castrol wrote:
> Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> I taka informacja powinna być umieszczona pod naklejkami kart przy
>> wejściu.
>
> Jesli takiej informacji nie ma, to klient, wchodzac do sklepu, ma prawo
> zakladac ze zaplaci w tym sklepie karta, nawet jesli zrobi zakupy za 2,51.
>

Dokładnie - właśnie o tym pisałem.

do góry

Robert Tomasik wrote:

> Złóż w tej sprawie reklamację w swoim banku. W końcu to bank sprzedał
> Ci tę kartę zapewniając, że w sklepach oznaczonych odpowiednim logo
> będzie ona honorowana. Bank będzie wiedział co z tym dalej zrobić.

W umowach zwykle jest zastrzeżenie, że bank nie ponosi za to
odpowiedzialności.

do góry

Dnia Fri, 23 Jun 2006 21:09:31 +0000 (UTC), buba napisał(a):

> Zresztą w wielu miejscach zlikwidowano minimalne 20zł przy kupnie kartą
> i kupowałem też za 7zł

Ja kupowałem kiedyś puszkę Coli za 0,99 na stacji Shella :) Przyjeli karte
bez problemu.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
> o`rety wrote:
>
>> bo jest siec sklepow, w ktorej mozna placic karta, ale powyzej pewnej
>> kwoty, nie ma zadnej informacji o tym ograniczeniu, sa widoczne przy
>> kasach loga mastercard i visa.
>
>
> Wiesz, są i handlarze narkotykami, co nie znaczy, że działają legalnie.

Wiem. Ale co to ma do rzeczy?

do góry

mvoicem napisał(a):

> Blokowanie kasy do skutku jest zazwyczaj bardzo skuteczne. Taki
> pojedynek, kto będzie mniej odporny psychicznie na presję rosnącej
> kolejki. Zazwyczaj kasjerka przegrywa....

najwyżej potrącą jej z pensji, prawda?

pieniactwo w tym narodzie przekracza wszelkie granice.

--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911

do góry

o`rety wrote:
>
> Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
> > o`rety wrote:
> >
> >> bo jest siec sklepow, w ktorej mozna placic karta, ale powyzej pewnej
> >> kwoty, nie ma zadnej informacji o tym ograniczeniu, sa widoczne przy
> >> kasach loga mastercard i visa.
> >
> >
> > Wiesz, są i handlarze narkotykami, co nie znaczy, że działają legalnie.
>
> Wiem. Ale co to ma do rzeczy?

Moze to, ze te sklepy o ktorych piszesz (siec) nie lamie prawo?

--
Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
____________________________________________________
________________
Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc

do góry

XXX wrote:
>
> Dokladnie jak napisales
> 5) niemożności uzyskania akceptacji dokonania operacji.
> nieraz przy bardzo niskich kwotach np ponizej 5zl, terminal po prostu nie
> zaakceptuje transakcji (w jednym z takich sklepow pracuje, przyjac karte
> moge ale ponizej 5zl nie bedzie akceptacji, woec nie zaplacisz takiej kwoty
> karta)

...wiec informacja o tym powinna znajdowac sie przy wejsciu, zaraz obok
informacji o kartach platniczych...

inaczej jakby topowiedziec, przykasie jak juz mam moja buleczke i
kefirek g... mnie obchodza problemy techniczne...

--
Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
____________________________________________________
________________
Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc

do góry

Użytkownik "Hikikomori San" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:449CF552.47F340C6@gazeta.pl...
> inaczej jakby topowiedziec, przykasie jak juz mam moja buleczke i
> kefirek g... mnie obchodza problemy techniczne...

a powinny.... a co jak Twój bank ma awarie? była sytuacja niedawno, że
zablokowano kilkaset kart klientów, którzy wypłacali w trefnym bankomacie
warto mieć te 5 zł w kieszeni

Pozdrawiam

do góry

gasper wrote:
> Użytkownik "Hikikomori San" <h...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:449CF552.47F340C6@gazeta.pl...
>> inaczej jakby topowiedziec, przykasie jak juz mam moja buleczke i
>> kefirek g... mnie obchodza problemy techniczne...
>
> a powinny.... a co jak Twój bank ma awarie? była sytuacja niedawno, że

To jest zupełnie inna sytuacja i nie ma związku ze sprawą.

do góry

Dnia Sat, 24 Jun 2006 10:14:31 +0200, stern napisał(a):

> najwyżej potrącą jej z pensji, prawda?

A co mnie to obchodzi? :> Jak ja pieprze swoja robote, to tez mniej
zarabiam.

> pieniactwo w tym narodzie przekracza wszelkie granice.

Mam pozwolic zeby mi nasrali na glowe i jeszcze sie z tego cieszyc? To ja
jestem klientem i oni tam sa dla mnie, bo to ja ich utrzymuje. Maja robic
tak, zeby mi bylo wygodnie.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry