On Fri, 26 Nov 2021 14:06:05 +0100, Olin wrote:
> Dnia Fri, 26 Nov 2021 13:00:45 +0100, J.F napisał(a):
>> Tylko wiesz - jesli w Polsce otwiera sie niemiecka fabryka robiaca np
>> czesci do niemieckich samochodow, to PKB rosnie?
>
> A nie rośnie?

Powinno rosnac.

Ale kto na tym zarabia?
Niemiecki wlasciciel.

A Polacy zarabiają o tyle, ze maja kiepsko platną prace.

No i jeszcze przyjdzie ci taki minister finansow i oswiadczy
"eksport sie budzetowi nie oplaca, bo od eksportu nie ma VAT".

No ale kiepska płaca lepsza niz zasiłek ... dla gospodarki lepsza :-)

>> Przyszla Unia, sypnela groszem, zaczelo byc lepiej.
>
> Zanim przyszła i nie sypała też zrobiło się lepiej. Od 1990 do 2000 wzrost
> w Polsce o 77%. W tym samym czasie w Rumunii o 9%, a Bułgarii spadek o 10%,
> no ale tam ludzie szczęśliwsi, bo nie musieli pracować w niemieckiej
> fabryce za minimalną (bułgarską).

Wszystko zalezy od wysokosci zasiłku :-)

A czy bylo tak dobrze ... zobacz, ilu wyjechalo, jak sie tylko dało.

> Rzecz jasna Balcerowicz nie miał z tym nic wspólnego, bo to wszystko efekt
> zawierzenia Dzieciątku Jezus.

No ba, od 1990, to ilu bylo ministrow finansow?

J.

do góry

Dnia Fri, 26 Nov 2021 14:18:28 +0100, J.F napisał(a):

> Ale kto na tym zarabia?
> Niemiecki wlasciciel.
>
> A Polacy zarabiają o tyle, ze maja kiepsko platną prace.
>
> No i jeszcze przyjdzie ci taki minister finansow i oswiadczy
> "eksport sie budzetowi nie oplaca, bo od eksportu nie ma VAT".

Przekonałeś mnie. W 1989 Polska była krajem miodem i mlekiem płynącym, ale
przyszedł Balcerowicz i wszystko zniszczył, a w szczególności życie
Filipka.

Teraz jest wszystko inaczej: Polak nie musi robić u Niemca za głodowe
stawki, bo może spokojnie zarabiać w Orlenie. Wystarczyło tylko wstać z
kolan.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
Niestety, jest to rząd."
Woody Allen

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

On Fri, 26 Nov 2021 14:38:05 +0100, Olin wrote:
> Dnia Fri, 26 Nov 2021 14:18:28 +0100, J.F napisał(a):
>> Ale kto na tym zarabia?
>> Niemiecki wlasciciel.
>> A Polacy zarabiają o tyle, ze maja kiepsko platną prace.
>>
>> No i jeszcze przyjdzie ci taki minister finansow i oswiadczy
>> "eksport sie budzetowi nie oplaca, bo od eksportu nie ma VAT".
>
> Przekonałeś mnie. W 1989 Polska była krajem miodem i mlekiem płynącym, ale
> przyszedł Balcerowicz i wszystko zniszczył, a w szczególności życie
> Filipka.

Mleko i miod to akurat byly, gorzej z cala resztą.
Mięso, buty, ubrania, pralki, lodówki, telewizory, mieszkania,
samochody.

"Przecietny Polak" nie mial w PRL tak zle, o czym najlepiej swiadcza
wybory 1993, ktore wygrala SLD, a potem rzadzili Pawlak, Oleksy,
Cimoszewicz.
A potem nastala era AWS, a po niej narod znow zatesknil za SLD.

No chyba, ze sie lubilo komputery ... z pensji $20, trudno sobie taki
kupic ... albo ma sie ochote na lepszy samochod, zwiedzanie swiata,
czy nawet wycieczki po kraju, ale samochodem.
No i jeszcze kwestia samodzielnego mieszkania za mlodu ... ale czy
dzis mlodziez na takie stac?

> Teraz jest wszystko inaczej: Polak nie musi robić u Niemca za głodowe
> stawki, bo może spokojnie zarabiać w Orlenie. Wystarczyło tylko wstać z
> kolan.

Polepszalo sie stopniowo, ale majac 500+ sie latwiej wstaje z kolan
:-)

J.

do góry

W dniu 2021-11-26 o 14:06, Olin pisze:
> Dnia Fri, 26 Nov 2021 13:00:45 +0100, J.F napisał(a):
>
>> Tylko wiesz - jesli w Polsce otwiera sie niemiecka fabryka robiaca np
>> czesci do niemieckich samochodow, to PKB rosnie?
>
> A nie rośnie?
>
>
>> Przyszla Unia, sypnela groszem, zaczelo byc lepiej.
>
> Zanim przyszła i nie sypała też zrobiło się lepiej. Od 1990 do 2000 wzrost
> w Polsce o 77%. W tym samym czasie w Rumunii o 9%, a Bułgarii spadek o 10%,
> no ale tam ludzie szczęśliwsi, bo nie musieli pracować w niemieckiej
> fabryce za minimalną (bułgarską).
>
> Rzecz jasna Balcerowicz nie miał z tym nic wspólnego, bo to wszystko efekt
> zawierzenia Dzieciątku Jezus.

Balcerowicz niewierzący pewnie.


--
animka

do góry

W dniu 2021-11-26 o 14:38, Olin pisze:
> Dnia Fri, 26 Nov 2021 14:18:28 +0100, J.F napisał(a):
>
>> Ale kto na tym zarabia?
>> Niemiecki wlasciciel.
>>
>> A Polacy zarabiają o tyle, ze maja kiepsko platną prace.
>>
>> No i jeszcze przyjdzie ci taki minister finansow i oswiadczy
>> "eksport sie budzetowi nie oplaca, bo od eksportu nie ma VAT".
>
> Przekonałeś mnie. W 1989 Polska była krajem miodem i mlekiem płynącym, ale
> przyszedł Balcerowicz i wszystko zniszczył, a w szczególności życie
> Filipka.
>
> Teraz jest wszystko inaczej: Polak nie musi robić u Niemca za głodowe
> stawki, bo może spokojnie zarabiać w Orlenie. Wystarczyło tylko wstać z
> kolan.

Trzeba mieć plecy, żeby dostać sie do pracy w Orlenie.


--
animka

do góry

W dniu 26.11.2021 o 10:58, Olin pisze:

> No to właśnie dobrze, bo w ten sposób zyskują kolejnego pracownika, któremu
> będą wypłacać socjal za nic nierobienie. Nie rozumiem na co te młode byczki
> jeszcze czekają, przecież Robert Policmajster niezłomnie tłucze, że o to
> przecież właśnie Niemcom chodzi.
> Na dodatek ta śniada młodzież jakaś dziwnie nieogarnięta: przebyli pół
> świata, sforsowali zasieki, przejechali Polskę wszerz, a teraz paradują po
> nadgranicznych miastach, żeby dać się wyłapać.

Jakiego pracownika? Ty na prawdę nie wiesz o co chodzi czy tylko tak dla
zasady kleisz głupa? Policja niemiecka nie wyłapuje ciapatych, żeby ich
od razu pod Sozialamt podwieźć, tylko pobierają paluchy, robią zdjęcia i
dzwonią po naszą Straż Graniczną, żeby ich sobie odebrała. Jak przyszli
z Polski, to są naszą "własnością".

do góry

On 2021-11-25, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
> Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
>> On 2021-11-25, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
>>> Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
>>>> On 2021-11-24, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
>>>>> RadoslawF <r...@g...com> pisze:
>>>>>> W dniu 2021-11-24 o 06:33, A. Filip pisze:
>>>>>>
>>>>>>>>>> A moim zdaniem podstawową przyciągającą uchodźców do Europy rzeczą
>>>>>>>>>> jest chujowe życie ludzi w miejscach, w których mieli pecha się
>>>>>>>>>> urodzić.
>>>>>>>>> I zamiast zrobić coś, by było lepiej, to jadą do Europy?
>>>>>>>>
>>>>>>>> Nasi rodacy za komuny zamiast zrobić lepiej spieprzali na zachód.
>>>>>>>> A mogli zrobić żeby nam było lepiej. Prawda?
>>>>>>> I byłoby by ban lepiej jakby wszyscy co "ofiarnie robili lepiej"
>>>>>>> zamiast tego po prostu spieprzyli na zachód, nieprawdaż? :-)
>>>>>>> Weź ty się może zastanów nad *wszystkimi* konsekwencjami tego co
>>>>>>> nawijasz w zacietrzewieniu. Bo coś nie "solidaruchowo twórczego"
>>>>>>> ci wyszło.
>>>>>>
>>>>>> Nie miało wyjść nic "solidaruchowo twórczego".
>>>>>
>>>>> To jak chcesz innego flejma:
>>>>>
>>>>> Czy RP3 zdołałaby przetrwać bez pozbycia się MILIONÓW
>>>>> "potencjalnie niezadowolonych"? IMHO *NIE* (bez wielkich+ wstrząsów).
>>>>
>>>> RP3 to znaczy, która? PO-liberalna?
>>>
>>> POPiSowa a nawet łącznie z postkomusza - Polska weszła do UE za premiera
>>> Millera (SLD). PiS jest niby bardzie UE sceptyczny/realistyczny ale na
>>> krótką metę to fundamentalnej różnicy nie robi. Fundamentem "szczęścia"
>>> Polski w UE jest "drugie zbalcerowanie" za rządów AWS (proto POPiS)
>>> i UW, nieprawdaż?
>>
>> Możliwe, ale te pozbyte się miliony to emigracja po otwarciu EU?
>> Przecież to głownie elektorat PO i pochodnych.
>
> Ja profesor SGH zbalcerowicz (UW) wkopał Polskę w bezrobocie 20%+ to
> potem kolejnym rządom wystarczyło iść najmniejszą linią oporu. Żeby nie
> było: IMHO tak z pół miliona (z trzech milionów AFAIR) wyjechałoby po
> włączeniu do UE nawet bez tego ciężkiego drugiego zbalcerowania.

I sądzisz, że ta emigracja wynikająca z tego bezrobocia to elektorat
anty-tuskowy? Emigracja RP2 (pre 89') jest wyraźnie propisowska (i
podobnym) od zawsze. Emigracja post 89 jest generalnie pro-po (i
podobnym) i MZ wynika to z tego, że emigrowali ludzie korzystający z
otwarcia się Polski i na Polskę po zmianie ustroju, a nie
post-pgr'owskie społeczności nie mogące się znaleźć w liberalnym
koncepcie gospodarki Balcerowicza. Akurat ta frakcja została i wychowała
kolejne pokolenie, czego efektem jest m.in. dojścoe pisu do władzy.

Tak, że serio nie sądzę, że pozostanie tych emigrantów (post 89') w
kraju zawaliłoby RP3. Raczej wręcz przeciwnie.

--
Marcin

do góry

On 2021-11-25, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
> "J.F" <j...@p...onet.pl> pisze:
>> On Thu, 25 Nov 2021 11:19:27 +0100 (CET), A. Filip wrote:
>>> Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
>>>> On 2021-11-25, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
>>>>> Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
>>
>>>>> POPiSowa a nawet łącznie z postkomusza - Polska weszła do UE za premiera
>>>>> Millera (SLD). PiS jest niby bardzie UE sceptyczny/realistyczny ale na
>>>>> krótką metę to fundamentalnej różnicy nie robi. Fundamentem "szczęścia"
>>>>> Polski w UE jest "drugie zbalcerowanie" za rządów AWS (proto POPiS)
>>>>> i UW, nieprawdaż?
>>>>
>>>> Możliwe, ale te pozbyte się miliony to emigracja po otwarciu EU?
>>>> Przecież to głownie elektorat PO i pochodnych.
>>>
>>> Ja profesor SGH zbalcerowicz (UW) wkopał Polskę w bezrobocie 20%+ [...]
>>
>> Ale to nie calkiem tak, ze wpedzil w bezrobocie - ono juz bylo,
>> tylko ukryte/zakamuflowane. [...]
>
> I ten "geniusz ekonomi" *musiał* to zmienić natychmiast mając głęboko w
> dupie skutki społeczne? Czy też może go znacznie przerosło ich ogarnięcie?
> Naród jest dla ekonomii czy ekonomia dla Narodu?
> Terapie szokową się wybacza (tylko) jeśli wyjdzie.
>
> Więcej niż jedna droga prowadzi do celu, wybrać (przeważnie) można.

Zrobiłby się z tego taki pełzający Balcerowicz. Efekty uboczne byłyby
pewnie dotkliwsze i odczuwalne o wiele dłużej.

--
Marcin

do góry

Dnia Fri, 26 Nov 2021 15:59:42 +0100, nadir napisał(a):

> Jakiego pracownika? Ty na prawdę nie wiesz o co chodzi czy tylko tak dla
> zasady kleisz głupa? Policja niemiecka nie wyłapuje ciapatych, żeby ich
> od razu pod Sozialamt podwieźć, tylko pobierają paluchy, robią zdjęcia i
> dzwonią po naszą Straż Graniczną, żeby ich sobie odebrała. Jak przyszli
> z Polski, to są naszą "własnością".

Robert Policmajster twierdzi, a ja mu bezgranicznie wierzę, że migranci
jadą do Niemiec po socjal. Przecie im go nie dadzą bez rejestracji i tych
wszystkich zdjęć. Jak się nie dadzą złapać albo sami nie zgłoszą do
urzędów, to nici z dolce vita na koszt niemieckiego podatnika.

Może Robert wyjaśni, co trzeba zeznać, żeby nie odesłali do Polski.
Mówią, że cyklon ich zassał i spadli akurat w Raichu?

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Dzięki Radiu Maryja wiadomo, jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w
ubóstwie."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

W dniu 29.11.2021 o 10:43, Olin pisze:

> Robert Policmajster twierdzi, a ja mu bezgranicznie wierzę, że migranci
> jadą do Niemiec po socjal.

No bo tak jest. Na początku dostają kasę za samo przebywanie w
Niemczech, potem muszą zapisać się na kurs j.niemieckiego, a jak mają
dzieci to zapisać je do szkoły powszechnej. Za to jest dodatkowa kasa,
dzieci nawet nie muszą się jakoś specjalnie przykładać do nauki, ważne
żeby uczęszczały do szkoły. Po jakimś czasie wypada iść do roboty, ale
bez znajomości j.niemieckiego ciężko coś ciekawego dostać, więc znowu
należy się social. I tak można samemu bądź z rodziną przeżyć w Niemczech
kilkanaście lat.

> Przecie im go nie dadzą bez rejestracji i tych
> wszystkich zdjęć.

No oczywiście.

> Jak się nie dadzą złapać albo sami nie zgłoszą do
> urzędów, to nici z dolce vita na koszt niemieckiego podatnika.

Przede wszystkim nie mogą się dać złapać na granicy/przejściu
granicznym, bo wiadomo skąd przybyli do Niemiec.

> Może Robert wyjaśni, co trzeba zeznać, żeby nie odesłali do Polski.

A mogę ja?
Umowy z Schengen mówią mniej więcej tak, że to kraj stowarzyszony, na
którym imigrant po raz pierwszy postawi stopę ma mu udzielić lub omówić
azylu, ale ma go zarejestrować. To się wiąże z pobraniem odcisków,
zdjęciami i rejestracją w systemie Schengen. Nawet jak taki uchodźca
dostanie azyl w jakimś kraju, to nadal nie może swobodnie przekraczać
granic wewnętrznych w Schengen, przede wszystkim nie jest obywatelem
strefy Schengen, no ale nie może też starać się o socjal w innym kraju
niż ten co go przygarnął.
Imigranci bardzo dobrze o tym wiedzą, dlatego nie przekraczają granicy
na legalnych przejściach, nie mają ze sobą żadnych dokumentów albo mają
nielegalne. Wszystko po to żeby nie dać się złapać i zarejestrować w
krajach, którymi nie są zainteresowani. No a jak już zostaną jednak
złapani, to żeby ich nie deportować do krajów z których przybyli.
Dlatego blokujemy przed tą całą watahą granicę z Białorusią, bo i tak na
nas spadłyby koszty ich utrzymania i późniejszych ekstradycji, każdy
następny kraj strefy Schengen i tak ich do nas odeśle.

> Mówią, że cyklon ich zassał i spadli akurat w Raichu?

Mogą też zeznać, że Allah zrzucił ich na Alexanderplatz, chooj wie jak,
ale zrzucił. Jak Niemcy nie mają dowodu skąd przybył uchodźca to dają
wiarę na taki zrzut i wypłacają socjal.

do góry