-
1. Data: 2006-04-26 06:25:42
Temat: Re: "Delikatna sprawa" - poglady promotora a tzw. poglady doktryny :-)
Od: stern <s...@0...pl>
kauzyperda napisał(a):
> Witam
>
> Problem moze banalny, ale jednak chodzi mi po glowie
>
> Pisze prace magisterska i przy lekturze paru artykulow sie
> zorientowalem, ze moj promotor pare razy zaprezentowal poglady, ktore
> generalnie zostaly "zjechane" przez innych (imho raczej slusznie, ale co
> tam student wie :-)
> I tereaz mam zagwozdke czy aby promotor sie w jakis sposob nie obrazi
> jak przypomne w pracy jego poglady i stanowiska innych przedstawicieli
> nauki czy tez raczej lepiej to po cichu pominac :-)
zacytuję prof Knoppka z UAM z Poznaniu:
"Nie jest prawdą, że nie wolno mieć poglądów innych niż prezentuje
szkoła poznańska. Jeżeli ktoś w pracy mgr przytoczy np. pogląd szkoły
warszawskiej i w sposób mnie przekonujący uzasadni, że jest on słuszny w
odróżnieniu od naszego, to nie widzę problemu w takim napisaniu pracy"
Cytat z pamięci i sprzed ładnych kilku lat, ale wiernie oddaje myśl mego
szacownego promotora.
I niech Ci to odpowiedzą będzie :)
POza tym, u kogo ty pracę piszesz? Nasi promotorzy mieli wszyscy
oczywiscie słuszne poglądy w odróżnieniu od poglądów innych "doktrynerów" :D
-
2. Data: 2006-04-26 06:26:44
Temat: "Delikatna sprawa" - poglady promotora a tzw. poglady doktryny :-)
Od: kauzyperda <l...@n...pl>
Witam
Problem moze banalny, ale jednak chodzi mi po glowie
Pisze prace magisterska i przy lekturze paru artykulow sie
zorientowalem, ze moj promotor pare razy zaprezentowal poglady, ktore
generalnie zostaly "zjechane" przez innych (imho raczej slusznie, ale co
tam student wie :-)
I tereaz mam zagwozdke czy aby promotor sie w jakis sposob nie obrazi
jak przypomne w pracy jego poglady i stanowiska innych przedstawicieli
nauki czy tez raczej lepiej to po cichu pominac :-)
--
pozdrawiam, lukasz
-
3. Data: 2006-04-26 06:43:14
Temat: Re: "Delikatna sprawa" - poglady promotora a tzw. poglady doktryny :-)
Od: kauzyperda <l...@n...pl>
stern napisał(a):
> zacytuję prof Knoppka z UAM z Poznaniu:
>
> "Nie jest prawdą, że nie wolno mieć poglądów innych niż prezentuje
> szkoła poznańska. Jeżeli ktoś w pracy mgr przytoczy np. pogląd szkoły
> warszawskiej i w sposób mnie przekonujący uzasadni, że jest on słuszny w
> odróżnieniu od naszego, to nie widzę problemu w takim napisaniu pracy"
>
> Cytat z pamięci i sprzed ładnych kilku lat, ale wiernie oddaje myśl mego
> szacownego promotora.
> I niech Ci to odpowiedzą będzie :)
No generalnie taaaak, zreszta sam spieralem sie z promotorem w innej
kwestii i on choc nie moich pogladow nie podzielil do konca, to
stwierdzil ze oczywiscie poglady moge miec wlasne i on to szanuje...
> POza tym, u kogo ty pracę piszesz?
Napisze jak sie obronie :-P a kto jest dociekliwy to i tak dojdzie
predzej ;-)
Zreszta nie ma to w sumie wiekszego znaczenia w tym przypadku
> Nasi promotorzy mieli wszyscy
> oczywiscie słuszne poglądy w odróżnieniu od poglądów innych
> "doktrynerów" :D
True :o)
--
pozdrawiam, lukasz
-
4. Data: 2006-04-26 10:57:56
Temat: Re: "Delikatna sprawa" - poglady promotora a tzw. poglady doktryny :-)
Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>
Zależy od osoby promotora. Jesli jest otwarty i mądry, to jak najbardziej:
uzasadniony własny pogląd będzie na pewno przez taka osobę mile widziany i
możesz na tym zyskać. Jesli jest to zaklapkowany bałwan, przekonany o swojej
nieomylności, to niestety musisz wyrazić w swojej pracy jego poglądy, żeby
zaliczyć.
Więc znając osobowosc swojego promotora musisz sam zadecydować...
--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"
-
5. Data: 2006-04-26 11:02:44
Temat: Re: "Delikatna sprawa" - poglady promotora a tzw. poglady doktryny :-)
Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>
> czy aby promotor sie w jakis sposob nie obrazi jak przypomne w pracy jego
> poglady i stanowiska innych przedstawicieli nauki czy tez raczej lepiej to
> po cichu pominac :-)
Najlepiej pominąć ten fakt. Oczywiście w żadnym wypadku nie poniżaj swojego
promotora przez wytykanie mu jego błędów. Tego nie powinno się robić robić w
stosunku do osoby, której praca opiera się na respekcie. Przedstaw swoje
zdanie odpowiednio uzasadnione. Polemizować można, ale nie można poniżać
przeciwnika.
--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"
-
6. Data: 2006-04-26 11:50:56
Temat: Re: "Delikatna sprawa" - poglady promotora a tzw. poglady doktryny :-)
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 26 Apr 2006 08:26:44 +0200, kauzyperda wrote:
>Pisze prace magisterska i przy lekturze paru artykulow sie
>zorientowalem, ze moj promotor pare razy zaprezentowal poglady, ktore
>generalnie zostaly "zjechane" przez innych (imho raczej slusznie, ale co
>tam student wie :-)
>I tereaz mam zagwozdke czy aby promotor sie w jakis sposob nie obrazi
>jak przypomne w pracy jego poglady i stanowiska innych przedstawicieli
>nauki czy tez raczej lepiej to po cichu pominac :-)
A nie mozesz zaprezentowac obu pogladow i na tym poprzestac ?
Ewentualnie dopisac "sad najwyzszy nie ustalil jeszcze obowiazujacej
wykladni" :-)
P.S. A mozesz dac przyklady o co konkretnie tu chodzi ?
J.
-
7. Data: 2006-04-26 14:38:31
Temat: Re: "Delikatna sprawa" - poglady promotora a tzw. poglady doktryny :-)
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
kauzyperda wrote:
> Witam
>
> Problem moze banalny, ale jednak chodzi mi po glowie
>
> Pisze prace magisterska i przy lekturze paru artykulow sie
> zorientowalem, ze moj promotor pare razy zaprezentowal poglady, ktore
> generalnie zostaly "zjechane" przez innych (imho raczej slusznie, ale co
> tam student wie :-)
> I tereaz mam zagwozdke czy aby promotor sie w jakis sposob nie obrazi
> jak przypomne w pracy jego poglady i stanowiska innych przedstawicieli
> nauki czy tez raczej lepiej to po cichu pominac :-)
>
Zalezy od promotora.
Jak oszolom to sie obrazi.
-
8. Data: 2006-04-27 09:23:57
Temat: Re: "Delikatna sprawa" - poglady promotora a tzw. poglady doktryny :-)
Od: kauzyperda <l...@n...pl>
J.F. napisał(a):
> A nie mozesz zaprezentowac obu pogladow i na tym poprzestac ?
> Ewentualnie dopisac "sad najwyzszy nie ustalil jeszcze obowiazujacej
> wykladni" :-)
W jednym przypadku tak sie to skonczy, chociaz pozniej SN zajal w tej
kwestii dosc wyrazne stanowisko, drugi chyba pomine, a trzeci to
jeszcze to nie wiem :-)
> P.S. A mozesz dac przyklady o co konkretnie tu chodzi ?
Np. kwestia czy odpowiedzialnośc z art. 120 kp wylacza bezposrednia
odpowiedzialnosc pracownika takze w przypadku wyrzadzenia szkody z winy
umyslnej? Z tego co sobie wyczytalem to raczej przewaza poglad ze nie,
ale jest pare glosow, ktore twierdza (twierdzily?) inaczej :-)
--
pozdrawiam, lukasz
-
9. Data: 2006-04-27 09:26:36
Temat: Re: "Delikatna sprawa" - poglady promotora a tzw. poglady doktryny :-)
Od: kauzyperda <l...@n...pl>
Lukasz napisał(a):
> Najlepiej pominąć ten fakt. Oczywiście w żadnym wypadku nie poniżaj swojego
> promotora przez wytykanie mu jego błędów. Tego nie powinno się robić robić w
> stosunku do osoby, której praca opiera się na respekcie.
No jasne, instynktow samobojczych nie mam :-D
Pewnie zaprezentuje tylko poglady obu ston i basta (tylko wlasnie
poglady "contra" sa w wiekszosci) a w innym przypadku pomine i juz.
--
pozdrawiam, lukasz