-
1. Data: 2020-10-04 21:05:23
Temat: Dane wrażliwe
Od: Shrek <...@w...pl>
Jest sobie świr. Świr sobie nagrabił już tyle, że ma kila spraw w sądzie
jedną na policji jedną w prokuraturze i ustawę upoważniającą zarząd
wspólnoty do wystąpienia o przymusową sprzedaż lokali. Jest też
dzielnicowy. Dzielnicowy jest typowym kulsonem co nic nie wie, nic nie
może i na chuju stanie żeby nic nie zrobić. Ostatnio okazało się, że
świr ma kuratora sądowego. Oczywiście dzielnicowy nic o tym nie
wiedział, no bo skąd mógbny wiedzieć, że zdiagnozowany świer z 10 letnim
doświadczeniem miałby się kuratora dorobić... no ale powiadomiony
spradził i jest.
Został poproszony o informację kto to zacz ten kurator, bo parę osób by
się chciało z nim skontaktować, skoro dzielnicowy dupa i nic nie wie i
nie może. I teraz wisienka na torcie - dzielnicowy nie poda bo dane tej
pani to "dane wrażliwe" - tak wrażliwe, że jej imię nazwisko i funkcja
widnieje w biuletynie informacji publicznej. Pytanie - kulson kretyn,
czy ma rację?
--
Shrek
-
2. Data: 2020-10-05 19:51:53
Temat: Re: Dane wrażliwe
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5f7a1cf1$0$17356$6...@n...neostrad
a.pl...
>Jest sobie świr. Świr sobie nagrabił już tyle, że ma kila spraw w
>sądzie jedną na policji jedną w prokuraturze i ustawę upoważniającą
>zarząd wspólnoty do wystąpienia o przymusową sprzedaż lokali. Jest
>też
Taa ... a co dalej ? Swir pieniadze dostanie, ale lokalu nie opusci.
A eksmitowac go pewnie tak latwo sie nie da, szczegolnie jesli
naprawde swir :-)
Liczycie na to, ze kupi sobie mieszkanie w innej wspolnocie ? :-)
Moze byc trudno, jesli mieszkanie z lokatorem bedzie za tanio
sprzedane.
Wersja druga - poczekacie, az gmina da mu mieszkanie z kwaterunku.
Najlepsza byla by wersja trzecia - zakwaterowac go gdzies obok
dzielnicowego :-)
Albo sedziego czy prokuratora.
No chyba, ze "sprzedac" go jakiemus czyscicielowi kamienic :-)
>dzielnicowy. Dzielnicowy jest typowym kulsonem co nic nie wie, nic
>nie może i na chuju stanie żeby nic nie zrobić. Ostatnio okazało się,
>że świr ma kuratora sądowego. Oczywiście dzielnicowy nic o tym nie
>wiedział, no bo skąd mógbny wiedzieć, że zdiagnozowany świer z 10
>letnim doświadczeniem miałby się kuratora dorobić...
Ale badzmy realistami - powiadomil go sad ? Nie.
To co - dzielnicowy ma co tydzien do sadu chodzic i sie pytac, czy
sedziowie przypadkiem kuratora nie ustanowili dla kogos w jego rejonie
?
Za to patrzac na sprawe Amber Gold - kurator po jakims czasie powinien
sie do dzielnicowego zglosic i o opinie/pomoc itp poprosic.
>no ale powiadomiony spradził i jest.
>Został poproszony o informację kto to zacz ten kurator, bo parę osób
>by się chciało z nim skontaktować, skoro dzielnicowy dupa i nic nie
>wie i nie może. I teraz wisienka na torcie - dzielnicowy nie poda bo
>dane tej pani to "dane wrażliwe" - tak wrażliwe, że jej imię nazwisko
>i funkcja widnieje w biuletynie informacji publicznej. Pytanie -
>kulson kretyn, czy ma rację?
W sadzie sie dowiecie. O ile wam powiedzą :-)
Natomiast jesli dobrze widze ... teraz powinniscie dzielnicowemu
zglaszac wszelkie mozliwe incydenty, oczywiscie na pismie, a potem
sprawdzic co tam kurator napisal w opinii.
Chyba, ze dzielnicowy nieglupi, przekaze hurtem kuratorowi, i niech
ten "lapie swira" :-)
Ale opinii kuratora pewnie nie dostaniecie, bo dane wrazliwe :-P
Ta jedna sprawe trzeba podrązyc - ktos tam pewnie jest poszkodowany
czy uprawniony, moze ma dostep do akt.
J.
-
3. Data: 2020-10-05 20:12:03
Temat: Re: Dane wrażliwe
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 05.10.2020 o 19:51, J.F. pisze:
> Taa ... a co dalej ? Swir pieniadze dostanie, ale lokalu nie opusci.
> A eksmitowac go pewnie tak latwo sie nie da, szczegolnie jesli naprawde
> swir :-)
Się zobaczy.
> Liczycie na to, ze kupi sobie mieszkanie w innej wspolnocie ? :-)
Raczej że go do dpsa zabiorą. Albo że jak już na poważnie pójdzie, to
coś z nim rodzinka zrobi. Ale wątek nie o tym.
>> dzielnicowy. Dzielnicowy jest typowym kulsonem co nic nie wie, nic nie
>> może i na chuju stanie żeby nic nie zrobić. Ostatnio okazało się, że
>> świr ma kuratora sądowego. Oczywiście dzielnicowy nic o tym nie
>> wiedział, no bo skąd mógbny wiedzieć, że zdiagnozowany świer z 10
>> letnim doświadczeniem miałby się kuratora dorobić...
>
> Ale badzmy realistami - powiadomil go sad ? Nie.
> To co - dzielnicowy ma co tydzien do sadu chodzic i sie pytac, czy
> sedziowie przypadkiem kuratora nie ustanowili dla kogos w jego rejonie ?
No wiesz - skoro postronni ludzie wiedzieli, to zadaniem dzielnicowego
jest wiedzieć to co oni. Generalnie to typ co nic nie wie. Wiecznie
zdziwiony chodzi. Ale znów nie o tym. Zresztą teraz już wie.
>> Został poproszony o informację kto to zacz ten kurator, bo parę osób
>> by się chciało z nim skontaktować, skoro dzielnicowy dupa i nic nie
>> wie i nie może. I teraz wisienka na torcie - dzielnicowy nie poda bo
>> dane tej pani to "dane wrażliwe" - tak wrażliwe, że jej imię nazwisko
>> i funkcja widnieje w biuletynie informacji publicznej. Pytanie -
>> kulson kretyn, czy ma rację?
>
> W sadzie sie dowiecie. O ile wam powiedzą :-)
Ale ja znów nie o tym. Pytam o tłumaczenie kusona "bo dane wrażliwe".
> Natomiast jesli dobrze widze ... teraz powinniscie dzielnicowemu
> zglaszac wszelkie mozliwe incydenty, oczywiscie na pismie, a potem
> sprawdzic co tam kurator napisal w opinii.
Na razie nagrywamy. Nawet lepsze, bo czasem samopodpierdułki składa.
> Ale opinii kuratora pewnie nie dostaniecie, bo dane wrazliwe :-P
Ale my nie chcemy opinii na razie, a po porostu nazwisko kuratora, żeby
z nim pogadać. W końcu interes w tym mamy uzasadniony, a pierdolenie o
danych wrażliwych w przypadku funkcjonariusza publicznego, którego "dane
wrażliwe" wiszą w biuletynie informacji publicznej to jakaś wyższa
abstrakcja, godna kulsoniej logiki. I teraz - skoro kulson nie mówi, że
nie bo nie, a wprost, że "dane wrażliwe" kurator - to czy przypadkiem
nie "niedopełnia obowiązków". W końcu za podstawę odmowy informacji
podaje powód niezgodny ze stanem faktycznym. A tym samym zamiast
działania na rzecz bezpieczeństwa, współpracy między społecznościami,
organami i blalbabla do czego zobowiązuje go ustawa o policji i
zarządzenie komendanta nr 5 o tym co dzielnicowy ma, wręcz te działania
aktywnie utrudnia. Można by mu wybaczyć gdyby był po prostu niedouczony,
ale zostało mu wytłumaczone, że w przypadku funkcjonariusza publicznego,
którego dane osobowe widnieją w biuletynie nie ma mowy o "danych
wrażliwych" w przypadku samego imienia i nazwiska osoby, która się
sprawą zajmuje. Zresztą w innych też nie, bo akurat imię i nazwisko są
owszem daną osobowa, le dane wrażliwe to wyższy lewel. Więc jest nie
tylko głupi, ale i odporny na wiedzę.
--
Shrek
-
4. Data: 2020-10-06 01:36:49
Temat: Re: Dane wrażliwe
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2020-10-05, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 05.10.2020 o 19:51, J.F. pisze:
>>> Został poproszony o informację kto to zacz ten kurator, bo parę osób
>>> by się chciało z nim skontaktować, skoro dzielnicowy dupa i nic nie
>>> wie i nie może. I teraz wisienka na torcie - dzielnicowy nie poda bo
>>> dane tej pani to "dane wrażliwe" - tak wrażliwe, że jej imię nazwisko
>>> i funkcja widnieje w biuletynie informacji publicznej. Pytanie -
>>> kulson kretyn, czy ma rację?
>>
>> W sadzie sie dowiecie. O ile wam powiedzą :-)
>
> Ale ja znów nie o tym. Pytam o tłumaczenie kusona "bo dane wrażliwe".
Przygotuj się lepiej na informację, że on sam jest tym kuratorem :)
--
Marcin
-
5. Data: 2020-10-06 06:22:59
Temat: Re: Dane wrażliwe
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.10.2020 o 01:36, Marcin Debowski pisze:
>>> W sadzie sie dowiecie. O ile wam powiedzą :-)
>>
>> Ale ja znów nie o tym. Pytam o tłumaczenie kusona "bo dane wrażliwe".
>
> Przygotuj się lepiej na informację, że on sam jest tym kuratorem :)
To by go dżender zaatakaował i jaja mu odgryzł, bo się wysypał, że to
babka;) Chociaż kto wie - kulson zachowuje się jakby jaj nie miał;)
--
Shrek
-
6. Data: 2020-10-06 11:44:45
Temat: Re: Dane wrażliwe
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5f7b61f2$0$17349$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 05.10.2020 o 19:51, J.F. pisze:
>> Taa ... a co dalej ? Swir pieniadze dostanie, ale lokalu nie
>> opusci.
>> A eksmitowac go pewnie tak latwo sie nie da, szczegolnie jesli
>> naprawde swir :-)
>Się zobaczy.
>> Liczycie na to, ze kupi sobie mieszkanie w innej wspolnocie ? :-)
>Raczej że go do dpsa zabiorą.
a dps ma jakies wolne lokale ? :-)
>Albo że jak już na poważnie pójdzie, to coś z nim rodzinka zrobi.
A co ma robic, jesli mieszkac ma gdzie :-)
>>> dzielnicowy. Dzielnicowy jest typowym kulsonem co nic nie wie, nic
>>> nie może i na chuju stanie żeby nic nie zrobić. Ostatnio okazało
>>> się, że świr ma kuratora sądowego. Oczywiście dzielnicowy nic o
>>> tym nie wiedział, no bo skąd mógbny wiedzieć, że zdiagnozowany
>>> świer z 10 letnim doświadczeniem miałby się kuratora dorobić...
>
>> Ale badzmy realistami - powiadomil go sad ? Nie.
>> To co - dzielnicowy ma co tydzien do sadu chodzic i sie pytac, czy
>> sedziowie przypadkiem kuratora nie ustanowili dla kogos w jego
>> rejonie ?
>No wiesz - skoro postronni ludzie wiedzieli, to zadaniem
>dzielnicowego jest wiedzieć to co oni.
Raczej zadaniem panstwa jest zrobic odpowiedni system komunikacji.
Albo wyznaczyc mu czas na szwedanie po sadach.
>Generalnie to typ co nic nie wie. Wiecznie zdziwiony chodzi. Ale znów
>nie o tym. Zresztą teraz już wie.
No wlasnie - dobrzy obywatele doniesli i juz wie :-)
>>> Został poproszony o informację kto to zacz ten kurator, bo parę
>>> osób by się chciało z nim skontaktować, skoro dzielnicowy dupa i
>>> nic nie wie i nie może. I teraz wisienka na torcie - dzielnicowy
>>> nie poda bo dane tej pani to "dane wrażliwe" - tak wrażliwe, że
>>> jej imię nazwisko i funkcja widnieje w biuletynie informacji
>>> publicznej. Pytanie - kulson kretyn, czy ma rację?
>
>> W sadzie sie dowiecie. O ile wam powiedzą :-)
>Ale ja znów nie o tym. Pytam o tłumaczenie kusona "bo dane wrażliwe".
Pojdziecie do sadu, to sie dowiecie czy te dane sa publicznie
dostepne, czy nie, bo "wrazliwe" ;-)
>> Natomiast jesli dobrze widze ... teraz powinniscie dzielnicowemu
>> zglaszac wszelkie mozliwe incydenty, oczywiscie na pismie, a potem
>> sprawdzic co tam kurator napisal w opinii.
>Na razie nagrywamy. Nawet lepsze, bo czasem samopodpierdułki składa.
Papier lepszy.
>> Ale opinii kuratora pewnie nie dostaniecie, bo dane wrazliwe :-P
>Ale my nie chcemy opinii na razie, a po porostu nazwisko kuratora,
>żeby z nim pogadać.
A potem kurator o rozmowach zapomni, albo uzna za malo wiarygodne, bo
opinie dzielnicowego ma na pismie :-)
Warto by znac te opinie..
>W końcu interes w tym mamy uzasadniony, a pierdolenie o
Ale czy w swietle prawa tez uzasadniony :-)
>danych wrażliwych w przypadku funkcjonariusza publicznego, którego
>"dane wrażliwe" wiszą w biuletynie informacji publicznej to jakaś
>wyższa abstrakcja, godna kulsoniej logiki.
Skoro Ty nie wiesz na co UoDO i RODO pozwalaja, a na co nie, to skad
kulson ma wiedziec.
>I teraz - skoro kulson nie mówi, że nie bo nie, a wprost, że "dane
>wrażliwe" kurator - to czy przypadkiem nie "niedopełnia obowiązków".
Bezpieczniej mu dostac pouczenie ze niewlasciwie chronil, niz zarzut,
ze bezpodstawnie ujawnil :-)
No ale zaraz - chcecie dane kuratora, od kulsona, ktory nie wie, ze
kurator jest ustanowiony ?
Czy juz wie i nazwisko zna?
>W końcu za podstawę odmowy informacji podaje powód niezgodny ze
>stanem faktycznym. A tym samym zamiast działania na rzecz
>bezpieczeństwa, współpracy między społecznościami, organami i
>blalbabla do czego zobowiązuje go ustawa o policji i zarządzenie
>komendanta nr 5 o tym co dzielnicowy ma, wręcz te działania aktywnie
>utrudnia.
To spytajcie komendanta :-) Na pismie ...
J.
-
7. Data: 2020-10-06 16:30:33
Temat: Re: Dane wrażliwe
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Znajdź przez sąd, przy którym działa ten kurator.
-----
> Ale my nie chcemy opinii na razie, a po porostu nazwisko kuratora, żeby z nim
pogadać.
-
8. Data: 2020-10-06 16:40:26
Temat: Re: Dane wrażliwe
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.10.2020 o 11:44, J.F. pisze:
>>> Liczycie na to, ze kupi sobie mieszkanie w innej wspolnocie ? :-)
>> Raczej że go do dpsa zabiorą.
>
> a dps ma jakies wolne lokale ? :-)
A widzisz. Ma, tylko że on nie chce (bo jest jak każdy świr zupełnie
zdrowy "to ja jestem napoleonem") a rodzinka... nie chce przymusowo, bo
biedny świr.
>> Albo że jak już na poważnie pójdzie, to coś z nim rodzinka zrobi.
>
> A co ma robic, jesli mieszkac ma gdzie :-)
No ale jednak jak mu mieszkanie zlicytują, to trochę lipa... Każdy woli
mieć na własność.
>> No wiesz - skoro postronni ludzie wiedzieli, to zadaniem dzielnicowego
>> jest wiedzieć to co oni.
>
> Raczej zadaniem panstwa jest zrobic odpowiedni system komunikacji.
> Albo wyznaczyc mu czas na szwedanie po sadach.
Więcej by wiedział, gdyby ludzi nie spławiał. Na audiencję trzeba było
się wbijać przez przełożonych, bo po co ma z ludźmi gadać - jeszcze coś
powiedzą do protokołu i problemów narobią;)
>> Ale ja znów nie o tym. Pytam o tłumaczenie kusona "bo dane wrażliwe".
>
> Pojdziecie do sadu, to sie dowiecie czy te dane sa publicznie dostepne,
> czy nie, bo "wrazliwe" ;-)
Nazwiska kuratorów wiszą na stronie internetowej sądu pod linkiem
"biuletyn informacji pulbicznej"
>> W końcu interes w tym mamy uzasadniony, a pierdolenie o
>
> Ale czy w swietle prawa tez uzasadniony :-)
No a nie? Rolą kuratora jest wiedzieć co podopieczny robi, więc...
>> danych wrażliwych w przypadku funkcjonariusza publicznego, którego
>> "dane wrażliwe" wiszą w biuletynie informacji publicznej to jakaś
>> wyższa abstrakcja, godna kulsoniej logiki.
>
> Skoro Ty nie wiesz na co UoDO i RODO pozwalaja, a na co nie, to skad
> kulson ma wiedziec.
No to jak nie wie, to niech się nie powołuje.
>> I teraz - skoro kulson nie mówi, że nie bo nie, a wprost, że "dane
>> wrażliwe" kurator - to czy przypadkiem nie "niedopełnia obowiązków".
>
> Bezpieczniej mu dostac pouczenie ze niewlasciwie chronil, niz zarzut, ze
> bezpodstawnie ujawnil :-)
No dobra - trza spróbować co mu niebezpieczniej...
> No ale zaraz - chcecie dane kuratora, od kulsona, ktory nie wie, ze
> kurator jest ustanowiony ?
Już wie. I sprawdził, kto zaś.
> Czy juz wie i nazwisko zna?
No... A teraz ciekawiej się robi - on zna dane do babki, ja się
wystarałem i dostałem dane do faceta. Zadzwoniłem i potwierdził, że jest
kuratorem, o dzielnicowym nie słyszał. Albo kulson zmyśla, ablo kolo ma
kilku kuratorów.
>> W końcu za podstawę odmowy informacji podaje powód niezgodny ze stanem
>> faktycznym. A tym samym zamiast działania na rzecz bezpieczeństwa,
>> współpracy między społecznościami, organami i blalbabla do czego
>> zobowiązuje go ustawa o policji i zarządzenie komendanta nr 5 o tym co
>> dzielnicowy ma, wręcz te działania aktywnie utrudnia.
>
> To spytajcie komendanta :-) Na pismie ...
Co też uczynię.
--
Shrek