eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy wspolnota moze odciac wode w mieszkaniu za zaleglosci?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 56

  • 21. Data: 2010-06-23 05:59:22
    Temat: Re: Czy wspolnota moze odciac wode w mieszkaniu za zaleglosci?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    KK pisze:

    > gorszej bzdury nie słyszalem

    Umyj uszy. A, prawda, wody nie masz ;)

    > jak mogą zlicytować moje własnościowe mieszkanie??

    Normalnie. Zaległość - pozew - wyrok - komornik - zajęcie - licytacja.


  • 22. Data: 2010-06-23 06:02:40
    Temat: Re: Czy wspolnota moze odciac wode w mieszkaniu za zaleglosci?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Marcin Debowski pisze:

    >> dostarczania. To i tak dość delikatna forma, bo wspólnota może zadłużone
    >> mieszkanie zlicytować zanim jego wartość bilansowa spadnie do zera.
    >
    > Wspólnota sama z siebie nie może tego zrobić. Może jedynie wyegzekować
    > to od delikwenta na drodze sądowej.

    To był pewnie tzw. skrót myślowy.


  • 23. Data: 2010-06-23 06:30:40
    Temat: Re: Czy wspolnota moze odciac wode w mieszkaniu za zaleglosci?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    RadoslawF pisze:
    > Dnia 2010-06-22 20:10, Użytkownik Jotte napisał:
    >
    >>>> Nie za zaległości czynszowe. W opisanej w wątku sytuacji takiej
    >>>> możliwości nie ma.
    >>> lol. Jest i dotego zgdona z prawem. Jakie prochy biezesz?
    >> Żadne, chłopie. Po prostu umiem czytać ze zrozumieniem, czego i tobie
    >> życzę.
    >
    > Na razie to udowodniłeś że nie potrafisz pisać z sensem, masz ochotę
    > udowodnić teraz to czytanie czy sobie odpuścisz ?

    Jotte jak zwykle udowadnia wszem i wobec, jakim to jest wielkim dupkiem.

    Czytać ze zrozumieniem nie potrafi, za to czepia się słówek wyrywając je
    z kontekstu -inicjator wątku użył słowa "czynsz". Czynszu niby formalnie
    w przypadku takich mieszkań (własność) nie ma, ale uiszcza się różne
    inne opłaty, m.in. za media, które potocznie ludzie określają ogólnie
    mianem czynszu.

    Fakt, że upierdliwie to analizując nazwa jest używana nieprawidłowo, ale
    osoba inteligentna powinna zrozumieć o co chodzi. Jotte zamiast tego
    woli robić za tajemniczy półdupek w lufciku.


  • 24. Data: 2010-06-23 07:00:26
    Temat: Re: Czy wspolnota moze odciac wode w mieszkaniu za zaleglosci?
    Od: Jan <j...@w...pl>

    Jotte pisze:
    > W wiadomości news:4c213c2a$0$17092$65785112@news.neostrada.pl Jan
    > <j...@w...pl> pisze:
    >
    >>>> Czy wspolnota mieszkaniowa moze odciac dostep do cieplej wody i
    >>>> centralnego ogrzewania za zaleglosci w placeniu czynszu?
    >>> Nie istnieje taka możliwość.
    >> Ze względu na znęcanie się czy zagrożenie epidemiologiczne?
    > Ze względu na to, że mieszkanie stanowi jego własność, co wątkosprawca
    > jasno zapodał w toku wątku.
    > Stąd nie występuje w ogóle w tym przypadku zjawisko czynszu. Czynsz jest
    > bowiem opłatą za najem, dzierżawę itp. (łatwo znajdziesz definicję), a
    > on jest u siebie.
    > Skoro nie ma obowiązku płacenia czynszu, to nie można mu za jego
    > niepłacenie odciąć wody, ogrzewania itd.
    > Teraz jasne?
    >
    Czynsz nazwany przez wątkosprawcę to nic innego, jak wydatki na remonty
    i bieżące konserwacje, opłaty za dostarczane media, opłaty za utrzymanie
    porządku i czystości, wynagrodzenie zarządcy itd.
    Ustawa o własności lokali definiuje zadania wspólnoty. Jeżeli lokator
    uporczywie utrudnia wykonywanie tych zadań, to wspólnota musi coś
    przedsięwziąć. Skoro może wymusić sprzedaż mieszkania (to więcej), to
    może również wymusić opłaty (to mniej).
    Skoro facet nie płaci za te media, to nie zostają mu one dostarczane.
    Zarząd i mieszkańcy innych lokali mogą podjąć uchwałę, która zwalnia z
    części opłat jakiegoś lokatora, ale czy zechcą akurat jego, tego nie wiem.
    Teraz jasne?
    J


  • 25. Data: 2010-06-23 07:42:53
    Temat: Re: Czy wspolnota moze odciac wode w mieszkaniu za zaleglosci?
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2010-06-23 00:50, Użytkownik Jotte napisał:

    >>>> lol. Jest i dotego zgdona z prawem. Jakie prochy biezesz?
    >>> Żadne, chłopie. Po prostu umiem czytać ze zrozumieniem, czego i tobie
    >>> życzę.
    >> Na razie to udowodniłeś że nie potrafisz pisać z sensem, masz ochotę
    >> udowodnić teraz to czytanie czy sobie odpuścisz ?
    > Jesteś ułomny intelektualnie, czy co?

    Właśnie udowadniasz że ty nim jesteś.


    Pozdrawiam


  • 26. Data: 2010-06-23 07:55:15
    Temat: Re: Czy wspolnota moze odciac wode w mieszkaniu za zaleglosci?
    Od: "Jackare" <j...@i...pl>

    Użytkownik "KK" <n...@i...com> napisał w wiadomości
    news:hvqfan$dei$1@inews.gazeta.pl...
    > Czy wspolnota mieszkaniowa moze odciac dostep do cieplej wody i
    > centralnego ogrzewania za zaleglosci w placeniu czynszu? Powoluja sie przy
    > tym na jakas tam swoja uchwale...

    Przy własności mieszkania nie ma czynszu - to już Ci napisali inni.
    Jeżeli nie wnosisz opłat na fundusz eksploatacyjny i fundusz remontowy,
    wspólnota może te należności wyegzekwować. Drogi są rózne, jedną z nich może
    być wystawienie na sprzedaż twego mieszkania i odzyskanie należności z kwoty
    sprzedaży.
    Jeżeli chodzi o media, to zależy kto jest ich dostawcą. Jeżeli dostawcą jest
    wspólnota, to może Ci te media odciąć, jeżeli za nie nie płacisz. Jeżeli
    płacisz za media, raczej nie mają takiej możliwości.
    Jeżeli dostawcą mediów jest jakiś dostawca zewnętrzny i ty za media nie
    płacisz, to raczej na pewno ci je odetnie. To normlane kupowanie usług.
    Przeważnie jest tak, że dostawcą wody i ogrzewania jest wspólnota (tzn
    wspólnota kupuje te media od ich dostawców i sprzedaje każdemu
    członkowi/lokatorowi z osobna) a gaz, prąd itp dostarczane są indywidualnie
    na podstawie zawartych umów.
    --
    Jackare


  • 27. Data: 2010-06-23 08:00:04
    Temat: Re: Czy wspolnota moze odciac wode w mieszkaniu za zaleglosci?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> napisał w wiadomości
    grup dyskusyjnych:4...@z...router...

    > Wspólnota sama z siebie nie może tego zrobić. Może jedynie wyegzekować
    > to od delikwenta na drodze sądowej.

    nie wiem jak z centralnym, ale od kiedy jest obowiazek dostarczania cieplej
    wody, a o takiej byla mowa?


  • 28. Data: 2010-06-23 18:10:16
    Temat: Re: Czy wspolnota moze odciac wode w mieszkaniu za zaleglosci?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:4c21b10f$0$2605$65785112@news.neostrada.pl Jan
    <j...@w...pl> pisze:

    >> Ze względu na to, że mieszkanie stanowi jego własność, co wątkosprawca
    >> jasno zapodał w toku wątku.
    >> Stąd nie występuje w ogóle w tym przypadku zjawisko czynszu. Czynsz jest
    >> bowiem opłatą za najem, dzierżawę itp. (łatwo znajdziesz definicję), a on
    >> jest u siebie.
    >> Skoro nie ma obowiązku płacenia czynszu, to nie można mu za jego
    >> niepłacenie odciąć wody, ogrzewania itd.
    >> Teraz jasne?
    > Czynsz nazwany przez wątkosprawcę
    To nie ma znaczenia, co wątkowinowajca nazywa czynszem - niech sobie głupki
    pokroju Lawy kombinują.
    Ja odpowiedziałem na zadanie pytanie tak jak zostało zadane i moja odpowiedź
    była zgodna z prawdą.
    Musisz jeszcze wziąć pod uwagę, że odpowiadając konkretnej osobie na grupie
    nie czynisz tego w 4 oczy, lecz w pewnym stopniu publicznie. Niech ktoś, kto
    kiedyś będzie czytał też skorzysta, nie? Ja się od takiej pasywnej lektury
    wielu pożytecznych rzeczy dowiedziałem/nauczyłem.

    > to nic innego, jak wydatki na remonty i bieżące konserwacje, opłaty za
    > dostarczane media, opłaty za utrzymanie porządku i czystości,
    > wynagrodzenie zarządcy itd.
    Nie masz racji. Remonty, naprawy, konserwacje to tzw. fundusz remontowy
    (osobna kasa).
    Eksploatacja to użytkowanie części wspólnej, woda, ścieki, ogrzewanie i inne
    takie.

    > Ustawa o własności lokali definiuje zadania wspólnoty. Jeżeli lokator
    > uporczywie utrudnia wykonywanie tych zadań, to wspólnota musi coś
    > przedsięwziąć. Skoro może wymusić sprzedaż mieszkania (to więcej), to może
    > również wymusić opłaty (to mniej).
    Ze sprzedażą mieszkania nie tak łatwo. Sprawa sądowa, zwykle długotrwała,
    rażąca dysproporcja pomiędzy długiem a rynkową wartością lokalu. No i nie o
    to było pytanie.

    Teraz jasne?


  • 29. Data: 2010-06-23 21:09:21
    Temat: Re: Czy wspolnota moze odciac wode w mieszkaniu za zaleglosci?
    Od: Jan <j...@w...pl>

    Jotte pisze:

    > Ja odpowiedziałem na zadanie pytanie tak jak zostało zadane i moja
    > odpowiedź była zgodna z prawdą.
    - to może przypomnę: "Czy wspolnota moze odciac wode w mieszkaniu za
    zaleglosci?". Przypomnij sobie, proszę, co odpowiedziałeś i z czym się
    nie zgodziłem
    > Musisz jeszcze wziąć pod uwagę, że odpowiadając konkretnej osobie na
    > grupie nie czynisz tego w 4 oczy,
    lecz w pewnym stopniu publicznie.
    - to dlaczego Ty nie musisz brać tego pod uwagę?
    > Niech ktoś, kto kiedyś będzie czytał też skorzysta, nie?
    - i niech może również pozna nazewnictwo i to, co się pod tym kryje,
    zamiast poznawać Twoją listę rzekomych głupków, co kompletnie nie ma nic
    do rzeczy
    J


  • 30. Data: 2010-06-23 21:47:33
    Temat: Re: Czy wspolnota moze odciac wode w mieszkaniu za zaleglosci?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:4c227807$0$17096$65785112@news.neostrada.pl Jan
    <j...@w...pl> pisze:

    >> Ja odpowiedziałem na zadanie pytanie tak jak zostało zadane i moja
    >> odpowiedź była zgodna z prawdą.
    > - to może przypomnę: "Czy wspolnota moze odciac wode w mieszkaniu za
    > zaleglosci?".
    Może i masz dobrą pamięć.
    Ale jakąś taką krótką...
    Pewnie dlatego skrócił ci się cytat.
    Bo on napisał:
    <cit>
    Czy wspolnota mieszkaniowa moze odciac dostep do cieplej wody i
    centralnego ogrzewania za zaleglosci w placeniu _czynszu_?
    </cit>
    Podkr. moje.
    Pytanie trzeba też umieć zadać i jak widać nie każdy potrafi temu sprostać.

    > Przypomnij sobie, proszę, co odpowiedziałeś
    Prawdę. Że nie może.

    > i z czym się nie zgodziłem
    Tego nie zdradziłeś.

    >> Musisz jeszcze wziąć pod uwagę, że odpowiadając konkretnej osobie na
    >> grupie nie czynisz tego w 4 oczy,
    > lecz w pewnym stopniu publicznie.
    > - to dlaczego Ty nie musisz brać tego pod uwagę?
    Właśnie biorę.
    Czasem... jak mam ochotę... :)

    >> Niech ktoś, kto kiedyś będzie czytał też skorzysta, nie?
    > - i niech może również pozna nazewnictwo i to, co się pod tym kryje,
    Dlatego wyjaśniłem dlaczego jest tak, a nie inaczej. Odpowiedź podpiąłem pod
    twojego posta, bo był w miarę najsensowniej napisany (albo - jeśli wolisz -
    najmniej nonsensownie).

    > zamiast poznawać Twoją listę rzekomych głupków, co kompletnie nie ma nic
    > do rzeczy
    Jestem innego zdania i przy nim pozostanę.

    --
    Jotte

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1