-
31. Data: 2009-05-14 09:28:50
Temat: Re: Czy prawo oszalało?
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Thu, 14 May 2009 09:11:54 +0000 (UTC), Olgierd napisał(a):
>> To kwestia "starego wychowania', nie obecnego w stylu 'bezstresowego'.
>> Bo zakładam że nie masz 18-25lat? Tylko grubo ponad 40 - zgadza się/
>
> Ekchem, zaraz się obrażę ;-)
bez obrazy ;)
> Nie mam grubo ponad 40.
No możliwe ;)
> W ogóle nie mam ponad 40 ;-)
Z tym bym polemizował ;)
Jeżeli faktycznie nie - to odrobinkę staro wyglądasz jak na 30-latka ;)))
No ale pod uwagę należy wziąć że lada młodości spędziłeś na 'szybkim i
barwnym życiu" - jak sam przyznałeś ;)
-
32. Data: 2009-05-14 09:35:38
Temat: Re: Czy prawo oszalało?
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
szerszen napisal:
> a cos sie uparl na ten poprawczak czy inne wiezienie?
Bo robimy sie coraz bardziej 'hamerykanscy'. A tam wlasnie
zamknieto sedziego, ktory przez ostatnie lata dostarczal
nieletnich do prywatnego poprawczaka. Przejechal sie dopiero
na matce, ktora narobila rabanu, gdy gnoj w todze zamknal
jej corke za jakas totalna pierdole. Okazalo sie, ze mial
uklad z wlascicielem poprawczaka i prowizje za kazdego
nieszczesnka. To tyle w kwestii prywatyzacji wiezien.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
33. Data: 2009-05-14 09:39:43
Temat: Re: Czy prawo oszalało?
Od: poreba <d...@p...pl>
Dnia Thu, 14 May 2009 08:47:33 +0000 (UTC), Olgierd napisał(a):
>>> 10letnie szczeniaki? A jak taki ze sklepu podwędzi cukierki, to też do
>>> pierdla?
>> To poziom na 10latka.
>> Za dwa lata takie bachory przyjdą do ciebie, wytłuką okna, rozpierdolą
>> chatę, ciebie zwiążą i zaczną smażyć żelazkiem itp itd. "Czym skorupka
>> za młodu....'
>
> O mnie też tak kiedyś mówili, w podstawówce byłem niezłym zbójem
No właśnie! Widzisz co z Ciebie wyrosło?
;-)))
--
pozdro
poreba, ubawiony
-
34. Data: 2009-05-14 09:39:46
Temat: Re: Czy prawo oszalało?
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Olgierd napisal:
> Perel. Takoż w tym czasie zaczynałem swoją przygodę z systemem represji.
> Prali aż furczało.
> Może do szkół dla duchowieństwa chodziłeś? ;-)
No ja zaczynalem dziesiec lat wczesniej i wtedy potrafili
jeszcze na odlew przylozyc. Inna sprawa, ze wezwany do szkoly
ojciec kolegi, jak uslyszal o co sprawa szla dolozyl mu z drugiej
strony, tak ze byl symetrycznie spuchniety. Ale ADHD zniknelo jak
reka odjal.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
35. Data: 2009-05-14 10:00:31
Temat: Re: Czy prawo oszalało?
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Thu, 14 May 2009 11:28:50 +0200, Herald napisał(a):
>> W ogóle nie mam ponad 40 ;-)
>
> Z tym bym polemizował
Eno, chyba wiem lepiej, co?
> Jeżeli faktycznie nie - to odrobinkę staro wyglądasz jak na 30-latka ))
Między 30 a 40 jest przepaść ;-)
> No ale pod uwagę należy wziąć że lada młodości spędziłeś na 'szybkim i
> barwnym życiu" - jak sam przyznałeś
Rolingstonsem nigdy nie byłem. A zdjęcia mogą kłamać.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
36. Data: 2009-05-14 10:00:54
Temat: Re: Czy prawo oszalało?
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Thu, 14 May 2009 11:39:43 +0200, poreba napisał(a):
>>> To poziom na 10latka.
>>> Za dwa lata takie bachory przyjdą do ciebie, wytłuką okna, rozpierdolą
>>> chatę, ciebie zwiążą i zaczną smażyć żelazkiem itp itd. "Czym skorupka
>>> za młodu....'
>>
>> O mnie też tak kiedyś mówili, w podstawówce byłem niezłym zbójem
> No właśnie! Widzisz co z Ciebie wyrosło? ;-)))
Widzę, też mi wstyd ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
37. Data: 2009-05-14 10:10:18
Temat: Re: Czy prawo oszalało?
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z czwartek 14 maj 2009 10:43
(autor Herald
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <5...@4...net>):
>> 10letnie szczeniaki? A jak taki ze sklepu podwędzi cukierki, to też do
>> pierdla? Jeden drugiemu dla jaj na NK włazi, gupoty wypisuje
> To poziom na 10latka.
Tak, a wcześniej półroczne dziecko mamusię ugryzło w cycka. Sąd?
--
Tristan
Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2
-
38. Data: 2009-05-14 10:11:25
Temat: Re: Czy prawo oszalało?
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z czwartek 14 maj 2009 10:52
(autor Herald
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <1ofkc7fj5coxx$.15j7zsbct2xdo$.dlg@40tude.net>):
> To kwestia "starego wychowania', nie obecnego w stylu 'bezstresowego'.
No więc właśnie, zamiast zmieniać styl, będziemy go potęgować?
--
Tristan
Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2
-
39. Data: 2009-05-14 10:14:12
Temat: Re: Czy prawo oszalało?
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z czwartek 14 maj 2009 10:42
(autor szerszen
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <guglhm$eaa$1@news.task.gda.pl>):
>> Sądem? Za moich czasów przyszła nauczycielka, przywaliła cyrklem XXL w
>> dupę,
> moze w twojej szkole nayczycielka byla taka odwazna, w mojej podstawowce
> zaden nauczyciel nie odwazyl sie udezyc ucznia
W nowych czasach. Ja mówię o starym dobrym szkolnictwie PRL.
>> Więc wyjaśnij o wielki, czego nie zrozumiałem, że grozi im sąd za
>> szczeniackie zabawy.
> a od kiedy to sad=wiezienie?
A co sąd zasądzi? Grzywnę dla rodziców? Też bez sensu. Wypierdolenie ze
szkoły? Też bez sensu. Sąd jest od represjonowania niewychowywalnych
jednostek, a nie od wychowywania dziecków.
--
Tristan
Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2
-
40. Data: 2009-05-14 10:46:43
Temat: Re: Czy prawo oszalało?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:gugpu6$a4a$3@news.interia.pl...
> W nowych czasach. Ja mówię o starym dobrym szkolnictwie PRL.
nie pitol, tylko doczytaj co zostalo pozniej napisane
> A co sąd zasądzi? Grzywnę dla rodziców? Też bez sensu. Wypierdolenie ze
> szkoły? Też bez sensu. Sąd jest od represjonowania niewychowywalnych
> jednostek, a nie od wychowywania dziecków.
sad jest od karania, aby pozniej nie bylo np czegos takiego
http://tnij.org/dd82
w tym wypadku zdyscyplinuje zarowno nieletnich, jak i rodzicow, aby
sprawowali lepsza opieke nad potomstwem