-
71. Data: 2022-12-13 11:56:49
Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Mon, 12 Dec 2022 18:50:43 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> Tyle, że to działa w obydwie strony. Ten samochód również nie wyłonił
> się z zasłony dymnej.
Pierwszeństwo miał pieszy i to kierowca miał obowiązek zwolnić albo nawet
zatrzymać się.
Skoro poruszyłeś aspekt wyłaniania się, to samochód wyjechał zza autobusu,
który (autobus) prawidłowo ustępował pierwszeństwa, co jest dodatkową
okolicznością obciążającą. Pewnie nie jesteś na bieżąco, więc uprzejmie
donoszę, że "kierującemu pojazdem zabrania się wyprzedzania pojazdu na
przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na
którym ruch jest kierowany". Zgodnie z aktualnym taryfikatorem, takie
wyczyny kosztują co najmniej 1500 zł i do 15 punków karnych.
Jak słusznie zauważył Michał, jedyną niewiadomą jest, kto taki kierował
BMW, że (niezbyt) biegły wysmażył kuriozalną opinię, a ziobrotura ochoczo
ukręciła łeb sprawie.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Dzięki Radiu Maryja wiadomo, jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w
ubóstwie."
autor nieznany
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
72. Data: 2022-12-13 12:02:47
Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Mon, 12 Dec 2022 21:33:41 +0100, Robert Tomasik napisaĹ(a):
>> Pieszy wchodzac na przejscie ma pierwszenstwo, wiec jesli samochod nie
>> zwalnia na widok czekajÄ cego na krawezniku, to mandat mu sie slusznie
>> nalezy í ˝í¸
>
> O ile pieszy staĹ w chwili, gdy samochĂłd byĹ w odlegĹoĹci, z ktĂłrej mĂłgĹ
> bezpiecznie wyhamowaÄ.
CzytaĹeĹ w ogĂłle podlinkowany tekst?
Pieszy byĹ w poĹowie przechodzenia przez jezdniÄ.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Kiedy zaczynajÄ duĹźo mĂłwiÄ o patriotyzmie, bogu, honorze i ojczyĹşnie to na
pewno znowu coĹ ukradli."
MichaiĹ SaĹtykow Szczedrin
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
73. Data: 2022-12-13 12:03:38
Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
Od: "To.Ja" <t...@p...invalid>
J.F w
<news:1i78xedpgq5jb$.b7o06xodau7z$.dlg@40tude.net>:
> A to aby na pewno tak bylo? Bo z ktorej strony pieszy wchodzil, to nie
> napisali.
Napisali, znaczy podali sygnaturę, a tam już jest całość... Leniuszku...
<http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/$N/152515150003
506_VII_W_000135_2022_Uz_2022-05-26_001>
<cite>
W dniu 19 października 2021 r. o 10:49 M. B. jechał swoim samochodem ul.
(...) (...) M. w P. w kierunku ul. (...). W samochodzie miał uruchomiony
wideorejestrator. Dojeżdżając do przejścia dla pieszych przy wejściu do
budynku hali (...) zauważył, jak z prawej strony do przejścia dochodzi młoda
dziewczyna chcąc je przekroczyć. Kobieta zatrzymała się i rozglądała na boki
czy nie nadjeżdżają pojazdy M. B. zatrzymał samochód przed przejściem dla
pieszych, aby piesza mogła przejść. Kiedy w/w kierowca zatrzymał się przed
przejściem z przeciwnego kierunku jazdy nadjeżdżała obwiniona E. J. kierując
samochodem osobowym S. (...); pojazd obwinionej znajdował się wówczas
kilkanaście metrów przed przejściem. Obwiniona nie zatrzymała, nie zwolniła,
tylko przejechała przez przejście dla pieszych. Widząc zachowanie obwinionej
piesza weszła na ,,pasy", kiedy ta przejechała przez przejście. Od momentu
zatrzymania się pieszej na przejściu (godzina 10:49 s. 27 do czasu dojazdu
obwinionej do przejścia (10:49 s. 31) upłynęły 4 sekundy.
</cite>
> Pieszy wchodzac na przejscie ma pierwszenstwo, wiec jesli samochod nie
> zwalnia na widok czekającego na krawezniku, to mandat mu sie slusznie
> nalezy :-)
Niech pieszy wchodzi, ja przejadę, on przejdzie, nikomu nic sie nie stanie.
A nie karanie kierującego, bo pieszy ma sraczkę i mu się nogi przed
przejściem plączą...
>> Dzisiaj, po śniegowym błocie 80% jechało 10km/h - połowa miała LETNIE, druga
>> połowa miała KUPIONE PJ zapewne
> A co przepisy mowia o oponach?
?
> I jestes pewien ze to z powodu letnich opon?
> Bo sporo letnich na takim lekkim sniegu daje rade ...
Przecież napisałem, że połowa to kupione PJ...
>> PS.
>> Na nowych wielosezonowych sie poruszałem bez problemu
>> (nie będzie reklamy)
> A to Zakopane, Karpacz czy choc Bielsko-Biala, no ewentualnie
> Szczecin?
> Bo na plaskim to sie prawie nie liczy :-)
Wszyscy byli na płaskim, więc YPB?
--
Tomasz
-
74. Data: 2022-12-13 12:07:56
Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Mon, 12 Dec 2022 20:43:43 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> Dlatego uważam, ze albo zrezygnujemy z obecnie forsowanego bezwzględnego
> pierwszeństwa pieszych, albo zamienimy większość przejść dla pieszych w
> sugerowane miejsca przekraczania drogi - czyli zrezygnujemy z
> pierwszeństwa pieszych, tylko tak trochę inaczej, by ustawodawca nie
> wyszedł na durnia.
Ludzkość nawet nie wie, jakie szczęście ją spotkało, że nie jesteś
ustawodawcą.
Jeśli chodzi o określenie "dureń", to można powiedzieć, że używasz
adekwatnego słownictwa do opisu jednostki, do której nic nie dociera.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
Stefan Kisielewski
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
75. Data: 2022-12-13 12:12:53
Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
Od: "To.Ja" <t...@p...invalid>
Shrek w
<news:tn7mld$kkc$1$Shrek@news.chmurka.net>:
> W dniu 12.12.2022 o 12:17, To.Ja pisze:
>> Nie da się ustąpić pierwszeństwa czemus/komuś co jest zatrzymane:
>> <https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU2
0220000988/U/D20220988Lj.pdf>
> Z tym że w ramach obowiązującej fizyki są dwa sposoby jak mógł znależć
> się na przejścu - albo nie był zatrzymany i wymagało to ruchu, albo
> rzeczywiście stał tak długo, aż wybudowali pod nim drogę i przejście.
Jest też trzecia -- prawomocna! Najpierw stał, a potem wtargnął
<cite>
"Podsumowując, prowadzi to do jednoznacznego wniosku, że Józef J.
nienależycie dokonał oceny sytuacji na drodze, i przechodząc przez przejście
dla pieszych, wszedł wprost pod nadjeżdżający z jego prawej strony pojazd
BMW [...]. Tym samym to on jest sprawcą zdarzenia będącego przedmiotem
rozpoznania w sprawie"
</cite>
--
Tomasz
-
76. Data: 2022-12-13 12:12:57
Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Mon, 12 Dec 2022 20:47:09 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> Sensowny dystans oczekiwania, ze
> kierujący zatrzyma samochód na odcinku o dopuszczalnej prędkości 50
> km/h, to jakieś 50 metrów. Może pomalować jakoś charakterystycznie taki
> obszar przed przejściem, by pieszy wiedział, ze jeśli tam jest samochód,
> to wejście jest wtargnięciem.
Nie uwierzysz, ale w zasadzie wszyscy kierowcy dają radę spokojnie
zatrzymać się, kiedy dochodzę do pasów. Nie mają z tym żadnych problemów,
więc jesteś raczej wyjątkiem.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
77. Data: 2022-12-13 12:14:41
Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
Od: "To.Ja" <t...@p...invalid>
Olin w
<news:1jbc2239higkj.cgbexrdcjp1s.dlg@40tude.net>:
> Dnia Mon, 12 Dec 2022 21:33:41 +0100, Robert Tomasik napisaĹ(a):
>>> Pieszy wchodzac na przejscie ma pierwszenstwo, wiec jesli samochod nie
>>> zwalnia na widok czekajÄ cego na krawezniku, to mandat mu sie slusznie
>>> nalezy í ˝í¸
>> O ile pieszy staĹ w chwili, gdy samochĂłd byĹ w odlegĹoĹci, z ktĂłrej mĂłgĹ
>> bezpiecznie wyhamowaÄ.
> CzytaĹeĹ w ogĂłle podlinkowany tekst?
> Pieszy byĹ w poĹowie przechodzenia przez jezdniÄ.
Nieprawda, przeszedĹ jednÄ jezdniÄ, zatrzymaĹ sie przed drugÄ . Dwa osobne
przejĹcia!
--
Tomasz
-
78. Data: 2022-12-13 12:18:26
Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Tue, 13 Dec 2022 08:25:07 +0100, ąćęłńóśźż napisał(a):
>> Kiedys ta wysepka mialaby spore znaczenie - teraz trzeba ustąpic pieszemu
pierwszenstwa, a widac go bylo doskonale.
> No właśnie, jak to jest obecnie z wysepką?
Według internetów:
Przejście dla pieszych rozdzielone wysepką należy traktować jako osobne
przejścia.
Tyle że jak ktoś jest na wysepce, to zamiar przejścia nie budzi
wątpliwości, chyba że ktoś jest Robertem Policmajstrem.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
79. Data: 2022-12-13 12:24:32
Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Tue, 13 Dec 2022 12:14:41 +0100, To.Ja napisał(a):
>> Czytałeś w ogóle podlinkowany tekst?
>> Pieszy był w połowie przechodzenia przez jezdnię.
>
> Nieprawda, przeszedł jedną jezdnię, zatrzymał sie przed drugą. Dwa osobne
> przejścia!
Czyli miał zamiar iść dalej. Kierowca autobusu nie miał co do tego
wątpliwości, w przeciwieństwie do janusza w BMW.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Dzięki Radiu Maryja wiadomo, jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w
ubóstwie."
autor nieznany
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
80. Data: 2022-12-13 12:25:21
Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
Od: "To.Ja" <t...@p...invalid>
Olin w
<news:14eguniny4hui.j8pdf3xmfxui$.dlg@40tude.net>:
> Skoro poruszyłeś aspekt wyłaniania się, to samochód wyjechał zza autobusu,
Ty chyba czytasz od prawej do lewej...
Ot link przykładowy:
https://goo.gl/maps/9JouP5rw2kkZCPAS8
> który (autobus) prawidłowo ustępował pierwszeństwa,
Komu ustępował? temu stojącemu po lewej stronie na pasie rozdzielającym?
<cite>
Znaczne przekroczenie prędkości i nieustąpienie pieszemu wchodzącemu na
przejście było oczywiste. Prawo zakazuje też wciąż pieszemu wejścia
bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd - biegli mogli więc dopatrywać się i
w zachowaniu pieszego złamania zasad. Uderzenie nastąpiło wszak na samym
początku wchodzenia na "zebrę".
</cite>
--
Tomasz