-
1. Data: 2009-03-14 08:34:39
Temat: Czyżby problem ze spadkiem?
Od: krzysiek <a...@m...net>
Kilka postów poniżej przeczytałem wątek o spadku... Znajoma została
spadkobierczynią domu po ojcu wraz z matką - wyrokiem sądu. Było to rok
temu. Nie wypełniali natomiast żadnego wniosku do urzędu skarbowego
(SD-Z2). Ojciec miał zaległe zobowiązanie podatkowe, więc tylko taki
wniosek złożyły i zapłaciły kwotę zaległości podatkowej. Co teraz robić?
--
krzysiek
-
2. Data: 2009-03-14 08:40:38
Temat: Re: Czyżby problem ze spadkiem?
Od: krzysiek <a...@m...net>
krzysiek pisze:
> Kilka postów poniżej przeczytałem wątek o spadku... Znajoma została
> spadkobierczynią domu po ojcu wraz z matką - wyrokiem sądu. Było to rok
> temu. Nie wypełniali natomiast żadnego wniosku do urzędu skarbowego
> (SD-Z2). Ojciec miał zaległe zobowiązanie podatkowe, więc tylko taki
> wniosek złożyły i zapłaciły kwotę zaległości podatkowej. Co teraz robić?
>
właśnie kontaktowałem się ze znajomą i jednak złożyły ten wniosek. Ale
co ciekawe nie wiedziały o tym, i... zadzwoniła (!) do nich pani z
urzędu skarbowego przypominając o złożeniu deklaracji żeby ominąć
podatku :) Z tego co wiem, to do wielu ludzi dzwonią z tego urzędu i
pomagają. Urząd skarbowy w Cieszynie :)
--
krzysiek
-
3. Data: 2009-03-14 10:22:28
Temat: Re: Czyżby problem ze spadkiem?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
krzysiek wrote:
> krzysiek pisze:
>> Kilka postów poniżej przeczytałem wątek o spadku... Znajoma została
>> spadkobierczynią domu po ojcu wraz z matką - wyrokiem sądu. Było to
>> rok temu. Nie wypełniali natomiast żadnego wniosku do urzędu
>> skarbowego (SD-Z2). Ojciec miał zaległe zobowiązanie podatkowe, więc
>> tylko taki wniosek złożyły i zapłaciły kwotę zaległości podatkowej. Co
>> teraz robić?
>>
>
> właśnie kontaktowałem się ze znajomą i jednak złożyły ten wniosek. Ale
> co ciekawe nie wiedziały o tym, i... zadzwoniła (!) do nich pani z
> urzędu skarbowego przypominając o złożeniu deklaracji żeby ominąć
> podatku :) Z tego co wiem, to do wielu ludzi dzwonią z tego urzędu i
> pomagają. Urząd skarbowy w Cieszynie :)
>
Na rękach powinny nosić urzędniczkę i jej szefa.
Odpalić im 10% niezapłaconego podatku, tylko po cichu bo pójdą siedzieć
za łapówkę. :)