-
11. Data: 2007-10-12 18:35:14
Temat: Re: Czy taka umowa jest wazna?
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Fri, 12 Oct 2007 18:34:44 +0200, Johnson napisał(a):
> Nie może tak być bo
> z regulaminu wynika coś innego, co wyklucza udzielenie pełnomocnictwa do
> zawierania tej umowy innym osobom. By udzielić pełnomocnictwa komuś
> innemu trzeba by najpierw zmienić regulamin.
E, no chyba taka treść regulaminu nie wyklucza możliwości udzielenia
pełnomocnictwa? Chyba nadinterpretacja.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/
-
12. Data: 2007-10-12 19:56:33
Temat: Re: Czy taka umowa jest wazna?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Olgierd pisze:
>
> E, no chyba taka treść regulaminu nie wyklucza możliwości udzielenia
> pełnomocnictwa? Chyba nadinterpretacja.
>
Skoro twierdzisz że to nadinterpretacja, to jaki sens ma taki zapis? W
jakim innym wypadku ma on sens? Załóżmy że zapis ten jest celowy czyli
czemuś ma służyć. Czyli czemu?
--
@2007 Johnson
"Mądrość jest córką doświadczenia"
-
13. Data: 2007-10-12 20:12:50
Temat: Re: Czy taka umowa jest wazna?
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:feojjc$r5g$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Olgierd pisze:
> > E, no chyba taka treść regulaminu nie wyklucza możliwości udzielenia
> > pełnomocnictwa? Chyba nadinterpretacja.
>
> Skoro twierdzisz że to nadinterpretacja, to jaki sens ma taki zapis? W
> jakim innym wypadku ma on sens? Załóżmy że zapis ten jest celowy czyli
> czemuś ma służyć. Czyli czemu?
Ale tutaj Olgierd akurat ma rację. W regulaminie są wymienione osoby
X oraz Y (które zapewne mogą udzielać dalszych pełnomocnitw).
Chodzi o to, żeby umowy nie mogła podpisać np. sprzątaczka
w firmie AAA, pani Krysia.
--
Pozdrawiam
Piotr
-
14. Data: 2007-10-12 20:18:15
Temat: Re: Czy taka umowa jest wazna?
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Fri, 12 Oct 2007 21:56:33 +0200, Johnson napisał(a):
> Skoro twierdzisz że to nadinterpretacja, to jaki sens ma taki zapis? W
> jakim innym wypadku ma on sens? Załóżmy że zapis ten jest celowy czyli
> czemuś ma służyć. Czyli czemu?
Np. temu, żeby umowy nie mógł zawrzeć żaden z pracowników poza kilkoma
którzy mają pełnomocnictwa.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
15. Data: 2007-10-12 20:22:09
Temat: Re: Czy taka umowa jest wazna?
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Fri, 12 Oct 2007 21:56:33 +0200, Johnson napisał(a):
>> E, no chyba taka treść regulaminu nie wyklucza możliwości udzielenia
>> pełnomocnictwa? Chyba nadinterpretacja.
>>
> Skoro twierdzisz że to nadinterpretacja, to jaki sens ma taki zapis? W
> jakim innym wypadku ma on sens? Załóżmy że zapis ten jest celowy czyli
> czemuś ma służyć. Czyli czemu?
Pewnie niczemu nie miał służyć, w regulaminie napisali swoje, a życie
swoje.
Zwróć uwagę, że o tym kto może udzielić pełnomocnictwa i komu mówi kc,
regulaminem nie sposób tego ograniczyć.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/
-
16. Data: 2007-10-12 20:58:40
Temat: Re: Czy taka umowa jest wazna?
Od: Johnson <j...@n...pl>
PiotRek pisze:
>
> Ale tutaj Olgierd akurat ma rację. W regulaminie są wymienione osoby
> X oraz Y (które zapewne mogą udzielać dalszych pełnomocnitw).
>
Moga gdy jest to wyraźnie napisane.
> Chodzi o to, żeby umowy nie mogła podpisać np. sprzątaczka
> w firmie AAA, pani Krysia.
>
To już sprzątaczce nie mogą udzielić pełnomocnictwa ?
--
@2007 Johnson
"Mądrość jest córką doświadczenia"
-
17. Data: 2007-10-12 20:59:43
Temat: Re: Czy taka umowa jest wazna?
Od: Johnson <j...@n...pl>
scream pisze:
>
>> Skoro twierdzisz że to nadinterpretacja, to jaki sens ma taki zapis? W
>> jakim innym wypadku ma on sens? Załóżmy że zapis ten jest celowy czyli
>> czemuś ma służyć. Czyli czemu?
>
> Np. temu, żeby umowy nie mógł zawrzeć żaden z pracowników poza kilkoma
> którzy mają pełnomocnictwa.
>
To przecież ja tak twierdze ...
Osoby które mają pełnomocnictwa do tej konkretnej umowy są określone w
regulaminie.
--
@2007 Johnson
"Mądrość jest córką doświadczenia"
-
18. Data: 2007-10-12 21:01:25
Temat: Re: Czy taka umowa jest wazna?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Olgierd pisze:
> Zwróć uwagę, że o tym kto może udzielić pełnomocnictwa i komu mówi kc,
> regulaminem nie sposób tego ograniczyć.
>
Czemu uważasz że nie mogę sam siebie ograniczyć? I na przykład
stwierdzić że konkretne umowy w moim imieniu może zawrzeć tylko ten
konkretny pełnomocnik? Gdzie jest taki zakaz mojego działania?
--
@2007 Johnson
"Mądrość jest córką doświadczenia"
-
19. Data: 2007-10-12 21:07:19
Temat: Re: Czy taka umowa jest wazna?
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:feon7r$ckc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> PiotRek pisze:
> > Ale tutaj Olgierd akurat ma rację. W regulaminie są wymienione osoby
> > X oraz Y (które zapewne mogą udzielać dalszych pełnomocnitw).
>
> Moga gdy jest to wyraźnie napisane.
IMHO nie musi to być wyrażnie napisane.
> > Chodzi o to, żeby umowy nie mogła podpisać np. sprzątaczka
> > w firmie AAA, pani Krysia.
>
> To już sprzątaczce nie mogą udzielić pełnomocnictwa ?
Czepiasz się. :)
--
Pozdrawiam
Piotr
-
20. Data: 2007-10-12 21:15:21
Temat: Re: Czy taka umowa jest wazna?
Od: Johnson <j...@n...pl>
PiotRek pisze:
>
> IMHO nie musi to być wyrażnie napisane.
Twoje zdanie jest nieistotne. Art. 106 kc.
--
@2007 Johnson
"Mądrość jest córką doświadczenia"