-
91. Data: 2010-04-21 07:01:02
Temat: Re: Czy sędzia tak może
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "KRZYZAK" <k...@k...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1nq9q0aka0ies.1ovmizg9gi6vb.dlg@40tude.
net...
> A czy ja cos pisalem o obecnosci ojca przy porodzie? Nie pij jak piszesz
> na
> usenet.
mimo iz wiem o co ci chodzi i sie z toba zgadzam, to akurat ta galaz zaczela
sie od slow "Sama je sobie urodziła"
wiec tak jakby nie masz racji ;), bo jak najbardziej obecnosc ojca przy
narodzinach nie jest potrzebna
-
92. Data: 2010-04-21 13:23:33
Temat: Re: Czy sędzia tak może
Od: "Ajgor" <n...@...pl>
Użytkownik "cranky" < napisał w wiadomości
news:6i7ccj1lt0tq$.1gijmsyc0t8ni.dlg@40tude.net...
> Jak ktoś WYCIĄGA dyktafon to ja wysiadam. Włączasz nagrywanie dyskretnie
> albo niechcący i już.
A dlaczego? Nie masz chyba pojecia, jak taki manewr - wyciagniecie dyktafonu
dziala mobilizujaco na urzednikow w urzedach :)
Sprobuj kiedys. Jak cos zalatwiasz a urzednik Ci utrudnia. Wyciagnij
dyktafon, a sie zdziwisz. Zalatwi Cie lepiej, niz gdybys mu dal lapowke :)
-
93. Data: 2010-04-21 14:14:06
Temat: Re: Czy sędzia tak może
Od: "mi" <m...@o...pl>
> Dziewczyna us�ysza�a jeszcze par� innych uwag
Opowiedzieć Ci bajkę?
Ano było to tak. Działo się to dawno, dawno temu, za siedmioma kałużami, za
siedmioma dziurami w drodze. Upadało właśnie złowrogie ludziom państwo
zniewolone przez kastę rodzimych kreatur z nadania najeźdźców ze wschodu. Pewien
może i dobrotliwy, ale naiwny bardziej niż dziecko pierwszy minister nowego
wspaniałego rządu uznał (i tutaj zaczyna się część fantastyczna i magiczna
bajki), że grupa sędziów do tej pory egzystująca w dyspozycji a przynajmniej bez
jawnego sprzeciwu złowrogiej władzy... sama się oczyści!!! I z pewnością na
świecie zapanuje pokój, szczęście, zniknie głód i choroby. Jak wszyscy dobrze
wiemy spełniło się to.
mi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
94. Data: 2010-04-21 18:37:28
Temat: Re: Czy sędzia tak może
Od: KRZYZAK <k...@k...pl>
Dnia Wed, 21 Apr 2010 09:01:02 +0200, szerszen napisał(a):
> mimo iz wiem o co ci chodzi i sie z toba zgadzam, to akurat ta galaz zaczela
> sie od slow "Sama je sobie urodziła"
Tyle ze te slowa kompletnie z tylu wziete.
Bo jakby nie chciala, to by sobie nie urodzila?
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
-
95. Data: 2010-04-21 19:00:22
Temat: Re: Czy sędzia tak może
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-04-21 20:37, KRZYZAK pisze:
> Tyle ze te slowa kompletnie z tylu wziete.
> Bo jakby nie chciala, to by sobie nie urodzila?
Owszem. Pomijając przypadki gwałtu, to kobieta w pełni decyduje o tym
czy w ciążę zajdzie czy nie. Więc nawet jeśli powiedzmy nie rozważamy
aborcji (którą sam uważam za wielką zbrodnię), to przypadków gwałtów nie
ma aż tak wiele.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
96. Data: 2010-04-21 20:40:19
Temat: Re: Czy sędzia tak może
Od: KRZYZAK <k...@k...pl>
Dnia Wed, 21 Apr 2010 21:00:22 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
> Owszem. Pomijając przypadki gwałtu, to kobieta w pełni decyduje o tym
> czy w ciążę zajdzie czy nie.
Podobnie jak jej facet. Wiec skoro zdecydowal sie na dziecko, to niech
ponosi tego konsekwencje.
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
-
97. Data: 2010-04-22 06:17:59
Temat: Re: Czy sędzia tak może
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "KRZYZAK" <k...@k...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a0g5aix7a4t8.1g98g6kbnxpmw$.dlg@40tude.
net...
> Podobnie jak jej facet. Wiec skoro zdecydowal sie na dziecko, to niech
> ponosi tego konsekwencje.
i tu sie calkowicie zgadzam, jak nie jest gotowy na ojcostwo to "malego" na
supel, albo w gume, a i przy gumie nie bedzie mial pewnosci
-
98. Data: 2010-04-22 06:22:07
Temat: Re: Czy sędzia tak może
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-04-21 22:40, KRZYZAK pisze:
> Dnia Wed, 21 Apr 2010 21:00:22 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
>
>> Owszem. Pomijając przypadki gwałtu, to kobieta w pełni decyduje o tym
>> czy w ciążę zajdzie czy nie.
>
> Podobnie jak jej facet.
No więc nie. Już Ci tłumaczyłem, że kobieta ma o wiele większe pole
manewru. Jak kobieta chce nie zajść w ciążę, to na 100% nie zajdzie. A
jak zechce, to jakiś sposób znajdzie.
> Wiec skoro zdecydowal sie na dziecko, to niech
> ponosi tego konsekwencje.
Znam przypadki, gdy facet się nie zdecydował, tylko decyzja była
wyłączną decyzją kobiety.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
99. Data: 2010-04-22 07:20:31
Temat: Re: Czy sędzia tak może
Od: KRZYZAK <k...@k...pl>
Dnia Thu, 22 Apr 2010 08:22:07 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
> No więc nie. Już Ci tłumaczyłem, że kobieta ma o wiele większe pole
> manewru. Jak kobieta chce nie zajść w ciążę, to na 100% nie zajdzie.
No to wlasnie pisze, ze podobnie jak facet. Jak nie chce miec dziecka, to
na 100% nie bedzie mial.
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
-
100. Data: 2010-04-22 07:32:04
Temat: Re: Czy sędzia tak może
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Ajgor wrote:
>
> Użytkownik "cranky" < napisał w wiadomości
> news:6i7ccj1lt0tq$.1gijmsyc0t8ni.dlg@40tude.net...
>
> > Jak ktoś WYCIĄGA dyktafon to ja wysiadam. Włączasz nagrywanie
> > dyskretnie albo niechcący i już.
>
> A dlaczego? Nie masz chyba pojecia, jak taki manewr - wyciagniecie
> dyktafonu dziala mobilizujaco na urzednikow w urzedach :) Sprobuj
> kiedys. Jak cos zalatwiasz a urzednik Ci utrudnia. Wyciagnij
> dyktafon, a sie zdziwisz. Zalatwi Cie lepiej, niz gdybys mu dal
> lapowke :)
Brzmi groźnie ;-)
--
Pozdro
Massai