eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 130

  • 81. Data: 2010-04-22 11:32:11
    Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
    Od: "pmlb" <b...@d...pl>


    > A nie, w sposób karny i zdyscyplinowany głosują POlacy za granicą,
    > którzy nie chcą wracać. Tylko oni głosują na POdłe opcje, a nie na Jarka.

    A Jarek to niby co? Jeszcze wiekszy zlodziej i kretacz. Rodzinna firme z
    bratem zrobi pt. Polska...
    Traktowali i nadal traktuja polske jak wlasne podworko, dzieki ale ja mam
    dosc pisuarow i kaczorow wszelkiej masci tych donaldow tez.


  • 82. Data: 2010-04-22 11:40:25
    Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
    Od: "pmlb" <b...@d...pl>



    "Maciek" <f...@e...one.nospam.pl> wrote in message
    news:4bcf7660$0$19170$65785112@news.neostrada.pl...
    > pmlb napisał(a) w <ZTJzn.62697$1%7.41127@newsfe07.ams2> :
    >
    >>>> Dlatego ja od 1989 roku nie uczestnicze w wyborach bo nie mam na kogo
    >>> A za komuny?
    >>
    >> A bylem, nie raz, ale to inne czasy, poza tym nie za komuny a za PRL-u bo
    >> komuny to w Polsce nigdy nie bylo.
    >> Czasami musialo sie chodzic, by sie podpisac, nikt ci nie zgladal pod
    >> kotare co robisz z kartka i tak wiadomo bylo, ze frekwencja wyniesie
    >> 98,6%
    >> :))) A wygra PZPR:)) To byly kompletnie inne wybory i inny system.
    > Fajnie. Jak mogli ci dupę skopać, to zasuwałeś na wybory, choć to byli
    > złodzieje, dranie i oszuści - zawsze wygrywało pzpr, jakkolwiek by ludzie
    > nie głosowali.

    Nikt nigdy mi dupy nie skopal za PRL-u jak nie bylem na wyborach, ty nawet
    pojecia nie masz o czym ja do ciebie napisalem.
    Nie zrozumiesz tego bo dzis jest inaczej, dzis kopia cie w dupe i po
    jajach... musze wyprowadzic cie z bledu tak nie bylo za PRL-u to dzis jest
    taka kultura JP2 i Krola Lecha KLaczynskiego.

    > Ale we własnym kraju, to już na wybory nie chodzisz, bo wolno nie chodzić.

    A PRL to nie byl moj kraj - wez sie lecz czlowieku bo pachniesz stechlymi
    haselkami w styl;u Pisuiarow i dUpreowcow.
    Zapytaj swoich idoli z pisuaru i innych gdzie do szkoly za darmo chodzili i
    kto im rodzicom dal za darmo mieszkania.

    > W peerelu trzymali cię za jaja, to podskakiwałeś jak pajacyk, a teraz
    > zgrywasz bohatera. Twój głos to część władzy, jaką ma naród. Nie
    > głosujesz - oddajesz władzę innym.

    Bzdura totalna. Ja nie ide na wybory bo nie mam na kogo glosowac a glosowac
    na oszusta lub zlodzieja nie mam zamiaru - jesli ty uwazasz, ze lepiej na
    zlodzieja niz na oszusta to jestes wprost gupi!
    Glos jaki oddasz na wyborach w obecnej sytuacji zawsze jest glosem na
    zwucieska partie czy zloedzi, mofge wrecz powiedziec -TO TY TAKIE WLADZE
    WYBRALES!!! ja do tego reki nie przylozylem.
    Wiec ja moge krytykowac ty nie masz prawa bo ty tego wlsanie chciales.
    Rzoumiesz czy nadal zaslepiaja cie ziobry rokity, kaczynskie i inne
    zlodzieje.

    > Wybierając przedstawicieli, nie głosuje się na ideał, bo takich nie ma. O
    > ile mi wiadomo Bóg nie jest kandydatem w żadnym kraju, a tylko on byłby
    > doskonały. O ile ktoś wierzy.

    Jak na rynku masz jablka zgnite i robaczywe to ktore wybierzesz?
    Zawsze mozesz zadnych nie kupic... ja dokladnie top robie co robi kazdy
    inteligetny czlowiek - nie ma na kogo, same zlodzieje i oszucie nie ide...
    Ida tylko glupcu urabiani przez papki z tv... zaliczasz sie do nich, ale
    pamietaj zawsze masz szanse to zmienic i zaczac MYSLEC!

    > Zawsze wybieramy mniejsze zło. Bo ludzie, którzy krajem w naszym imieniu
    > rządzą, mogą być lepsi lub gorsi.

    Na rynku jeden handlarz ma 3 stragany, na kazdym inna cena inny towar tu
    robaczywy tam zgnily a tam pol na pol, u ktorego nie kupisz zyski i tak
    pojda do handlarza...
    Mysl!!! Nie badz baran!

    > Poza tym jest to NTG, więc dla mnie EOT

    Kolejne nowe zasady pokolenia kaczynsko tyuskowych?
    ty napisac stek pierdol i glupot mozesz ale nie przyjmujesz riposty, bo co,
    biosz sie wyjsc na debila?
    I tak wyszedles, bo swoim postem jedynie pokazales jak podatny jestes na TV
    ciebie moza urobic dwama reklamami:)))


  • 83. Data: 2010-04-22 14:00:46
    Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulowa? terminu wybor?w?
    Od: "Ajgor" <n...@...pl>

    Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" napisał w wiadomości
    news:hqnh5k$k7k$2@news.onet.pl...

    > A tego to nie wiemy. Stawiam raczej na przeoczenie (nie uwzględniono tej
    > opcji w przemyśleniach, bo nikomu nie przyszła do głowy) wykorzystane
    > przez PO Prezydenta.

    Własnie mowi sie w TV o zle skonstruowanym prawie, ale raczej nie pod katem
    wakacji, tylko zbyt krotkich terminow na zebranie podpisow.
    Wakacje tu nikogo nie obchodza. Jak chcesz zaglosowac, to zaglosujesz. Tylko
    trzeba troche checi.



  • 84. Data: 2010-04-22 16:27:01
    Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:4bcee46e$0$19174$65785112@news.neostrada.pl mvoicem
    <m...@g...com> pisze:

    >> A ja proponowalbym cenzus intelektualny.
    >> Krotki test na inteligencje, dolaczony do karty do glosowania.
    >> Niezaliczenie testu skutkowaloby niewaznoscia glosu.
    > Po co od razu test na inteligencję?
    > Wystarczyłoby proste pytanie typu "Pierwszy król Polski = ? " i np.
    > "pierwiastek z 81 = ?"
    To byłoby jeszcze głupsze niż "kryterium" majątkowe.
    Ocena na podstawie przechowywania w umyśle(?) zbędnej wiedzy
    faktograficznej, którą w razie potrzeby można uzyskać bez żadnego problemu?
    Do myślenia jest głowa, do liczenia - kalkulator, do przechowywania faktów -
    encyklopedie itp.
    Umiejętność szybkiego dotarcia do potrzebnych informacji i posłużenia się
    odpowiednimi narzędziami mówi o człowieku znacznie więcej.

    Idea zróżnicowania wagi głosu (jeśli już w ogóle brać takie pomysły choćby
    półserio), to faktycznie najlepiej wg właściwości intelektualnych; nie wiem
    czy jest dziś w tym zakresie coś lepszego niż testy MENSy.
    Np. tak (luźny pomysł): za istnienie masz głos o wadze 1. Chcesz aby znaczył
    więcej - zgłaszasz się do testu na wagę 2. Jeszcze ci mało? Zgłaszasz się do
    testu na wagę 3. Test oblany można spróbować zdawać ponownie np. po 4
    latach.
    I tę wagę miałyby także podpisy pod listami itd.

    Ale najważniejsze i najostrzejsze testy (i badania) powinny dotyczyć
    kandydatów na jakiekolwiek funkcje publiczne pochodzące z wyboru. ;)

    --
    Jotte


  • 85. Data: 2010-04-23 07:36:22
    Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
    Od: Mark <t...@a...w.pl>

    Dnia Wed, 21 Apr 2010 15:52:19 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

    >>> Dlaczego uwazasz, ze wakacje cokolwiek zmienia?
    >
    > Bo większość osób jest w rozjazdach. W tym także poza krajem.

    W rozjazdach i poza krajem tez mozna glosowac, jesli sie tylko chce.


    --
    Mark


  • 86. Data: 2010-04-23 07:43:38
    Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulowa? terminu wybor?w?
    Od: Mark <t...@a...w.pl>

    Dnia Wed, 21 Apr 2010 15:59:26 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

    > Czyli reguluje źle. Reguluje terminy, bez uwzględnienia wakacji, a ja

    Twoich wakacji.
    Cala masa ludzi 20 czerwca zadnych wakacji nie ma. Smiem nawet twierdzic, iz
    wiekszosc uprawnionych do glosowania 20 czerwca wakacji nie ma.



    --
    Mark


  • 87. Data: 2010-04-23 07:54:06
    Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-04-23 09:36, Mark pisze:
    > Dnia Wed, 21 Apr 2010 15:52:19 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
    >
    >>>> Dlaczego uwazasz, ze wakacje cokolwiek zmienia?
    >>
    >> Bo większość osób jest w rozjazdach. W tym także poza krajem.
    >
    > W rozjazdach i poza krajem tez mozna glosowac, jesli sie tylko chce.

    Ale nie jest to łatwe. Wręcz przeciwnie.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 88. Data: 2010-04-23 07:55:37
    Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulowa? terminu wybor?w?
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-04-23 09:43, Mark pisze:
    > Dnia Wed, 21 Apr 2010 15:59:26 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
    >
    >> Czyli reguluje źle. Reguluje terminy, bez uwzględnienia wakacji, a ja
    >
    > Twoich wakacji.
    > Cala masa ludzi 20 czerwca zadnych wakacji nie ma. Smiem nawet twierdzic, iz
    > wiekszosc uprawnionych do glosowania 20 czerwca wakacji nie ma.


    Ja również nie mam 20 czerwca. Ale druga tura wypadnie 4 lipca, czyli
    już w wakacje.



    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 89. Data: 2010-04-23 08:19:33
    Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulowa? terminu wybor?w?
    Od: olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Fri, 23 Apr 2010 09:55:37 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

    > Ja również nie mam 20 czerwca. Ale druga tura wypadnie 4 lipca, czyli
    > już w wakacje.

    Dodam, że właśnie z tego względu w Stanach Zjednoczonych jest jeden dzień
    przewidziany na wybory: pierwszy wtorek po pierwszym poniedziałku
    listopada, co 2 lata. Czyli po zbiorach, nie w niedzielę, bez zaskoczeń.

    No ale tam nie ma wyborów przedterminowych (i tak powinno być u nas).

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
    [reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl


  • 90. Data: 2010-04-23 08:22:32
    Temat: Re: Czy prawo nie powinno regulowa? terminu wybor?w?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    olgierd pisze:


    > No ale tam nie ma wyborów przedterminowych (i tak powinno być u nas).


    A jak wiceprezydent też zginie?

    --
    Liwiusz

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1