-
1. Data: 2010-04-21 10:01:20
Temat: Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
Witam,
oczywiście w Genialnej Polsce znów skopano temat wyborów, ustalając
termin na wakacje. Potem się będą oczywiście dziwić czemu zerowa
frekwencja....
Wg mnie prawo powinno zabraniać takich terminów.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
2. Data: 2010-04-21 10:02:58
Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
Od: "Zbig" <k...@w...plSPAM>
> Wg mnie prawo powinno zabraniać takich terminów.
i gupich postów
jk
-
3. Data: 2010-04-21 10:15:45
Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
Od: RadoslawF <r...@w...pl>
Dnia 2010-04-21 12:02, Użytkownik Zbig napisał:
>> Wg mnie prawo powinno zabraniać takich terminów.
>
> i gupich postów
I niezważania na zasady ortografii i pisowni.
Pozdrawiam
-
4. Data: 2010-04-21 10:25:58
Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
Od: Matt <m...@g...com>
On 21 Kwi, 12:01, Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> wrote:
> Witam,
>
> oczywiście w Genialnej Polsce znów skopano temat wyborów, ustalając
> termin na wakacje. Potem się będą oczywiście dziwić czemu zerowa
> frekwencja....
Przecież termin wypada na wakacje właśnie dlatego, że prawo go
reguluje w tym wypadku...
--
Regards
Matt
-
5. Data: 2010-04-21 10:35:41
Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulowa? terminu wybor?w?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-04-21 12:02, Zbig pisze:
>> Wg mnie prawo powinno zabrania? takich termin?w.
>
> i gupich post?w
Pewnie tak. Każdy post powinien być mądry, bo odmawianie sobie jedzenia
z głupoty jest bez sensu.
ATPO: Skonfiguruj czytnik, bo siejesz śmieciami:
http://www.grzegorz.net/oe/config.php
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
6. Data: 2010-04-21 10:36:22
Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-04-21 12:25, Matt pisze:
> Przecież termin wypada na wakacje właśnie dlatego, że prawo go
> reguluje w tym wypadku...
I nie dało rady zrobić jeszcze przed wakacjami? Bo teraz to masakrejszyn
z wyborów wyjdzie nieziemski.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
7. Data: 2010-04-21 10:38:13
Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:hqmidi$6f0$1@news.onet.pl...
> Wg mnie prawo powinno zabraniać takich terminów.
Swiete slowa.
Pojdzmy dalej. Weekendy tez sa niewskazane - bo to przeciez tez takie
dwudniowe "miniwakacje".
Wybory powinny byc ogloszone w dniu roboczym od poniedzialku do piatku,
glosowanie powinno sie odbywac, powiedzmy, w godzinach od 8 do 16.
Wysoka frekwencja murowana.
Pozdrawiam
SDD
-
8. Data: 2010-04-21 10:41:15
Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> W dniu 2010-04-21 12:25, Matt pisze:
>> Przecież termin wypada na wakacje właśnie dlatego, że prawo go
>> reguluje w tym wypadku...
>
> I nie dało rady zrobić jeszcze przed wakacjami? Bo teraz to masakrejszyn
> z wyborów wyjdzie nieziemski.
Dlaczego? Im mniejsza frekwencja, tym lepszy wynik (głosują głównie
ci, którym na tym zależy i interesują się tym).
--
Liwiusz
-
9. Data: 2010-04-21 10:41:41
Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
SDD pisze:
> Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:hqmidi$6f0$1@news.onet.pl...
>
>> Wg mnie prawo powinno zabraniać takich terminów.
>
> Swiete slowa.
> Pojdzmy dalej. Weekendy tez sa niewskazane - bo to przeciez tez takie
> dwudniowe "miniwakacje".
> Wybory powinny byc ogloszone w dniu roboczym od poniedzialku do piatku,
> glosowanie powinno sie odbywac, powiedzmy, w godzinach od 8 do 16.
> Wysoka frekwencja murowana.
Jeśli dadzą płatny dzień wolny, to na pewno.
--
Liwiusz
-
10. Data: 2010-04-21 10:49:07
Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:hqmkf7$cqs$2@news.onet.pl...
> I nie dało rady zrobić jeszcze przed wakacjami? Bo teraz to masakrejszyn
> z wyborów wyjdzie nieziemski.
Dlaczego uwazasz, ze wakacje cokolwiek zmienia?
Wlasnie w wakacje mlody elektorat ma wiecej czasu. Podobnie, jak i elita
intelektualna (profesorowie, doktorzy), ktorzy poza wakacjami maja weekendy
zawalone zajeciami ze studentami studiow zaocznych.
Ci, ktorzy pracuja i tak przeciez nie maja calych wakacji wolnych. A poza
tym odkad wynaleziono Egipty i inne, to wakacje sie robi nawet i w styczniu
czy grudniu. Ci, ktorzy na takie wakacje jezdza, chetniej pojda zaglosowac,
bo skoro ich stac na wakacje za granica, to znaczy, ze jest im na tyle
dobrze, ze widza sens w pojsciu na wybory.
Z kolei cala masa biedoty i tak nie jezdzi na wakacje nawet latem po
Polsce - a na wybory nie pojda, gdyz dobrze wiedza, ze niezaleznie od tego,
kto wygra i tak bedzie z roku na rok coraz gorzej.
Pozdrawiam
SDD