-
171. Data: 2004-11-19 07:41:28
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: Maciej Bebenek <m...@u...org>
Użytkownik Wieslaw Lubas napisał:
>
> Czy aby na pewno polaczenia do KRAJOWYCH numerow PR rozliczane sa na
> zasadzie interconnectu? Smiem watpic.
Skad takie przekonanie? Czy wynika ono z załamania się głównej linii
oskarżenia?
:-P
http://www.urtip.gov.pl/gallery/bip/11/114.pdf
str.30/31
M.
-
172. Data: 2004-11-19 08:57:10
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>
Artur Drzewiecki pisze:
> Maciej Olędzki napisał/a:
>>I w dodatku zawirusował. Po części to była jego wina.
> Jak ktoś podłącza XP bez patchy i na domyślnych ustawieniach do sieci,
> to nie dziwota, że złapał wirusa.:-)
Jesli uzywa produktu w takim stanie w jakim mu go sprzedano
, to oczywiscie wg Was jest idiota..
Boguslaw
-
173. Data: 2004-11-19 09:03:01
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>
Andrzej Lawa pisze:
> Boguslaw Szostak wrote:
>
>> I zycze Ci, zeby TP SA nie wymyslila CI uslugi,
>> ze jaknacisniesz nieopatrznie 22 na telefonie,
>> to Cie polaczy na sasiednia ulice przez Kajmany
>
> No to rady na przyszłość: (1) czytaj umowy (2) nie używaj żadnych
> urządzeń po pijaku (ani po omacku).
Przeciez TP SA nie ma obowiazku uzuskania TWOJEJ zgody na zmiane cennika ani
zakresu proponowanych
przez Ciebie uslug.
Umowe masz podpisana i jedynie byc moze wzgledy techniczne nie pozwalaja na
dodanie do cennika uslugi, pozwalajacej na "przekierunkowanie rozmow
poprzez tonowe wybieranie przez dzwoniacego dofirmy abonenta..
TAM dokaldnie opisza jaki co..
Zadzwonisz sobie do firmy, uslyszysz sztuczna sekretarke
"z dzialem klientta wybierz 22" i juz masz przez Kajmany..
Bez zmiaty TWOJEJ umowy... wybierzesz usluge
Polaczenie z numerem...
Boguslaw
-
174. Data: 2004-11-19 09:31:49
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: Wieslaw Lubas <v...@m...put.poznan.pl>
Maciej Bebenek wrote:
> Skad takie przekonanie? Czy wynika ono z załamania się głównej linii
> oskarżenia?
Alez ja nie bylem swiadkiem oskarzenia... Tylko w toku dyskusji
zaproponowalem rozwiazanie (i jak juz wspomniales - juz kiedys
zaproponowane) dla milionow, a nie dla wybrancow... Bo ludzie ktorzy
czytaja umowy przed podpisaniem i maja na polce (czytany!!!) regulamin
Swojego Ukochanego Operatora oraz Banku i Spoldzielni, to niestety swego
rodzaju elita, smietanka. Reszte jeszcze nie kuma...
> http://www.urtip.gov.pl/gallery/bip/11/114.pdf
> str.30/31
No to juz wiem cos wiecej. Ale czy z tego nie wynika, ze TPSA powinna
rozpatrywac reklamacje dotyczace blednego zestawienia polaczenia? A
jesli polaczenie jest zestawiane prawidlowo, to moze jednak urzadzenie
abonenckie, a raczej jego czesc sluzaca wybieraniu numerow jest wadliwa?
I wada ta wystepuje we wszystkich rozpowszechnionych egzemplarzach, wiec
zostala wprowadzona umyslnie? W rozmowie glosowej, gdy abonent zostalby
przez zlosliwie skonstruowany telefon przekierowany do Kasi F. -
uslyszalby sapanie Kasi zamiast zgloszenia pani z blueline na przyklad i
rozlaczyl rozmowe. W polaczeniu zestawionym za pomoca modemu takiej
szansy nie ma, bo niektore serwisy porno sa platne a inne nie, jesli
brak widocznej informacji to domyslnie przyjmuje sie, ze zasoby
Internetu sa bezplatne. Wiec moze jednak operator PR jest winny?
WL
PS. Ja w trakcie zestawiania polaczenia sprawdzam na wyswietlaczu czy
wybralem poprawny numer. I gdybym byl uzytkownikiem modemu, to zadbalbym
o to aby numer z ktorym nawiazane jest polaczenie wyswietlal mi sie bez
przerwy w tray-u ;-) a kazda jego zmiana mrugala na czerowno...
-
175. Data: 2004-11-19 09:38:31
Temat: Dialer- moje prywatne stanowisko.
Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>
Andrzej Lawa pisze:
> Boguslaw Szostak wrote:
>
>> CZy zgadzamy sie, ze TP SA wystepuje tu w roli STRONY ?
>
> Nie. TPSA jest tylko pośrednikiem - takim jak np. poczta, bank czy firma
> kurierska.
>
>> TP SA chce pieniadze by przekazac komu innemu - prawda ?
>
> Nie. Fałsz. TPSA tylko chce odzyskać pieniądze, które jej się należą.
...... i t d..
Aby nie krecic sie w kolko sprobuje
przedstawic swoje stanowisko mozliwie jasno.
Teza:
W omawiany przez nas przypadku
TP SA sprzedaje uslugi na zasadzie "posrednictwa sprzedazy",
i w zwiazku z tym jest odpowiedzialna za to, co sprzedaje
przed odbiorca - konsumentem, zwlaszcza w tym zakresie,
czy usluga nie jest wyludzona.
Uzasadnienie.
1. nazwa uslugi bedaca "nazwa handlowa" nie moze zmieniac ISTOTY
swiadczonej uslugi.
2. Istota swiadczonej uslugi widniejacej w cenniku pod nazwa
"polaczenie z numerem 0-xxx xxx" jest w omawianym przypadku
sprzedarz uslugi swiadczonej przez innego klienta
ZA POSREDNICTWEM TP SA i pobranie oplaty
poprzez odpowiednie "taryfikowanie" czasu uslugi.
W zwiazku z powyzszym TP SA nie powinna twierdzic,
ze pobiera JEDYNIE oplaty za to, co robi - lazcy z numerem
i powinna dolozyc nalezytych staran, by nie wystepowac w roli
windykatora oszusta poprzez zawarcie stosownych klauzul
w umowie z uslugodawca.
--------------------
I jescze odpowiedz do Pana Andrzejowych odpowiedzi..
Jak Pan godzi pierwsza odpowiedz z druga?
Niby jest TYLKO posrednikiem, ale CALOSC pieniedzy
jej sie naezyniezaleznie czy sprzedana za JEJ POSREDNICTWEM
usluba nie byla wyludzona..
Boguslaw
-
176. Data: 2004-11-19 09:59:41
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: Herbi <x...@a...pl>
Dnia 19 lis o godzinie 09:57, na pl.soc.prawo, Boguslaw Szostak
napisał(a):
> Jesli uzywa produktu w takim stanie w jakim mu go sprzedano
> , to oczywiscie wg Was jest idiota..
Nie zupełnie, ale jest ci najmniej niedoświadczonym użytkownikiem.
Brakuje mu oczytania, nie stosuje się nawet do rad zwartych w podręczniku
użytkownika, gdzie wskazuje się żeby aktualizować system.
Choć wielu nie posiada podręcznika, ponieważ używa wersje nielegalne,
ponadto w tych wersjach nie da się uaktualnić systemu poprzez ServicePacki
- ponieważ 'lewe' numery są na shitliście w SP. Mowa tu oczywiście o
systemach rodem z Redmond ;)
--
Herbi
19-11-2004 10:59:37
-
177. Data: 2004-11-19 10:25:26
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>
Herbi pisze:
> Dnia 19 lis o godzinie 09:57, na pl.soc.prawo, Boguslaw Szostak
> napisał(a):
>
>
>> Jesli uzywa produktu w takim stanie w jakim mu go sprzedano
>> , to oczywiscie wg Was jest idiota..
>
>
> Nie zupełnie, ale jest ci najmniej niedoświadczonym użytkownikiem.
> Brakuje mu oczytania, nie stosuje się nawet do rad zwartych w podręczniku
> użytkownika, gdzie wskazuje się żeby aktualizować system.
> Choć wielu nie posiada podręcznika, ponieważ używa wersje nielegalne,
> ponadto w tych wersjach nie da się uaktualnić systemu poprzez ServicePacki
> - ponieważ 'lewe' numery są na shitliście w SP. Mowa tu oczywiście o
> systemach rodem z Redmond ;)
Chcialem zauwazxyc, ze produkty informatyczne to jedyna chyba
grupa produktow, ktore sa sprzeawane ze SWIADOMOSCIA, ze maja istotne WADY.
Boguslaw
-
178. Data: 2004-11-19 10:35:27
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: Maciej Bebenek <m...@u...org>
Użytkownik Wieslaw Lubas napisał:
> Maciej Bebenek wrote:
>
>> Skad takie przekonanie? Czy wynika ono z załamania się głównej linii
>> oskarżenia?
>
> Alez ja nie bylem swiadkiem oskarzenia... Tylko w toku dyskusji
> zaproponowalem rozwiazanie (i jak juz wspomniales - juz kiedys
> zaproponowane) dla milionow, a nie dla wybrancow... Bo ludzie ktorzy
> czytaja umowy przed podpisaniem i maja na polce (czytany!!!) regulamin
> Swojego Ukochanego Operatora oraz Banku i Spoldzielni, to niestety swego
> rodzaju elita, smietanka. Reszte jeszcze nie kuma...
>
Ale na tym własnie polega kapitalizm. A small printy nie zostały
wymyslone u nas, tylko za oceanem i to juz bardzo dawno temu.
>> http://www.urtip.gov.pl/gallery/bip/11/114.pdf
>> str.30/31
>
> No to juz wiem cos wiecej. Ale czy z tego nie wynika, ze TPSA powinna
> rozpatrywac reklamacje dotyczace blednego zestawienia polaczenia?
Błednego - jak najbardziej. Jest to ujęte w stosownych przepisach i
zwrot opłat z tego tytułu należy sie abonentowi jak psu buda i micha.
Niestety - jedynie na jego żądanie (a powinno byc "z urzedu").
A
> jesli polaczenie jest zestawiane prawidlowo, to moze jednak urzadzenie
> abonenckie, a raczej jego czesc sluzaca wybieraniu numerow jest wadliwa?
> I wada ta wystepuje we wszystkich rozpowszechnionych egzemplarzach, wiec
> zostala wprowadzona umyslnie?
ALe tepe nie ma nic do Twojego urzadzenia abonenckiego, cokolwiek by to
nie było: telefon, telefon bezprzewodowy, fax, modem, urządzenie
alarmowe i cokolwiek jeszcze ludzie podłaczają.
Przypomnij sobie akcje z mniej wiecej połowy lat 90,kiedy to na rynku
pojawiły sie cudowne telefony bezprzewodowe panasłonika. Miały tylko
jedną wadę - chodząc ze słuchawką po mieście, można było połączyć się z
prawie każdej bazy. Na koszt posiadacza bazy, oczywiście.
Za niewłaściwe działanie urządzenia abonenckiego odpowiada ten, kto je
uzywa, tak samo, jak za nieodpowiednie działanie hamulców w samochodzie
odpowiada użytkownik, a nie zarządca drogi.
W rozmowie glosowej, gdy abonent zostalby
> przez zlosliwie skonstruowany telefon przekierowany do Kasi F. -
> uslyszalby sapanie Kasi zamiast zgloszenia pani z blueline na przyklad i
> rozlaczyl rozmowe. W polaczeniu zestawionym za pomoca modemu takiej
> szansy nie ma, bo niektore serwisy porno sa platne a inne nie, jesli
> brak widocznej informacji to domyslnie przyjmuje sie, ze zasoby
> Internetu sa bezplatne. Wiec moze jednak operator PR jest winny?
>
Jeżeli "osoba pokrzywdzona" potrafi wykazać, że taki dialer
1. zainstalował się bez jej wiedzy lub wbrew jej wiedzy
lub
2. nie przedstawił się, co robi LUB za ile
to w takim razie mamy do czynienia z oszustwem i należy scigac
dystrybutora dialera i/lub service providera, który z tego tytułu
osiągnął korzyści. Jeżeli jednak żaden z powyższych warunków nie został
spełniony, nalezy domniemywać, że byla to świadoma akcja użyszkodnika.
W żadnym z powyższych przypadków winy nie ponosi operator linii
stacjonarnej, z której nastapiło połączenie. Umowę dotyczącą instalacji
linii PR trudni nazwać (jak to niektórzy tu usiłują wciśnać)
współdziałaniem, bo w takim przypadku należałoby zamknąć wszystkich
operatorów, bo każdy z nich "współdziała" z jakimś przestępcą,
podpisując z nim umowę abonamentową, a telefon miał swój udział w jakimś
przestepstwie...
> WL
>
> PS. Ja w trakcie zestawiania polaczenia sprawdzam na wyswietlaczu czy
> wybralem poprawny numer. I gdybym byl uzytkownikiem modemu, to zadbalbym
> o to aby numer z ktorym nawiazane jest polaczenie wyswietlal mi sie bez
> przerwy w tray-u ;-) a kazda jego zmiana mrugala na czerowno...
PZU - Przezorny Zawsze Ubezpieczony
:-)
M.
-
179. Data: 2004-11-19 10:51:08
Temat: Re: Dialer- moje prywatne stanowisko.
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Fri, 19 Nov 2004 10:38:31 +0100, Boguslaw Szostak
<a...@a...edu.pl> napisał:
[ciach]
> Teza:
>
> W omawiany przez nas przypadku
> TP SA sprzedaje uslugi na zasadzie "posrednictwa sprzedazy",
> i w zwiazku z tym jest odpowiedzialna za to, co sprzedaje
> przed odbiorca - konsumentem, zwlaszcza w tym zakresie,
> czy usluga nie jest wyludzona.
> Uzasadnienie.
>
> 1. nazwa uslugi bedaca "nazwa handlowa" nie moze zmieniac ISTOTY
> swiadczonej uslugi.
Zgoda.
> 2. Istota swiadczonej uslugi widniejacej w cenniku pod nazwa
> "polaczenie z numerem 0-xxx xxx" jest w omawianym przypadku
> sprzedarz uslugi swiadczonej przez innego klienta
> ZA POSREDNICTWEM TP SA i pobranie oplaty
> poprzez odpowiednie "taryfikowanie" czasu uslugi.
Pozwole się sobie nie zgodzić. TPSA nie jest pośrednikiem w sprzedazy
dostępu do pornostron, sekstelefonu czy usług jasnowidza. TPSA oferuje
tylko połączenie z żadanym przez abonenta numerem - ustawienie
przełączników w taki sposób, by prąd płynął z gniazdka A do gniazdka B. Za
wykonanie tej usługi pobiera własciwą opłatę, która obejmuje także opłatę
żądaną przez operatora za połączenie z numerem premium. I nie ma znaczenia
czy pod tym numerem jest sekstelefon, kółko rózańcowe czy zegarynka.
> W zwiazku z powyzszym TP SA nie powinna twierdzic,
> ze pobiera JEDYNIE oplaty za to, co robi - lazcy z numerem
> i powinna dolozyc nalezytych staran, by nie wystepowac w roli
> windykatora oszusta poprzez zawarcie stosownych klauzul
> w umowie z uslugodawca.
W związku powyzszym nie można twierdzić, ze TPSA sprzedaje rozmowy ze
swawolnymi panienakmi albo dostęp do pornostron. TPSA sprzedaje tylko
połączenie, którego zażąda abonent. A za połaczenie nalezy zapłacić.
Niezależnie od tego czy guziczki nacisnął abonent, jego dzieciak, sąsiad,
czy kot spacerujący po telefonie.
>> I jescze odpowiedz do Pana Andrzejowych odpowiedzi..
>
> Jak Pan godzi pierwsza odpowiedz z druga?
>
> Niby jest TYLKO posrednikiem, ale CALOSC pieniedzy
> jej sie naezyniezaleznie czy sprzedana za JEJ POSREDNICTWEM
> usluba nie byla wyludzona..
TPSA należa się pieniądze za połączenie. Część z tych pieniędzy nalezy się
operatorowi numeru premium za wykorzystanie jego sieci do połączenia. Tak
samo jak przy telefonowaniu do Niemiec cześć pieniędzy nalezy się Deutsche
Telekom. A czyj to jest numer to już jest bez znaczenia.
--
Falkenstein
Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!
-
180. Data: 2004-11-19 10:57:01
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: Herbi <x...@a...pl>
Dnia 19 lis o godzinie 11:25, na pl.soc.prawo, Boguslaw Szostak
napisał(a):
>>> Jesli uzywa produktu w takim stanie w jakim mu go sprzedano
>>> , to oczywiscie wg Was jest idiota..
>>
>> Nie zupełnie, ale jest ci najmniej niedoświadczonym użytkownikiem.
>> Brakuje mu oczytania, nie stosuje się nawet do rad zwartych w podręczniku
>> użytkownika, gdzie wskazuje się żeby aktualizować system.
>> Choć wielu nie posiada podręcznika, ponieważ używa wersje nielegalne,
>> ponadto w tych wersjach nie da się uaktualnić systemu poprzez ServicePacki
>> - ponieważ 'lewe' numery są na shitliście w SP. Mowa tu oczywiście o
>> systemach rodem z Redmond ;)
>
> Chcialem zauwazxyc, ze produkty informatyczne to jedyna chyba
> grupa produktow, ktore sa sprzeawane ze SWIADOMOSCIA, ze maja istotne WADY.
MSPANC
No to skoro sam to zauważasz to nie rozumiem jaki sens miał Twój poprzedni
post.
--
Herbi
19-11-2004 11:56:58