eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy to bedzie spam?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 11. Data: 2004-03-13 16:28:39
    Temat: Re: Czy to bedzie spam?
    Od: "Marek N." <mark_n@false_address.pl>

    In article <c2vbtd$lij$1@atlantis.news.tpi.pl>, pix wrote:

    >> A czemu nie telefon? A czemu nie karać za wysłanie oferty pocztą?
    >
    > Za telefon się płaci - zarabia TPSA i fiskus
    > Za pocztę również - zarabia PocztaPolska, drukarnia i oczywiście fiskus.

    No dobra, ja tak retorycznie... ;) ciekawiłaby mnie odpowiedź pomysłodawcy
    ustawy.

    >> "Wie Pan najgorsze w tym wszystkim jest to ze to sie odbywa bez wiedzy
    > (..)
    >> niemiec siec hotelarska chciala kupic zaslony i miedzy innymi wysylali
    >> maile do polski malo ze prawie nikt tych maili nie dostal to jeszcze
    >> zbombardowano ich wirusami."
    >
    > Skąd wiadomo, że nie dostał? Duża część naszych firm nie ma
    > jeszcze zwyczaju odpowiadania na maile a skrzynki mają bo
    > teraz "taka moda".

    Nie pytałem. Ale skoro gość tak pisze, to domyślam się, że upewniono
    się np. późniejszym telefonem czy faksem.

    > Nie wiem skąd się wzięło bombardowanie wirusami - IMO ustawa
    > jest rzeczywiście chora, ale chyba jednak nie aż tak ;-)

    To jest właśnie to, o czym pisałem: Internetem u nas zajmują się w dużej
    części ludzie "nawiedzeni". Użytkownicy skrzynek nie mają najczęściej
    pojęcia, że są tak troskliwie "chronieni przed spamem". Dzięki któremu - być
    może w niektórych przypadkach - mogliby powiększyć swoje zarobki...
    --
    Marek


  • 12. Data: 2004-03-13 18:04:45
    Temat: Re: Czy to bedzie spam?
    Od: "pix" <p...@w...pl>

    > > Za telefon się płaci - zarabia TPSA i fiskus
    > > Za pocztę również - zarabia PocztaPolska, drukarnia i oczywiście
    fiskus.
    >
    > No dobra, ja tak retorycznie... ;) ciekawiłaby mnie odpowiedź
    pomysłodawcy
    > ustawy.

    Podejrzewam, że ów osobnik przesiaduje za jakimś biurkiem
    w ministerstwie gospodarki (czy też tym w co się teraz zmieniło),
    gdyż zdaje się stamtąd wyszła ta "cenna inicjatywa".
    Odpowiedź standardowa - "bo tak jest w UE".
    Co do samej UE to juz nie wiem, ale pracujący tam ludzie potrafią
    uzasadnić nawet uregulowanie wymiarów ogórków więc i z tym
    nie mieliby pewnie zbytnich problemów.


    > > Skąd wiadomo, że nie dostał? Duża część naszych firm nie ma
    > > jeszcze zwyczaju odpowiadania na maile a skrzynki mają bo
    > > teraz "taka moda".
    >
    > Nie pytałem. Ale skoro gość tak pisze, to domyślam się, że upewniono
    > się np. późniejszym telefonem czy faksem.

    Hmm... nie jestem przekonany, ale niech będzie.

    > > Nie wiem skąd się wzięło bombardowanie wirusami - IMO ustawa
    > > jest rzeczywiście chora, ale chyba jednak nie aż tak ;-)
    >
    > To jest właśnie to, o czym pisałem: Internetem u nas zajmują się w dużej
    > części ludzie "nawiedzeni". Użytkownicy skrzynek nie mają najczęściej
    > pojęcia, że są tak troskliwie "chronieni przed spamem". Dzięki któremu -
    być
    > może w niektórych przypadkach - mogliby powiększyć swoje zarobki...

    Oszołomów nigdzie nie brakuje.
    Często zresztą jest tak, że jeśli jakiś gostek dostanie odrobinkę władzy
    to zaraz chce pokazać jaki jest ważny i wymyśla różne bzdury - tak się
    niestety
    dzieje na każdym szczeblu i w różnych dziedzinach życia.
    Ale to, że tacy ludzie mają pełną swobodę działania wynika z nieudolności
    i niewiedzy tych, którzy powinni takie zachowania ukrócić.

    Pix


  • 13. Data: 2004-03-13 21:36:29
    Temat: Re: Czy to bedzie spam?
    Od: poreba <d...@p...com>

    "pix" <p...@w...pl> niebacznie popelnil
    news:c2uss8$1gn$1@atlantis.news.tpi.pl:

    >> To podajcie adresy firmowe, tu na news, otwartym tekstem.
    > Takie adresy możesz znaleźć na wszystkich stronach firmowych.
    Firma ABC zajmująca się sztorcholajzami poprzecznymi może
    _nie_ _mieć_ _ochoty_ by poświęcać środki na analizę ofert
    firmy CEP na śrubsztagi podłużne.
    Odbiór i kasowanie takich ofert kosztuje. Nie życzy sobie i już.

    >> A czemuż tak dyskryminujecie operatywnych handlowców od
    >> powiększania i przedłużania? Byznes, Panie, yz byznes.
    > bezmyślnie wrzucono wszystko do jednego worka i tym samym
    > nawiązywanie kontaktów zostało faktycznie utrudnione.
    A dlaczego uważasz, że oferty na sztorcholajzy poprzeczne są
    w jakiś sposób lepsze od ofert na przedłużanie i powiększanie?

    > BTW - mnie osobiście najbardziej wku... przerywanie filmów
    > w TV aby wcisnąć mi jakąś nachalną i głupią reklamę proszków
    Nie ma przymusu oglądania darmowych TV (darmowych kont e-mail)
    wykup sobie jakiś płatny kanał (komercyjny e-mail) bez reklam.

    >> Akwizytorom z super-latarkami też pozwalacie,
    >> a niech sobie zrobią interes, biegać po fimie z super-ofertami?
    > Tak, akwizytorom super-latarek się dziękuje, ale o dziwo jakoś
    > nie potrzeba do tego żadnej spec-ustawy.
    Ale jakim prawem zatem?
    (zakładam, że firma otwarta dla szerokiej publiczności)
    "ZAKAZ..." czy tylko: "Nie, dziękuję, ..."?

    >> BTW wywóz śmieci w firmie to też koszt.
    > Jesteś blisko, ale z innej strony - IMO główną bolączką
    > pomysłodawców było to, że na takiej reklamie żaden pośrednik
    > (w tym fiskus) nic nie zarabia.
    Ależ mi chodziło o to, że za wywóz przysyłanych masowo śmieci
    muszę JA zapłacić. Przy listach barierę stanowią koszty pocztowe,
    przy "wycieraczkowym" badziwiu koszta kolportażu itd.
    Przy zbieżnym do zerowego koszcie spamerskiego e-maila takich
    barier nie ma. I to doprowadziło do stanu absolutnej nietoletancji
    reklam w epoczcie. Gdyby te reklamy były chociaż trochę celowane...
    IMHO w ustawie zabrakło jasnego określenia jak może wyglądać
    (a jak nie) zapytanie o przesłanie oferty - jak często może się
    zdarzyć bez odpowiedzialności itd.

    PS. To podaj adres _swojej_ firmy, jeżeli naprawdę nie masz nic
    przeciwko ofertom ;)

    --
    pozdro
    poreba


  • 14. Data: 2004-03-13 22:52:32
    Temat: Re: Czy to bedzie spam?
    Od: "pix" <p...@w...pl>

    > >> To podajcie adresy firmowe, tu na news, otwartym tekstem.
    > > Takie adresy możesz znaleźć na wszystkich stronach firmowych.
    > Firma ABC zajmująca się sztorcholajzami poprzecznymi może
    > _nie_ _mieć_ _ochoty_ by poświęcać środki na analizę ofert
    > firmy CEP na śrubsztagi podłużne.

    I do tego właśnie w normalnych i niezurzędniczałych
    krajach służy opt-out.

    > Odbiór i kasowanie takich ofert kosztuje. Nie życzy sobie i już.

    E, no nie żartuj - w tej chwili modemy stają się przeżytkiem
    i argumenty o kosztach odbioru juz jakiś czas temu straciły
    aktualność.

    > > bezmyślnie wrzucono wszystko do jednego worka i tym samym
    > > nawiązywanie kontaktów zostało faktycznie utrudnione.
    > A dlaczego uważasz, że oferty na sztorcholajzy poprzeczne są
    > w jakiś sposób lepsze od ofert na przedłużanie i powiększanie?

    Nie o to chodzi co jest lepsze, bo dla jednego to a dla drugiego
    tamto. Problemem jest raczej brak pojęcia "konsumenta"
    w odnośnych przepisach i stąd pisałem o jednym worku.

    > > BTW - mnie osobiście najbardziej wku... przerywanie filmów
    > > w TV aby wcisnąć mi jakąś nachalną i głupią reklamę proszków
    > Nie ma przymusu oglądania darmowych TV (darmowych kont e-mail)
    > wykup sobie jakiś płatny kanał (komercyjny e-mail) bez reklam.

    Podobnie można stwierdzić, że nie ma przymusu czytania
    wszystkich maili.
    BTW - nie ma czegoś takiego jak darmowa TV ponieważ każdy
    musi grzecznie płacić abonament, czy mu się to podoba czy nie.

    > > Tak, akwizytorom super-latarek się dziękuje, ale o dziwo jakoś
    > > nie potrzeba do tego żadnej spec-ustawy.
    > Ale jakim prawem zatem?
    > (zakładam, że firma otwarta dla szerokiej publiczności)
    > "ZAKAZ..." czy tylko: "Nie, dziękuję, ..."?

    Jeszcze nie spotkałem się z sytuacją aby przy kontaktach
    z akwizytorami ktoś recytował jakieś paragrafy (choć pewnie
    jakoweś gdzieś by się znalazły).
    W ogóle to pojawiła się u nas mania regulowania wszystkiego
    co tylko się da, a mnie ta importowana tendencja jakoś niezbyt
    odpowiada.

    > Ależ mi chodziło o to, że za wywóz przysyłanych masowo śmieci
    > muszę JA zapłacić. Przy listach barierę stanowią koszty pocztowe,
    > przy "wycieraczkowym" badziwiu koszta kolportażu itd.
    > Przy zbieżnym do zerowego koszcie spamerskiego e-maila takich
    > barier nie ma. I to doprowadziło do stanu absolutnej nietoletancji
    > reklam w epoczcie.

    E tam - ja juz wolę skasować kilka maili niż oczekiwać na
    zakończenie kolejnego nachalnego bloku reklamowego w TV ;-)

    > Gdyby te reklamy były chociaż trochę celowane...
    > IMHO w ustawie zabrakło jasnego określenia jak może wyglądać
    > (a jak nie) zapytanie o przesłanie oferty - jak często może się
    > zdarzyć bez odpowiedzialności itd.

    W ustawie zabrakło przede wszystkim tzw. pomyślunku, a ponieważ
    jest to bardzo charakterystyczne dla stanowionego u nas prawa to
    każdy przepis powinien być obowiązkowo badany pod kątem jego
    potencjalnej szkodliwości gospodarczej.
    Niestety u nas najpierw uchwala sie prawo, a później dopiero
    patrzy (albo i to nie) jakie są jego skutki.

    > PS. To podaj adres _swojej_ firmy, jeżeli naprawdę nie masz nic
    > przeciwko ofertom ;)

    A czego to niby miałoby dowieść?

    Pix


  • 15. Data: 2004-03-14 07:30:55
    Temat: Re: Czy to bedzie spam?
    Od: "WSm" <w...@s...pl>

    Użytkownik "pix" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:c303he$adg$1@atlantis.news.tpi.pl...
    [...]
    > E, no nie żartuj - w tej chwili modemy stają się przeżytkiem
    > i argumenty o kosztach odbioru juz jakiś czas temu straciły
    > aktualność.
    [...]
    Jak nie piszesz gdzie, to zapewne w Warszawie ...
    Nie widziałeś zapewne jak wygląda konsumpcja Internetu "na prowincji", a w
    szczególności na wsiach. Tam modem jeszcze długo będzie podstawowym
    łącznikiem z Siecią przy tych lasach drewnianych słupów z obwisłymi, starymi
    kablami telefonicznymi (oby tylko działały!).
    WSm


    ---
    Outgoing mail is certified Virus Free.
    Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
    Version: 6.0.614 / Virus Database: 393 - Release Date: 05-03-2004



  • 16. Data: 2004-03-14 11:52:09
    Temat: Re: Czy to bedzie spam?
    Od: poreba <d...@p...com>

    "pix" <p...@w...pl> niebacznie popelnil
    news:c303he$adg$1@atlantis.news.tpi.pl:

    > I do tego właśnie w normalnych i niezurzędniczałych
    > krajach służy opt-out.
    A co jeśli nadawca się nie stosuje?

    > E, no nie żartuj - w tej chwili modemy stają się przeżytkiem
    > i argumenty o kosztach odbioru juz jakiś czas temu straciły
    > aktualność.
    Czy dla Ciebie wspomniane przeze mnie koszty to jedynie koszty
    połaczenia? A przepustowość, a czas...

    > Nie o to chodzi co jest lepsze, bo dla jednego to a dla drugiego
    > tamto.
    Ale różnicowałeś to.

    >> wykup sobie jakiś płatny kanał (komercyjny e-mail) bez reklam.
    > Podobnie można stwierdzić, że nie ma przymusu czytania
    > wszystkich maili. BTW - nie ma czegoś takiego jak darmowa
    > TV ponieważ każdy musi grzecznie płacić abonament,
    Polsat jest "darmowy" - płacisz zgodą za oglądanie reklam.
    A wyobraź sobie, że wykupujesz płatny kanał - a tam reklamy.

    >> Ależ mi chodziło o to, że za wywóz przysyłanych masowo śmieci
    >> muszę JA zapłacić.
    > E tam - ja juz wolę skasować kilka maili
    A wolę żeby mi nikt nie zpychał śmieciami skrzynki.

    >> PS. To podaj adres _swojej_ firmy, jeżeli naprawdę nie masz nic
    >> przeciwko ofertom ;)
    > A czego to niby miałoby dowieść?
    Hiporyzji.

    --
    pozdro
    poreba


  • 17. Data: 2004-03-14 12:34:41
    Temat: Re: Czy to bedzie spam?
    Od: "SQLwysyn" <s...@w...pI>


    Użytkownik "poreba" <d...@p...com> napisał w wiadomości
    news:Xns94AC80C7BECB5dmicfgpolboxcom@10.7.19.101...

    > Hiporyzji.
    >

    A co to takiego? Konie w drukarni czy co?

    --
    SQLwysyn
    370HSSV-0773H


  • 18. Data: 2004-03-14 12:43:05
    Temat: Re: Czy to bedzie spam?
    Od: "Marek N." <mark_n@false_address.pl>

    In article <X...@1...7.19.101>, poreba wrote:

    >> I do tego właśnie w normalnych i niezurzędniczałych
    >> krajach służy opt-out.
    > A co jeśli nadawca się nie stosuje?

    To DOPIERO WTEDY oskarżaj go o spam. Ale NIE WCZEŚNIEJ.

    >> E, no nie żartuj - w tej chwili modemy stają się przeżytkiem
    >> i argumenty o kosztach odbioru juz jakiś czas temu straciły
    >> aktualność.
    > Czy dla Ciebie wspomniane przeze mnie koszty to jedynie koszty
    > połaczenia? A przepustowość, a czas...

    A w przypadku wysłania Ci oferty pocztą: a miejsce w skrzynce, a czas na
    otwarcie, a czas na choćby pobieżne przejrzenie, a miejsce w koszu, a
    zmarnowany papier, a drzewa wycięte na produkcję tego papieru... i czemu
    to NIE JEST spam?

    >>> wykup sobie jakiś płatny kanał (komercyjny e-mail) bez reklam.
    >> Podobnie można stwierdzić, że nie ma przymusu czytania
    >> wszystkich maili. BTW - nie ma czegoś takiego jak darmowa
    >> TV ponieważ każdy musi grzecznie płacić abonament,
    > Polsat jest "darmowy" - płacisz zgodą za oglądanie reklam.
    > A wyobraź sobie, że wykupujesz płatny kanał - a tam reklamy.

    Zamieść przy swoim adresie na swojej stronie WWW krótkie info: "proszę na
    ten adres nie wysyłać żadnych ofert, reklam ani innych propozycji". Ew.
    dodaj mail typu oferty@twoja-domena, napisz, żeby oferty kierowano na ten
    adres - a strumień danych z niego w swojej konfiguracji skieruj prosto do
    /dev/null (czyli do "informatycznego kosza"), jeśli już taki z Ciebie
    mizantrop.

    >>> Ależ mi chodziło o to, że za wywóz przysyłanych masowo śmieci
    >>> muszę JA zapłacić.
    >> E tam - ja juz wolę skasować kilka maili
    > A wolę żeby mi nikt nie zpychał śmieciami skrzynki.

    Rada na to j.w.

    >>> PS. To podaj adres _swojej_ firmy, jeżeli naprawdę nie masz nic
    >>> przeciwko ofertom ;)
    >> A czego to niby miałoby dowieść?
    > Hiporyzji.

    Jakiej hipokryzji? Skoro niedwuznacznie sugerujesz, że będziesz mu ZŁOŚLIWIE
    zapychał skrzynkę, na zasadzie "masz, czytaj sobie, wielbicielu reklam"?

    My tu nie mówimy o prawdziwych spamerach, tylko o tym, że w tej chwili
    praktycznie każdą próbę nawiązania kontaktu handlowego można podciągnąć pod
    "spam" (też sobie słówko znaleźli, nawiasem mówiąc...)
    --
    Marek


  • 19. Data: 2004-03-14 20:54:13
    Temat: Re: Czy to bedzie spam?
    Od: poreba <d...@p...com>

    "SQLwysyn" <s...@w...pI> niebacznie popelnil
    news:c31kdq$d0b$1@mamut.aster.pl:

    >> Hiporyzji.
    > A co to takiego? Konie w drukarni czy co?
    A dlaczego Ci konie w głowie?
    Czeski chochlik wstawił "hipo", nie: "hippo"

    --
    pozdro
    poreba



  • 20. Data: 2004-03-15 22:00:12
    Temat: Re: Czy to bedzie spam?
    Od: "pix" <p...@w...pl>

    > > I do tego właśnie w normalnych i niezurzędniczałych
    > > krajach służy opt-out.
    > A co jeśli nadawca się nie stosuje?

    To samo co gdy nie stosuje się do obecnych przepisów.
    W tym względzie nie ma żadnej różnicy.

    > > E, no nie żartuj - w tej chwili modemy stają się przeżytkiem
    > > i argumenty o kosztach odbioru juz jakiś czas temu straciły
    > > aktualność.
    > Czy dla Ciebie wspomniane przeze mnie koszty to jedynie koszty
    > połaczenia? A przepustowość, a czas...

    Nie wiem jak Tobie, ale mnie skasowanie maila kosztuje
    znacznie poniżej sekundy.
    Analiza treści? Mozna ustawić filtry jeśli kto lubi i po problemie.
    Jeśli natomiast chodzi o przepustowość łączy to znacznie bardziej
    destrukcyjnie wpływają na nią różne p2p - kolejne zadanie na
    horyzoncie dla dzielnych urzędników? ;-)
    A potem co? Ustawowe ograniczenia wielkości plików w necie?
    A może limitowanie objętości grafiki na stronach?
    Ech, otwierają się wspaniałe perspektywy przed różnej maści
    nawiedzonymi regulatorami, którzy "wiedzą lepiej".

    > > Nie o to chodzi co jest lepsze, bo dla jednego to a dla drugiego
    > > tamto.
    > Ale różnicowałeś to.

    Niczego takiego nie uczyniłem - z użycia pojęcia "wspólnego worka"
    wytłumaczyłem się już w poprzednim poście (jeśli o to chodzi).

    > > Podobnie można stwierdzić, że nie ma przymusu czytania
    > > wszystkich maili. BTW - nie ma czegoś takiego jak darmowa
    > > TV ponieważ każdy musi grzecznie płacić abonament,
    > Polsat jest "darmowy" - płacisz zgodą za oglądanie reklam.
    > A wyobraź sobie, że wykupujesz płatny kanał - a tam reklamy.

    Aby oglądać Polsat również musisz uiścić abonament.

    > >> PS. To podaj adres _swojej_ firmy, jeżeli naprawdę nie masz nic
    > >> przeciwko ofertom ;)
    > > A czego to niby miałoby dowieść?
    > Hiporyzji.

    Nie widzę związku. Piszę tu zupełnie prywatnie i nie ma
    najmniejsego powodu aby moja skromna osoba była
    wiązana z jakimkolwiek podmiotem gospodarczym, nawet
    moim własnym.

    Pix

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1