-
11. Data: 2012-10-20 11:57:01
Temat: Re: Daleko do sądu
Od: "Garg 07," <f...@o...pl>
Użytkownik "CPL" <z...@b...pl> napisał w wiadomości
news:k5sj5t$htl$1@node2.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
> wiadomości news:5081bfc8$1@news.home.net.pl...
>
> Jakbyś miał problem ze znalezieniem stosownej ustawy, to tu masz gotowca.
> Najedź myszką i kliknij. Dla ułatwienia - art. 8 jest na stronie 4.
>
> http://cropp.com/f/ustawa
To za ciężkie zadanie dla tego trolla - czytanie ze zrozumieniem powoduje
konieczność częstego klimatyzowania rozgrzanego łba w wiadrze lodowatej
wody.
-
12. Data: 2012-10-20 11:58:42
Temat: Re: Daleko do sądu
Od: "Garg 07," <f...@o...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:k5sklu$r7r$2@dont-email.me...
> CPL wrote:
>> A co cię to gówno obchodzi jak mawiał dorównujący Ci wiedzą ekspercką
>> niejaki Ferdynand Kiepski.
>
> z utesknieniem czekam na ciętą ripostę.
> zobaczymy czy Lawa wrzucił mnie do KF czy nie.
CPL też już pewno trafił do KF Lawy, bo w uroczy sposób odkrył "mądrość"
naszego grupowego eksperta od prawa.
-
13. Data: 2012-10-20 14:39:09
Temat: Re: Daleko do sądu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.10.2012 00:04, CPL pisze:
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
> w wiadomości news:5081bfc8$1@news.home.net.pl...
>
>>> z rządaniem pokrycia wszystkich kosztów przesyłek. Nie zapłacili,
>> ^^^^^^^^^^^
>> Od tego to jest rząd.
>
> Po co zabierasz głos w sprawach o których nie masz pojęcia? Poczytaj ze
> zrozumieniem ustawę art. 8 ust. 2 ustawy o szczególnych warunkach
Na pewno nigdzie w żadnej ustawie nie będzie nic o "rządaniu".
Możemy się założyć ;->
>> Pomyliło ci się z operatorem telekomunikacyjnym i 30 dniami.
>
> Nie no, expert jesteś od zaganień prawnych. Zmień grupę, albo zrób
> aplikację - klientów będziesz miał na pęczki. Odsyłam do art. 8 ust. 3
> cytowanej wyżej ustawy.
Mój błąd - omyłkowo założyłem, że reklamację składałeś w Allegro a nie u
sprzedawcy.
>>> Chętnie bym ich dodatkowo wpuścił w koszty zastępstwa
>>> procesowego. A jak nie znajdę we Wrocku nikogo, będę chyba musiał sam
>>> jechać - stąd moje pytanie.
>>
>> Podejrzewam, że teraz to możesz najwyżej próbować redukować koszta bo
>> sądząc po opisie to ty będziesz musiał pokrywać koszta adwokackie strony
>> przeciwnej.
>
> Wiesz, dziękuję Ci za rady Panie ekspercie od 7 boleści. Spadaj ...
> grzecznie poproszę.
Wal się, tak samo grzecznie odpowiem.
>> Ale tak z ciekawości - gdzie ta aukcja i co się ponoć nie zgadzało?
>
> A co cię to gówno obchodzi jak mawiał dorównujący Ci wiedzą ekspercką
> niejaki Ferdynand Kiepski.
Cóż, skoro ty się uczysz języka polskiego od Kiepskiego, to wiele o
tobie świadczy.
A obchodzi mnie to o tyle, że fajnie by było najpierw sprawdzić, czy
sama transakcja w ogóle podpada pod sprzedaż konsumencką.
Dodatkowo - jak była składana ta reklamacja i czy jesteś w stanie
udowodnić jej złożenie.
-
14. Data: 2012-10-20 14:43:08
Temat: Re: Daleko do sądu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.10.2012 11:16, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Fri, 19 Oct 2012, Andrzej Lawa wrote:
>
>> W dniu 19.10.2012 21:04, CPL pisze:
>>>
>>> reklamację olali - bez odpowiedzi w ciągu 14 dni. Do tego totalna
>>> ignorancja + robienie ze mnie durnia na allegro. Sprawa jest ewidentnie
>>> wygrana chociażby ze względu na brak odpowiedzi na reklamację = jej
>>> uznanie.
>>
>> ROTFL
>
> A teza, że to *nie* jest zakup konsumencki wynika... z czego
> wynika, bo z opisu mi nie wynika?
Mój błąd - założyłem, że reklamację składał w Allegro (to ich "centrum
sporów"), a z tekstu to nie wynika, więc najpierw powinienem się o to
spytać.
A do oceny czy to zakup konsumencki warto by wiedzieć, jak wyglądała
sama aukcja. Czy to była aukcja. Czy sprzedawał jakiś "sklep" czy też
prywatna osoba czegoś się pozbywała. Wreszcie - jak była złożona ta
reklamacja. Jeśli pocztą elektroniczną to "do nas nic nie doszło" i po
ptokach ;)
-
15. Data: 2012-10-20 15:46:04
Temat: Re: Daleko do sądu
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Garg 07, wrote:
>
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:k5skmq$r7r$3@dont-email.me...
>> CPL wrote:
>>>
>>> Po co zabierasz głos w sprawach o których nie masz pojęcia?
>>
>> On tak już ma. To taki folklor grupowy.
>
> Raczej zwyczajny trolling nie folklor, albo robienie z siebie idioty co
> ciekawe pod własnym nazwiskiem. Nic tylko pogratulować i skierować na
> obowiązkowe badania psychiatryczne.
Nie chce skubany isc. Juz go wysyłałem.
-
16. Data: 2012-10-20 23:04:38
Temat: Re: Daleko do sądu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 20 Oct 2012, Andrzej Lawa wrote:
[...]
>>> W dniu 19.10.2012 21:04, CPL pisze:
>>>>
>>>> reklamację olali
[...]
> Czy sprzedawał jakiś "sklep"
Liczna mnoga... nie mnoga... jak to się w staropolskiej gramatyce
nazywa, kiedy o królu mówi się przez "wy"? - no to ten zapis
sugeruje, że nie ma na myśli jednoosobowego sprzedawcy.
Założenie, że jakiś szczegół *mógł* zostać przeoczony (skoro nie
został opisany) oczywiście musi być brane pod uwagę.
Ale równie dobrze nie można przyjmować a priori że tak właśnie
się stało. Mylę się, czy przyjąłeś takie założenie, pisząc
post do którego się wtrąciłem? :>
pzdr, Gotfryd
-
17. Data: 2012-10-21 00:27:00
Temat: Re: Daleko do sądu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.10.2012 23:04, Gotfryd Smolik news pisze:
>>>>> reklamację olali
> [...]
>> Czy sprzedawał jakiś "sklep"
>
> Liczna mnoga... nie mnoga... jak to się w staropolskiej gramatyce
> nazywa, kiedy o królu mówi się przez "wy"? - no to ten zapis
> sugeruje, że nie ma na myśli jednoosobowego sprzedawcy.
Ja to zrozumiałem, z uwagi na ciągłe wspominanie tego portalu, jako
"sprzedawca i Allegro".
Ale faktycznie mogłem się za bardzo zainspirować wątkiem o "wyłudzeniu
przez mBank" z sąsiedniej grupy, gdzie pokrzywdzeniu przez oszustów
używających trojana domagają się pieniędzy także od mBanku.
[ciach]
> Ale równie dobrze nie można przyjmować a priori że tak właśnie
> się stało. Mylę się, czy przyjąłeś takie założenie, pisząc
> post do którego się wtrąciłem? :>
Póki co przyjąłem założenie, że inicjator wątku nie opisał sprawy
dostatecznie dokładnie i jest całkowicie przekonany o swojej słuszności.
Ponadto nie zrozumiał żartobliwego czepiania się kwestii pisowni słowa
"żądać" i dodatkowo się obraził.
Wróć, to nie założenie - to obserwacja ;)
-
18. Data: 2012-10-21 06:16:08
Temat: Re: Daleko do sądu
Od: TrzyLinie <t...@o...pl>
W dniu 2012-10-20 23:04, Gotfryd Smolik news napisał(a):
> Liczna mnoga... nie mnoga... jak to się w staropolskiej gramatyce
> nazywa, kiedy o królu mówi się przez "wy"?
pluralis maiestatis
-
19. Data: 2012-10-22 08:29:56
Temat: Re: Daleko do sądu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 21.10.2012 06:16, TrzyLinie pisze:
> W dniu 2012-10-20 23:04, Gotfryd Smolik news napisał(a):
>> Liczna mnoga... nie mnoga... jak to się w staropolskiej gramatyce
>> nazywa, kiedy o królu mówi się przez "wy"?
>
> pluralis maiestatis
>
Technicznie to łacina ;) Wątpię, żeby istniał jakiś staropolski
odpowiednik...
-
20. Data: 2012-10-22 15:51:41
Temat: Re: Daleko do sądu
Od: "CPL" <n...@s...com>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:50832534$1@news.home.net.pl...
>W dniu 20.10.2012 23:04, Gotfryd Smolik news pisze:
> Póki co przyjąłem założenie, że inicjator wątku nie opisał sprawy
> dostatecznie dokładnie i jest całkowicie przekonany o swojej słuszności.
> Ponadto nie zrozumiał żartobliwego czepiania się kwestii pisowni słowa
> "żądać" i dodatkowo się obraził.
>
> Wróć, to nie założenie - to obserwacja ;)
Primo - pytanie dotyczyło "Jak wybrnąć?" - czy muszę się stawić na
rozprawie, czy sąd zasądzi o pozwanego zwrot kosztów ewentualnych podróży (w
sumie zastępstwa procesowego też nie wykluczam). Wogóle nie poruszyłeś tego
tematu tylko pisałeś swoje domniemania nie mając absolutnie żadnej wiedzy w
temacie. Nie muszę się tłumaczyć wszem i wobec czego dotyczyła transakcja,
czy kupowałem jako konsument itd. Powiem tylko tyle - kupowałem w sklepie
(mają nip, regon, nr wpisu do edg) jako osoba prywatna. Reklamacja z
rządaniem wymiany częsci na zgodną z umową poszła wraz ze zwrotem starej
częsci. Na reklamację odpowiedzi brak, zwrotu kasy za przesyłki też. Kłania
się ustawa którą cytowałem. Teraz jesteś szczęśliwy? Sprawa ewidentnie
wygrana, idioci się odwołali, więc najpiękniej byłoby znaleźć we Wrocławiu
prawnika, który za 20 minut występu przed sądem weźmie od pozwanego 60 zł,
jednak wątpię by komuś się chciało za taką kasę latać po sądach.