-
11. Data: 2025-03-08 15:03:13
Temat: Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 07.03.2025 o 23:09, J.F pisze:
> Ta, tylko w w tamtej wojnie to raczej "obywatel polski poszedł bić sie
> o wolną Ukrainę ... wolną od Polski".
Japończycy mawiają, że "nic nie usprawiedliwia wypowiedzenia
posłuszeństwa swojemu panu, chyba, ze się wygra". Idąc Twym tokiem
rozumowania po pierwszej wojnie światowej powinniśmy skazać absolutnie
wszystkich walczących o wolność Polski Polaków, albowiem byli oni
zdrajcami Niemiec, Austro-Węgier oraz Rosji - w zależności od tego,
gdzie mieszkali akurat.
--
(~) Robert Tomasik
-
12. Data: 2025-03-08 15:11:57
Temat: Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
Od: alojzy nieborak <g...@g...com>
W dniu 2025-03-08 o 15:03, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 07.03.2025 o 23:09, J.F pisze:
>> Ta, tylko w w tamtej wojnie to raczej "obywatel polski poszedł bić sie
>> o wolną Ukrainę ... wolną od Polski".
>
> Japończycy mawiają, że "nic nie usprawiedliwia wypowiedzenia
> posłuszeństwa swojemu panu, chyba, ze się wygra". Idąc Twym tokiem
> rozumowania po pierwszej wojnie światowej powinniśmy skazać absolutnie
> wszystkich walczących o wolność Polski Polaków, albowiem byli oni
> zdrajcami Niemiec, Austro-Węgier oraz Rosji - w zależności od tego,
> gdzie mieszkali akurat.
Zdaje się, tak mi się obiło nie ma do tego podstawy gdyż niektórzy
odmówili ślubowania obcym państwom.
-
13. Data: 2025-03-08 15:52:06
Temat: Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 08.03.2025 o 15:11, alojzy nieborak pisze:
>>> Ta, tylko w w tamtej wojnie to raczej "obywatel polski poszedł bić sie
>>> o wolną Ukrainę ... wolną od Polski".
>> Japończycy mawiają, że "nic nie usprawiedliwia wypowiedzenia
>> posłuszeństwa swojemu panu, chyba, ze się wygra". Idąc Twym tokiem
>> rozumowania po pierwszej wojnie światowej powinniśmy skazać absolutnie
>> wszystkich walczących o wolność Polski Polaków, albowiem byli oni
>> zdrajcami Niemiec, Austro-Węgier oraz Rosji - w zależności od tego,
>> gdzie mieszkali akurat.
> Zdaje się, tak mi się obiło nie ma do tego podstawy gdyż niektórzy
> odmówili ślubowania obcym państwom.
Tak, ale nie o to mi chodziło. Zauważ, że mieszkaniec Galicji był
poddanym Miłościwie Panującego Cesarza Austro-Węgier, wiec walcząc o
wolną Polskę był zdrajcą. To samo było w każdym zaborze. Po prostu
zwracam uwagę na to, że tu wiele rzeczy zależy o tego, jak na to
spojrzeć. Jest szereg rzeczy, które nie zależą do końca od danej osoby.
Ślązacy byli przez Niemców uważani za Niemców, więc dostawali karty
powołania do niemieckiej armii i tyle. W ten sposób, o ile się
orientuję, w tej armii znalazł się ojciec obecnego Premiera RP. Podobnie
było z obywatelami RP na wschodzie. Po prostu uważam, ze do wszelkich
ocen tu trzeba podchodzić bardzo ostrożnie.
W wypadku Rosjan powstał ten problem\, że po powołaniu ZSRR z różnych
powodów znajdowali się oni w innej republice. Trudno im się dziwić, ze
czują się Rosjanami. Ale trudno również dziwić się Ukraińcom,
Estończykom, Łotyszom czy Litwinom, ze ich to niepokoi. Zaczęto
kombinować z rozwiązaniem problemu poprzez pozbycie się ich za granicę.
I dziwisz się, że Rosjanin mieszkający całe swoje życie przykładowo w
Estonii czuje się z tym gorzej? Uprzedzę pytanie - nie, nie wiem, jak to
mądrze rozwiązać i wydaje mi się, że nikt nie wie.
--
(~) Robert Tomasik