-
11. Data: 2012-03-11 17:18:00
Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
Od: "Ajgor" <n...@...pl>
Użytkownik "m" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:4f5c7c07$0$26685$65785112@news.neostrada.pl...
> To co wątkotwórca planuje, to najordynarniejsze oszustwo (w znaczeniu
> potocznym, być może prawnym też) - da ludziom do zrozumienia że mają
> szansę na dłuższą współpracę a z góry planuje "użyć" ich tylko przez 1
> dzień.
>
> I to pozostaje wątpliwe moralnie niezależnie od tego czy ZUS byłby 0, 10,
> 20 czy 80%
A dlaczego sugerujesz, że ja to planuję? Jest DOKLADNIE odwrotnie. Krotko
przez Walentynkami moj syn znalazl w internecie ogloszenie, ze wroclawska
chinska restauracja Wook szuka ludzi do pracy. Zglosil sie do nich, i zostal
zatrudniony na okres probny. Oprocz niego chyba jeszcze czterech bylo
przyjetych na identycznych warunkach. Popracowal piec dni, i po tym terminie
uslyszal, ze wybrali kogos innego.
Od znajomych dowiedzial sie, ze z wszystkich tych przyjetych, nikt nie
dostal pracy (w ogole po Walentynkach zwolnili wszystkich tych przyjetych na
okres probny). A przed Dniem kobiet znow sie oglosili, ze szukaja ludzi do
pracy. Wkurzylo mnie to, i dlatego tu zapytalem. Wiec na przyszlosc nie
rzucaj oskarzen bez znakomosci faktow.
-
12. Data: 2012-03-11 19:42:22
Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2012-03-11 18:13, Ajgor pisze:
> Raczej chyba płace spadły by niemal do zera. Legalnie.
> Miał bys do wyboru. Pracować za 100zł miesięcznie, albo iść grzebać po
> śmietnikach.
Naprawdę w to wierzysz?
--
Liwiusz
-
13. Data: 2012-03-11 19:45:36
Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jjiv6t$7al$...@i...gazeta.pl...
> Naprawdę w to wierzysz?
Płaca minimalna jest potrzebna, ale jest także wadą.
-
14. Data: 2012-03-11 21:15:44
Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
Od: "Ajgor" <n...@...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:jjiv6t$7al$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2012-03-11 18:13, Ajgor pisze:
>> Raczej chyba płace spadły by niemal do zera. Legalnie.
>> Miał bys do wyboru. Pracować za 100zł miesięcznie, albo iść grzebać po
>> śmietnikach.
>
> Naprawdę w to wierzysz?
Oczywiście. Polacy są narodem bardzo chciwym, i jak by mogli, to w ogóle
najchętniej zatrudniali by za darmo.
-
15. Data: 2012-03-11 21:25:09
Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
Od: spp <s...@g...pl>
W dniu 2012-03-11 22:15, Ajgor pisze:
>>> Raczej chyba p?ace spad?y by niemal do zera. Legalnie.
>>> Mia? bys do wyboru. Pracowa? za 100z? miesi?cznie, albo i?? grzeba? po
>>> ?mietnikach.
>>
>> Naprawd? w to wierzysz?
>
> Oczywi?cie. Polacy s? narodem bardzo chciwym, i jak by mogli, to w og?le
> najch?tniej zatrudniali by za darmo.
A co to wspólnego ma z narodowością?
--
spp
-
16. Data: 2012-03-11 21:37:29
Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2012-03-11 22:15, Ajgor pisze:
> Użytkownik "Liwiusz"<l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:jjiv6t$7al$1@inews.gazeta.pl...
>> W dniu 2012-03-11 18:13, Ajgor pisze:
>>> Raczej chyba płace spadły by niemal do zera. Legalnie.
>>> Miał bys do wyboru. Pracować za 100zł miesięcznie, albo iść grzebać po
>>> śmietnikach.
>>
>> Naprawdę w to wierzysz?
>
> Oczywiście. Polacy są narodem bardzo chciwym, i jak by mogli, to w ogóle
> najchętniej zatrudniali by za darmo.
Tworzysz wewnętrznie sprzeczne teorie. Naród chciwców nigdy nie
pracowałby za darmo.
--
Liwiusz
-
17. Data: 2012-03-12 09:01:50
Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
Od: "Ajgor" <n...@...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:jjj5uo$qd7$1@inews.gazeta.pl...
>>> Naprawdę w to wierzysz?
>>
>> Oczywiście. Polacy są narodem bardzo chciwym, i jak by mogli, to w ogóle
>> najchętniej zatrudniali by za darmo.
>
> Tworzysz wewnętrznie sprzeczne teorie. Naród chciwców nigdy nie pracowałby
> za darmo.
Nie ma w tym żadnej sprzecznosci. Mowilem o pracodawcach, a nie
pracobiorcach. Jak ktos juz ma firme, to zaczyna byc tak chciwy, ze mu
chciwosc na mozg pada totalnie. Najchetniej zerowal by jak hiena na tych,
ktorych zatrudnia. Ktoś wymyslil, ze zeby miec zyski, trzeba jak najwiecej
oszczedzac, co jest bzdura. Wieksze zyski sa generowane raczej przez
inwestycje i rozwoj, a nie przez oszczednosci, ale do oszczednosci podchodzi
sie u nas w najgorszy mozliwy sposob. Oszczedza sie na płacach, na
zatrudnieniu i na jakości. Dlatego mamy firmy, w ktorych kazdy pracuje za
trzech, zarabia za polowe, i wytwarza tandete rozpadajaca sie w rekach, a
jak by chcial wytwarzac porzadny jakosciowo produkt, to nie moze, bo dostaje
najtansze, czyli najgorsze materialy do produkcji. Lata cale mialem z takim
podejsciem do czynienia, i mogl bym tu wymienic konkretne przyklady, ale to
akurat nie jest w temacie.
-
18. Data: 2012-03-12 09:02:53
Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
Od: "Ajgor" <n...@...pl>
Użytkownik "spp" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jjj57m$id6$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2012-03-11 22:15, Ajgor pisze:
>
>>>> Raczej chyba p?ace spad?y by niemal do zera. Legalnie.
>>>> Mia? bys do wyboru. Pracowa? za 100z? miesi?cznie, albo i?? grzeba? po
>>>> ?mietnikach.
>>>
>>> Naprawd? w to wierzysz?
>>
>> Oczywi?cie. Polacy s? narodem bardzo chciwym, i jak by mogli, to w og?le
>> najch?tniej zatrudniali by za darmo.
>
> A co to wspólnego ma z narodowością?
Popracuj w Holandii, Niemczech, czy Anglii, a zobaczysz, jaka jest roznica w
pracy w Polsce, i w innych krajach.
To jest polska cecha narodowa.
-
19. Data: 2012-03-12 10:25:48
Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
Od: "MarlonB" <z...@w...kon>
Użytkownik "Ajgor" <n...@...pl> napisał w wiadomości
news:jjime3$bl8$1@news.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:jjgge9$d62$1@inews.gazeta.pl...
>
>> no właśnie! "z ust" mi to wyjąłeś. Gdyby _PAŃSTWO_ umożliwiło inne metody
>> zatrudniania nie budziło by to moralnych zastrzeżeń. Umowa o pracę na 5
>> dni, mały zusik, mały podatek - wszystko OK. tak to kombinacje stosują.
>> Wiedzieliście że gdyby nie istniało coś takiego jak płaca minimalna
>> bezrobocie spadło by niemal do zera?
>
> Raczej chyba płace spadły by niemal do zera. Legalnie.
> Miał bys do wyboru. Pracować za 100zł miesięcznie, albo iść grzebać po
> śmietnikach.
O jaaa... Myślałem, że komunizm nauczył ludzi co to znaczy centralne
sterowanie ceną... Mówisz dokładnie to samo, co sąsiedzi z bloku mojego
dziadka :) "Ło Jezu, jakby każdy mógł ceny sobie ustalać w sklepie, to jakiś
bogaty by wszystko wykupił i nic na półkach by nie było! Kartki muszą być i
limity też!". Oczywiście zdajesz sobie sprawe z absurdu tej wypowiedzi.
Ty myślisz ze bogaty (posiadający dobra) może wszystko. I TO JEST BŁĄD!
Pracownik ma towar i pracodawca ma towar. Oboje godzicie się na kurs
wymiany: on jak i ty chcecie dokonać transakcji. Pracodawca potrzebuje, aby
ktoś dokonał pracy, a ty potrzebujesz pieniędzy, jedzenia, czegokolwiem.
Co to oznacza? Że równie dobrze mógłbym powiedzieć, że to ja jestem bogaty,
bo mam umiejętności i wolny czas i życzę sobie 100000zł za godzinę! A jak ci
nie pasuje pracodawco, to idź szperaj po śmietnikach! Mam nadzieje, że tu
też zauważysz absurd sytuacji.
Płaca minimalna jest podniesieniem kosztów pracodawcy, bez podniesienia
produkcji! Znaczy to, że firma MUSI podnieść ceny - bo skądś się pieniądze
muszą brać. A za bułki, masło, buty, telewizory płaci każdy, czyli jesteś
stratny jako konsument. Zarobisz więcej 1200zł rocznie, ale na produkty
wydasz więcej o jakieś 1800zł. Dlaczego tak jest? Przez podatek! Który płaci
pracownik i pracodawca na spółkę, im więcej zarabiasz tym on większy. To
znaczy, że ceny końcowego produktu rosną zawsze szybciej niż pensja.
Konkluzja jest taka, że lepiej zarabiać 600zł na miesiąc i mieć bułki i inne
produkty za 2gr, niż mieć 10.000zł i koszt bułku za 70zł.
Temat jest obszerny i napisałem ten tekst bez obliczeń, do których każdego
zachęcam. Dyskusja na temat płacy minimalnej jest bardzo ciekawa!
Pozdrawiam.
M.
-
20. Data: 2012-03-12 10:44:29
Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 12.03.2012 11:25, MarlonB pisze:
> Co to oznacza? Że równie dobrze mógłbym powiedzieć, że to ja jestem
> bogaty, bo mam umiejętności i wolny czas i życzę sobie 100000zł za
> godzinę! A jak ci nie pasuje pracodawco, to idź szperaj po śmietnikach!
> Mam nadzieje, że tu też zauważysz absurd sytuacji.
Nie, nie równie dobrze - bo istnieje niedobór pracy, a nie niedobór siły
roboczej (pomijając nieliczne przypadki szczególne).
Nadmiar regulacji i opodatkowania jest szkodliwy, ale tak samo brak
jakichkolwiek regulacji powoduje patologie - wystarczy popatrzeć
chociażby na epokę wiktoriańską w Anglii. Rewolucja przemysłowa,
tuczenie kapitalistów i małe dzieci zasuwające wbrew podstawom BHP w
zakładach przemysłowych za pensyjkę ledwie pozwalającą przeżyć (albo i
to nie). A jak któryś miał wypadek? A niech zdycha pod płotem!
Prawda jak zwykle leży gdzieś po środku...