eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDialer a tpsa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 143

  • 71. Data: 2004-11-17 09:15:38
    Temat: Re: Dialer a tpsa [długie]
    Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>

    Andrzej Lawa pisze:

    > Budzik wrote:
    >
    >> wszystko zeby ludzie nie byli swiadomi! Przeciez nie wkladaja tego
    >> regulaminu w jakies ukrety miejsce dlatego zeby program lepiej dzialał
    >> tylko *dokkaldnie* w jednym celu. Zeby ludzie korzystali, ale nie widzeli
    >> ceny - zaprzeczysz?
    >
    > Zaprzeczyń nie zaprzeczę, bo przede wszystkim u mnie taki dialer nawet
    > nie ma jak się zainstalować, więc po prostu nie wiem, co on wypisuje.
    > Ale co temu jest winna TPSA?

    Zbytnia pewnosc siebie...

    Natomiast to TPSA swiadczy USLUGE
    Proponuje uzytkownikowi usluge ktorej NIE JEST SWIAGOMY
    i KORZYSTA Z TEJ NIESWIADOMOSCI FINANSOWO.

    TP SA pobiera od abonenta PIENIAZDE za te usluge, choc wykrecala sie w
    sprawie NOM, ze NIE MOZE..

    TPSA bez trudu wprowadzilaby zasade, ze firma musi mioec
    potwierdzona umowe z klientem, by moc go "kasowac" za pomoca dialera..
    Moze, ale nie che, PRAWDOPODOBNIE dlatego,
    ze czerpie z nieswiadomosci klientow korzysci

    Boguslaw


  • 72. Data: 2004-11-17 09:57:37
    Temat: Re: Dialer a tpsa [długie]
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.ój>

    Użytkownik Maciej Bebenek m...@u...org ...

    > Problem pojawia się na różnych grupach w odstępie 30 dni (ciekawe
    > dlaczego ;-).

    pewnie dlatego ze:
    a)ldzie czuja sie oszukani ze wzgledu na swa swiadomosc
    b)działanie dialerów narusza zasada wzpólzycia społecznego
    >
    >>>Kupujesz w kiosku gazete. Tam znajdujesz reklame - wyslij poczta
    >>>banknot 100 zl, przyslemy Ci najnowszy model dvd warty 2000 zl.
    >>>Wysylasz i .... nic.
    >>>
    >>>Do kogo masz pretensje? Do redakcji gazety? Kioskarza? Sprzedawcy
    >>>kopert? Poczty? Wszyscy zarobili na tym oszustwie, prawda?
    >>
    >> W sumie pewnie do firmy której wysłałem te 100 zł - oczywiscie
    >> znałbym jej dane! ;-P
    >>
    > To dlaczego domagasz się tych danych od od poczty???
    >
    bo ONI sa w zmowie!!!


    --
    Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516
    b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
    "_")
    "Jest tylko jedna kategoria ludzi, którzy myślą więcej o pieniądzach
    niż bogaci - to biedni." Oscar Wilde


  • 73. Data: 2004-11-17 12:40:57
    Temat: Re: Dialer a tpsa [długie]
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Budzik wrote:

    >>Z jedną małą uwagą: zauważ, że ktoś mógł np. stworzyć takiego dialera
    >>złośliwie. Nie dla korzyści, tylko po to, żeby ktoś dostał wysoki
    >>rachunek. Taki żartowniś z usługodawcą może nie mieć nic wspólnego.
    >>
    >
    > To teraz musielibysmy zapytac o to "te firme", czy to jest jej dialer, czy
    > tez jakis złośliwy

    I teraz pytanie: czy powiedzą prawdę, czy nie ;)

    Dlatego właśnie TPSA nie ma prawa ujawniać danych (póki co) niewinnego
    klienta (czego się tutaj niektórzy domagają).

    >>>no cóz, jak wsiadasz do taksówki i chcesz wiedziec jaka fimra
    >>>swiadczy na twoja rzecz usługe przewozu to tez wzywasz policje?
    >>
    >>Nie. Ale na pewno nie awanturuję się o tę informację w Zarządzie Dróg
    >>Miejskich. Ani u producenta danego samochodu.
    >
    > a u kierowcy, który w danym moemncie kieruje taksówka, ale nie jest
    > włascicielem firmy?

    Tylko w tym przypadku masz taksówkę zdalnie sterowaną ;)

    [ciach]

    >>No to jęczysz i czepiasz się niewinnej (w tym przypadku) tepsy.
    >>
    >
    > punkt widzenia zalezy od punktu siedzienia. Ja zaplaciłem tepsie,

    Poprawka: zapłaciłeś usługodawcy, a TPSA tylko pośredniczyła oraz wzięła
    'prowizję' za pośredniczenie oraz opłatę za udostępnienie łącza.

    > informacji których otrzymałem w tym watku (na przykald o tym ze dane
    > usługodawcy powinny byc publikowane)

    Owszem, istnieje taki zapis ustawowy, ale weź go dokładnie przeczytaj -
    publikuje go urząd, a dane dostarcza usługodawca. TPSA w ogóle w tym nie
    bierze udziału.

    > nie otrzymałem od tepsy, a mysle ze
    > przynajmniej tego mógłbym oczekiwac.

    Źle myślisz. TPSA nie ma prawa ujawniać danych swoich klientów - jeśli
    sobie tego nie życzą. Równie dobrze mógłbym oskarżyć o coś Ciebie
    (mniejsza o to, czy słusznie - bez wyroku sądu formalnie winy nie ma) i
    zażądać od TPSA Twoich danych.

    > W mojej firmie tez czesto jest tak, ze posredniczymy miedzy naszymi
    > klientami a innymi firmami. Ciekawe jak długo bysmy funkcjonowali na rynku
    > jak byśmy sie zachowywali tak jak TPSA. Ale masz racje - to nie jest wina
    > TPSA ze jest monopolista.

    Weź może się zastanów... Jakbyś poujawniał komu i w czym pośredniczysz,
    to klienci szybko by się skontaktowali między sobą - żeby pozbyć się
    pośrednika.

    >>>P.S. Pytam zupełnie powaznie - masz cos wspólnego z firmami
    >>>swiadczacymi usługi za pomoca dialerów?
    >>
    >>Pytam zupełnie poważnie - robiłeś sobie niedawno tomografię?
    >>
    > Skoro pytasz powaznie, to odpowiadam - NIE.
    > Wyjasniłem to w innym watku - zdziwiło mnie twoje bardzo osobiste,
    > emocjonalne podejscie do tematu, wiec zapytałem, wybacz jezeli cie
    > uraziłem!

    Po prostu wkurza mnie ludzka głupota.


  • 74. Data: 2004-11-17 12:56:54
    Temat: Re: Dialer a tpsa [długie]
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Boguslaw Szostak wrote:

    > Mysle, ze Pan torche przeszadza.
    > Jest w Polsce (i nie tylko) szeroko rozwiniete prawodawstwo obwarowujace
    > sprzedaz produktow potencjalnie nieezpiecznych.

    Broni palnej?

    > STAD tez "zwykly obywatel" ma prawo do nieco mniejszej czujnosci.

    Owszem, każdy ma prawo być bezmyślny. Ale musi ponosić tego konsekwencje.

    > Tak np jesli ktos sprzeda Panu przeterminowana zywnosc z mala karteczka ze
    > regulamin jest w sklepie na zapleczu.. a tam ze je to anna wlasna
    > odpowiedzialnosc....
    >
    > Bedzie Panu wazal, ze wszystko w porzadku ?

    Umiem czytać oraz korzystać z kalendarza - więc wiem, czy towar jest
    przeterminowany, czy nie. I jeśli chcę kupić przeterminowany, to jest to
    moja sprawa.

    [ciach]

    >>>Mój brat moze nie jest najbardziej rozgarnieta osoba na swiecie, ale to
    >>>nie jest w Polsce karalne!!!
    >>
    >>A szkoda.
    >
    >
    > Nie.. Nie szkoda..
    > Nie wszystcy sa tacy genialni jak Pan,
    > nawet wiele osob nie sa tak inteligenne
    > jak znacznie glupszy
    > od Pana nizej podpisany
    >
    > I oni TEZ maja prawo do zycia i przegladania internetu

    Podobnie jak osoby upośledzone, chore psychicznie... Tylko one z reguły
    są ubezwłasnowolnione.

    Jeśli chcesz mieć jakieś prawa, musisz _umieć_ z nich korzystać.

    > I zaden zlodziej bandyta nie powinien na nich zastawiac pulapek
    > w stylu "kliknieciem w obrazek z wizerunkiem otwartych drzwi
    > zgadzasz sie na zaplacenie 10 000 USD"

    Trzeba czytać drobny druk. Nie umiesz czytać - twój problem.

    >>>Uwazam ze nie jest sam sobie winien, tak samo jak
    >>
    >>Unga-bunga - twoja brat musiecz nauczyć się myślec. Nauka czasem
    >>kosztować, bunga...
    >
    > NIekazdy jest Tak madry jak Pan..
    > Mniej inteligentni TEZ maja prawo do GODNEGO zycia.

    Daj już spokój z tą tanią demagogią.

    [ciach]

    >>To regulują konkretne przepisy. Cena za wykręcenie konkretnego numeru
    >>też jest znana. A to, że ktoś pozwolił jakiemuś programowi na
    >>samodzielne wykorzystanie modemu i wykręcenie numeru - to już nie wina
    >>TPSA.
    >
    > WINA TPSA..

    Zapętlasz się.

    > Wina TPSA jest, ze udostepnia usluge o ktorej NIE JEST swiadomy
    > uzytkownik.

    TPSA nie udostę?nia usługi. Usługę udostępnie usługodawca - czyli ten,
    do koto ów numer 'należy'.

    > Uzytkownik ma prawo wierzyc, ze skoro skonfigurowano mu POLACZENIE do TPSA
    > i NIC WIECEJ, to ma polaczenie z TPSA i NIC WIECEJ.
    > Niem usi byc komputerowym geniuszem.

    Nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera...

    [ciach]

    >>Żadna mi nie sformatuje. To, że ty jesteś niekompetentny nie oznacza, że
    >>ja też.
    >
    >
    > Zbyt pewny Pan siebie jest
    > nawet jak ma takiego geniusza..

    Ja po prostu wiem, co robię. I nie biorę się za coś, o czym nie mam
    pojęcia (np. zawsze fascynowało mnie latanie - ale ja nie wsiądę bez
    znajomości pilotażu za stery i nie będę potem miał pretensji do ziemi,
    że się za szybko zbliżyła).

    >>>Wirusy to tez twoja wina?
    >>
    >>Żadnego nie napisałem.
    >
    >
    > A wirus na TWOIM komputerze to tez "twoja wina",

    Jakie wirusy? U mnie nie ma. No, chyba że gdzieś jeszcze mam tę kolekcję
    zabytkowych wirusów z czasów Yankee Doodle, Stoned... Ech, to były czasy
    - wtedy to były prawdziwe wirusy.

    > a dzury w systemie na TWOIM komputerze to tez twoja wina ?

    Za dziury w systemie odpowiadać może autor systemu oraz jego administrator.

    [ciach]

    >>Myśl raczej w kategoriach seksu z nieznanymi partnerami bez żadnych
    >>zabezpieczeń. Jak podłapiesz HIVa od jakiejś panienki, bo nie użyłeś
    >>gumki, to kogo oskarżysz?
    >
    > A jak Ci lekarz podczas zabiegu usuwania zeba pod narkozza
    > zgwalci zone to bedzie TWOJA WINA ?

    MegaROTFL

    Niniejszym zgłaszam cię do nagrody za najbardziej kretyńską analogię roku.


  • 75. Data: 2004-11-17 13:03:23
    Temat: Re: Dialer a tpsa [długie]
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Boguslaw Szostak wrote:

    >>Zaprzeczyń nie zaprzeczę, bo przede wszystkim u mnie taki dialer nawet
    >>nie ma jak się zainstalować, więc po prostu nie wiem, co on wypisuje.
    >>Ale co temu jest winna TPSA?
    >
    > Zbytnia pewnosc siebie...

    Ja po prostu wiem, co mam w systemie.

    > Natomiast to TPSA swiadczy USLUGE
    > Proponuje uzytkownikowi usluge ktorej NIE JEST SWIAGOMY
    > i KORZYSTA Z TEJ NIESWIADOMOSCI FINANSOWO.

    Nie. TPSA nie świadczy tej usługi. Podobnie, jak zarząd dróg miejskich
    czy rafineria nie świadczą usługi typu przewozów taksówkowych.

    > TP SA pobiera od abonenta PIENIAZDE za te usluge, choc wykrecala sie w
    > sprawie NOM, ze NIE MOZE..

    Jasne. A poczta pobiera 'abonament' RTV, zaś banki zwracają nadpłatę
    podatku. (to był sarkazm, jakbyś się nie zorientował).

    > TPSA bez trudu wprowadzilaby zasade, ze firma musi mioec
    > potwierdzona umowe z klientem, by moc go "kasowac" za pomoca dialera..

    Nie. Nie wprowadziłaby. Nie ma takiej możliwości prawnej ani organizacyjnej.

    Równie dobrze TPSA mogłaby blokować połączenia z pizzeriami dopóki
    abonent nie podpisze umowy z pizzerią na telefonicznie zamawiane usługi.

    > Moze, ale nie che, PRAWDOPODOBNIE dlatego,
    > ze czerpie z nieswiadomosci klientow korzysci

    To też, ale głównie nie może.


  • 76. Data: 2004-11-17 13:13:14
    Temat: Re: Dialer a tpsa [długie]
    Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>

    Andrzej Lawa pisze:

    > Boguslaw Szostak wrote:
    >
    >> Mysle, ze Pan torche przeszadza.
    >> Jest w Polsce (i nie tylko) szeroko rozwiniete prawodawstwo obwarowujace
    >> sprzedaz produktow potencjalnie nieezpiecznych.
    >
    > Broni palnej?
    >
    >> STAD tez "zwykly obywatel" ma prawo do nieco mniejszej czujnosci.
    >
    > Owszem, każdy ma prawo być bezmyślny. Ale musi ponosić tego konsekwencje.

    Nie dokonca...
    jest na to nawet paragraf KC

    >> Tak np jesli ktos sprzeda Panu przeterminowana zywnosc z mala karteczka
    >> ze regulamin jest w sklepie na zapleczu.. a tam ze je to anna wlasna
    >> odpowiedzialnosc....
    > >
    >> Bedzie Panu wazal, ze wszystko w porzadku ?
    >
    > Umiem czytać oraz korzystać z kalendarza - więc wiem, czy towar jest
    > przeterminowany, czy nie. I jeśli chcę kupić przeterminowany, to jest to
    > moja sprawa.

    A kto panunapisal, ze nieprzerobiono daty waznosci na kupowanym towarze ?
    Nie diozcytal pan "regulaminu" tam w magazynie sklepu wisial...

    > [ciach]
    >
    >>>>Mój brat moze nie jest najbardziej rozgarnieta osoba na swiecie, ale to
    >>>>nie jest w Polsce karalne!!!
    >>>
    >>>A szkoda.
    >>
    >>
    >> Nie.. Nie szkoda..
    >> Nie wszystcy sa tacy genialni jak Pan,
    >> nawet wiele osob nie sa tak inteligenne
    >> jak znacznie glupszy
    >> od Pana nizej podpisany
    >>
    >> I oni TEZ maja prawo do zycia i przegladania internetu
    >
    > Podobnie jak osoby upośledzone, chore psychicznie... Tylko one z reguły
    > są ubezwłasnowolnione.

    No wlasnie......

    Osoba ubezwlasnowolniona nie moze z internetu korzystac ?

    Idzmy dalej tym tropem..

    Osoba ubezpwlanowolniona zamowila "kliknieciem" usluge....

    > Jeśli chcesz mieć jakieś prawa, musisz _umieć_ z nich korzystać.

    Nic podobnego..
    Zwierzatka maja swoje prawa, a nie znaja ustaw...

    >> I zaden zlodziej bandyta nie powinien na nich zastawiac pulapek
    >> w stylu "kliknieciem w obrazek z wizerunkiem otwartych drzwi
    >> zgadzasz sie na zaplacenie 10 000 USD"
    >
    > Trzeba czytać drobny druk. Nie umiesz czytać - twój problem.

    A kto pisal ze O MNIE mowa ?

    Mowie o tych ktorzy np nie umieja ....

    >>>>Uwazam ze nie jest sam sobie winien, tak samo jak
    >>>
    >>>Unga-bunga - twoja brat musiecz nauczyć się myślec. Nauka czasem
    >>>kosztować, bunga...
    >>
    >> NIekazdy jest Tak madry jak Pan..
    >> Mniej inteligentni TEZ maja prawo do GODNEGO zycia.
    >
    > Daj już spokój z tą tanią demagogią.
    >
    > [ciach]

    Jeszce raz powtorze.. NIE CHODZI O MNIE.
    U mnie w rodzinie NIKT nie "zlapal sie" na dialer...

    Dlatego jestem malo wdziecznym obiektem ataku w tej sprawie..

    >>>To regulują konkretne przepisy. Cena za wykręcenie konkretnego numeru
    >>>też jest znana. A to, że ktoś pozwolił jakiemuś programowi na
    >>>samodzielne wykorzystanie modemu i wykręcenie numeru - to już nie wina
    >>>TPSA.
    >>
    >> WINA TPSA..
    >
    > Zapętlasz się.
    >
    >> Wina TPSA jest, ze udostepnia usluge o ktorej NIE JEST swiadomy
    >> uzytkownik.
    >
    > TPSA nie udostę?nia usługi. Usługę udostępnie usługodawca - czyli ten,
    > do koto ów numer 'należy'.

    To ZA CO TP SA bierze pieniadze ?
    Niech wystawi fakture ten, kto wykonal usluge..

    >> Uzytkownik ma prawo wierzyc, ze skoro skonfigurowano mu POLACZENIE do
    >> TPSA i NIC WIECEJ, to ma polaczenie z TPSA i NIC WIECEJ.
    >> Niem usi byc komputerowym geniuszem.
    >
    > Nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera...
    >
    > [ciach]

    Nie o mnie dyskutujemy, wiec pudlo...

    Uzytkownik MA PRAWO ufac, ze wdzwaniajac sie do internetu za posrednictwem
    TP SA laczyz ie "z TP SA"

    Porsze sobie wyobrazic, ze dzwoni Pan do firmy A (rozmowa miejscowa),
    a tam mily glos "przemawia.."

    jesli chcesz polaczyc sie z dyrektorem wybierz 1
    jesli chesz..

    jesli chesz z dzialem obslugi klienta wybierz 22.

    ..
    ..


    Ja wiem, ze taki geniusz jak Pan slucha dokonca..
    ale zalozmy, ze wybiera Pan to 22 rozmawia godzine


    A po miesiacu dostaje z TP SA rachunek na 2,6 tysiaca.,
    bo wybierajac 22 przelaczyl siePan na platny numer..

    >>>Żadna mi nie sformatuje. To, że ty jesteś niekompetentny nie oznacza, że
    >>>ja też.
    >>
    >>
    >> Zbyt pewny Pan siebie jest
    >> nawet jak ma takiego geniusza..
    >
    > Ja po prostu wiem, co robię.

    Jest pan pewnyz e wie co MOZE zrobic ?

    > I nie biorę się za coś, o czym nie mam
    > pojęcia

    Naprawde nie wierze..

    nie ma czasuna egzamin, ale bierze siepan za kierowanie samochodem
    i WATPIE, czy dokonca pna wie co i jak w nim dziala,
    i wotpie, ze dok ona wie pan jak dzialaja programy
    w Panskim komputerze...

    > (np. zawsze fascynowało mnie latanie - ale ja nie wsiądę bez
    > znajomości pilotażu za stery i nie będę potem miał pretensji do ziemi,
    > że się za szybko zbliżyła).

    No widzi Pan.. UFA Pan, ze umie obslugiwac komputer...
    ale winde bez szkolenia pan obsluguje - prawda ?

    >>>>Wirusy to tez twoja wina?
    >>>
    >>>Żadnego nie napisałem.
    >>
    >>
    >> A wirus na TWOIM komputerze to tez "twoja wina",
    >
    > Jakie wirusy? U mnie nie ma. No, chyba że gdzieś jeszcze mam tę kolekcję
    > zabytkowych wirusów z czasów Yankee Doodle, Stoned... Ech, to były czasy
    > - wtedy to były prawdziwe wirusy.
    >
    >> a dzury w systemie na TWOIM komputerze to tez twoja wina ?
    >
    > Za dziury w systemie odpowiadać może autor systemu oraz jego
    > administrator.

    Mam rozumiec, ze "winni sa inni", ze pan ma dziurawy system..
    ale ejdnak g oPan uzywa..

    > [ciach]
    >
    >>>Myśl raczej w kategoriach seksu z nieznanymi partnerami bez żadnych
    >>>zabezpieczeń. Jak podłapiesz HIVa od jakiejś panienki, bo nie użyłeś
    >>>gumki, to kogo oskarżysz?
    >>
    >> A jak Ci lekarz podczas zabiegu usuwania zeba pod narkozza
    >> zgwalci zone to bedzie TWOJA WINA ?
    >
    > MegaROTFL
    >
    > Niniejszym zgłaszam cię do nagrody za najbardziej kretyńską analogię roku.

    To bylo rozszerzenie analogii o "seksie z nieznanymi partnerami"

    Chcialem Panu uswiadomic, ze nie zawsze sprawy tak proste
    sa jaknapoczatku wygladaja.


    Pozdrowienia

    Boguslaw


  • 77. Data: 2004-11-17 13:20:13
    Temat: Re: Dialer a tpsa [długie]
    Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>

    Andrzej Lawa pisze:

    > Boguslaw Szostak wrote:
    >
    >>>Zaprzeczyń nie zaprzeczę, bo przede wszystkim u mnie taki dialer nawet
    >>>nie ma jak się zainstalować, więc po prostu nie wiem, co on wypisuje.
    >>>Ale co temu jest winna TPSA?
    >>
    >> Zbytnia pewnosc siebie...
    >
    > Ja po prostu wiem, co mam w systemie.

    Jeszcze raz powtorze

    Zbytnia pewnosc siebie...

    Nawet PRODUCENCI systemu nie wiedza co w nim maja.

    >> Natomiast to TPSA swiadczy USLUGE
    >> Proponuje uzytkownikowi usluge ktorej NIE JEST SWIAGOMY
    >> i KORZYSTA Z TEJ NIESWIADOMOSCI FINANSOWO.
    >
    > Nie. TPSA nie świadczy tej usługi. Podobnie, jak zarząd dróg miejskich
    > czy rafineria nie świadczą usługi typu przewozów taksówkowych.

    Wiec najakiej zasadzie domaga sie pieniedzy ?

    >> TP SA pobiera od abonenta PIENIAZDE za te usluge, choc wykrecala sie w
    >> sprawie NOM, ze NIE MOZE..
    >
    > Jasne. A poczta pobiera 'abonament' RTV, zaś banki zwracają nadpłatę
    > podatku. (to był sarkazm, jakbyś się nie zorientował).

    Poczta nie "pobiera".

    >> TPSA bez trudu wprowadzilaby zasade, ze firma musi mioec
    >> potwierdzona umowe z klientem, by moc go "kasowac" za pomoca dialera..
    >
    > Nie. Nie wprowadziłaby. Nie ma takiej możliwości prawnej ani
    > organizacyjnej.

    "niemanie" nie jest takie latwe do udowodnienia..

    > Równie dobrze TPSA mogłaby blokować połączenia z pizzeriami dopóki
    > abonent nie podpisze umowy z pizzerią na telefonicznie zamawiane usługi.

    CZy TP SA domaga sie specjalnej oplaty za dostarczona pizze ?

    >> Moze, ale nie che, PRAWDOPODOBNIE dlatego,
    >> ze czerpie z nieswiadomosci klientow korzysci
    >
    > To też, ale głównie nie może.

    Pozdrowienia

    Boguslaw


  • 78. Data: 2004-11-17 14:31:47
    Temat: Re: Dialer a tpsa [długie]
    Od: Maciej Bebenek <m...@u...org>

    Użytkownik Boguslaw Szostak napisał:


    >
    > To ZA CO TP SA bierze pieniadze ?
    > Niech wystawi fakture ten, kto wykonal usluge..

    Halo, Błękitna Linia, Kraków! Temu Panu prosimy zostawić tylko numery w
    strefie 012 zaczynające sie od 26-28, 200, 202, 370 -373, 380-382,
    385-389, 4=1, 42, 62-65, 613-619. Pozostałych nie wolno udostępniać, bo
    usługę połączenia bedzie wykonywał inny operator. Czy mnie słyszycie, over!


    Boguś, co Ty ******* wiesz o telekomunikacji....

    M.



  • 79. Data: 2004-11-17 14:48:06
    Temat: Re: Dialer a tpsa [długie]
    Od: "Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl>

    In the darkest hour on Sun, 14 Nov 2004 00:55:36 +0100,
    scream <s...@...pl> screamed:
    >> Ale moge potwierdzic ze polaczenia byly dokonywane oczywiscie bez mojej
    >> wiedzy i informacji o kosztach itp.
    >
    > Z calym szacunkiem, ale pieprzysz bzdury, gdyz takich 'oszukanczych'
    > (samodzwoniacych) dialerow juz od dawna sie nie produkuje. Co wiecej..
    > _KAZDY_ dialer (powtarzam - absolutnie kazdy) musi przejsc przez
    > selekcje TPSA.

    Dialery naszych wschodnich i zachodnich przyjaciol tez? Nie.

    Artur

    --
    [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:239B ]
    [ 15:47:33 user up 10433 days, 3:42, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

    Beware of computer programmers that carry screwdrivers. -- Leonard Brandwein


  • 80. Data: 2004-11-17 17:50:01
    Temat: Re: Dialer a tpsa [długie]
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Boguslaw Szostak wrote:

    >>Ja po prostu wiem, co mam w systemie.
    >
    > Jeszcze raz powtorze
    >
    > Zbytnia pewnosc siebie...
    >
    > Nawet PRODUCENCI systemu nie wiedza co w nim maja.

    Masz na myśli Microsoft? No, może...

    [ciach]

    >>Nie. TPSA nie świadczy tej usługi. Podobnie, jak zarząd dróg miejskich
    >>czy rafineria nie świadczą usługi typu przewozów taksówkowych.
    >
    >
    > Wiec najakiej zasadzie domaga sie pieniedzy ?

    Za wykorzystanie drogi. Gdyby było dawniejsze 'myto' - gościa na
    rogatkach nie obchodziło by, czy myto zapłaci pasażer, czy kierowca. A
    jak się potem rozliczysz z kierowcą - to już Twoja 'broszka'.

    >>>TP SA pobiera od abonenta PIENIAZDE za te usluge, choc wykrecala sie w
    >>>sprawie NOM, ze NIE MOZE..
    >>
    >>Jasne. A poczta pobiera 'abonament' RTV, zaś banki zwracają nadpłatę
    >>podatku. (to był sarkazm, jakbyś się nie zorientował).
    >
    > Poczta nie "pobiera".

    Jak to nie? Płacisz na poczcie.

    >>>TPSA bez trudu wprowadzilaby zasade, ze firma musi mioec
    >>>potwierdzona umowe z klientem, by moc go "kasowac" za pomoca dialera..
    >>
    >>Nie. Nie wprowadziłaby. Nie ma takiej możliwości prawnej ani
    >>organizacyjnej.
    >
    > "niemanie" nie jest takie latwe do udowodnienia..

    To fakt. W tym celu trzeba pomyśleć...

    >>Równie dobrze TPSA mogłaby blokować połączenia z pizzeriami dopóki
    >>abonent nie podpisze umowy z pizzerią na telefonicznie zamawiane usługi.
    >
    > CZy TP SA domaga sie specjalnej oplaty za dostarczona pizze ?

    Owszem. 0.29 zł (czy jaka tam teraz w TPSA jest stawka) za każde
    rozpoczęte 3 minuty zamawiania.

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1