-
11. Data: 2012-01-30 18:36:52
Temat: Re: Czy pracownik może pracować na korytarzu?
Od: "Leszek Kowalski" <k...@o...pl>
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:4f264bf0$0$1212$65785112@news.neostrada.pl...
> więc jak napisałem, prawie się zgadzam, ale to prawie nie jest tylko
> zapewnienie odpowiedniego oświetlenia i wentylacji. To nie jest
> wystarczające.
Jak więc wyobrażasz sobie pracę w fabryce?
Chyba, że klapy dymowe (z matowego szkła) dostarczają oświetlenie dzienne i
to już się liczy.
--
pozdrawiam
Leszek Kowalski
-
12. Data: 2012-01-31 07:58:15
Temat: Re: Czy pracownik może pracować na korytarzu?
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2012-01-30 19:36, Leszek Kowalski pisze:
> Użytkownik "Tomasz Kaczanowski"<kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:4f264bf0$0$1212$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> więc jak napisałem, prawie się zgadzam, ale to prawie nie jest tylko
>> zapewnienie odpowiedniego oświetlenia i wentylacji. To nie jest
>> wystarczające.
>
> Jak więc wyobrażasz sobie pracę w fabryce?
> Chyba, że klapy dymowe (z matowego szkła) dostarczają oświetlenie dzienne i
> to już się liczy.
>
Przeczytałeś uważnie? Nie napisałem, że jest to niemożliwe, tylko wymaga
czegoś więcej niż tylko - oświetlenia i wentylacji.
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
-
13. Data: 2012-01-31 10:46:21
Temat: Re: Czy pracownik może pracować na korytarzu?
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
On 28 Sty, 09:03, Andy Niwiński <a...@i...pl> wrote:
> No, bez przesady kolego, a co powiesz o wszystkich pracujących w
> "recepcjach"?
>
> Mam na myśli:
>
> http://www.elzap.krakow.pl/pl/lady_recepcyjne
No tak, ale tam masz swoją przestrzeń, miejsce na klamoty jakoweś i
nogi, poza tym takie recepcje są jakoś sensownie wkomponowane we
wnętrze i stanowią namiastkę pomieszczenia. A tutaj jest tak że masz
do dyspozycji krzesełko i zwykłe proste biurko szkolne, postawione
obok ściany tuż przy schodach. Przestrzeni własnej masz 0,7 m2, a
ludzie wchodzący i schodzący muszą uważać żeby cię nie potrącić. Coś
jakby stanowisko "dyżurnych" w szkole, jak dla młodego i na krótko to
ok, ale pracować tak codziennie po 8h to ja dziękuję :>
L.