-
1. Data: 2008-02-23 17:06:01
Temat: Dachowka spadla na samochod
Od: Rafal M <r...@g...com>
Witam
Dzisiaj malo brakowalo, a na stojace na parkingu auto spadla by
dachowka.
Pytanie jak w przypadku gdy taka dachowka wyrzadzi szkode postapic?
Teren wspolnoty mieszkaniowej (ubezpieczonej), poszkodowanym
wlascicielem auta jest czlonek tej wspolnoty.
Do kogo trzeba sie zglaszac?
Jak wogole wyglada kwestia udowodnienia szkody (zeby nie bylo ze
ubezpieczyciel powie ze auto zostalo uszkodzone gdzie indziej)?
Pozdrawiam
Rafal
-
2. Data: 2008-02-23 19:06:52
Temat: Re: Dachowka spadla na samochod
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Rafal M" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:3a4fb9eb-aead-4111-b418-4bf41a450d20@28g2000hsw
.googlegroups.com...
W cywilizowanych krajach wzywasz ubezpieczyciela, który jest po niedługim
czasie i sobie robi oględziny. W Polsce wzywasz Policję, która sporządza
notatkę.
-
3. Data: 2008-02-24 06:01:23
Temat: Re: Dachowka spadla na samochod
Od: "LemonR" <l...@g...pl>
> W cywilizowanych krajach wzywasz ubezpieczyciela, który jest po niedługim
> czasie i sobie robi oględziny. W Polsce wzywasz Policję, która sporządza
> notatkę.
A skąd w tych cywilizowanych krajach więdzą kto jest ubezpieczycielem?
LemonR
-
4. Data: 2008-02-24 06:04:26
Temat: Re: Dachowka spadla na samochod
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Rafal M wrote:
>
> Do kogo trzeba sie zglaszac?
do swojego ubezpieczyciela, niech wypłaci z AC.
-
5. Data: 2008-02-24 11:13:10
Temat: Re: Dachowka spadla na samochod
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "LemonR" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fpr186$5bq$1@inews.gazeta.pl...
> A skąd w tych cywilizowanych krajach więdzą kto jest ubezpieczycielem?
Swojego ubezpieczyciela. A ubezpieczyciele mają pomiędzy sobą umowy i
nawzajem likwidują szkody.
-
6. Data: 2008-02-24 12:28:33
Temat: Re: Dachowka spadla na samochod
Od: SlaVa <s...@g...com>
On 24 Lut, 12:13, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "LemonR" <l...@g...pl> napisał w
wiadomościnews:fpr186$5bq$1@inews.gazeta.pl...
>
> > A skąd w tych cywilizowanych krajach więdzą kto jest ubezpieczycielem?
>
> Swojego ubezpieczyciela. A ubezpieczyciele mają pomiędzy sobą umowy i
> nawzajem likwidują szkody.
Pierwsze co, to najlepiej w takim przypadku wezwać policję, później
udać się do administracji (oni są odpowiedzialni za szkodę), powinni
uznać winę i dać namiary na polisę i gdzie administracja jest
ubezpieczona (ewentualnie napisać oświadczenie. A później zgłosić do
ZU sprawcy (Zakład Ubezpieczeń administracji).
Inna możliwość, to zamiast zgłaszać do ZU sprawcy, można zgłosić w
swoim ZU z AC i czekać na regres, ale w tym przypadku do czasu regresu
traci się zniżki ok 10% na 2 lata. Po wypłacie odszkodowania przez ZU
sprawcy nadpłacona składka jest odliczana od następnych polis.
To tak z pierwszej linii rejestracji szkód komunikacyjnych w jednym z
większych ubezpieczycieli na polskim rynku.
I nie wierzcie reklamom, które mówią, że rzeczoznawca przyjeżdża na
miejsce zdarzenia, szczególnie reklamowane było/jest? w firmie link4.
Jak czytamy na tronie tego ZU w procedurze zgłoszenia szkody
komunikacyjnej:
> "Nasz rzeczoznawca skontaktuje się z Tobą w ciągu (maksymalnie) dwóch dni roboczych
od zgłoszenia i ustali najdogodniejszy dla Ciebie termin oględzin samochodu."
-
7. Data: 2008-02-24 12:33:47
Temat: Re: Dachowka spadla na samochod
Od: SlaVa <s...@g...com>
On 24 Lut, 13:28, SlaVa <s...@g...com> wrote:
> On 24 Lut, 12:13, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
>
> > Użytkownik "LemonR" <l...@g...pl> napisał w
wiadomościnews:fpr186$5bq$1@inews.gazeta.pl...
>
> > > A skąd w tych cywilizowanych krajach więdzą kto jest ubezpieczycielem?
>
> > Swojego ubezpieczyciela. A ubezpieczyciele mają pomiędzy sobą umowy i
> > nawzajem likwidują szkody.
>
>
> Inna możliwość, to zamiast zgłaszać do ZU sprawcy, można zgłosić w
> swoim ZU z AC i czekać na regres, ale w tym przypadku do czasu regresu
> traci się zniżki ok 10% na 2 lata. Po wypłacie odszkodowania przez ZU
> sprawcy nadpłacona składka jest odliczana od następnych polis.
>
Odnośnie tego, dodam jeszcze, że zgłaszając zaliczkowo z AC, także
powinniśmy mieś spisane oświadczenie sprawcy, bądź przynajmniej dane
na temat ubezpieczyciela i polisy.
Żeby nie było, że czegoś nie dopowiedziałem ;)
Pozdrawiam
-
8. Data: 2008-02-24 13:28:59
Temat: Re: Dachowka spadla na samochod
Od: "." <...@i...pl>
> do swojego ubezpieczyciela, niech wypłaci z AC.
a przyszlo ci do glowy, ze nie kazdy ma AC ?
-
9. Data: 2008-02-24 13:59:00
Temat: Re: Dachowka spadla na samochod
Od: SlaVa <s...@g...com>
On 24 Lut, 14:28, "." <1...@i...pl> wrote:
> > do swojego ubezpieczyciela, niech wypłaci z AC.
>
> a przyszlo ci do glowy, ze nie kazdy ma AC ?
Tym bardziej, że w tym przypadku jest ewidentny odpowiedzialny za
szkodę, administracja budynku, niezabezpieczając odpowiednio pokrycia
dachowego przed oderwaniem podczas porywistych wiatrów ;)