eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy wystaiwenie nieistniejącego przedmiotu na ALLEGRO
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2007-08-30 11:15:50
    Temat: Czy wystaiwenie nieistniejącego przedmiotu na ALLEGRO
    Od: "ari" <a...@w...pl>

    jest przestępstwem?

    Oczywiście chodzi o sytuację gdy ktoś go kupi i się domaga wydania, a ten
    przedmiot nie istnieje. Co w takiej sytuacji?


  • 2. Data: 2007-08-30 11:19:16
    Temat: Re: Czy wystaiwenie nieistniejącego przedmiotu na ALLEGRO
    Od: "LukaszS" <l...@p...onet.WYTNIJpl>

    > jest przestępstwem?
    >
    > Oczywiście chodzi o sytuację gdy ktoś go kupi i się domaga wydania, a ten
    > przedmiot nie istnieje. Co w takiej sytuacji?

    Przestępstwem nie jest, ale sprzedający musi zapewnić ten towar, lub jego
    równoważnik. Patrz znana sprawa z samochodem, którego sprzedawca nie byl
    włascicielem, lecz "wystawił, żeby zbadać za ile pójdzie".

    --
    Lukasz


  • 3. Data: 2007-08-30 11:19:42
    Temat: Re: Czy wystaiwenie nieistniejącego przedmiotu na ALLEGRO
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>

    ari napisał(a):
    > jest przestępstwem?
    >
    > Oczywiście chodzi o sytuację gdy ktoś go kupi i się domaga wydania, a
    > ten przedmiot nie istnieje. Co w takiej sytuacji?

    tak ogolnie prawdopodobnie art 286 kk lub usilowanie, ale to zalezy
    kiedy kupujacy sie o tym dowiedzial (czy po czy przed zaplata)

    --
    Czy zdajesz sobie sprawę z faktu, że http://ZbigniewZiobro.ORG oklamal
    Cie w zakresie obrony koniecznej ? Czy Wiesz, że możesz sie bronic, a
    on chce tylko zalegalizowania swiadomego morderstwa? Nie? To juz Wiesz.


  • 4. Data: 2007-08-30 16:11:01
    Temat: Re: Czy wystaiwenie nieistniejącego przedmiotu na ALLEGRO
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "ari" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:fb696j$n2$1@nemesis.news.tpi.pl...

    Jeśli nie dojdzie do sprzedaży i faktycznego rozporządzenia mieniem
    kupującego (czyli nie przedpłacie on na konto przykładowo środków), to nie
    jest to przestępstwo oszustwa, bowiem nie ma niekorzystnego rozporządzenia
    mieniem. Sprawca taki może być pociągnięty do odpowiedzialności cywilnej za
    ewentualne szkody, no i narusza regulamin ALLEGRO. Natomiast jeśli dojdzie
    do sprzedaży i kupujący zadysponuje środkami przekonany, że rzecz kupuje,
    to wówczas mamy czysty przykład oszustwa.

    Teoretycznie juz samo wystawienie nieistniejącej rzeczy na ALLEGRO w
    sytuacji gdy zachodzi możliwość zadysponowania przez kupującego środkami
    jest już usiłowanie oszustwa. W takiej sytuacji sprzedający co najmniej się
    na to godzi, ze kupujący może niekorzystnie rozporządzić swoim mieniem.
    Jeśli możliwości zapłaty nie ma (czyli nie podano numeru rachunku bankowego
    w praktyce), to moim zdaniem nie jest to usiłowanie oszustwa.


  • 5. Data: 2007-08-30 16:29:42
    Temat: Re: Czy wystaiwenie nieistniejącego przedmiotu na ALLEGRO
    Od: stern <s...@n...to>

    Świadomy znaczenia swych słów i odpowiedzialności przed prawem Thu, 30 Aug
    2007 18:11:01 +0200, Robert Tomasik zeznał(a):

    > Teoretycznie juz samo wystawienie nieistniejącej rzeczy na ALLEGRO w
    > sytuacji gdy zachodzi możliwość zadysponowania przez kupującego środkami
    > jest już usiłowanie oszustwa. W takiej sytuacji sprzedający co najmniej się
    > na to godzi, ze kupujący może niekorzystnie rozporządzić swoim mieniem.
    > Jeśli możliwości zapłaty nie ma (czyli nie podano numeru rachunku bankowego
    > w praktyce), to moim zdaniem nie jest to usiłowanie oszustwa.

    a co w sytuacji, gdy sprzedawca ma możliwość nabycia rzeczy w takiej
    cenie, że sprzedaż będzie dla niego opłacalna?

    Czyli wystawiam przedmiot X za 150 zł, wiedząc, że mam możliwość nabycia
    go za 100 zł?

    Trochę za mało danych do odpowiedzi na pytanie.

    Pytanie też czy przedmiot nieistniejący to taki którego w ogóle nie ma,
    czy też taki, którego nabywca w momencie wystawienia aukcji nie posiada.

    --
    Pozdrawiam


    http://surowiec.net.pl GG: 4494911


  • 6. Data: 2007-08-30 19:10:14
    Temat: Re: Czy wystaiwenie nieistniejącego przedmiotu na ALLEGRO
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "stern" <s...@n...to> napisał w wiadomości
    news:fb6r9m$q3b$2@atlantis.news.tpi.pl...
    > Świadomy znaczenia swych słów i odpowiedzialności przed prawem Thu, 30
    > Aug
    > 2007 18:11:01 +0200, Robert Tomasik zeznał(a):
    >
    >> Teoretycznie juz samo wystawienie nieistniejącej rzeczy na ALLEGRO w
    >> sytuacji gdy zachodzi możliwość zadysponowania przez kupującego środkami
    >> jest już usiłowanie oszustwa. W takiej sytuacji sprzedający co najmniej
    >> się
    >> na to godzi, ze kupujący może niekorzystnie rozporządzić swoim mieniem.
    >> Jeśli możliwości zapłaty nie ma (czyli nie podano numeru rachunku
    >> bankowego
    >> w praktyce), to moim zdaniem nie jest to usiłowanie oszustwa.
    >
    > a co w sytuacji, gdy sprzedawca ma możliwość nabycia rzeczy w takiej
    > cenie, że sprzedaż będzie dla niego opłacalna?
    > Czyli wystawiam przedmiot X za 150 zł, wiedząc, że mam możliwość nabycia
    > go za 100 zł?

    Zgodnie z regulaminem ALLEGRO, masz mieć przedmiot. Oczywiście, jak go
    nabędziesz po zakończeniu licytacji i sprzedasz, to nikt nie będzie nawet
    wiedział, ze go nie miałeś. problem się rodzi w chwili, gdy z jakiegoś
    powodu nie będziesz w stanie nabyć.


  • 7. Data: 2007-08-30 20:46:34
    Temat: Re: Czy wystaiwenie nieistniejącego przedmiotu na ALLEGRO
    Od: stern <s...@n...to>

    Świadomy znaczenia swych słów i odpowiedzialności przed prawem Thu, 30 Aug
    2007 21:10:14 +0200, Robert Tomasik zeznał(a):

    > Zgodnie z regulaminem ALLEGRO, masz mieć przedmiot. Oczywiście, jak go
    > nabędziesz po zakończeniu licytacji i sprzedasz, to nikt nie będzie nawet
    > wiedział, ze go nie miałeś. problem się rodzi w chwili, gdy z jakiegoś
    > powodu nie będziesz w stanie nabyć.

    w sumie jak sprzedawca poinformuje nabywce, ze przedmiotu nie ma bo cos
    tam, to poza negatywem nic mu nie grozi.

    286 moznaby ie dopatrzyć kiedy "zapomni" poinformować, tylko poprosi o
    wpłatę. ;)

    --
    Pozdrawiam


    http://surowiec.net.pl GG: 4494911


  • 8. Data: 2007-08-30 21:11:55
    Temat: Re: Czy wystaiwenie nieistniejącego przedmiotu na ALLEGRO
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "stern" <s...@n...to> napisał w wiadomości
    news:fb7aba$dl5$2@nemesis.news.tpi.pl...

    >> Zgodnie z regulaminem ALLEGRO, masz mieć przedmiot. Oczywiście, jak go
    >> nabędziesz po zakończeniu licytacji i sprzedasz, to nikt nie będzie
    >> nawet
    >> wiedział, ze go nie miałeś. problem się rodzi w chwili, gdy z jakiegoś
    >> powodu nie będziesz w stanie nabyć.
    >
    > w sumie jak sprzedawca poinformuje nabywce, ze przedmiotu nie ma bo cos
    > tam, to poza negatywem nic mu nie grozi.

    No spokojnie w niektórych wypadkach może mu grozić odpowiedzialność cywilna
    za spowodowanie jakiejś szkody. nie wywiązał się z umowy dostawy towaru.
    >
    > 286 można by ie dopatrzyć kiedy "zapomni" poinformować, tylko poprosi o
    > wpłatę. ;)

    Ja nigdy nie pytam sprzedającego tylko wpłacam pieniądze po wygraniu
    licytacji. Bo o co mam pytać.


  • 9. Data: 2007-08-30 21:29:48
    Temat: Re: Czy wystaiwenie nieistniejącego przedmiotu na ALLEGRO
    Od: stern <s...@n...to>

    Świadomy znaczenia swych słów i odpowiedzialności przed prawem Thu, 30 Aug
    2007 23:11:55 +0200, Robert Tomasik zeznał(a):

    > Ja nigdy nie pytam sprzedającego tylko wpłacam pieniądze po wygraniu
    > licytacji. Bo o co mam pytać.

    ja wysylam maila, zeby miec jeszcze jedno IP, jakby co ;)

    --
    Pozdrawiam


    http://surowiec.net.pl GG: 4494911


  • 10. Data: 2007-08-30 21:32:33
    Temat: Re: Czy wystaiwenie nieistniejącego przedmiotu na ALLEGRO
    Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>

    Witam

    stern napisał(a) :
    > Świadomy znaczenia swych słów i odpowiedzialności przed prawem Thu, 30 Aug
    > 2007 23:11:55 +0200, Robert Tomasik zeznał(a):
    >
    >> Ja nigdy nie pytam sprzedającego tylko wpłacam pieniądze po wygraniu
    >> licytacji. Bo o co mam pytać.
    >
    > ja wysylam maila, zeby miec jeszcze jedno IP, jakby co ;)

    Maila wysyła się przed finalizacją aukcji :-)
    Tym bardziej coś cuchnie, jak nie odpowiada, a się loguje. Od
    takich nie kupuję.

    --
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    PGP key: 0xC62E926B

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1