Czy jeżeli osoba fizyczna chodzi od drzwi do drzwi (kilkudziesięciu sąsiadów)
przedstawiając nieprawdziwe, fałszywe informacje na temat drugiej osoby i
próbując w ten sposób wpływać na zachowanie tych osób trzecich, to jest to
znieważenie/pomówienie w sensie k.k. i podlega ochronie wizerunku? A jak to
wygląda od strony cywilnoprawnej?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Czy jeżeli osoba fizyczna chodzi od drzwi do drzwi (kilkudziesięciu
> sąsiadów)
> przedstawiając nieprawdziwe, fałszywe informacje na temat drugiej osoby i
> próbując w ten sposób wpływać na zachowanie tych osób trzecich, to jest to
> znieważenie/pomówienie w sensie k.k. i podlega ochronie wizerunku? A jak
> to
> wygląda od strony cywilnoprawnej?

Tak, ale ponieważ nie jest to publikacja (hodzenie od dżwi do dżwi), więc na
tobie spoczywa obowiązek udowodnienia pszed sądem , że:
hodzi od dżwi do dżwi;
muwi to co muwi;
oraz , że to co muwi jest nieprawdą.

A to są dla ciebie koszty, moga się nie zwrucić, on zapłaci gżywnę na żecz
rozmnażania pierwiosnka, a ty będziesz bez grosza, ze zszarganymi nerwami,
pozbawiona czasu...

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

do góry

"Stokrotka" <o...@g...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:jtf5v8$e30$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>> Czy jeżeli osoba fizyczna chodzi od drzwi do drzwi (kilkudziesięciu
>> sąsiadów)
>> przedstawiając nieprawdziwe, fałszywe informacje na temat drugiej osoby i
>> próbując w ten sposób wpływać na zachowanie tych osób trzecich, to jest
>> to
>> znieważenie/pomówienie w sensie k.k. i podlega ochronie wizerunku? A jak
>> to
>> wygląda od strony cywilnoprawnej?
>
> Tak, ale ponieważ nie jest to publikacja (hodzenie od dżwi do dżwi), więc
> na tobie spoczywa obowiązek udowodnienia pszed sądem , że:
> hodzi od dżwi do dżwi;
> muwi to co muwi;
> oraz , że to co muwi jest nieprawdą.
>
> A to są dla ciebie koszty, moga się nie zwrucić, on zapłaci gżywnę na żecz
> rozmnażania pierwiosnka, a ty będziesz bez grosza, ze zszarganymi nerwami,
> pozbawiona czasu...
>
TY, ale dojebałaś? Tabletek nie wzięłaś? To trzeba wyryć złotymi czcionkami
na głównej płycie świątyni debilizmu i skrajnej głupoty: "(hodzenie od dżwi
do dżwi)".

Różne pojeby po usenecie sie kręcą, ale takiego bezmózga jak ty to nie ma
więcej nigdzie na świecie. Tyś głupsza nawet od Jarka Kaczyńskiego, co ja
mówię, nawet od trzonka od młotka.

do góry

W dniu 09.07.2012 21:38, Andy Niwinski pisze:

>> A to są dla ciebie koszty, moga się nie zwrucić, on zapłaci gżywnę na
>> żecz rozmnażania pierwiosnka, a ty będziesz bez grosza, ze zszarganymi
>> nerwami, pozbawiona czasu...
>>
> TY, ale dojebałaś? Tabletek nie wzięłaś? To trzeba wyryć złotymi
> czcionkami na głównej płycie świątyni debilizmu i skrajnej głupoty:
> "(hodzenie od dżwi do dżwi)".

No co ty, słynnej trollicy stokrotki nie znasz?

Nie dokarmiaj!

do góry