-
21. Data: 2006-04-12 06:39:08
Temat: Re: DLUG - systemy plac w polskich firmach
Od: "Marcin Narzynski" <narzynka.usun@tez_usun.onet.pl>
>> Zakładając, że mówimy o DG: jeśli jest okres strat, to szef nie ma z
>> czego obcinać, bo ma w danym miesiącu dochód <1000zł. A nawet <0zł. Tak
>> więc szef na stratach akurat najgorzej wychodzi.
>
> Zależy, jak on te straty liczy... Prywatnie stawiam na "dochód firmy -
> kasa dla mnie" ;->
Poprowadzisz kiedyś własną działalność, to zobaczysz ,co to znaczy stratny
okres. Często nie ma żadnych pieniędzy. A koszty stałe są ...stałe.
Zapewniam cię, że być pracodawcą w socjalistycznej Polsce nie jest tak
łatwo.
MN
-
22. Data: 2006-04-12 07:47:18
Temat: Re: DLUG - systemy plac w polskich firmach
Od: sh <s...@i...pl>
Marcin Narzynski wrote:
>>> Zakładając, że mówimy o DG: jeśli jest okres strat, to szef nie ma z
>>> czego obcinać, bo ma w danym miesiącu dochód <1000zł. A nawet <0zł. Tak
>>> więc szef na stratach akurat najgorzej wychodzi.
>>
>> Zależy, jak on te straty liczy... Prywatnie stawiam na "dochód firmy -
>> kasa dla mnie" ;->
>
> Poprowadzisz kiedyś własną działalność, to zobaczysz ,co to znaczy
> stratny okres. Często nie ma żadnych pieniędzy. A koszty stałe są
> ...stałe. Zapewniam cię, że być pracodawcą w socjalistycznej Polsce nie
> jest tak łatwo.
a ja zapewniam Ciebie ze byc pracownikiem u pracodawcy wyzyskiwacza jest
jeszcze trudniej szczegolnie kiedy czlowiek zapier..., firma ma ciagle i
duze dochody, a pracodawca w przeciagu kilku lat okresu zatrudnienia
pracownika nie podwyzsza mu pensji, tylko obniza i wprowadza coraz to
nowe "cudownie sprawiedliwe" systemy plac/rozliczen. Ech ...
-
23. Data: 2006-04-12 09:32:14
Temat: Re: DLUG - systemy plac w polskich firmach
Od: "Vader" <n...@w...pl>
> Poprowadzisz kiedyś własną działalność, to zobaczysz ,co to znaczy stratny
> okres. Często nie ma żadnych pieniędzy. A koszty stałe są ...stałe.
> Zapewniam cię, że być pracodawcą w socjalistycznej Polsce nie jest tak
> łatwo.
>
> MN
Jest pytanie w takim razie do Pana MN.
Nie biore pod uwage pracownikow, ktorzy sa leniami. A takich, ktorym zalezy
na pracy i np. od dobrych kilku lat rzetelnie wykonuja obowiazki.
Oczywiscie - zgoda - sytuacja jest ciezka na rynku.
Sprobujmy postawic sie w sytuacji takiego wlasnie czlowieka, ktory
ma na przyklad na utrzymaniu zone i dziecko.
Gdyby ktos z nas jako taki pracownik dostal takowa oferte "nie do
odrzucenia" :
1. Czy bez wahania podpiszemy taki papier wiedzac, ze jesli nie
to zwolnia nas z pracy ?
2. Czy zgodzilibysmy sie dla siebie jako pracownika na taki system
z DLUGIEM ?
3. Jesli w danym miesiacu, gdy rzetelnie wg systemu pracodawcy
wypracujemy np. 2000 zl a dostajemy na koniec m-ca 1400 zl -
to mozna byc zmotywowanym jesli taka sytuacja nagminnie sie powtarza ?
4. Gdy pracownik nie dostaje pracy regularnie przez np. pol roku lub dluzej
i sam dopomina sie nieustannie u pracodawcy o to, aby dostac prace.
Czy taka sytuacja to wina pracownika i czy ma splacac wtedy dlug ??
Koniec koncow jakby na to nie patrzec i starajac sie byc bezstronnym
to jednak zapewnienie pracy jest obowiazkiem pracodawcy.
Vader
-
24. Data: 2006-04-13 09:40:26
Temat: Re: DLUG - systemy plac w polskich firmach
Od: "Marcin Narzynski" <narzynka.usun@tez_usun.onet.pl>
> Gdyby ktos z nas jako taki pracownik dostal takowa oferte "nie do
> odrzucenia" :
> 1. Czy bez wahania podpiszemy taki papier wiedzac, ze jesli nie
> to zwolnia nas z pracy ?
>
> 2. Czy zgodzilibysmy sie dla siebie jako pracownika na taki system
> z DLUGIEM ?
> 3. Jesli w danym miesiacu, gdy rzetelnie wg systemu pracodawcy
> wypracujemy np. 2000 zl a dostajemy na koniec m-ca 1400 zl -
> to mozna byc zmotywowanym jesli taka sytuacja nagminnie sie powtarza ?
Ale co znaczy "nagminnie się powtarza"? Przecież ów dług nie bierze się z
niczego. Powstaje na skutek słabych wyników w poprzednim okresie. Jeśli
nagminnie w poprzednich okresach firma nie ma zysku, to dlaczego pracownik
ma oczekiwać PREMII? Pamiętajmy, ze mówimy tylko o premii, nie o pensji.
> 4. Gdy pracownik nie dostaje pracy regularnie przez np. pol roku lub
> dluzej
> i sam dopomina sie nieustannie u pracodawcy o to, aby dostac prace.
> Czy taka sytuacja to wina pracownika i czy ma splacac wtedy dlug ??
Nie znam dokładnie opisanej tu sytuacji. Ale na przykładzie: handlowiec ma
sprzedawać produkt. Jeśli sprzeda ponad 100 szt w miesiącu, to ma premię,
sprzeda poniżej 100 szt - to ma dług. Czy to wydaje się niesprawiedliwe?
Zadaniem handlowca jest sprzedawać. Nie sprzedaje - nie ma premii. Proste.
Jak dla mnie uczciwe.
Dlaczego próbuje się ustalać kwestie winy? Zły okres na rynku może byś
spowodowany czynnikami zewnętrznymi i nie można zawsze szukać winnych. Ale z
drugiej strony pracownik nie może mieć pretensji, że pracodawca nie wypłaci
mu premii, skro został zatrudniony do tej przykładowej sprzedaży i nie
sprzedaje tyle, ile oczekiwał biznes plan.
> Koniec koncow jakby na to nie patrzec i starajac sie byc bezstronnym
> to jednak zapewnienie pracy jest obowiazkiem pracodawcy.
Zgoda. Pracodawca zatrudnił pracownika, żeby ten przyniósł firmie dochód. Za
ten wypracowany dochód pracownik dostaje wynagrodzenie. Ryzykiem pracodawcy
jest to, że musi płacić pracownikowi nawet, gdy tego dochodu nie będzie.
Decyzją pracodawcy jest to, czy opłaca mu się zwolnić pracownika w okresie
przestoju, czy jednak bardziej opłaca mu się przeczekać i płacić już
wyszkolonej osobie za "czekanie na robotę". Nie mówmy więc o "obowiązku
zapewnienia pracy". W interesie liczy się chłodna kalkuacja.
Pozdrawiam
MN
-
25. Data: 2006-04-13 10:52:54
Temat: Re: DLUG - systemy plac w polskich firmach
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 13 kwi o godzinie 11:40, na pl.soc.prawo, Marcin Narzynski
napisał(a):
> Nie znam dokładnie opisanej tu sytuacji. Ale na przykładzie: handlowiec ma
> sprzedawać produkt. Jeśli sprzeda ponad 100 szt w miesiącu, to ma premię,
Zgoda - tutaj masz rację.
> sprzeda poniżej 100 szt - to ma dług. Czy to wydaje się niesprawiedliwe?
Tak - ponieważ jest "odejmowany" od "pensji 1000" - jak to tutaj określono.
Jaki "wynik" uzyska się gdy któryś z pracowników wypowie umowę?
Nie otrzyma "1000" bo miał wcześniej dług?
BTW: ciekawe jak ta "premia" jest wykazywana w deklaracjach RCA, listach
płac ..... ;)
sh - może uchylisz rąbka tajemnicy?
--
Herbi
13-04-2006 12:52:51
-
26. Data: 2006-04-13 11:01:08
Temat: Re: DLUG - systemy plac w polskich firmach
Od: "Marcin Narzynski" <narzynka.usun@tez_usun.onet.pl>
> Tak - ponieważ jest "odejmowany" od "pensji 1000" - jak to tutaj
> określono.
> Jaki "wynik" uzyska się gdy któryś z pracowników wypowie umowę?
> Nie otrzyma "1000" bo miał wcześniej dług?
Nic nie jest odejmowane od pensji. Odejmuje się od przyszłej premii. Pensja
jest stała.
MN
-
27. Data: 2006-04-13 11:08:00
Temat: Re: DLUG - systemy plac w polskich firmach
Od: Enzo <f...@o...eu>
Marcin Narzynski napisał(a):
>> Tak - ponieważ jest "odejmowany" od "pensji 1000" - jak to tutaj
>> określono.
>> Jaki "wynik" uzyska się gdy któryś z pracowników wypowie umowę?
>> Nie otrzyma "1000" bo miał wcześniej dług?
>
> Nic nie jest odejmowane od pensji. Odejmuje się od przyszłej premii.
> Pensja jest stała.
>
> MN
Nie ma zadnej PREMI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czlowieku, czytaj uwaznie, prosze.
Ta kwota ponad 1000 zl jest wypracowana przez pracownika.
To nie jest PREMIA !!!!!!!!!!!!!!!!!
Zapomnij o premii !!!! (na podstawie opisu sytuacji od SH)
Tu nie ma zadnej PREMI !!!!!!!!
Wypracowal np. 1600 zl, ale mial dlug, np. 600 zl z poprzedniego
miesiaca bo nie dostal pracy mimo tego ze np. usilnie prosil sie o prace.
Efekt:
1. Wypracowal 1600 (ZADNEJ PREMI!!!!!!!)
2. Dostaje 1000
Poczytaj art. 80 KP
---
Enzo
-
28. Data: 2006-04-13 12:16:14
Temat: Re: DLUG - systemy plac w polskich firmach
Od: "Marcin Narzynski" <narzynka.usun@tez_usun.onet.pl>
> Nie ma zadnej PREMI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
> Czlowieku, czytaj uwaznie, prosze.
> To nie jest PREMIA !!!!!!!!!!!!!!!!!
> Zapomnij o premii !!!! (na podstawie opisu sytuacji od SH)
> Tu nie ma zadnej PREMI !!!!!!!!
> 1. Wypracowal 1600 (ZADNEJ PREMI!!!!!!!)
Co tak krzyczysz?
-
29. Data: 2006-04-14 11:53:49
Temat: Re: DLUG - systemy plac w polskich firmach
Od: Enzo <f...@o...eu>
Marcin Narzynski napisał(a):
> Co tak krzyczysz?
Odpowiedz na Twoje pytanie znajdziesz w poprzednich postach.
---
Enzo.