-
61. Data: 2004-11-16 22:40:58
Temat: Re: Dialer a tpsa [długie]
Od: Maciej Bebenek <m...@u...org>
Użytkownik Budzik napisał:
>
> P.S. Pytam zupełnie powaznie - masz cos wspólnego z firmami swiadczacymi
> usługi za pomoca dialerów?
Nie jestes w stanie zrozumiec, ze ktos moze miec inne zdanie niz Twoje -
jedynie sluszne ;-)
Kupujesz w kiosku gazete. Tam znajdujesz reklame - wyslij poczta banknot
100 zl, przyslemy Ci najnowszy model dvd warty 2000 zl. Wysylasz i .... nic.
Do kogo masz pretensje? Do redakcji gazety? Kioskarza? Sprzedawcy
kopert? Poczty? Wszyscy zarobili na tym oszustwie, prawda?
M.
-
62. Data: 2004-11-16 23:06:41
Temat: Re: Dialer a tpsa [długie]
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Budzik wrote:
> wszystko zeby ludzie nie byli swiadomi! Przeciez nie wkladaja tego
> regulaminu w jakies ukrety miejsce dlatego zeby program lepiej dzialał
> tylko *dokkaldnie* w jednym celu. Zeby ludzie korzystali, ale nie widzeli
> ceny - zaprzeczysz?
Zaprzeczyń nie zaprzeczę, bo przede wszystkim u mnie taki dialer nawet
nie ma jak się zainstalować, więc po prostu nie wiem, co on wypisuje.
Ale co temu jest winna TPSA?
[ciach]
> Jestes mi winien 200 zł!!! ZA co pytasz? Za to ze odpowiedziałem na twojego
> posta! Nie wiedziałes ze trzeba placic? Mogłes przeczytac mój regulamin.
> Unga bunga ale plac bo nauka musi kosztowac!
Hehe - powodzenia w sądzie. Jak pójdziesz z takim pozwem o zapłatę do
sądu, to nie dość, że nie wygrasz, to jeszcze dostaniesz grzywnę za
robienie sobie jaj z wymiaru sprawiedliwości.
[ciach]
>>To regulują konkretne przepisy. Cena za wykręcenie konkretnego numeru
>>też jest znana. A to, że ktoś pozwolił jakiemuś programowi na
>>samodzielne wykorzystanie modemu i wykręcenie numeru - to już nie wina
>>TPSA.
>>
>
> Gdyby cena była znana to by nie było problemu. I nie jakis program tylko
> konkretny - napisany dokladnie po to i w taki sposób aby placzyc komputer z
> tym numerem bez zadnej wiedzy uzytkownika. Dowód:
[ciach]
Też mi dowód. Owszem - jakiś cwaniaczek podłożył świnię. Owszem - jakiś
frajer się na to nabrał (czy też nie potrafił temu zapobiec). Owszem -
cwaniaczek popełnił przestępstwo.
Ale gdzie tu wina TPSA?
[ciach]
>>>Wirusy to tez twoja wina?
>>
>>Żadnego nie napisałem.
>
>
> wiesz ze nie o tym mówie! Mówie ze jakiegos mozesz złapać!
Ja się zabezpieczam ;-P
[ciach]
>>Myśl raczej w kategoriach seksu z nieznanymi partnerami bez żadnych
>>zabezpieczeń. Jak podłapiesz HIVa od jakiejś panienki, bo nie użyłeś
>>gumki, to kogo oskarżysz?
>>
>
> nie wiem czy dobrze kojarze ale jak panienka wiedziała ze jest zarazona i
> zostanie jej udowodnione ze specjalnie sie ze mna przespała zeby mnie tez
> zarazic to za to moze pójsc siedziec! Czy sugerujesz ze piszacy dialery
> powinni pojsc siedziec? Hmm, widze ze wypracowujemy kompromis ;-)
Primo: nie musiała wiedzieć, mogła być tylko tak samo głupia.
Secundo: nawet, jakby wiedziała i zrobiła to specjalnie, to jednak ktoś,
kto z 'pierwszą lepszą' się nie zabezpiecza, jest idiotą. Chyba się
zgodzisz?
-
63. Data: 2004-11-16 23:17:16
Temat: Re: Dialer a tpsa [długie]
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Budzik wrote:
>>Bo nie ma prawa podać takiej informacji. Takiei nformacje mogą zostać
>>udzielone tylko właściwym organom. Złóż zawiadomienie o popełnieniu
>>przestępstwa.
>>
>
> to kto w koncu swiadczyl mi te usługe? TPSA czy ta firma? A jezeli "ta"
Ta firma. TPSA tylko pośredniczy w rozliczeniach i dostarcza medium.
Z jedną małą uwagą: zauważ, że ktoś mógł np. stworzyć takiego dialera
złośliwie. Nie dla korzyści, tylko po to, żeby ktoś dostał wysoki
rachunek. Taki żartowniś z usługodawcą może nie mieć nic wspólnego.
> firma to czy nie jest tak ze mam prawo znac jej dane?
Teoretycznie. Powinna była dostarczyć swoje dane temu urzędowi od
telekomunikacji. A on powinien te dane opublikować.
[ciach]
> rzeczywiscie korzystanie z internetu jawi sie jak przebieganie przez
> autostradę!
'information highway'
[ciach]
>>>To jak nadal uważasz ze TPSa jest taka uczciwa, to dowiedz sie kim
>>>jest ten dystrybutor!
>>
>>Ja? Ja nie jestem frajerem, którego jakiś cwaniaczek na 0-700 naciął.
>>Natomiast stosowne informacje na pewno uzyskają właściwe organa
>>aparatu sprawiedliwości - o ile zostanie wszczęte postępowanie w tej
>>sprawie.
>>
>
> no cóz, jak wsiadasz do taksówki i chcesz wiedziec jaka fimra swiadczy na
> twoja rzecz usługe przewozu to tez wzywasz policje?
Nie. Ale na pewno nie awanturuję się o tę informację w Zarządzie Dróg
Miejskich. Ani u producenta danego samochodu.
>>A ty potrafisz tylko pyszczyć, zamiast pomyśleć i złożyć właściwe
>>zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
>
> Jak napisałem na wstepie, rzecz nie dotyczy mnie, tylko mojego brata,
> który cała kwote pokrył. A co "pyszczenia" - prosiłbym Cie zebys jednak
I coś poza tym zrobił? Czy też tylko zrzędził?
> troszeczke sie pohamował, albo zwyczajnie nie odpowiadał. Zachowujmy sie
> kulturalnie, co by potem ktos nie twierdził ze nie jestesmy czescia
> spoleczenstwa, tylko jakimis niekompetentnymi głupkami.
No to jęczysz i czepiasz się niewinnej (w tym przypadku) tepsy.
> P.S. Pytam zupełnie powaznie - masz cos wspólnego z firmami swiadczacymi
> usługi za pomoca dialerów?
Pytam zupełnie poważnie - robiłeś sobie niedawno tomografię?
-
64. Data: 2004-11-16 23:24:48
Temat: Re: Dialer a tpsa [długie]
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Maciej Bebenek wrote:
> Do kogo masz pretensje? Do redakcji gazety? Kioskarza? Sprzedawcy
> kopert? Poczty? Wszyscy zarobili na tym oszustwie, prawda?
Celne porównanie :)
-
65. Data: 2004-11-17 04:37:25
Temat: Re: Dialer a tpsa [długie]
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.ój>
Użytkownik Andrzej Lawa a...@l...SPAM_PRECZ.com ...
> Budzik wrote:
>
>> wszystko zeby ludzie nie byli swiadomi! Przeciez nie wkladaja tego
>> regulaminu w jakies ukrety miejsce dlatego zeby program lepiej
>> dzialał tylko *dokkaldnie* w jednym celu. Zeby ludzie korzystali, ale
>> nie widzeli ceny - zaprzeczysz?
>
> Zaprzeczyń nie zaprzeczę, bo przede wszystkim u mnie taki dialer nawet
> nie ma jak się zainstalować, więc po prostu nie wiem, co on wypisuje.
> Ale co temu jest winna TPSA?
wina TPSa to to, ze zamiast pomoc swoim, jak by na to nie patrzec klientom,
chocby wskazujac droge postepowania w takiej sprawie, idzie w zaparte i
juz!!! Po prostu zapominaja ze tak postepujac buduja sobie tzw. public
relations, które wróci do nich jak tylko rynek sie troche bardziej
unormuje!
>
> [ciach]
>
>> Jestes mi winien 200 zł!!! ZA co pytasz? Za to ze odpowiedziałem na
>> twojego posta! Nie wiedziałes ze trzeba placic? Mogłes przeczytac mój
>> regulamin. Unga bunga ale plac bo nauka musi kosztowac!
>
> Hehe - powodzenia w sądzie. Jak pójdziesz z takim pozwem o zapłatę do
> sądu, to nie dość, że nie wygrasz, to jeszcze dostaniesz grzywnę za
> robienie sobie jaj z wymiaru sprawiedliwości.
Oczywiscie pozew byłby absurdalny. Ale nie rozsmieszaj mnie z ta grzywna.
Jedna z moich znajomych miała ostatnio sprawe w sadzie - sedzia po
rozpatrzeniu sprawy, oczywiscie na korzysc mojej znajomej, powiedział ze
tajemnica prokuratury pozostanie jak ta sprawa trafiła do sądu. Ale osoba
która wszystko sprowokowała nadal czuje sie bezkarna.
>
> [ciach]
>
>>>To regulują konkretne przepisy. Cena za wykręcenie konkretnego numeru
>>>też jest znana. A to, że ktoś pozwolił jakiemuś programowi na
>>>samodzielne wykorzystanie modemu i wykręcenie numeru - to już nie
>>>wina TPSA.
>>>
>>
>> Gdyby cena była znana to by nie było problemu. I nie jakis program
>> tylko konkretny - napisany dokladnie po to i w taki sposób aby
>> placzyc komputer z tym numerem bez zadnej wiedzy uzytkownika. Dowód:
> [ciach]
>
> Też mi dowód. Owszem - jakiś cwaniaczek podłożył świnię. Owszem -
> jakiś frajer się na to nabrał (czy też nie potrafił temu zapobiec).
> Owszem - cwaniaczek popełnił przestępstwo.
>
> Ale gdzie tu wina TPSA?
>
ok
> [ciach]
>
>>>>Wirusy to tez twoja wina?
>>>
>>>Żadnego nie napisałem.
>> wiesz ze nie o tym mówie! Mówie ze jakiegos mozesz złapać!
>
> Ja się zabezpieczam ;-P
>
ja tez, ale licze sie z tym ze kiedys jakiegos złapie!
> [ciach]
>
>>>Myśl raczej w kategoriach seksu z nieznanymi partnerami bez żadnych
>>>zabezpieczeń. Jak podłapiesz HIVa od jakiejś panienki, bo nie użyłeś
>>>gumki, to kogo oskarżysz?
>>>
>>
>> nie wiem czy dobrze kojarze ale jak panienka wiedziała ze jest
>> zarazona i zostanie jej udowodnione ze specjalnie sie ze mna
>> przespała zeby mnie tez zarazic to za to moze pójsc siedziec! Czy
>> sugerujesz ze piszacy dialery powinni pojsc siedziec? Hmm, widze ze
>> wypracowujemy kompromis ;-)
>
> Primo: nie musiała wiedzieć, mogła być tylko tak samo głupia.
> Secundo: nawet, jakby wiedziała i zrobiła to specjalnie, to jednak
> ktoś, kto z 'pierwszą lepszą' się nie zabezpiecza, jest idiotą. Chyba
> się zgodzisz?
>
zgodze sie, jest idiota.
ale pytanie nie było, kto jest idiota, tylko kogo w danej sytuacji mozna
oskarzyc :-)
EOT?
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516
b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
"_")
"W demokracji wolno głupcom głosować,
w dyktaturze wolno głupcom rządzić." Bertrand Russell
-
67. Data: 2004-11-17 05:17:25
Temat: Re: Dialer a tpsa [długie]
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.ój>
Użytkownik Andrzej Lawa a...@l...SPAM_PRECZ.com ...
>>>Bo nie ma prawa podać takiej informacji. Takiei nformacje mogą zostać
>>>udzielone tylko właściwym organom. Złóż zawiadomienie o popełnieniu
>>>przestępstwa.
>>>
>>
>> to kto w koncu swiadczyl mi te usługe? TPSA czy ta firma? A jezeli
>> "ta"
>
> Ta firma. TPSA tylko pośredniczy w rozliczeniach i dostarcza medium.
>
> Z jedną małą uwagą: zauważ, że ktoś mógł np. stworzyć takiego dialera
> złośliwie. Nie dla korzyści, tylko po to, żeby ktoś dostał wysoki
> rachunek. Taki żartowniś z usługodawcą może nie mieć nic wspólnego.
>
To teraz musielibysmy zapytac o to "te firme", czy to jest jej dialer, czy
tez jakis złośliwy
>> no cóz, jak wsiadasz do taksówki i chcesz wiedziec jaka fimra
>> swiadczy na twoja rzecz usługe przewozu to tez wzywasz policje?
>
> Nie. Ale na pewno nie awanturuję się o tę informację w Zarządzie Dróg
> Miejskich. Ani u producenta danego samochodu.
a u kierowcy, który w danym moemncie kieruje taksówka, ale nie jest
włascicielem firmy?
>
>>>A ty potrafisz tylko pyszczyć, zamiast pomyśleć i złożyć właściwe
>>>zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
>>
>> Jak napisałem na wstepie, rzecz nie dotyczy mnie, tylko mojego brata,
>> który cała kwote pokrył. A co "pyszczenia" - prosiłbym Cie zebys
>> jednak
>
> I coś poza tym zrobił? Czy też tylko zrzędził?
musiałbys jego zapytac...
>
>> troszeczke sie pohamował, albo zwyczajnie nie odpowiadał. Zachowujmy
>> sie kulturalnie, co by potem ktos nie twierdził ze nie jestesmy
>> czescia spoleczenstwa, tylko jakimis niekompetentnymi głupkami.
>
> No to jęczysz i czepiasz się niewinnej (w tym przypadku) tepsy.
>
punkt widzenia zalezy od punktu siedzienia. Ja zaplaciłem tepsie,
informacji których otrzymałem w tym watku (na przykald o tym ze dane
usługodawcy powinny byc publikowane) nie otrzymałem od tepsy, a mysle ze
przynajmniej tego mógłbym oczekiwac.
W mojej firmie tez czesto jest tak, ze posredniczymy miedzy naszymi
klientami a innymi firmami. Ciekawe jak długo bysmy funkcjonowali na rynku
jak byśmy sie zachowywali tak jak TPSA. Ale masz racje - to nie jest wina
TPSA ze jest monopolista.
>> P.S. Pytam zupełnie powaznie - masz cos wspólnego z firmami
>> swiadczacymi usługi za pomoca dialerów?
>
> Pytam zupełnie poważnie - robiłeś sobie niedawno tomografię?
>
Skoro pytasz powaznie, to odpowiadam - NIE.
Wyjasniłem to w innym watku - zdziwiło mnie twoje bardzo osobiste,
emocjonalne podejscie do tematu, wiec zapytałem, wybacz jezeli cie
uraziłem!
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516
b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
"_")
"...kobiety tak dalece szanować należy, jak dalece
same siebie szanować umieją." Wojciech Bogusławski
-
66. Data: 2004-11-17 05:17:25
Temat: Re: Dialer a tpsa [długie]
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.ój>
Użytkownik Maciej Bebenek m...@u...org ...
>> P.S. Pytam zupełnie powaznie - masz cos wspólnego z firmami
>> swiadczacymi usługi za pomoca dialerów?
>
> Nie jestes w stanie zrozumiec, ze ktos moze miec inne zdanie niz Twoje
> - jedynie sluszne ;-)
jestem w stanie, pytam zupełnie poważnie, dlatego ze ja starałem sie na
tyle na ile potrafie celnie dobierac argumenty i nimi operować, tymczasem
ze strony p. Lawy zauważyłem bardziej emocjonalne podejscie ("głupi"
"pyskować", "ja kompetentny, tynie"), i to mnie troche zdziwiło.
>
> Kupujesz w kiosku gazete. Tam znajdujesz reklame - wyslij poczta
> banknot 100 zl, przyslemy Ci najnowszy model dvd warty 2000 zl.
> Wysylasz i .... nic.
>
> Do kogo masz pretensje? Do redakcji gazety? Kioskarza? Sprzedawcy
> kopert? Poczty? Wszyscy zarobili na tym oszustwie, prawda?
>
W sumie pewnie do firmy której wysłałem te 100 zł - oczywiscie znałbym jej
dane! ;-P
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516
b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
"_")
"Nic na to nie można poradzić. To byłby
dobry tytuł do historii mojego życia." Irwin Shaw
-
68. Data: 2004-11-17 05:30:35
Temat: Re: Dialer a tpsa [długie]
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Andrzej Lawa napisał(a):
>> Do kogo masz pretensje? Do redakcji gazety? Kioskarza? Sprzedawcy
>> kopert? Poczty? Wszyscy zarobili na tym oszustwie, prawda?
> Celne porównanie :)
IMHO nie. Tu udzial uzytkownika jest niepodwazalny. W przypadku dialerow
tak nie jest.
j.
-
69. Data: 2004-11-17 07:47:31
Temat: Re: Dialer a tpsa [długie]
Od: Maciej Bebenek <m...@u...org>
Użytkownik Budzik napisał:
> Użytkownik Maciej Bebenek m...@u...org ...
>
>
>>>P.S. Pytam zupełnie powaznie - masz cos wspólnego z firmami
>>>swiadczacymi usługi za pomoca dialerów?
>>
>>Nie jestes w stanie zrozumiec, ze ktos moze miec inne zdanie niz Twoje
>>- jedynie sluszne ;-)
>
>
> jestem w stanie, pytam zupełnie poważnie, dlatego ze ja starałem sie na
> tyle na ile potrafie celnie dobierac argumenty i nimi operować, tymczasem
> ze strony p. Lawy zauważyłem bardziej emocjonalne podejscie ("głupi"
> "pyskować", "ja kompetentny, tynie"), i to mnie troche zdziwiło.
>
Problem pojawia się na różnych grupach w odstępie 30 dni (ciekawe
dlaczego ;-). Akurat p.s.p. teoretycnzie jest tym miejscem, gdzie można
by problem rozwinąć z prawnego punktu widzenia, ale jak widzisz
zapanowała cisza prawnicza. Ja nie jestem prawnikiem, A.L. - z tego co
wiem - tez nie. Mam pewne doświadczenie praktyczne i dość wyrobiony
pogląd na sprawę. Też praktyczny. I próbuję Ci podac problemy zblizone
ale w innej rzeczywistości, a Ty z uporem maniaka chcesz karać
kioskarza, że Ci sprzedał gazetę z oszukańczą reklamą.
>>Kupujesz w kiosku gazete. Tam znajdujesz reklame - wyslij poczta
>>banknot 100 zl, przyslemy Ci najnowszy model dvd warty 2000 zl.
>>Wysylasz i .... nic.
>>
>>Do kogo masz pretensje? Do redakcji gazety? Kioskarza? Sprzedawcy
>>kopert? Poczty? Wszyscy zarobili na tym oszustwie, prawda?
>>
>
> W sumie pewnie do firmy której wysłałem te 100 zł - oczywiscie znałbym jej
> dane! ;-P
>
To dlaczego domagasz się tych danych od od poczty???
M.
-
70. Data: 2004-11-17 09:11:03
Temat: Re: Dialer a tpsa [długie]
Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>
Andrzej Lawa pisze:
> Budzik wrote:
>
>> jest regulamin, ale sam widzisz ze jest do tego stopnia niewidoczny ze go
>> nie widzisz!!! Nie jestes swiadom ile kosztuje ta usługa. Mój brat tez
>> nie był.
>
> A czy ktoś komuś każe z niej korzystać?
Panie Andrzeju.
Mysle, ze Pan torche przeszadza.
Jest w Polsce (i nie tylko) szeroko rozwiniete prawodawstwo obwarowujace
sprzedaz produktow potencjalnie nieezpiecznych.
STAD tez "zwykly obywatel" ma prawo do nieco mniejszej czujnosci.
Tak np jesli ktos sprzeda Panu przeterminowana zywnosc z mala karteczka ze
regulamin jest w sklepie na zapleczu.. a tam ze je to anna wlasna
odpowiedzialnosc....
Bedzie Panu wazal, ze wszystko w porzadku ?
>>>Jeśli ktoś jest do tego stopnia idiotą, że bezmyślnie pobiera i
>>>uruchamia tego typu programy, to sam jest sobie winien.
>>>
>>
>> Mój brat moze nie jest najbardziej rozgarnieta osoba na swiecie, ale to
>> nie jest w Polsce karalne!!!
>
> A szkoda.
Nie.. Nie szkoda..
Nie wszystcy sa tacy genialni jak Pan,
nawet wiele osob nie sa tak inteligenne
jak znacznie glupszy
od Pana nizej podpisany
I oni TEZ maja prawo do zycia i przegladania internetu
I zaden zlodziej bandyta nie powinien na nich zastawiac pulapek
w stylu "kliknieciem w obrazek z wizerunkiem otwartych drzwi
zgadzasz sie na zaplacenie 10 000 USD"
>> Uwazam ze nie jest sam sobie winien, tak samo jak
>
> Unga-bunga - twoja brat musiecz nauczyć się myślec. Nauka czasem
> kosztować, bunga...
NIekazdy jest Tak madry jak Pan..
Mniej inteligentni TEZ maja prawo do GODNEGO zycia.
>> nie jest winien sam sobie osoba która np. w markecie bierze jakis towar,
>> na którym widnieje cena 5 zł, w kasie zostaje skasowana na wiecej a potem
>> żada zwrotu pieniedzy. Towar/usługa kosztuje tyle, jaka cena zostaje na
>> tym
>
> To regulują konkretne przepisy. Cena za wykręcenie konkretnego numeru
> też jest znana. A to, że ktoś pozwolił jakiemuś programowi na
> samodzielne wykorzystanie modemu i wykręcenie numeru - to już nie wina
> TPSA.
WINA TPSA..
Wina TPSA jest, ze udostepnia usluge o ktorej NIE JEST swiadomy
uzytkownik.
Uzytkownik ma prawo wierzyc, ze skoro skonfigurowano mu POLACZENIE do TPSA
i NIC WIECEJ, to ma polaczenie z TPSA i NIC WIECEJ.
Niem usi byc komputerowym geniuszem.
> [ciach]
>
>>>A jeśli ktoś jest na tyle lekkomyślny, że daje innym użytkownikom
>>>możliwość takiej bezmyślnej instalacji - cóż, też sam jest sobie
>>>winien.
>>
>> Jak wejdziesz na strone która sformatuje ci dysk, to tez bedziesz sadził
>> ze to twoja wina?
>
> Żadna mi nie sformatuje. To, że ty jesteś niekompetentny nie oznacza, że
> ja też.
Zbyt pewny Pan siebie jest
nawet jak ma takiego geniusza..
>> Wirusy to tez twoja wina?
>
> Żadnego nie napisałem.
A wirus na TWOIM komputerze to tez "twoja wina",
a dzury w systemie na TWOIM komputerze to tez twoja wina ?
>> A jak lekarz w szpitalu zabije ci zone bo pomyli sie przy operacji
>> to tez uznasz ze to twoja wina, bo wybrałes akurat ten szpital?
>
> Chybiona analogia.
>
> Myśl raczej w kategoriach seksu z nieznanymi partnerami bez żadnych
> zabezpieczeń. Jak podłapiesz HIVa od jakiejś panienki, bo nie użyłeś
> gumki, to kogo oskarżysz?
A jak Ci lekarz podczas zabiegu usuwania zeba pod narkozza
zgwalci zone to bedzie TWOJA WINA ?
Boguslaw