-
101. Data: 2004-11-17 10:28:50
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: "Rymasz" <m...@p...onet.pl>
"Maciej Bebenek" <m...@u...org> wrote in message
news:cne8in$cor$1@inews.gazeta.pl...
>> Tutaj - dzialanie majace na celu podniesienie poziomu szacunku dla marki
>> ;)
>
> Żartujesz, prawda?
Uhm :)
> To określ, jaki powinien byc poziom ubezwłasnowolnienia Polaka. Tylko
> 0700? A co z połaczeniami na Wyspę Cooka? Też? A do Niemiec? Komórki??
>
> Na samych lokalnych mozna miesięcznie wykręcić przynajmniej 4 tysiące zł.
> A na połaczeniach z biurem numerów jeszcze więcej...
Jedyny minus. Nie chce na sile wymyslac rozwiazan, ale moze zatem na wzor
Idei powstalaby TPSA Mix - okreslasz ile miesiecznie max wydzwonisz, a jak
chcesz wiecej to karty doladowujace :) Nie wiem czy infrastruktura na to
pozwala,
ale mysle ze operator bedzie bardzo chetny ;)) Tak czy siak rozumiem, ze
granica
przyciecia moze byc ciezka do ustalenia. Mimo to, ja nie czulbym sie
pokrzywdzony jakbym mial swiadomosc dlaczego i jakie polaczenia mam
domyslnie
zablokowane. Podobnie jest ze spamem - moje komercyjne konto wycina mejle
po kraju pochodzenia + z 'popularnych serwerow' i jakos bardzo przykro mi z
tego
powodu nie jest. (myslalem, ze tak jest domyslnie, ale nie, co i tak nie
zmienia
mojego przekonania). Inny problem to rzeczywiscie koszta moglyby sie
znacznie inaczej rozlozyc i kazdy placilby wiecej za to samo w sumie.
Ale placilby za swoje i mial pewnosc czego moze sie spodziewac.
> W te stronę dążymy. ALe i tak za wizyty na strnach XXX jakoś trzeba będzie
> płacić ;-)
>
> M.
Jesli tylko automagicznie nie beda obciazane konta bankowe to moze bedzie
spokoj :) Choc pewnie i tak znajdzie sie odpowiednie rozwiazanie
wykorzystujace
nowopowstale udogodnienia.
Pozdrawiam,
Rymasz
-
102. Data: 2004-11-17 11:01:19
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: "Rymasz" <m...@p...onet.pl>
"Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> wrote in message
news:opshlps3z4mg13b0@kura4m98.it-net.pl...
> Przeczytałem całą dyskusję i nie bardzo rozumiem o co niektórym
> dyskutantom chodzi. Dla mnie sprawa jest prosta.
Ja to widze tak: ide do sklepu, chce kupic maslo. Decyduje sie na jakies,
a tu mi wpada za pierwszym razem do koszyka cala grupa masel i musze
rezygnowac z pozostalych, a za drugim razem to samo gdy wykladam towar
na kase. Troche absurdalne porownanie (ciezko wogole jakies adekwatne
dobrac), ale dla mnie rozsadnym i bezproblemowym bylby scenariusz gdzie
place za to za co faktycznie chce i swiadomie wybralem, a nie za to jak
komus
uda sie mnie wydupczyc. Chce wdzwaniany internet za ~0,29 netto i chce sie
spodziewac, ze tyle zaplace, a nie uwazac na kazdym kroku czy cos zlego mnie
nie spotka. Moze to jest zle myslenie, niepraktyczne, niepoprawne itp., do
tego
zycie w wielu swych dziedzinach takie wlasnie jest, ze zastawia pulapki i
trzeba
sie orientowac, ale czyz nie piekniej by bylo, jakby zasady byly jasne i
fair? :))
Sprawa jest o tyle trudna, ze dotyczy powszechnej uslugi i jest mozliwosc
"utraty"
sporych pieniedzy. Nic innego na jednostki taryfikacyjne, co mi przychodzi
do
glowy, nie dopuszcza takiej mozliwosci (pewnie ze wzgledu na swoja nature).
Stad pewnie nie placimy prepaid'owo za prad, wode czy gaz. Komorki
(jeszcze?)
nie dopuszczaja pokretnych przekierowan (co innego niepowolana osoba, ale
mozna w miare szybko zareagowac). Troche inaczej, ale tez dobrze: kablowka,
wybierasz konkretny pakiet, a nie wszystkie mozliwe kanaly z ktorych po np.
miesiacu wyraznie rezygnujesz. Itp. Itd.
> Połączenie wykonano i nalezy za nie zapłacić. A zgodnie z umową winien za
> nie zapłacić abonent. Koniec, kropka. A jeżeli uważa, że został oszukany
> niech sciga tego, kto go oszukał, i nie jest to telekomunikacja, która
> jest tylko dostawcą usług.
> --
> Falkenstein
> Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!
Prawnie OK. Swiadomy uzytkownik wie (mniej wiecej, bo czy ktos mi w nocy
w piwnicy sie nie podlaczy tego nie wiem) jak sie w miare pozabezpieczac.
Nieswiadomy moze miec spore problemy finansowe.
Moze mam jakis skrajny poglad i urojony problem widze, bo tak jak jest
w rzeczywistosci jest generalnie dobrze. Raczej mnie nie dotyczy, ale mimo
blokad i internetu w kablowce, wiem ze mozliwa jednak jest sytuacja, ze
przyjdzie mi toczyc zaciete boje o rachunki, jak ktos sie wepnie w kable.
A tak to ludzie mieliby spokoj i operator mialby spokoj. Tylko, ze temu
ostatniemu
to jest mocno nie na reke. Nic nikomu nie jest ograniczane. Nikt nie jest
"ubezwlasnowolniony". Na wstepie wybiera co oczekuje (zgodnie ze swoim
stanem uswiadomomienia pewnych spraw). Ma dostep do wszystkiego na
zyczenie, lacznie z wysokoplatnymi numerami w trybie 24/7. Ale tylko jesli
wyrazi na to zgode.
Pozdrawiam,
Rymasz
-
103. Data: 2004-11-17 11:07:43
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>
Rymasz pisze:
>> Połączenie wykonano i nalezy za nie zapłacić. A zgodnie z umową winien za
>> nie zapłacić abonent. Koniec, kropka. A jeżeli uważa, że został oszukany
>> niech sciga tego, kto go oszukał, i nie jest to telekomunikacja, która
>> jest tylko dostawcą usług.
>> --
>> Falkenstein
>> Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!
>
> Prawnie OK.
Nie nIe OK..
Wrocmy do tego masla..
Kupujesz maslo w sklepie inic Ci nie wpada do koszyka..
idziesz placisz..
Wychodzisz ze sklepu a tu na ciebie czeka ciezarowka masla..
a na kostce masla jest napisane (w srodku opakowania),
ze kupujac te kostke ZAMAWIASZ jednoczesnie ciezarowke masla.
TP SA czerpie korzysci z tego, ze dialer laczy z karaibami
NIEZALEZNIE od tego, czy uzutkownik ma czy nie ma swiadomosci
tego, co sie dzieje..
To niejest OK i TPSA sama to udowadniala w przypadku NOM.
Tylko ze tam to jej nie bylo na reke, TU JEST.
Boguslaw
-
104. Data: 2004-11-17 11:57:16
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Wed, 17 Nov 2004 12:07:43 +0100, Boguslaw Szostak
<a...@a...edu.pl> napisał:
> Rymasz pisze:
>
>
>>> Połączenie wykonano i nalezy za nie zapłacić. A zgodnie z umową winien
>>> za
>>> nie zapłacić abonent. Koniec, kropka. A jeżeli uważa, że został
>>> oszukany
>>> niech sciga tego, kto go oszukał, i nie jest to telekomunikacja, która
>>> jest tylko dostawcą usług.
>>> --
>>> Falkenstein
>>> Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!
>>
>> Prawnie OK.
>
> Nie nIe OK..
>
> Wrocmy do tego masla..
>
> Kupujesz maslo w sklepie inic Ci nie wpada do koszyka..
> idziesz placisz..
>
> Wychodzisz ze sklepu a tu na ciebie czeka ciezarowka masla..
> a na kostce masla jest napisane (w srodku opakowania),
> ze kupujac te kostke ZAMAWIASZ jednoczesnie ciezarowke masla.
Znaczy producent masła cię oszukał. Możesz uchylić się od skutków
oświadczenia woli z uwagi na błąd co do treści czynności prawnej. A co ma
do tego sklep?
> TP SA czerpie korzysci z tego, ze dialer laczy z karaibami
> NIEZALEZNIE od tego, czy uzutkownik ma czy nie ma swiadomosci
> tego, co sie dzieje..
Czy to oznacza, ze Tepsa winna ponosić odpowiedzialność za to z kim ich
abonent się łączy? Cenzurowac połączenia?
> To niejest OK i TPSA sama to udowadniala w przypadku NOM.
W przypadku NOM chodziło o to, że TPSA nie mogła wystawiać faktur VAT na
rzecz innego podmiotu
> Tylko ze tam to jej nie bylo na reke, TU JEST.
I mam przez to rozumieć, że TPSA nie ma prawa żądać zapłaty bo sama na tym
zarabia, tak?
--
Falkenstein
Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!
-
105. Data: 2004-11-17 12:09:27
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>
Rodrig Falkenstein pisze:
> Dnia Wed, 17 Nov 2004 12:07:43 +0100, Boguslaw Szostak
> <a...@a...edu.pl> napisał:
>
>> Rymasz pisze:
>>
>>
>>>> Połączenie wykonano i nalezy za nie zapłacić. A zgodnie z umową winien
>>>> za
>>>> nie zapłacić abonent. Koniec, kropka. A jeżeli uważa, że został
>>>> oszukany
>>>> niech sciga tego, kto go oszukał, i nie jest to telekomunikacja, która
>>>> jest tylko dostawcą usług.
>>>> --
>>>> Falkenstein
>>>> Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!
>>>
>>> Prawnie OK.
>>
>> Nie nIe OK..
>>
>> Wrocmy do tego masla..
>>
>> Kupujesz maslo w sklepie inic Ci nie wpada do koszyka..
>> idziesz placisz..
>>
>> Wychodzisz ze sklepu a tu na ciebie czeka ciezarowka masla..
>> a na kostce masla jest napisane (w srodku opakowania),
>> ze kupujac te kostke ZAMAWIASZ jednoczesnie ciezarowke masla.
>
> Znaczy producent masła cię oszukał. Możesz uchylić się od skutków
> oświadczenia woli z uwagi na błąd co do treści czynności prawnej. A co ma
> do tego sklep?
No to ze to SKLEP kaze Ci za te ciezarowke masla zaplacic,
bo to za posrednictwem sklepu o maslo zamowiles !!!
Nie doczytales na opakowaniu ?
>> TP SA czerpie korzysci z tego, ze dialer laczy z karaibami
>> NIEZALEZNIE od tego, czy uzutkownik ma czy nie ma swiadomosci
>> tego, co sie dzieje..
>
> Czy to oznacza, ze Tepsa winna ponosić odpowiedzialność za to z kim ich
> abonent się łączy? Cenzurowac połączenia?
TP SA skutecznie uchylila sie od wystawiania faktur za uslugi
swiadczone za posrednictwem lazcy TP SA przez NOM.
Powinna rownie skutecznie uchylic sie od pobierania oplat
za niezamowione wyludzone polaczenia...
>> To niejest OK i TPSA sama to udowadniala w przypadku NOM.
>
> W przypadku NOM chodziło o to, że TPSA nie mogła wystawiać faktur VAT na
> rzecz innego podmiotu
Mogla wystawic na swoja rzecz za uslugi swiadczone za JEJ posrednictwem
przez NOM.. i refakturowac..
>> Tylko ze tam to jej nie bylo na reke, TU JEST.
>
> I mam przez to rozumieć, że TPSA nie ma prawa żądać zapłaty bo sama na tym
> zarabia, tak?
Masz przez to rozumiec, ze :
TP SA czerpie okorzysci z oszustwa
dokonywanego ZA JEJ POSREDNICTWEM
i nie doklada NALEZYTYCH staran,
by ZA JEJ POSREDNICTWEM nie oszukiwano.
(oczywisce to moja opinia)
Boguslaw
-
106. Data: 2004-11-17 12:12:23
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: Herbi <x...@a...pl>
Dnia 17 lis o godzinie 11:15, na pl.soc.prawo, Boguslaw Szostak
napisał(a):
>> Brnąc w Twoją uliczkę, można również zakładać że zakład energetyczny
>> winien brać na siebie ryzyko że użytkownik komputera łączył się będzie za
>> karaibami, bo przecież komputer bez napięcia nie będzie pracował ....
>
> Jest jedna WAZNA roznica.
>
> Zaklad Energetyczny nie wystawia CI faktury za to polaczenie.
Wystawi za czas w którym pobierana jest energia elektryczna przez pracujący
komputer......
Logiczne że za _zainicjowane_ połączenie ze stacji abonenckiej, zgodnie z
wszystkimi prawami, kanonami o bóg wie czym jeszcze - dany usługodawca
_nalicza opłatę_!!!
> TP SA BIERZE PIENIADZE za to, ze ktos neiswiadomie polaczyl sie z internetem
> na Karaibach.
Jeżeli jest nieświadomy?
To po prostu debil, idiota, dałn czy inny jakiś homo sapiens.
> Zrozum - to proste.
>
> Czlowiek dostaje/kupuje komputer ma skonfigurowane polaczenie z internetem
> przez TP SA.
Królestwa, jeżeli pokażesz mi taki komputer który sobie ktoś kupi w jakimś
Media-Markt`u czy innym sklepie, na którym (SIC!!) TP S.A. czy spółka
zależną itp itd - instaluje .... połączenie z internetem
ROTFL na maxa
> DLACZEGO ma go obciazac fakt, ze TP SA podpisala umowe z
> operatorem ktory podstepnie wyludza za JEJ POSREDNICTWEM skorzystanie z
> uslugi..
Tępych nie sieją ;)
Nie obciąża to każdego klienta. Po prostu jeżeli korzysta - ma płacić.
Po prostu, jak w każdej dziedzinie życia sa cwaniacy którzy żerują na
ludzkiej naiwności, braku wiedzy, braku odpowiedzialności.
Za niewiedzę się płaci, ona nie zwalnia z odpowiedzialności.
To co Ty proponujesz, ponoszenie odpowiedzialności jakiejś firmy za
przekręty wykonane przez jej klientów, jest co najmniej chore, by nie
powiedzieć bardziej dobitnie :P
> i TP SA czerpie z tego korzysci..
^^^^^^
Sekundeczkę - nie z _tego_ !!]
czerpie zyski ze _zrealizowanego połączenia_ !!!
> UCZCIWIE byloby zalatwic to tak, ze jesli tamten nie
> ma potwierdzonej umowy TP SA po prostu mu nie placi
Ke ?????
> Jest roznica pomiedzy kliknieciem na obrazek a wykreceniem numeru 0-700-..
Jaka?
Jedynie taka że osoba korzystającą z komputera jest niewidząca /ślepa/ -
ale .... wtedy ma po prostu pecha ;)
--
Herbi
17-11-2004 13:12:20
-
107. Data: 2004-11-17 12:38:58
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: Herbi <x...@a...pl>
Dnia 17 lis o godzinie 13:09, na pl.soc.prawo, Boguslaw Szostak
napisał(a):
>>> Wychodzisz ze sklepu a tu na ciebie czeka ciezarowka masla..
>>> a na kostce masla jest napisane (w srodku opakowania),
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Zwróć uwagę co tutaj napisałeś .....
>>> ze kupujac te kostke ZAMAWIASZ jednoczesnie ciezarowke masla.
>>
>> Znaczy producent masła cię oszukał. Możesz uchylić się od skutków
>> oświadczenia woli z uwagi na błąd co do treści czynności prawnej. A co ma
>> do tego sklep?
>
> No to ze to SKLEP kaze Ci za te ciezarowke masla zaplacic,
> bo to za posrednictwem sklepu o maslo zamowiles !!!
> Nie doczytales na opakowaniu ?
^^^^^^^^^^^^^
Teraz napisałeś "na" opakowaniu .... - zgoła inna sytuacja - nie prawdaż
Boguś?
*Boguś, nie znasz się na Karmi ......* "P
--
Herbi
17-11-2004 13:38:56
-
108. Data: 2004-11-17 12:40:16
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: Maciej Bebenek <m...@u...org>
Użytkownik Boguslaw Szostak napisał:
>
> TP SA czerpie okorzysci z oszustwa
> dokonywanego ZA JEJ POSREDNICTWEM
> i nie doklada NALEZYTYCH staran,
> by ZA JEJ POSREDNICTWEM nie oszukiwano.
>
> (oczywisce to moja opinia)
>
Miejmy jednak nadzieję, że odosobniona.
Troche wyjaśnień finansowo technicznych. W przypadku, gdy numer premium
jest numerem tepsy, wpływ tej ostatniej jest na poziomie 20-50 % kwoty,
jednak jeżeli jest to numer należący do innego operatora, wpływ TePe
jest taki sam, jak przy obsłudze np. połaczeń międzymiastowych przez NOM
czy Energis (3,6-8 gr/min). A jak już wczesniej pisałem, połączeń
kierowanych do innych operatorów PR jest większość.
Wskaż więc czemu akurat oskarżasz tepse?
M.
-
109. Data: 2004-11-17 12:45:38
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>
Herbi pisze:
> Dnia 17 lis o godzinie 11:15, na pl.soc.prawo, Boguslaw Szostak
> napisał(a):
>
>
>>> Brnąc w Twoją uliczkę, można również zakładać że zakład energetyczny
>>> winien brać na siebie ryzyko że użytkownik komputera łączył się będzie
>>> za karaibami, bo przecież komputer bez napięcia nie będzie pracował ....
>>
>> Jest jedna WAZNA roznica.
>>
>> Zaklad Energetyczny nie wystawia CI faktury za to polaczenie.
>
>
> Wystawi za czas w którym pobierana jest energia elektryczna przez
> pracujący komputer......
Ale z "przekierowania" nie ma NIC..
> Logiczne że za _zainicjowane_ połączenie ze stacji abonenckiej, zgodnie z
> wszystkimi prawami, kanonami o bóg wie czym jeszcze - dany usługodawca
> _nalicza opłatę_!!!
Ciezko sie dyskutuje z geniuszem o problemach ludzi mnej inteligentnych..
Otoz NIEPRAWDA..
TP SA nie naliczyla oplat za uslugi wykonane za posrednictwem jej lacz
przez NOM..
Poza tymuzytkownik ma umowe z TPSA o swiadczenie uslug.
zerowanie na niedouczonych, ktorzy korzystaja z podstepnie "sprzedanych"
im uslug jest conajmniej nie w porzadku..
>> TP SA BIERZE PIENIADZE za to, ze ktos neiswiadomie polaczyl sie z
>> internetem na Karaibach.
>
>
> Jeżeli jest nieświadomy?
> To po prostu debil, idiota, dałn czy inny jakiś homo sapiens.
I uwaza Pan, ze debili okradac wolno ?
>> Zrozum - to proste.
>>
>> Czlowiek dostaje/kupuje komputer ma skonfigurowane polaczenie z
>> internetem przez TP SA.
>
>
> Królestwa, jeżeli pokażesz mi taki komputer który sobie ktoś kupi w jakimś
> Media-Markt`u czy innym sklepie, na którym (SIC!!) TP S.A. czy spółka
> zależną itp itd - instaluje .... połączenie z internetem
> ROTFL na maxa
Spolka nie instaluje..
OFERUJE USLUGE i klient z niej korzysta.
>> DLACZEGO ma go obciazac fakt, ze TP SA podpisala umowe z
>> operatorem ktory podstepnie wyludza za JEJ POSREDNICTWEM skorzystanie z
>> uslugi..
>
>
> Tępych nie sieją ;)
Znaczy tepych okradac mozna - tak ?
> Nie obciąża to każdego klienta. Po prostu jeżeli korzysta - ma płacić.
Jesli korzysta bo go oszukano, powinien placic oszust i jego wspolnicy.
> Po prostu, jak w każdej dziedzinie życia sa cwaniacy którzy żerują na
> ludzkiej naiwności, braku wiedzy, braku odpowiedzialności.
> Za niewiedzę się płaci, ona nie zwalnia z odpowiedzialności.
Tak.. Istniene "nieuwaznych", "debili" nie zwalnia z odpowiedzialnosci
za oszustwa, wyludzenia..
> To co Ty proponujesz, ponoszenie odpowiedzialności jakiejś firmy za
> przekręty wykonane przez jej klientów, jest co najmniej chore, by nie
> powiedzieć bardziej dobitnie :P
Proponuje, by TP SA oferowala wdzwaniany internet na drogie linie TYLKO TYM,
ktorzy sa tegoswiadomi.
>> i TP SA czerpie z tego korzysci..
> ^^^^^^
> Sekundeczkę - nie z _tego_ !!]
> czerpie zyski ze _zrealizowanego połączenia_ !!!
Z tego, ze realizuje WYLUDZONE polaczenie..
>> UCZCIWIE byloby zalatwic to tak, ze jesli tamten nie
>> ma potwierdzonej umowy TP SA po prostu mu nie placi
>
>
> Ke ?????
Czego nie rozumiesz ?
Chodzi o to, ze jesli za posrednictwem TP SA ktos kogos oszuka,
to TP SA
nie powinna sciagac z oszukanego pieniedzy i placic oszustowi..
>> Jest roznica pomiedzy kliknieciem na obrazek a wykreceniem numeru
>> 0-700-..
>
>
> Jaka?
> Jedynie taka że osoba korzystającą z komputera jest niewidząca /ślepa/ -
> ale .... wtedy ma po prostu pecha ;)
Ano taka jak pomiedzy wypelnieniem zamowienia,
a wejsciem na jedna z klepek na na parkiecie sklepu - ze skutkiem zamowienia
Pozdrawiam
Boguslaw
-
110. Data: 2004-11-17 12:49:44
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>
Herbi pisze:
> Dnia 17 lis o godzinie 13:09, na pl.soc.prawo, Boguslaw Szostak
> napisał(a):
>
>
>>>> Wychodzisz ze sklepu a tu na ciebie czeka ciezarowka masla..
>>>> a na kostce masla jest napisane (w srodku opakowania),
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> Zwróć uwagę co tutaj napisałeś .....
No geniusz po prostu jestes..
Zamiast o meritum o niezrecznych sformulowaniach chcesz dyskutowac..
zamien to sobie na "wewnatrz opakowania kostki masla."
>>>> ze kupujac te kostke ZAMAWIASZ jednoczesnie ciezarowke masla.
>>>
>>> Znaczy producent masła cię oszukał. Możesz uchylić się od skutków
>>> oświadczenia woli z uwagi na błąd co do treści czynności prawnej. A co
>>> ma do tego sklep?
>>
>> No to ze to SKLEP kaze Ci za te ciezarowke masla zaplacic,
>> bo to za posrednictwem sklepu o maslo zamowiles !!!
>> Nie doczytales na opakowaniu ?
> ^^^^^^^^^^^
> Teraz napisałeś "na" opakowaniu .... - zgoła inna sytuacja - nie prawdaż
> Boguś?
> *Boguś, nie znasz się na Karmi ......* "P
Nawet jesli byloby malymi literkami na o pakowaniu na zewnarz..
Uwazasz ze byloby OK ?
Ze umowa przez "zakupienie opakowania z napisem" jest skuteczna ?
Chodzi o zamowienie uslugi "przez klikniecie"
Boguslaw