Czy sędzia prowadzący sprawę cywilną - w trakcie prowadzenia której
wypłyną fakty wskazujące na możliwość popełnienia przez stronę
(dowolną) przestępstwa ma obowiązek poinformować o tym organa
ścigania?

Jeżeli tak to czy można sędziego pociągnąć za odpowiedzialność że tego
nie zrobił?

Pozdrawiam
Qwax

do góry

Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:18958-1049962058@213.17.138.62...
> Czy sędzia prowadzący sprawę cywilną - w trakcie prowadzenia której
> wypłyną fakty wskazujące na możliwość popełnienia przez stronę
> (dowolną) przestępstwa ma obowiązek poinformować o tym organa
> ścigania?
>
> Jeżeli tak to czy można sędziego pociągnąć za odpowiedzialność że tego
> nie zrobił?

Obawiam się, że na oba pytania odpowiedź jest negatywna.
tak mi podpowiada pamięć spraw, którymi sie interesowałem,
pzdr,
Jarekm

do góry

Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości

> Czy sędzia prowadzący sprawę cywilną - w trakcie prowadzenia której
> wypłyną fakty wskazujące na możliwość popełnienia przez stronę
> (dowolną) przestępstwa ma obowiązek poinformować o tym organa
> ścigania?

Tak - w przypadku przestępstwa ściganego z urzędu (art. 304 § 2 kpk).

>
> Jeżeli tak to czy można sędziego pociągnąć za odpowiedzialność że tego
> nie zrobił?
>

Tylko w teorii - solidarność korporacyjna nie pozwoli na to.

do góry

>
> > Czy sędzia prowadzący sprawę cywilną - w trakcie
prowadzenia której
> > wypłyną fakty wskazujące na możliwość popełnienia przez
stronę
> > (dowolną) przestępstwa ma obowiązek poinformować o tym
organa
> > ścigania?
>
> Tak - w przypadku przestępstwa ściganego z urzędu (art. 304
§ 2 kpk).
>
> >
> > Jeżeli tak to czy można sędziego pociągnąć za
odpowiedzialność że tego
> > nie zrobił?
> >
>
> Tylko w teorii - solidarność korporacyjna nie pozwoli na to.
>

A można użyć jako argumentu w procesie (bzdurny zarzut) że
"jeżeli sędzia w zakończonym procesie cywilnym nie wystąpił do
organów ścigania to znaczy że nie dopatrzył się faktów
wskazujących na popełnienie przestępstwa - a co za tym idzie
przestępstwa nie było" - zarzuty opierają się na materiale
dowodowym ze sprawy cywilnej

Pozdrawiam
Qwax

do góry

Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
>
> A można użyć jako argumentu w procesie (bzdurny zarzut) że
> "jeżeli sędzia w zakończonym procesie cywilnym nie wystąpił do
> organów ścigania to znaczy że nie dopatrzył się faktów
> wskazujących na popełnienie przestępstwa - a co za tym idzie
> przestępstwa nie było" - zarzuty opierają się na materiale
> dowodowym ze sprawy cywilnej
>

Nie - to nie sędzia decyduje, czy zaistniało przestępstwo.
On tylko może nie dopatrywać się podejrzenia zaistnienia
przestępstwa, ale inny uczestnik postępowania - owszem.
Od oceny tego jest prokurator w odrębnym postepowaniu,
np. wszczętym na podstawie zawiadomienia strony
postepowania cywilnego.
Materiał ze sprawy cywilnej jest weryfikowany
w postepowaniu karnym i to nie podlega rozpatrywaniu
przez tego sędziego, który nie dopatrzył się przestępstwa.

do góry

> > A można użyć jako argumentu w procesie (bzdurny zarzut) że
> > "jeżeli sędzia w zakończonym procesie cywilnym nie
wystąpił do
> > organów ścigania to znaczy że nie dopatrzył się faktów
> > wskazujących na popełnienie przestępstwa - a co za tym
idzie
> > przestępstwa nie było" - zarzuty opierają się na materiale
> > dowodowym ze sprawy cywilnej
> >
>
> Nie - to nie sędzia decyduje, czy zaistniało przestępstwo.
> On tylko może nie dopatrywać się podejrzenia zaistnienia
> przestępstwa, ale inny uczestnik postępowania - owszem.
> Od oceny tego jest prokurator w odrębnym postepowaniu,
> np. wszczętym na podstawie zawiadomienia strony
> postepowania cywilnego.
> Materiał ze sprawy cywilnej jest weryfikowany
> w postepowaniu karnym i to nie podlega rozpatrywaniu
> przez tego sędziego, który nie dopatrzył się przestępstwa.


Ale z jednej strony jako obywatel winien.....
a z drugiej strony jako prawnik (SĘDZIA) ma wystarczającą
wiedzę by ocenić czy te przesłanki są wystarczające do
wykonania obywatelskiego obowiązku No nie??

do góry