-
81. Data: 2006-06-06 21:58:05
Temat: Re: Czy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
witek [###w...@s...gazeta.pl.invalid.###] napisał:
> Piotr Kubiak wrote:
>> witek napisał(a):
>> >>Piotr Kubiak wrote:
>>>>>> >>>>>>Przyjdź z książką do punktu ksero i będziesz miał
>>>>>>>>>>> ten sam efekt.
>>>>> >>>>>Przyjdź do drukarni z plikami EPS z treścią tej książki.
>>>> >>>>?
>>> >>>Sprecyzuj proszę pytanie.
>> >>Pytanie jest co chciałeś przez to powiedzieć?
>> Że porównanie książki w kserze do ,,negatywu'' w zakładzie
>> fotograficznym nie jest trafne.
> Dlaczego?
Bo książka jest kopią oryginału, zaś nośnik oryginałem.
Gdybyś koniecznie chciał to porównać z kserokopią, to musiał byś
rozważyć prawo do wykonania przez fotografa usługi polegającej na
zeskanowaniu odbitki i wykonaniu powtórnego zdjęcia. To było by
adekwatne porównanie.
-
82. Data: 2006-06-06 22:08:15
Temat: Re: Czy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??
Od: witek <w...@s...gazeta.pl.invalid>
Robert Tomasik wrote:
>
> No i w tym momencie sam się zapędziłeś w pułapkę. To ten zakład w
> ogóle nie powinien robić zdjęć. Jaką ma pewność, że prawa autorskie do
> zdjęcia znad morza ma akurat oddawca materiału?
To nie ja tylko zakłady fotograficzne.
Zobacz, że na budkach kodaka oświadczenie o prawach autorskich jest jak byk.
Za każdym razem, gdy robisz odbitki.
>
> Jeden problem. Po co mam kłamać. Co do zasady nie jest prawdą, że
> tylko autor ma prawo zlecić wykonanie odbitki zdjęcia.
Owszem, a zakład ma prawo odmówić niezależnie do tego kto je przyniósł.
>
>
> Ale jak go dostanę w oryginale od autora, to już niekoniecznie muszę
> mieć notarialne oświadczenie, że mogę sobie z niego korzystać.
Jesteś pewnien? Bo ja bym na twoim miejscy nieźle się bał.
Bo co jak autor zmieni zdanie i powie, że nigdy ci takiej zgody nie dawał.
>
>
>>Umowa między fotografem a klientem jest o wykonanie konkretnej
>
> ilości
>
>>zdjęć i taka umowa została wykonana.
>
>
> A skąd wiesz, jak oni się umówili? A może się umówili tylko na
> wykonanie nośnika cyfrowego i za to autor dostał kasę zgadzając się na
> to, że gość z materiałem może sobie robić cokolwiek.
J.w.
A jak fotograf po jakimś czasie zmieni zdanie?
>
> Ale nie można a'priori zakładać, że oddawca materiału nie ma do niego
> prawa. To są dwie zupełnie inne rzeczy. Nie wiemy jaka umowa łączy
> oddawcę materiałów z autorem zdjęcia.
A jaki procent umów z fotografem jest własnie takich, że możesz sobie
robić ze "negatywem" co chcesz?
Chyba założenie, że jednak nie możesz jest w pełni słuszne.
>
> Pytanie, czy przypadek był uzasadniony. Tak, czy siak jeszcze kilka
> razy skorzysta z tego prawa i nikt do niego nie przyjdzie, bo nikt z
> idiotą rozmawiać nie będzie. Punktów usługowych wykonujących odbitki
> jest tak wiele, że facet pójdzie obok i tyle.
Dopóki tych innych punktów nikt nie poprzeciąga po sądach.
Za punkty ksero zabrali się jakiś czas temu. Czas na punkty robienia
zdjęć, co jak widać już się dzieje, skoro punkty odmawiają robienia
takich odbitek i nie jest to odosobniony przypadek.
>
>
>>Mając uzasadnione podejrzenie, że wykonanie odbitek będzie złamaniem
>>czyjegoś prawa autorskiego odmówił wykonania usługi i słusznie.
>>Przyjdź z książką do punktu ksero i będziesz miał ten sam efekt.
>
>
> Chyba kpisz? I uważasz, że wykonanie kserokopii kilku stron z książki
> narusza czyjeś prawa autorskie?
A czy ja mówię o kilku stronach ksiązki, czy o całej książce.
Wytnij sobie kilka pikseli ze zdjęcia i idź je wydrukuj. Zapewne nikt
nie będzie miał żadnych zastrzeżeń.
>
>
> Ale po co mam tupać. Idę gdzie indziej.
A jak nie będziesz miał gdzie pójść.
Zobacz, że książki już tak łatwo "gdzie indziej" nie skserujesz.
> i nie dlatego, że nie mam
> racji, ale dla tego że szkoda mi czasu na przekonywanie idioty.
> Fotografia cyfrowa wcale jakoś tak bardzo od klasycznej w opisanym
> momencie się nie różni. Po prostu negatyw zastępuje nośnik i tyle. Nie
> zrobisz fotki bez negatywu, ale i nie zrobisz bez nośnika cyfrowego.
>
No i chyba tak się właśnie stanie, że zapisu cyfrowego od fotografa po
prostu nie dostaniesz,a jak dostaniesz to za to ekstra zapłacisz i
wówczas zapewne fotogra umieści informację, że upwoażnia do reprodukcji.
Narazie w Polsce w tym zakresie jest wolnoamerykanka.
PDfami książek na allegro też się coraz rzadziej handluje.
-
83. Data: 2006-06-06 22:10:17
Temat: Re: Czy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??
Od: witek <w...@s...gazeta.pl.invalid>
Robert Tomasik wrote:
> witek [###w...@s...gazeta.pl.invalid.###] napisał:
>
>>Piotr Kubiak wrote:
>>
>>>witek napisał(a):
>>>
>>>>>Piotr Kubiak wrote:
>>>>>
>>>>>>>>>>>>>Przyjdź z książką do punktu ksero i będziesz miał
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>ten sam efekt.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>Przyjdź do drukarni z plikami EPS z treścią tej książki.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>?
>>>>>>>
>>>>>>>Sprecyzuj proszę pytanie.
>>>>>
>>>>>Pytanie jest co chciałeś przez to powiedzieć?
>>>
>>>Że porównanie książki w kserze do ,,negatywu'' w zakładzie
>>>fotograficznym nie jest trafne.
>>
>>Dlaczego?
>
>
> Bo książka jest kopią oryginału, zaś nośnik oryginałem.
>
A może kopią? A oryginał jest cały czas u fotografa w komputerze?
-
84. Data: 2006-06-06 22:11:34
Temat: Re: Czy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??
Od: witek <w...@s...gazeta.pl.invalid>
Andrzej Lawa wrote:
> witek wrote:
>
>> Jego wnioskowanie mogło być niesłuszne, ale to mu nie odbiera prawa do
>> odmowy wykonania usługi jeśli w jego mniemaniu uważa, że nie masz
>> prawa do wykonania odbitek tego zdjęcia.
>
>
> Oj, ale by były jaja, jaby cię zatrudnili na stacji benzynowej ;)
>
> Nie włączyłbyś pompy dopóki kierowca nie przestawiłby prawa jazdy,
> dowodu rejestracyjnego, karty pojazdu, polisy OC oraz nie poddałby się
> badaniu krwi na obecność nielegalnych substancji ;->
Skończyły ci się argumenty i zaczynasz robić podjazdy?
>
>> Jego prawo i nic z tym nie zrobisz.
>
>
> Można wezwać policję w celu wlepienia mandatu za naruszenie KW.
Czego?
-
85. Data: 2006-06-06 22:11:50
Temat: Re: Czy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
witek wrote:
>>> Co nie zmienia tego co napisałem powyżej.
>>
>>
>> Zmienia.
> a możesz wyjasnić co?
Jak nie zrozumiałeś, to nigdy nie zrozumiesz.
EOT
-
86. Data: 2006-06-06 22:12:56
Temat: Re: Czy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
witek wrote:
> To spróbuj tak ściągnięte zdjęcia gdzieś opublikować to się zdziwisz
> jaka będzie reakcja.
Jeśli dla ciebie umieszczenie w dowodzie osobistym to publikacja, to ja
wysiadam ;->
-
87. Data: 2006-06-06 22:13:14
Temat: Re: Czy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??
Od: witek <w...@s...gazeta.pl.invalid>
Andrzej Lawa wrote:
> witek wrote:
>
>> że ty jesteś autorem. On będzie kryty, a w razie czego to ciebie capną
>> za składanie fałszywych oświadczeń.
>
>
> O, składanie fałszywych oświadczeń?
>
> A to poproszę paragraf penalizujący "składanie fałszywych oświadczeń"
> przed laboludkiem ;->
A jakie znaczenie ma fakt przed kim składasz oświadczenie.
To tak jakby zmieniało cokolwiek, że poświadczyłeś nieprawdę przed osobą
A, czy osobą B.
Pomysl trochę
-
88. Data: 2006-06-06 22:15:05
Temat: Re: Czy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
witek wrote:
> Skoro można było na kopercie do której wrzucało się film napisać, że
> zakład nie odpowiada za straty w przypadku uszkodzenia negatywu, to
> dlaczego nie można napisać takiego oświadczenie, że składający zlecenie
> oświadcza, że jest autorem zdjęc lub posiada prawa do ich repordukcji.
A sprzedawcy lodów powinni żądać od kupujących świadectwa wycięcia
migdałków...
(Papcio Chmiel - prorokiem?)
-
89. Data: 2006-06-06 22:35:44
Temat: Re: Czy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??
Od: ps <p...@g...pl>
witek wrote:
(..)
>> Można wezwać policję w celu wlepienia mandatu za naruszenie KW.
>
> Czego?
Kodeksu wykroczeń.
-
90. Data: 2006-06-06 22:52:15
Temat: Re: Czy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??
Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>
Robert Tomasik wrote:
> witek [###w...@s...gazeta.pl.invalid.###] napisał:
>
>> Nie. Napisz oświadczenie, że to ty je zrobiłeś. Szczególnie jak sam
> na
>> tym zdjęciu jesteś.
>
> Mam cały szereg zdjęć, na których jestem i sam je robiłem. Chadzałem
> sporo sam po górach. Aparat umieszczało się na jakimś pieńku lub
> kamyczku. I co? Pieniek ma prawa autorskie? A może leśniczy?
A to pieniek robił zdjęcie, czy ty?