-
1. Data: 2008-05-28 13:16:10
Temat: Czy to kradzież?
Od: vbn <v...@v...qa>
Taka sytuacja: człowiek kupuje okulary w sklepie, po paru dniach
przychodzi z wielką awanturą, że są uszkodzone i żąda wymiany.
Pracownica chce za potwierdzeniem pisemnym przyjąć do reklamacji,
człowiek jednak kłóci sie, że chce natychmiast nowe. Odgraża sie, że
popamięta, że nie wie z kim zadziera, że jest oficerem (nie wiadomo
czego) i w końcu rzuca reklamowane okulary na lade, porywa ze stojaka
nowe i sie oddala.
Pracownica jest w szoku, dzwoni do mnie, ale już po zawodach, człowieka
nie ma.
Dla mnie to zwykła kradzież. Wartość okularów 25zł, ale uważam że
powinno sie zawiadomic policje, szkoda że nie było mnie przy tym, bo
teraz to szukaj wiatru w polu.
Co doradzacie na przyszłość, jakby ten człowiek ponownie się pojawił,
albo podobny przypadek znów zaistniał? Pytam, czy zgodnie z prawem była
to kradzież, albo inne wykroczenie/złamanie prawa?
-
2. Data: 2008-05-28 14:39:00
Temat: Re: Czy to kradzież?
Od: Heming <n...@n...pl>
vbn pisze:
> Co doradzacie na przyszłość, jakby ten człowiek ponownie się pojawił,
> albo podobny przypadek znów zaistniał? Pytam, czy zgodnie z prawem była
> to kradzież, albo inne wykroczenie/złamanie prawa?
Niewatpliwie to byla kradziez, przy czym kradziez rzeczy o wartosci do
250 zł stanowi wykroczenie, a nie przestepstwo.
-
3. Data: 2008-05-28 14:55:46
Temat: Re: Czy to kradzież?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
vbn wrote:
> Taka sytuacja: człowiek kupuje okulary w sklepie, po paru dniach
> przychodzi z wielką awanturą, że są uszkodzone i żąda wymiany.
> Pracownica chce za potwierdzeniem pisemnym przyjąć do reklamacji,
> człowiek jednak kłóci sie, że chce natychmiast nowe. Odgraża sie, że
> popamięta, że nie wie z kim zadziera, że jest oficerem (nie wiadomo
> czego) i w końcu rzuca reklamowane okulary na lade, porywa ze stojaka
> nowe i sie oddala.
> Pracownica jest w szoku, dzwoni do mnie, ale już po zawodach, człowieka
> nie ma.
> Dla mnie to zwykła kradzież. Wartość okularów 25zł, ale uważam że
> powinno sie zawiadomic policje, szkoda że nie było mnie przy tym, bo
> teraz to szukaj wiatru w polu.
>
> Co doradzacie na przyszłość, jakby ten człowiek ponownie się pojawił,
> albo podobny przypadek znów zaistniał? Pytam, czy zgodnie z prawem była
> to kradzież, albo inne wykroczenie/złamanie prawa?
na przyszłość radzę zamontować kamerę.
na policję zgłosić możesz, ale raczej nic z tego nie wyniknie.
-
4. Data: 2008-05-28 17:17:03
Temat: Re: Czy to kradzież?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "vbn" <v...@v...qa> napisał w wiadomości
news:g1jm1b$f0k$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Jest to kradzież - wykroczenie. Dawnie było takie przestęstępstwo, jak
kradzież zuchwała i bezwątpienia by się opisany czyn na to załapał.
-
5. Data: 2008-05-28 20:11:11
Temat: Re: Czy to kradzież?
Od: "SJS" <s...@w...pl>
>> Co doradzacie na przyszłość, jakby ten człowiek ponownie się pojawił,
>> albo podobny przypadek znów zaistniał? Pytam, czy zgodnie z prawem była
>> to kradzież, albo inne wykroczenie/złamanie prawa?
>
> Niewatpliwie to byla kradziez, przy czym kradziez rzeczy o wartosci do 250
> zł stanowi wykroczenie, a nie przestepstwo.
i jest to ewenement w skali Europy
Włochy - pół roku temu
student podłączył laptopa na stacji kolejowej do gniazdka które nie było
ogólno dostępne
może za 6 centów pobrał prądu
wyrok - pół roku w zawieszeniu
WB - Polak wyrwał torebkę kobiecie - była w niej w przeliczeniu na
złotówki około 17 zł
wyrok -= pół roku w zawieszeniu
te 250 zł to prezent dla złodziei
SJS
Brawo niunie, brawo - to do tych co tworzą prawo w Polsce
-
6. Data: 2008-05-28 20:23:57
Temat: Re: Czy to kradzież?
Od: " jb" <j...@W...gazeta.pl>
> Włochy - pół roku temu
> student podłączył laptopa na stacji kolejowej do gniazdka które nie było
> ogólno dostępne
> może za 6 centów pobrał prądu
> wyrok - pół roku w zawieszeniu
W Polsce kradzież prądu jest zawsze przestępstwem, niezależnie od wartości.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2008-05-28 21:10:57
Temat: Re: Czy to kradzież?
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa 28 maj 2008 22:23
(autor jb
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g1kf0t$9n3$1@inews.gazeta.pl>):
>> Włochy - pół roku temu
>> student podłączył laptopa na stacji kolejowej do gniazdka które nie było
>> ogólno dostępne
>> może za 6 centów pobrał prądu
>> wyrok - pół roku w zawieszeniu
>
> W Polsce kradzież prądu jest zawsze przestępstwem, niezależnie od
> wartości.
Powiedz to Policji, Spółdzielni i VatenFallowi. Wszyscy wiedzą o tym, że
sąsiad kradnie i kradnie nadal bezkarnie i bezczelnie, ciągnąć kabel w
poprzek korytarza. A jak pisałem o tym tutaj, to usłyszałem, że powinienem
zainwestować w instalację na inne napięcie, żeby mu się to nie udawało
technicznie.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: k...@s...pl a...@g...com
-
8. Data: 2008-05-28 21:12:11
Temat: Re: Czy to kradzież?
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa 28 maj 2008 22:11
(autor SJS
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g1kebl$fa0$1@atlantis.news.neostrada.pl>):
> i jest to ewenement w skali Europy
> Włochy - pół roku temu
> student podłączył laptopa na stacji kolejowej do gniazdka które nie było
> ogólno dostępne
> może za 6 centów pobrał prądu
> wyrok - pół roku w zawieszeniu
I to dobrze? W USA babka za ratowanie życia poszkodowanemu w wypadku poszła
do pierdla. Dewiacje są niestety wszędzie.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: k...@s...pl a...@g...com
-
9. Data: 2008-05-28 21:49:41
Temat: Re: Czy to kradzież?
Od: " jb" <j...@W...gazeta.pl>
>Wszyscy wiedzą
Wszyscy wiedzą, że Tadeusz R. to oszust. A powiedz to głośno, to będziesz miał
sprawę karną.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2008-05-29 13:10:37
Temat: Re: Czy to kradzież?
Od: "tHe mRuWa" <g...@D...com>
W artykule news:g1khra$sub$2@news.onet.pl,
niejaki(a): Tristan z adresu <n...@s...pl> napisał(a):
> I to dobrze? W USA babka za ratowanie życia poszkodowanemu w wypadku
> poszła do pierdla. Dewiacje są niestety wszędzie.
Tzn wyszlo ze go napastowala czy nie dala rady uratowac i wytkneli jej
bledy?
--
* Pozdrawiam
* tHe mRuWa
* gg 4045644