-
41. Data: 2004-11-16 17:34:24
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
januszek wrote:
> Oczywiscie. Doskonale to rozumiem. Jednak w przypadku dialerow wazniejsze
> jest cos innego. Mamy oszusta, oszukanego i operatora, ktory pomaga
> oszustowi sciagajac od oszukanego pieniadze.
Błąd. Operator nie ściąga pieniędzy dla oszusta, tylko dla siebie.
Oszust te pieniądze od TPSA już dostał.
Poza tym operator nie jest sądem, żeby rozsądzać, czy to usługodawca
jest oszustem, czy użytkownik.
> Z kazdego uzyskanego za pomoca dialera grosza TPSA kasuje
> dla siebie ok 40%. I to nie jest w porzadku.
Dlaczego?
-
42. Data: 2004-11-16 17:34:40
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Andrzej Lawa napisał(a):
[...]
>> On po prostu nie wie, ze nie wie o czym mowi ;)
> Ja wiem. To ty, januszek, jesteś lamerem i ignorantem.
Byc moze. Ale za to idiotyzmow staram sie nie wygadywac.
j.
-
43. Data: 2004-11-16 17:36:25
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
januszek wrote:
>>Nie wiem, co masz przez to na myśli, ale u mnie wszystko ładnie działa,
>>a możliwość nieautoryzowanej instalacji 'szpiegów' nie istnieje.
>
>
> Hehe, Linux Power? ;P Kazdy linuksiarz tak gada... Do pierwszego wlamu :)
Do niedawna miałem jeszcze Win98se. To po pierwsze.
Po drugie zmieniasz temat - włamanie to włamanie, a 'podłożenie się' pod
dialera czy jakieś spyware to zupełnie inna para kaloszy.
-
44. Data: 2004-11-16 17:37:31
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
januszek wrote:
>>>On po prostu nie wie, ze nie wie o czym mowi ;)
>>
>>Ja wiem. To ty, januszek, jesteś lamerem i ignorantem.
>
>
> Byc moze. Ale za to idiotyzmow staram sie nie wygadywac.
Ale jakoś słabo ci te starania wychodzą.
-
45. Data: 2004-11-16 17:39:09
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Andrzej Lawa napisał(a):
[...]
> Poza tym operator nie jest sądem, żeby rozsądzać, czy to usługodawca
> jest oszustem, czy użytkownik.
Sadem? Jakim znowu sadem? Co ma piernik do wiatraka?
j.
-
46. Data: 2004-11-16 17:41:09
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: "Rymasz" <m...@p...onet.pl>
"Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote in message
news:cndc61$cne$1@news2.ipartners.pl...
>> Przy zachowaniu przecietnej funkcjonalnosci? :)
>
> Nie wiem, co masz przez to na myśli, ale u mnie wszystko ładnie działa, a
> możliwość nieautoryzowanej instalacji 'szpiegów' nie istnieje.
Ze byc moze Twoje wieloletnia wiedza, doswiadczenie i swiadomosc
pozwalaja Ci na taka konfiguracje, ze:
- wydaje Ci sie ze jestes bezpieczny
- wspomniana mozliwosc instalacji jest ograniczona do minimum,
co nie oznacza, ze nie istnieje lub sie nie pojawi.
>> To moze jeszcze niepsujace sie samochody umiesz robic?
>
> A co ma piernik do wiatraka?
Wysoce prawdopodobnym jest, ze z samochodow w jakis sposob
korzystasz. Zatem przez analogie do Twojej postawy wobec uzytkownikow
komputerow wymyslilem sobie, ze posiadasz wiedze pozwalajaca
na wyeliminowanie wszystkich bledow konstruktorskich i przyczyn
powstawania awarii. Jak masz samochod, to juz to dawno
wykorzystales w praktyce, auto nie jest wrazliwe na dzialanie czasu
i czynnikow zewnetrznych, a do tego samodzielnie przeprowadzasz
wszystkie czynnosci eksploatacyjne. Jesli nie posiadasz samochodu, to
powyzsza postawa jest dla Ciebie oczywista, bo wymagasz od ludzi, by
w pelni znali sie na wszystkim z czego korzystaja, a do tego robili
swoje i mieli chociazby czas dla rodzin.
Pozdrawiam,
Rymasz
-
47. Data: 2004-11-16 17:43:36
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Andrzej Lawa napisał(a):
> Po drugie zmieniasz temat - włamanie to włamanie, a 'podłożenie się' pod
> dialera czy jakieś spyware to zupełnie inna para kaloszy.
A to niby czemu?
j.
-
48. Data: 2004-11-16 17:54:45
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
januszek wrote:
> Andrzej Lawa napisał(a):
>
>
>>Po drugie zmieniasz temat - włamanie to włamanie, a 'podłożenie się' pod
>>dialera czy jakieś spyware to zupełnie inna para kaloszy.
>
>
> A to niby czemu?
Analogia samochodowa: ukryta wada konstrukcyjna, a zostawienie kluczyków
w stacyjce.
-
49. Data: 2004-11-16 17:58:25
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Andrzej Lawa napisał(a):
> Analogia samochodowa: ukryta wada konstrukcyjna, a zostawienie kluczyków
> w stacyjce.
Czyli fakt zostawienia kluczykow w stacyjce zwalnia z odpowiedzialnosci
zlodzieja?
j.
-
50. Data: 2004-11-16 18:04:18
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Rymasz wrote:
> Ze byc moze Twoje wieloletnia wiedza, doswiadczenie i swiadomosc
> pozwalaja Ci na taka konfiguracje, ze:
> - wydaje Ci sie ze jestes bezpieczny
Wiem, że jestem bezpieczny. Przynajmniej jeśli chodzi o wszelkie sprytne
programy przemycane przez strony WWW.
> - wspomniana mozliwosc instalacji jest ograniczona do minimum,
> co nie oznacza, ze nie istnieje lub sie nie pojawi.
Jasne. Zacznij mi jeszcze opowiadać o wirusach przemycających się w JPEGach.
Domyślnie w przeglądarkach wyłączam wszystkie aktywne elementy stron
WWW. Włączam je tylko wyjątkowo i to tylko dla zaufanych stron (np.
internetowe banki).
Wymyśl mi sposób, w jaki czysty HTML oraz obrazki (które są elementami
biernymi) mogłyby w jakiś sposób doprowadzić do zainstalowania się mi
czegoś w komputerze.
>>>To moze jeszcze niepsujace sie samochody umiesz robic?
>>
>>A co ma piernik do wiatraka?
>
> Wysoce prawdopodobnym jest, ze z samochodow w jakis sposob
> korzystasz.
Cóż - i w tej kwestii się mocno mylisz.
> Zatem przez analogie do Twojej postawy wobec uzytkownikow
> komputerow wymyslilem sobie, ze posiadasz wiedze pozwalajaca
> na wyeliminowanie wszystkich bledow konstruktorskich i przyczyn
> powstawania awarii.
Nie. Ale za to potrafię go zamknąć, złożyć blokadę, włączyć alarm i
wiem, że np. nie należy zostawiać gotówki albo innych kuszących 'fantów'
na siedzeniu, skąd mogłyby być łatwo skradzione po wybiciu szyby.
I, uwaga-uwaga, tę wiedzę uzyskałem nie posiadając ani nie używając
samochodu.
A komputerowi lamerzy popełniają właśnie tego typu 'grzechy'.