eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy pracodawca ma rację??
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 11. Data: 2006-01-11 19:42:23
    Temat: Re: Czy pracodawca ma rację??
    Od: "wektor" <w...@i...pl>

    Witam,
    Nie ma powodu wyszukiwania problemu, gdy go nie ma. Pobieranie zasiłku
    chorobowego po ustaniu zatrudnienia nie jest sprawą odosobnioną i
    lekarz będzie wiedział jak wypełnić druk ZUS ZLA. Wystarczy, jeżeli
    zostanie poinformowany, że wystawia zwolnienie lekarskie po
    rozwiązaniu umowy o pracę.
    Ponieważ jest ciągłość zwolnienia lekarskiego od października 2005 r.,
    to prawdopodobnie wpisuje się płatnika składek (pracodawcę), u którego
    zaczęło się zwolnienie lekarskie (mogę się mylić).
    Jako bezrobotna może się zarejestrować dopiero po zakończeniu
    pobierania zasiłku chorobowego.

    Pozdrawiam

    --
    wa


  • 12. Data: 2006-01-11 19:48:16
    Temat: Re: Czy pracodawca ma rację??
    Od: "Gazeta.pl" <z...@g...pl>

    Czy pracodawca Musi mieć potwierdzone odebranie świadectwa pracy, czy Może
    bo to jest znaczna różnica.
    Jak nie będzie miał potwierdzenia np. nadania przez listem poleconym , lub
    osobiście to postępuje niezgodnie z KP.
    A druga sprawa to czas odwołania się ( 7 dni) np ze względu na nieprawdziwe
    dane.(data wystawienia świadectwa 02.01.2006), a dzisiaj jest 11. (ponad 7
    dni).
    Pomijam że pracodawca podrzucił małżonce to świadectwo do torby. Dopiero jak
    przyjechaliśmy do domu to je żona znalazła.
    Użytkownik "wektor" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:dq3l50$3sg$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Witam,
    > odbierając świadectwo pracy pracownik powinien potwierdzić jego
    > odbiór.
    > Umowa o pracę na czas określony rozwiązała się z upływem czasu, na
    > który była zawarta. Bez znaczenia jest tutaj fakt, że w terminie
    > rozwiązania umowy o pracę pracownik przebywał na zwolnieniu lekarskim.
    > Tylko kobieta w ciąży ponad 3 miesiące korzysta z ochrony: umowa o
    > pracę zostaje przedłużona do dnia porodu.
    > Za okres niezdolności do pracy po rozwiązaniu umowy o pracę zasiłek
    > chorobowy będzie wypłacał ZUS. Jednak pierwsze zwolnienie lekarskie
    > należy dostarczyć do pracodawcy, który wystawi dla ZUS zaświadczenie
    > Z-3 o wynagrodzeniu w okresie 12 miesięcy poprzedzających okres
    > niezdolności do pracy z powodu choroby. Jeżeli pracodawca zatrudnia do
    > 19 pracowników, a żona w grudniu 2005 r. korzystała z zasiłku
    > chorobowego, to zaświadczenie Z-3 zostało już dostarczone do ZUS i
    > dlatego żona otrzymuje zasiłek z ZUS.
    > Aktualnie żona nie jest nigdzie zatrudniona.
    > Jako bezrobotna może się zarejestrować w urzędzie pracy po zakończeniu
    > okresu pobierania zasiłku chorobowego (maksymalnie 182 dni ciągłego
    > zwolnienia lekarskiego).
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > --
    > wa
    >



  • 13. Data: 2006-01-11 20:40:13
    Temat: Re: Czy pracodawca ma rację??
    Od: "Gazeta.pl" <z...@g...pl>

    Witam
    Trochę to wszysko wyjaśniło, ale problemem są tacy pracodawcy nie mający za
    grosz szacunku dla pracownika podrzucając mu świadectwo bez słowa
    informacji.
    Dla mnie jest chamstwo, które powinno być jakoś karane.
    Wszędzie się tylko poniża pracowników.
    Moja małżonka (i na pewno wele innych osób) przepracowała 30 lat pracy.
    "Polska eutanazja w białych rękawiczkach"
    Dziękuje za pomoc.



  • 14. Data: 2006-01-11 21:50:29
    Temat: Re: Czy pracodawca ma rację??
    Od: "koma" <merowing27[wytnij]@tlen.pl>


    Użytkownik "Gazeta.pl" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:dq3qfn$gda$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam
    > Trochę to wszysko wyjaśniło, ale problemem są tacy pracodawcy nie mający
    za
    > grosz szacunku dla pracownika podrzucając mu świadectwo bez słowa
    > informacji.
    > Dla mnie jest chamstwo, które powinno być jakoś karane.
    > Wszędzie się tylko poniża pracowników.
    > Moja małżonka (i na pewno wele innych osób) przepracowała 30 lat pracy.


    Więc tym bardziej powinna być przynajmniej w najmniejszym stopniu świadoma
    tego jak funkcjonuje prawo pracy, natomiast mylisz koniec umowy z
    wypowiedzeniem... Nie rozumiem absolutnie Twojego podejścia. Czego
    oczekujesz? Że dostaniesz broszurkę informacyjną? Albo, że będzie całował ją
    po rękach? Skończyła się umowa, nie było jej w pracy, więc zostało
    dostarczone świadectwo pracy. Takie jest prawo, tak funkcjonuje świat -
    obudź się, PRL się skończył.


    K.



  • 15. Data: 2006-01-11 23:44:18
    Temat: Re: Czy pracodawca ma rację??
    Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>

    Gazeta.pl wrote:
    > 3. żona nigdzie nie potwierdzała odebrania świadectwa pracy ( nic nie
    > podpisała, ani nie dostała listem poleconym)
    > Co można z takim postępowaniem zrobić.

    Otrzymanie świadectwa pracy jest prawem byłego pracownika. Żona może iść w
    zaparte, że jego nie otrzymała i próbować robić pracodawcy z tego powodu
    problemy. Skończyłoby się najpewniej na tym, że dostałaby takie samo
    świadectwo listem poleconym.

    --
    Paweł Sakowski <p...@s...pl>


  • 16. Data: 2006-01-11 23:46:48
    Temat: Re: Czy pracodawca ma rację??
    Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>

    Gazeta.pl wrote:
    > 1. A możliwość odwołania się w terminie 7 dni od daty wręczenie dostała a
    > raczej podrzucono jej 11.01.2006 a świadectwo jest z datą 02.01.2006. ??

    No to wg. mojej arytmetyki 7 dni upłynie w przyszłym tygodniu, w czym
    problem?

    --
    Paweł Sakowski <p...@s...pl>


  • 17. Data: 2006-01-12 07:44:19
    Temat: Re: Czy pracodawca ma rację??
    Od: "Gazeta.pl" <z...@g...pl>


    > Więc tym bardziej powinna być przynajmniej w najmniejszym stopniu świadoma
    > tego jak funkcjonuje prawo pracy, natomiast mylisz koniec umowy z
    > wypowiedzeniem... Nie rozumiem absolutnie Twojego podejścia. Czego
    > oczekujesz? Że dostaniesz broszurkę informacyjną? Albo, że będzie całował
    > ją
    > po rękach? Skończyła się umowa, nie było jej w pracy, więc zostało
    > dostarczone świadectwo pracy. Takie jest prawo, tak funkcjonuje świat -
    > obudź się, PRL się skończył.

    Prawdopodobnie nikt nigdy kolegę tak nie potraktował.
    Życzę szczęścia i pracy (nie u takich pracodawców).
    A poza tym nie zgadza się wyliczony urlop.
    Wpisane jest że pobrała cały, a zostały jej jeszcze 3 dni do wybrania.
    Nie dostała pieniędzy za zaległy urlop, a wybrać go też nie może.
    Jak to jest OK to oby kolega koma pracował długo i szczęśliwie w IV RP.
    pozdrawiam
    Marian



  • 18. Data: 2006-01-12 10:45:17
    Temat: Re: Czy pracodawca ma rację??
    Od: "wektor" <w...@i...pl>

    Witam,
    za niewykorzystany urlop wypoczynkowy przysługuje pracownikowi
    ekwiwalent pieniężny. Nie znam sposobu wypłaty wynagrodzenia w firmie
    żony, ale być może naliczony ekwiwalent czeka na nią w kasie firmy do
    odbioru. Informację o wykorzystaniu urlopu należy zamieścić w
    świadectwie pracy. Być może w świadectwie pracy wpisano wykorzystanie
    26 dni za 2005 r. bez rozdziału na urlop wykorzystany w naturze i
    liczbę dni urlopu wypoczynkowego, za który wypłacono ekwiwalent
    pieniężny.
    Do 3 lat żona ma prawo żądać wypłaty ekwiwalentu za niewykorzystany
    urlop wypoczynkowy. Na początek wystarczy pisemnie zwrócić się do
    byłego pracodawcy z takim żądaniem. Jeżeli nie poskutkuje, to zgłosić
    do PIP (z pewnością poskutkuje, bo kontroli obawia się każdy
    pracodawca) lub wnieść sprawę do sądu pracy (ale o 3 dni urlopu się
    niezbyt opłaca).
    A żona, mając tak długi staż pracy, gdyby leczenie zbyt powoli
    postępowało, po zakończeniu okresu pobierania zasiłku chorobowego (do
    182 dni) może ubiegać się o świadczenie rehabilitacyjne z ZUS lub o
    rentę z tytułu niezdolności do pracy.

    Pozdrawiam

    --
    wa

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1