-
81. Data: 2010-04-19 19:57:22
Temat: Re: Czy sędzia tak może
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Użytkownik "Papa5merf" <P...@p...pl> napisał w wiadomości
news:4bcc8ade$0$17098$65785112@news.neostrada.pl...
> tu troche, tam troche i niewiadomo ile tego trochę, coś mi się wydaje że
> w waszej rodzinie to tfoja mamusia i tatuś zarabia, ich się spytaj:O)
Przygadał kocioł garnkowi. A ty dziecko ile masz lat? Dorosłym robienie
błędów nie imponuje i nie robią z tego sposobu bycia.
-
82. Data: 2010-04-19 20:27:23
Temat: Re: Czy sędzia tak może
Od: KRZYZAK <k...@k...pl>
Dnia Mon, 19 Apr 2010 20:41:28 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
> owszem, pewien współudział ojca (poprzez obecność) się niby zaleca
Jak narazie udzial ojca jest raczej konieczny, bo nie bedzie sie mialo co
urodzic.
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
-
83. Data: 2010-04-20 06:29:07
Temat: Re: Czy sędzia tak może
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-04-19 22:27, KRZYZAK pisze:
> Dnia Mon, 19 Apr 2010 20:41:28 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
>
>> owszem, pewien współudział ojca (poprzez obecność) się niby zaleca
>
> Jak narazie udzial ojca jest raczej konieczny,
Podczas porodu?
> bo nie bedzie sie mialo co
> urodzic.
No pacz pan, a ja znam wiele dzieci urodzonych bez obecności ojca przy
porodzie. Masz jednak spore braki w wykształceniu i doświadczeniu, a
innych odsyłasz do szkół.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
84. Data: 2010-04-20 06:38:11
Temat: Re: Czy sędzia tak może
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
KRZYZAK pisze:
> Dnia Mon, 19 Apr 2010 20:41:28 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
>
>> owszem, pewien współudział ojca (poprzez obecność) się niby zaleca
>
> Jak narazie udzial ojca jest raczej konieczny, bo nie bedzie sie mialo co
> urodzic.
>
Ale to wczesniej - nie przy rodzeniu wyjątkowo z Przemysławem się
zgadzam....
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
-
85. Data: 2010-04-20 07:10:25
Temat: Re: Czy sędzia tak może
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Massai" <t...@w...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hqhq2k$819$...@n...onet.pl...
> Szczerze mówiąc jak czasem ludzie mówią "kurde 4k mi poszło na opłaty i
> życie" to się bardzo dziwię.
> Nam rzadko zdarza się przekraczać 2k - i nie pilnujemy wydatków.
>
> Ale fakt, nie mam żadnego kredytu na głowie.
no wlasnie, ten kredyt, u mnie z koleii sa miesiace jak sie nawarstwia
oplaty ze i 5kpln schodzi, a nie zyjemy ponad stan
-
86. Data: 2010-04-20 09:05:47
Temat: Re: Czy sędzia tak może
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Marcin Wasilewski wrote:
> Użytkownik "Papa5merf" <P...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:4bcc8ade$0$17098$65785112@news.neostrada.pl...
>
> > tu troche, tam troche i niewiadomo ile tego trochę, coś mi się
> > wydaje że w waszej rodzinie to tfoja mamusia i tatuś zarabia, ich
> > się spytaj:O)
>
> Przygadał kocioł garnkowi. A ty dziecko ile masz lat? Dorosłym
> robienie błędów nie imponuje i nie robią z tego sposobu bycia.
hyhy, ja za stary jestem żeby się przejmować takim pituleniem ;-)
--
Pozdro
Massai
-
87. Data: 2010-04-20 14:46:59
Temat: Re: Czy sędzia tak może
Od: "Papa5merf" <P...@p...pl>
Órzytkownik "cranky" napisał:
>>> Jak zareaguje siedzia, kiedy stane przy barierce i wyciagne dyktafon?
>>
>> Zakaże nagrywania zapewne. Jeszcze by ktoś potem wyciągał niezgodności z
>> protokołem z posiedzenia.;-)
>
> Jak ktoś WYCIĄGA dyktafon to ja wysiadam. Włączasz nagrywanie dyskretnie
> albo niechcący i już.
na procesi łofcuf skur jeden śfiadek tak dyskretnie załączył to sędzina taki
rwetes podniosła jakby suka byłą specjalnie wykrywaniu takich pszypadkuf
szkolona, zdaje się że coś o nielegalności takiego nagrywnia pitoliła i
karze, co wydało mi się bardzo dziwne, zresztą jak nasze nkwdowskie sondy:O(
-
88. Data: 2010-04-20 14:47:04
Temat: Re: Czy sędzia tak może
Od: "Papa5merf" <P...@p...pl>
Órzytkownik "Maddy" napisał:
> Sprawdzić można zawsze. Ty twierdzisz, że takie rzeczy się WIE.
>
> Nawet kiedy ma tysiąc faktur miesięcznie i zatrudnia 50 osób?
> Co ty nie powiesz...
wybacz kotek, ale ty chyba nie pszyrufnujesz finansuf 50cio osobowej firmy
do budrzetu rodzinnego gdzie naprawdę nie trzeba ksiąg i księgowości, a
wystarcza zwykła pamięć, co mniej rozgarniętym wystarczy cfierć kartki
papiru:O)
-
89. Data: 2010-04-20 20:41:59
Temat: Re: Czy sędzia tak może
Od: "PT" <p...@p...onet.pl>
Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:4bc82f00$0$17621$65785112@news.neostrada.pl...
> Przyszła do mnie spłakana znajoma.
>
> Od sędzi na rozprawie o alimenty (ojciec dziecka wyjechał do Holandii,
> znalazł sobie nową pannę i od tego momentu przestał płacić dobrowolnie i w
> ogóle interesować się dzieckiem) usłyszała, że powinna zostawić dziecko
> matce i zatrudnić się na pełny etat, to będzie więcej zarabiała.
> A że babcia pracuje? Niech się zwolni z pracy i opiekuje wnuczkiem.
>
> Dziewczyna usłyszała jeszcze parę innych uwag, np że się źle dzieckiem
> opiekuje, skoro mały jest ciągle chory (nie chcą go do żłóbka z tego
> powodu). Atopowe zapalenie skóry - to pewnie z brudu wg. opinii sędzi.
> Mniej na szminkę więcej na mydło itp komentarze.
>
> Każde próba wyjaśnień kończyła się ostrzeżeniem o karze za obrazę sądu.
> Dziewczyna w końcu się popłakała, co jeszcze pogorszyło sprawę. Sędzia
> krzyczała "proszę się natychmiast uspokoić, co to za histerie, pani jest
> nienormalna".
>
> Na koniec dowiedziała się, że i tak dopóki nie poda aktualnego adresu
> zamieszkania ojca dziecka w Holandii (facet jest ciągle zameldowany u
> swoich rodziców i bywa tam co 2-3 miesiące ale korespondencji nikt nie
> odbiera) to sąd sprawy ruszyć nie może.
> I nie, pani sędzie nie ma zamiary mówić powódce jak ma tego dokonać, to
> jej zmartwienie.
>
> Moja znajoma jest załamana.
> Czy sędzia może w ten sposób kogoś traktować?
>
> --
> Maddy
A czy istnieje możliwość wystąpienia o alimenty poprzez holenderski sąd?
Może to byłoby skuteczniejsze?
PawelT
-
90. Data: 2010-04-20 22:17:08
Temat: Re: Czy sędzia tak może
Od: KRZYZAK <k...@k...pl>
Dnia Tue, 20 Apr 2010 08:29:07 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
> No pacz pan, a ja znam wiele dzieci urodzonych bez obecności ojca przy
> porodzie.
A czy ja cos pisalem o obecnosci ojca przy porodzie? Nie pij jak piszesz na
usenet.
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)