>> Ja to rozumiem tak, że trzeba jechać po prawej stronie, o ile jest taka
>> możliwość. Jeśli na prawym pasie jest inny samochód, to jedziesz lewym.
>> Jak już ten samochód wyprzedzisz, to wracasz na prawy i nie wisisz na
>> lewym bez powodu przez następne 10 km :)
>
> Hmmm, to po co są drogi trzy i cztero pasmowe? Aby tylko jeden był ciągle
> zajęty i drugim wyprzedzasz, a 3 wyprzedzasz na trzeciego, a czwartym na
> czwartego? To taki słaby punkt tego sposobu myślenia :)

Zaden slaby punkt - im dalej na lewo jado Ci sa sa szybsi i tyle. U naszych
zachodnich sasiadow, jak jedziesz np drugim pasem od prawej, a prawy jest
wolny, dostajesz mandacik 80 Euro - i to nie jest martwy przepis !

Fantom
ps. Ja nie dostalem nigdy bo sie stosuje - wszedzie jade mozliwe prawym
pasem, chyba ze wyprzedzam lub prawy pas jest tak dziurawy jak kolo
Szczecina "na betonach"

do góry

Użytkownik "Fantom" <szczukot@antyspam@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:g26ag4$jaq$1@nemesis.news.neostrada.pl...

>> Hmmm, to po co są drogi trzy i cztero pasmowe? Aby tylko jeden był ciągle
>> zajęty i drugim wyprzedzasz, a 3 wyprzedzasz na trzeciego, a czwartym na
>> czwartego? To taki słaby punkt tego sposobu myślenia :)
>
> Zaden slaby punkt - im dalej na lewo jado Ci sa sa szybsi i tyle. U
> naszych zachodnich sasiadow, jak jedziesz np drugim pasem od prawej, a
> prawy jest wolny, dostajesz mandacik 80 Euro - i to nie jest martwy
> przepis !

Dokładnie. U południowych sąsiadów to samo o czym na własnej skórze (a
raczej portwelu) odczułem.

Pozdrawiam.

--
Irokez

do góry

> Zaden slaby punkt - im dalej na lewo jado Ci sa sa szybsi i tyle. U
> naszych zachodnich sasiadow, jak jedziesz np drugim pasem od prawej, a
> prawy jest wolny, dostajesz mandacik 80 Euro - i to nie jest martwy
> przepis !

Po tym mozna czesto poznać, że Polak jedzie po autostradzie. 3 pasy puste a
on na srodku ;)

boropi

do góry

Użytkownik "Michal_K" <m...@n...org> napisał w wiadomości
news:g24o1o$3p2$4@nemesis.news.neostrada.pl...

W mojej ocenie nie ma tu żadnych dowolności w interpretacji. co do zasady,
o ile jest taka możliwość, to masz jechać skrajnym prawym pasem. Jest
szereg powodów, z których to może być niemożliwe. Ten pas może być zajęty
przez samochód wyprzedzany. Jego stan techniczny może być zły i po prostu
stosuje zasadę wyższej konieczności. Ale zawsze będzie to przypadek
szczególny w stosunku do ogólnego przepisu.

Druga część przepisu jest po to, by ktoś nie jechał okrakiem nad pasem
tylko z tego powodu, że jest mała dziura z prawej strony przykładowo. Ma
sobie wybrać.

do góry

W odpowiedzi na pismo z środa 04 czerwiec 2008 14:31
(autor Sebcio
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g261v4$56a$2@pippin.nask.net.pl>):

>> Odwrotnie jednak, w obszarze zabudowanym 2 pasy, poza obszarem
>> zabudowanym 3 pasy. Skoro nie można jechać po lewym pasie, to jakim cudem
>> można wyprzedzać tego jadącego po lewym z prawej?
> Można, chociażby w sytuacji w której pojazd zjechał na lewy pas by
> dokonać skrętu w lewo (art. 22 ust. 2 p. 2 PoRD).

Albo w sytuacji, gdy tamten łamie prawo. Albo pas prawy jest zajęty, więc
tamten jedzie lewym. W międzyczasie pas prawy przyśpiesza. Wciąż jest
zajęty i tamten nie ma jak zjechać na prawy, ale jednocześnie prawopasowcy
wyprzedzają.

--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: k...@s...pl a...@g...com

do góry

W odpowiedzi na pismo z środa 04 czerwiec 2008 19:45
(autor boropi
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g26knv$6gf$1@nemesis.news.neostrada.pl>):

>> Zaden slaby punkt - im dalej na lewo jado Ci sa sa szybsi i tyle. U
>> naszych zachodnich sasiadow, jak jedziesz np drugim pasem od prawej, a
>> prawy jest wolny, dostajesz mandacik 80 Euro - i to nie jest martwy
>> przepis !
> Po tym mozna czesto poznać, że Polak jedzie po autostradzie. 3 pasy puste
> a on na srodku ;)

A polski kierowca ciężarówki, po czym go poznać? Że jak kurwa zacznie
wyprzedzać i inną ciężarówkę na A4 na wysokości początków Gliwic, to
dopiero koło Zabrza się droga odblokowuje...

Ja bym połowie ciężaroków zabrał PJ. Ostatnio jeden taki mi prawie pod samą
maskę się wpakował, zmusił do hamowania ostrego, a następnie się z
kolegą ,,ścigali'' przez 10kmów.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: k...@s...pl a...@g...com

do góry

W odpowiedzi na pismo z środa 04 czerwiec 2008 21:59
(autor Robert Tomasik
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g26shm$i8n$1@atlantis.news.neostrada.pl>):

> Druga część przepisu jest po to, by ktoś nie jechał okrakiem nad pasem
> tylko z tego powodu, że jest mała dziura z prawej strony przykładowo. Ma
> sobie wybrać.

Swoją drogą koncepcja pasów jest źle pomyślana :D Powinno być właśnie tak,
że linię bierzesz między koła. Byłoby prościej utrzymać, a do tego można by
skonstruować automatycznego pilota, który śledzi między kołami przebieg
linii i trzyma kurs :D
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: k...@s...pl a...@g...com

do góry

Witam,

W poście <g261oa$56a$1@pippin.nask.net.pl>
Sebcio <s...@n...com> m.in. napisał(a)::

> Interpretacja przepisu jest prosta - art.16 ust. 4 nakłada obowiązek
> jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jest to przepis ogólny,
> więc odnosi się do różnych rodzajów dróg - zarówno jednojezdniowych jak
> i dwujezdniowych.

Nie nogę się z tym zgodzić. Podaj i proszę odległość maksymalną na jakiej
mogę już zjechać na lewy "do wyprzedzania". Albo prosze podać odległość
maksymalna mie?zy wyprzedzanymi pojazdami w kolumnie powyzej której musze
już przed wyprzedzeniem nastepnego pojazdu wrócić na prawy pas. Nie ma
prawda? No właśnie, gdyby intencję twórców PoRD były takie, jak mówicie, w
kodeksie zawarte były by również w tym przypadku konkretne odległości tak
jak to jest w przypadku wielu innych przepisów o ruchu drogowym. Dlatego
też śmiem twierdzić, że kolega nie ma racji.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

do góry

Witam,

W poście <g261oa$56a$1@pippin.nask.net.pl>
Sebcio <s...@n...com> m.in. napisał(a)::

> Interpretacja przepisu jest prosta - art.16 ust. 4 nakłada obowiązek
> jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jest to przepis ogólny,
> więc odnosi się do różnych rodzajów dróg - zarówno jednojezdniowych jak
> i dwujezdniowych.

Nie nogę się z tym zgodzić. Podaj mi proszę odległość maksymalną na jakiej
mogę już zjechać na lewy "do wyprzedzania". Albo proszę np. podać odległość
maksymalna między wyprzedzanymi pojazdami w kolumnie powyżej której muszę
już przed wyprzedzeniem następnego pojazdu wrócić na prawy pas. Nie ma,
prawda? No właśnie, gdyby intencję twórców PoRD były takie, jak mówicie, w
kodeksie zawarte były by również w tym przypadku konkretne odległości tak
jak to jest w przypadku wielu innych przepisów o ruchu drogowym. Dlatego
też śmiem twierdzić, że kolega nie ma racji i biorac pod uwagę, fakt, że
wcześniejszą interpretację otrzymałem od policjanta drogówki z wieloletnim
stażem będę się upierał przy niej.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

do góry

Tristan pisze:

> Swoją drogą koncepcja pasów jest źle pomyślana :D Powinno być właśnie tak,
> że linię bierzesz między koła. Byłoby prościej utrzymać, a do tego można by
> skonstruować automatycznego pilota, który śledzi między kołami przebieg
> linii i trzyma kurs :D

Przy obecnej jakości tych "malunków"? Żartujesz chyba...

do góry