-
41. Data: 2009-03-20 13:53:32
Temat: Re: Deprawowanie małoletnieo dziecka
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik " maxi" <m...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:gq05u3$nn9$1@inews.gazeta.pl...
> Cavallino <c...@k...pl> napisał(a):
>
>> A jego syn kopie i ubliża?
>> Bo to że ojciec taki jest, wcale nie oznacza że i dzieciak musi.
> .........................
> Owszem .
> Sprawdż, ilu seryjnych morderców miało problemy w dzieciństwie.
Gdzie to sprawdzić?
I co zrobić jak wyjdzie, że jednak spora część nie miała?
Odebrać dzieciaki wszystkim, tak zapobiegawczo?
>
> A tu jest dobry początek, skoro tatuś okazuje chorą nienawiść wszystkim,
> którzy mają od niego odmienne zdanie.W dadatku jest agresywny, a agresja
> rodzi agresję.
Jeśli komuś coś zrobił, to należy to zgłosić i to ukarać.
Rozwiązania pośrednie nie do końca mają sens IMO.
> Jest skłócony praktycznie ze wszystkimi - byłym wspólnikiem, sąsiadami /z
> jednym jeszcze nie - niedawno się wprowadzili więc go jeszcze nie
> znają/,nawet z dalszą rodziną.
I trzeba go za to ukarać?
Odbierając mu dziecko?
Tak to sobie wymyśliłaś?
-
42. Data: 2009-03-20 13:55:09
Temat: Re: Deprawowanie małoletnieo dziecka
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
>> Ja tylko pytam i zachęcam do zastanowienia się nad mieszaniem się w nie
>> swoje sprawy, zwłaszcza nad skutkami mieszania się.
>
> Czasem od nie mieszania się w cudze sprawy, te sprawy idą w takim
> kierunku,
> że potem trzeba rodzica wsadzić za kratki za nieumyslne spowodowanie
> śmierci.
Zgadza się.
Jeśli robi coś złego dziecku, trzeba reagować.
Pytanie czy dawanie złego przykładu to taka sytuacja.
IMO nie.
-
43. Data: 2009-03-20 13:56:32
Temat: Re: Deprawowanie małoletnieo dziecka
Od: "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl>
Cavallino wrote:
>> kopmy kota bo nie nasz to właściwy przykład od ojca?
>
> Między złym przykładem, a nastawaniem na życie dziecka jest tak
> ogromna przepaść że głowa mała.
> Współczuję takiego czarno-białego widzenia świata.
>> tak zostałeś wychowany???
>
> Daruj sobie szczylu osobiste przytyki, ok?
> Chyba że za kiblem tęsknisz.
szczylu - ale się teraz ładnie przedstawiłeś
cóż - brak umiejętności czytania rodzi agresje - trudno...
no chyba że to jakieś twoje kompleksy - też trudno - nie obchodzą mnie one
mam trochę ambitniejsz podejście do życia niż kopanie kotów
akceptowanie takich postaw też jest mi obce - widać ty akcpetujesz - luz...
znieczulica się rozpowszechnia
i tylko to chciałem Ci przekazać
--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi
-
44. Data: 2009-03-20 14:08:54
Temat: Re: Deprawowanie małoletnieo dziecka
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
" maxi" <m...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:gq03j7
> Na takiego samego psychola wyrośnie jego syn, ucząc się od tatusia,
Hmmm... zastanawia mnie, jakim cudem z tych samych rodziców wyrósł syn -
psychol i furiat oraz jego siostra - chodzący ideał bez skazy. Normalnie
cud ;-)
> Nie jestem przesadnie wierząca, ale wyrażanie się przy dziecku "ten Bóg
> sk....yn odebrał mi żonę" - jest właściwe???
W każdym razie nie nadaje się do złożenia wniosku o przydzielenie tej
rodzinie kuratora czy wręcz odebranie ojcu praw rodzicielskich. Cały czas
mam wrażenie, ze prowadzisz z bratem dziwne gierki, a dziecko w tym
wszystkim jest tylko kartą przetargową.
> To się chyba nazywa "solidarnością plemników", nie racjonalnym mysleniem.
> Skoro "bratem" zainteresowała się policja i prokurator, to chyba jednak
> coś
> w tym jest.
Z jakiego powodu się nim zainteresowała? Z powodu kota? ;-)
-
45. Data: 2009-03-20 14:09:27
Temat: Re: Deprawowanie małoletnieo dziecka
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
>> Jeśli robi coś złego dziecku, trzeba reagować.
>> Pytanie czy dawanie złego przykładu to taka sytuacja.
>> IMO nie.
>
> Masz dzieci?
Oczywiście.
> Wygląda na to, że nie, inaczej wiedziałbyś, że dzieci ucza się przez
> naśladowanie dorosłych.
Cały czas nie rozumiesz że nie o to chodzi.
Ja sobie zdaję sprawę, że dawanie złego przykładu jest złe.
Tyle że świat nie jest czarno-biały i to że coś jest złe, nie oznacza że
można to zastąpić coś dużo bardziej złym.
Np. próbą odebrania dzieci (bo jak rozumiem o to tu chodzi).
> Dla tego dla mnie kopanie kota i pozwalanie na to, żeby dziecko było
> świadkiem awantur sadziedzkich czy rodzinnych, jest szkodliwe.
Na razie mowa była tylko o mówieniu o kopaniu, a nie o kopaniu, więc nie
przekręcaj.
A nawet jeśli - za kopanie są paragrafy, a odbierania dzieci nie ma w
wykazie kar za ten czyn.
Z kolei za awantury zazwyczaj odpowiadają dwie strony, nie ma jednostronnych
awantur.
-
46. Data: 2009-03-20 14:11:25
Temat: Re: Deprawowanie małoletnieo dziecka
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik " maxi" <m...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:
> Nie jestem przesadnie wierząca, ale wyrażanie się przy dziecku "ten Bóg
> sk....yn odebrał mi żonę" - jest właściwe???
Chodzi Ci o brzydkie słowo?
Oczywiście że nie.
Cała reszta też nie.
Deprawowanie dzieci polegające na wpajaniu im bzdur o istnieniu bogów jest
za to zdecydowanie gorszym uczynkiem od obrażania kotów.
-
47. Data: 2009-03-20 14:11:50
Temat: Re: Deprawowanie małoletnieo dziecka
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
"krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gq07iq$r2e$3@inews.gazeta.pl...
> Dla tego dla mnie kopanie kota i pozwalanie na to, żeby dziecko było
> świadkiem awantur sadziedzkich czy rodzinnych, jest szkodliwe.
I uważasz, że co należałoby zrobić w takim przypadku?
-
48. Data: 2009-03-20 14:18:43
Temat: Re: Deprawowanie małoletnieo dziecka
Od: KRZYZAK <k...@g...com>
On 20 Mar, 14:17, krys <k...@p...onet.pl> wrote:
> > Aaa.. kociara. I wszystko jasne
>
> No ale co jasne?
Jasne jest to, ze motywacja kociary nie jest dobro dziecka, tylko
wsadzenie facetowi szpili za obraze kociego majestatu.
-
49. Data: 2009-03-20 14:28:12
Temat: Re: Deprawowanie małoletnieo dziecka
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
>> Tyle że świat nie jest czarno-biały i to że coś jest złe, nie oznacza że
>> można to zastąpić coś dużo bardziej złym.
>> Np. próbą odebrania dzieci (bo jak rozumiem o to tu chodzi).
>
> Dlaczego widzisz tylko zastępowanie złego gorszym? Np. odebranie dziecka
> psychopacie
Nie wiem, czy to kobieca skłonność do przesady, ale na podstawie tego co
opisano mówienie o psychopatii to gruba przesada.
> Ok, może masz rację, ale dla mnie ojciec, który na uwagę dziecka o ładnym
> kotku reaguje propozycją skopania kotka to nie jest normalny człowiek.
Ktoś kto więcej uwagi poświęca jakości życia kota niż dziecka też nie.
>
>> A nawet jeśli - za kopanie są paragrafy, a odbierania dzieci nie ma w
>> wykazie kar za ten czyn.
>
> Ale może warto by sie przyjrzeć, czy tatuś równie ochoczo nie kopie synka?
Jeśli tylko są takie podejrzenia to jak najbardziej.
>> Z kolei za awantury zazwyczaj odpowiadają dwie strony, nie ma
>> jednostronnych awantur.
>
> I normalny rodzic awanturuje się po odesłaniu dziecka do domu.
To ja takich nie znam widocznie. ;-)
Bo jakoś nie widziałem aby komukolwiek to przeszkadzało w robieniu awantury.
-
50. Data: 2009-03-20 14:45:51
Temat: Re: Deprawowanie małoletnieo dziecka
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Cavallino wrote:
> Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
>> To Ty masz problem z klnącymi rodzicami, więc sam wnioskuj.
>> Ja nie wyciągam pochopnych wniosków na podstawie postu z jednej strony.
>
> Ja tylko pytam i zachęcam do zastanowienia się nad mieszaniem się w nie
> swoje sprawy, zwłaszcza nad skutkami mieszania się.
Czasem od nie mieszania się w cudze sprawy, te sprawy idą w takim kierunku,
że potem trzeba rodzica wsadzić za kratki za nieumyslne spowodowanie
śmierci.
>
>>> Co Ty tak się tym werbalnie spostponowanym kotem wycierasz, nie masz
>>> większych problemów?
>>
>> Nie toleruję dręczenia zwierząt w żadnej postaci.
>
> Nawet o nich brzydko mówić nie można? ;-)
Można;-).
>> Poza tym, to nie _moja_ relacja.
>
> Jasne, sorry.
Nie za ma co.
--
pozdrawiam
Justyna