcze inna sprawa - z tego co pamietam, od umowy pozyczki powinno sie
> oplacic podatek PCC (nie wiem, czy pozyczkodawca, czy pozyczkobiorca
> powinien oplacic). Wiec jesli to zostanie uznane za pozyczke, to ktorys z
> was moze dostac kare z tego powodu
A przypadkiem czynności prawne pomiędzy osobami fizycznymi o wartości
poniżej 1000 zł, nie są zwonione z PCC?
-
14. Data: 2010-04-08 19:42:38
Temat: Re: Dług od osoby prywatnej
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Marcin Wasilewski pisze:
> Użytkownik "bim-bom" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hpkaj4$i1m$1@news.onet.pl...
>
>> Jeszcze inna sprawa - z tego co pamietam, od umowy pozyczki powinno sie
>> oplacic podatek PCC (nie wiem, czy pozyczkodawca, czy pozyczkobiorca
>> powinien oplacic). Wiec jesli to zostanie uznane za pozyczke, to ktorys z
>> was moze dostac kare z tego powodu
>
> A przypadkiem czynności prawne pomiędzy osobami fizycznymi o wartości
> poniżej 1000 zł, nie są zwonione z PCC?
1000zł to limit sprzedaży rzeczy ruchomej. W przypadku pożyczek limit
zawyczaj jest większy.
--
Liwiusz
-
15. Data: 2010-04-09 02:26:02
Temat: Re: Dług od osoby prywatnej
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Liwiusz wrote:
> wilku pisze:
>>> A jakby napisal w tytule przelewu Lapowka to co wtedy ?
>>> idac twoim tokiem rozumowania mozna by upierdolic polowe Polytykow w
>>> tym pieknym kraju.
>>
>>
>> nie wazne co tam wpisal, wazne ze jest potwierdzenie (wiarygodne) ze
>> przekazał pieniądze
>
>
> Umowa pożyczki, której wartość przenosi pięćset złotych, powinna być
> stwierdzona pismem.
co nie wyklucza jej waznosci jesli nie jest.
>
> Co najwyżej pieniądze można być może odzyskać na zasadzie bezpodstawnego
> wzbogacenia - tak, jakbyśmy pomyłkowo przelali komuś pieniądze na konto.
>
tez.
-
16. Data: 2010-04-13 18:19:28
Temat: Re: Dług od osoby prywatnej
Od: "Krzysztof Wostal" <w...@o...eu>
Dziękuję wszystkim za rady i opinie.
Pieniądze odzyskuję.:)
Pismo chyba wystarczyło.
Krzysztof Wostal.
--
Zapraszam na:
www.gluchoniewidomi.pl
-
17. Data: 2010-04-13 18:51:12
Temat: Re: Dług od osoby prywatnej
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Krzysztof Wostal pisze:
> Dziękuję wszystkim za rady i opinie.
> Pieniądze odzyskuję.:)
> Pismo chyba wystarczyło.
Tak, często o tym zapominamy. Nie da się, nie ma umowy itp. Samemu
kiedyś w takim przypadku (brak umowy) udało mi się namówić dłużnika do
podpisania weksla - już po fakcie. Tak więc nie można się poddawać ;)
--
Liwiusz