-
1. Data: 2008-01-21 08:15:14
Temat: Dług alimentacyjny
Od: "Marchewa Żelaznywładsson" <k...@o...pl>
Witam,
proszę o pomoc w takiej sprawie: mój były mąż ma od lat zasądzone
alimenty, od pewnego czasu alimenty te płaci opieka - więc mężowi
rośnie dług wobec opieki. Jednak zanim opieka przejęła obowiązek
alimentacyjny, mężowi powstał dług wobec mnie, którego dotąd nie
spłacił i z którego wciąż powstają odsetki.
Mój syn za kilka lat się usamodzielni, i nie będą nam już przysługiwać
alimenty.
I teraz pytanie: czy po usamodzielnieniu się syna dług alimentacyjny
wobec mnie przepadnie mężowi? Czy nadal będę miała prawo dochodzić
jego spłaty? A może powinnam już teraz założyć o to sprawę w sądzie?
Z góry dziękuję za pomoc,
Pozdrawiam serdecznie!
-
2. Data: 2008-01-21 08:29:37
Temat: Re: Dług alimentacyjny
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Marchewa Żelaznywładsson pisze:
> Witam,
> proszę o pomoc w takiej sprawie: mój były mąż ma od lat zasądzone
> alimenty, od pewnego czasu alimenty te płaci opieka - więc mężowi
> rośnie dług wobec opieki. Jednak zanim opieka przejęła obowiązek
> alimentacyjny, mężowi powstał dług wobec mnie, którego dotąd nie
> spłacił i z którego wciąż powstają odsetki.
> Mój syn za kilka lat się usamodzielni, i nie będą nam już przysługiwać
> alimenty.
> I teraz pytanie: czy po usamodzielnieniu się syna dług alimentacyjny
> wobec mnie przepadnie mężowi? Czy nadal będę miała prawo dochodzić
> jego spłaty? A może powinnam już teraz założyć o to sprawę w sądzie?
> Z góry dziękuję za pomoc,
> Pozdrawiam serdecznie!
Nie przepadnie, co najwyżej się przedawni. Sprawy w sądzie nie ma po
co zakładać, bo - jak sądzę - jeden wyrok zasądzający alimenty już jest?
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
-
3. Data: 2008-01-21 08:50:04
Temat: Re: Dług alimentacyjny
Od: "Marchewa Żelaznywładsson" <k...@o...pl>
On 21 Sty, 09:29, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>
> Nie przepadnie, co najwyżej się przedawni. Sprawy w sądzie nie ma po
> co zakładać, bo - jak sądzę - jeden wyrok zasądzający alimenty już jest?
>
> --
> Pozdrawiam!
> Liwiuszwww.liwiusz.republika.pl
> Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
> egzekucji =>http://www.kwm.net.pl
Bardzo dziękuję!
Czyli jak rozumiem muszę teraz jedynie sprawdzić, kiedy sprawa się
przedawni.
Pozdrawiam!
-
4. Data: 2008-01-21 08:54:18
Temat: Re: Dług alimentacyjny
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Marchewa Żelaznywładsson pisze:
> On 21 Sty, 09:29, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>> Nie przepadnie, co najwyżej się przedawni. Sprawy w sądzie nie ma po
>> co zakładać, bo - jak sądzę - jeden wyrok zasądzający alimenty już jest?
>>
>> --
>> Pozdrawiam!
>> Liwiuszwww.liwiusz.republika.pl
>> Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
>> egzekucji =>http://www.kwm.net.pl
>
> Bardzo dziękuję!
> Czyli jak rozumiem muszę teraz jedynie sprawdzić, kiedy sprawa się
> przedawni.
Jeśli masz wyrok, to:
- alimenty zasądzone od dnia złożenia pozwu do dnia wydania wyroku -
przedawniają się w okresie 10 lat
- alimenty powstałe po wydaniu wyroku przedawniają się w okresie 3 lat.
Aby nie dopuścić do przedawnienia, trzeba wszcząć postępowanie
egzekucyjne przez komornika. Komornik wyegzekwuje, albo nie, a po
zakończeniu postępowania terminy przedawnienia biegną na nowo, czyli
kolejne 10 lat i 3 lata. I można tak w kółko.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
-
5. Data: 2008-01-21 09:16:02
Temat: Re: Dług alimentacyjny
Od: "Marchewa Żelaznywładsson" <k...@o...pl>
Jeszcze raz dziękuję - choć nie brzmi to zbyt optymistycznie :(
-
6. Data: 2008-01-21 09:19:23
Temat: Re: Dług alimentacyjny
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Marchewa Żelaznywładsson pisze:
> Jeszcze raz dziękuję - choć nie brzmi to zbyt optymistycznie :(
Dodam jeszcze, że aby przerwać bieg przedawnienia, to nie trzeba
wszczynać egzekucji przez komornika. Wystarczy, jeśli dłużnik uzna dług,
czyli podpisze coś takiego "oświadczam, że uznaję dług [taki a taki] w
[takiej a takiej wysokości] wynikający z alimentów za okres [ten i ten].
Data, podpis".
Co w tym nieoptymistycznego?
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl